Data: 2009-02-02 06:28:37
Temat: GAZEBO - tu masz calosc + moj komentarz (Re: Przepraszam gazebo.
Od: "Bluzgacz" <r...@N...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka <i...@g...pl> napisał(a):
> Pomyliłam Cię z kimś z psd. Jest tam pare harpi, do których przez pomyłkę
> zaliczyłam i Ciebie. Przepraszam. Nieszczęsny post kasuję, ale kto
> ściagnął, to ściągnął..
> Przepraszam.
Za co? Za to?
----------------------------------------------------
------------
Dnia Sun, 01 Feb 2009 20:48:19 +0100, gazebo napisał(a):
> Ikselka pisze:
>>
>> Typowe. Ciągle się z tym spotykam - strząsając...
>
>
> przytrzynmj reka i lec do toalety :) na samym poczatku jak cie dotknalem
> to sie mi zdalo, ze ty zycia tu szukasz :) nic cie nie zniechceci, zadna
> obraza,
Obraza dotyka tylko tych, którzy w cichości ducha, w wyniku ataku, sami
przyznają słuszność obrażającym. Boli nie sam atak ze strony obrażającego,
lecz skuteczne złamanie w jego wyniku poczucia własnej wartości. Bardzo juz
dawno mi się to nie zdarzyło i mało prawdopodobne, aby mogło się znów
zdarzyc.
Więc twoje projekcje, co MNIE mogłoby lub powinno skutecznie obrazic sa
tylko odzwierciedleniem twoich własnych kompleksów, które w tobie bardzo
łatwo wyzwolic, wzmocnić i zamienić w tzw obrazę - ból łamania poczucia
twojej własnej wartości :-)
> pulchniesz w swoje :)
Tego nie rozumiem. Możesz przetłumaczyc?
> masz jakies nietypowe dna?
Tak, jako jedyna mam w nim dodatkowe wiązanie prócz mostków siarczkowych i
wiązan wodorowych - jest to ADM, anti-destruct mechanism.
Jest to coś, co pozwala traktować takie gówna, jak ty, jak... gówna, a nie
jak góry :-)
PS. Przepraszam resztę czytających za brzydkie słownictwo. ADM mi za mocno
działa :-)
----------------------------------------------------
-----------
Skoro juz zacytowalem tego posta to moze dodam cos od siebie.
Skasowalas go jedynie dlatego ze powiedziala ci o tym medea, wiec kurwa nie
pierdol i nie wciskaj kitow, ze powodowaly toba inne wzgledy.
Medea jest osoba szlachetna, ale zarazem bardzo naiwna i rozmawia z toba, a i
czesto stoi po twojej stronie, poniewaz ma jedna pierdolona misje: zmienic xxxlke.
Caly czas wydaje jej sie, ze jestes istota ktora co prawda ma skurwialy
charakter, ale jestes na tyle reformowalna, ze doszukuje sie w tobie
pozytywnych cech, lub probuje je wydobyc. Troche to na sile, bo wyglada to
tak, jakby malpie zaufac i powierzyc produkcje ukladow scalonych.
Poza medea zbytnim naiwno-glupim optymizmem w twoim kierunku pala Trener,
czesto michal i jeszcze pare innych osob, ale te najwiecej.
Im sie wydaje, ze ty nie jestes zla, kiedy jednoznacznie widac, ze ty nie
tylko jestes zla jako czlowiek, ale i zjebana. Masz zryty leb po prostu.
Gazebo nie powinien w ogole z toba rozmawiac, bo jestes calkowicie falszywa
pizda, skoro kilka osob musialo zareagowac abys odwolala i skasowala twoja
nieprzychylna opinie o danej osobie.
O czym to swiadczy?
1. O tym co wielokrotnie powtarzalem: nie masz charakteru i zasad, jestes
calkowicie z nich wyplukana, a wypowiedziane zdanie, przyrzeczone slowo itp
"instytucje" nie maja dla ciebie zadnego znaczenia czy swietosci. Jestes taka
jak ci przypasuje w danym watku, dla wlasnych potrzeb potrafisz nawijac
pierdoly i zmyslac niewiarygodne historie, tworzyc nowe mity na swoj temat.
2. Widac, ze ze slowami sie nie liczysz, a tym samym nie do konca wierzysz w
to co mowisz, a to juz podchodzi pod bycie pierdolnietym.
Rozumiem jeszcze jak ktos lamie prawo i obraza osobe publiczna znana z imienia
i nazwiska, to nawet jest wskazane o ile to mozliwe wycofac (skasowac) dana
wypowiedz i przeprosic.
3. Skoro nie wiesz co mowisz, tzn. ze pierdolisz co ci slina na jezyk
przyniesie a tym samym jestes zwykla przekupa. Zatem twoje slowa sa pozbawione
wszelkiej wiarygodnosci.
4. Jestes psychicznie niezrownowazona i niestabilna, masz wahania nastrojow,
co jest charakterystyczne dla twojego wieku (50tka na karku) i menopauzy, ale
takze dla schizoafektywnych dwubiegunowych (mania/depresja,histeria), czym
mozna tlumaczyc to, ze wyjebali cie z pracy (wg twojej wersji oczywiscie -
SAMA zrezygnowalas mitomano), bo sie nie nadawalas.
Poza tym: co to za tlumaczenie, ze pomylilas go z inna osoba? Pokurwilo cie,
za kogo ty masz innych idiotko? Slowa powiedzialas i mogl to byc ktokolwiek,
bo nie pisalas do osoby z imienia i nazwiska, tylko do osoby z pogladow
przyglupie. Skoro tak sobie ukladasz poglady, to gratuluje skrajnego kretynstwa.
Tyle w skrocie.
Do Gazebo:
podam ci na przykladzie.
Powiedzmy, ze prowadzisz w sieci ozywiona dyskusje na kontrowersyjny temat.
Dochodzi do naprawde powaznej i ostrej wymiany zdan. Walka toczy sie o poglady
i racje. Uzywasz mocniejszych argumentow, na co ten gosc (twoj przeciwnik w
dyskusji) okazuje sie zwykla pizda i nazywa Cie gownem.
Zdajesz sobie sprawe, ze w realu bys mu moze nawet wpierdolil, a na pewno bys
sie z nim nie zaprzyjaznil - jednym slowem: pelen unik, olac goscia, bojkotowac.
Ale nagle okazaloby sie, ze te wszystkie slowa, ta krytyka ciebie, twoich
pogladow, ktore broniles zaciecie, ale ktore towarzyszyly Tobie przez cale
zycie i byly wyznacznikiem Ciebie jako osoby, pochodza od twojego najlepszego
przyjaciela, ktory tez bral udzial w dyskusji ale wystepowal jako anonim i
obaj nie wiedzieliscie, ze wy to wy....
I z powodu tego, ze bylby to twoj przyjaciel, nagle odwolalbys swoje wszystkie
poglady, tylko po to, zeby sie pogodzic? Zrezygnowalbys z tego w co wierzysz itp?
Jezeli tak, to jakbys to nazwal? Serwilizmem, kurestwem, czy ogolnie: zenada w
chuj?
Bo wtedy spelnialbys przynajmniej 2-3 punkt z 4 tu zaprezentowanych.
I nie wierz xxxlce, bo ona nie ma przyjaciol, poniewaz nie kazdy lubi byc
ruchany jednostronnie. Zapytaj, dlaczego jedna z grupowiczek sie juz tak nie
"przyjazni" z xxxlka, kiedy jeszcze niedawno sobie slodzily tak jak teraz to
robia z medea (a co zapewne sie skonczy podobnie).
Pozdrawiam
Bluzgacz
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|