medea <e...@p...fm> napisał(a):

> Nie czuję się tu dobrze rozpracowana. Nie chcę nikogo zmieniać. Co
> najwyżej siebie. Nie uważam się ani za osobę jakoś szczególnie naiwną,
> ani tym bardziej za szlachetną.
>
> Do XL mam taki sam stosunek, jak do wszystkich ludzi w necie - staram
> się zachowywać zdrowy dystans. Na XL skupiam się bardziej, bo dużo pisze
> o sobie i robi to wprost, nie wszystkich na to stać.


Jestes jednym z naprawde nielicznych wyjatkow wsrod osob, ktore znam przez/z
usenetu, albowiem nawet Cie lubie pomimo to, ze jestes po prostu glupia.
Zal mi Ciebie, ale wlasnie z tego powodu niestety - nie az tak bardzo.
Zachowujesz sie momentami jak podkrecona lesba. Jawisz mi sie, jak paniusia,
ktora ma zlaczone nogi, dlonie wcisniete miedzy uda i ma problem z
wstrzymywaniem moczu, bo po prostu sikasz z wrazenia i podniecenia, kiedy
bedziesz mogla jej w koncu odpisac.
Bredzisz, bo naprawde sporo osob stac na to by pisac wprost i o sobie (tez
moge i potrafie - i w odroznieniu od niej: z klasa i przyjemnie), ale akurat
uparlas sie i wybralas najwiekszego trolla, ktory rucha cie juz dzisiaj, bo
wie, ze co ona wyszcza - ty wypijesz i jeszcze napiszesz peany.
Martwi mnie twoja slepota (chyba, ze to ograniczenie umyslowe), bo tolerujesz
osobe, ktora z kolei toleruje takie przestepcze zjawisko jakim jest
pansravista, toleruje jego chore poglady i jebac jego debilizm, tylko TE
POGLADY, gdzie zyczy ludziom zle, pragnie ich smierci itp.
Ona to toleruje, ty tolerujesz ja, wiec TY TEZ TO TOLERUJESZ - dla mnie nie ma
wytlumaczenia w tej kwestii. Tolerujac nienawisc, stajemy sie posrednio sami
jej rzecznikami, to samo z antysemityzmem i antypolonizmem etc.
Potworna nudziara jestes, piszac, ze czytasz ja, bo pisze o sobie, bo po
pierwsze jest to nudne i oklepane, a po drugie zmyslone w chuj.
To tak jak pisanie ksiazki s-f na zywo, ale z udzialem widzow, ktorzy ukladaja
badz glosuja na dalsza czesc. Co oni chca, tfurca rozwija i wymysla.
Niedlugo film sie skonczy, bo ikselce juz nic nie zostalo.
Wiemy co je, co robi (a wlasciwie NIEROBI), jak wyglada, jak sie rucha, jaki
jest jej dom, maz, cipkolog, xionc, Kolo Gospodyn Wiejskich, kopel, zagon,
obora, cipa, kuchnia, brak cyckow. Wiemy ze jest dewota, tepota, miernota itp
Ona nie pisze o sobie, tylko pierdoli wciaz i wciaz, a ty musisz byc
uposledzona, zeby tego nie zauwazac. Jak sie pytalem, co stalo sie z paroma
osobami, z ktorymi tak pieknie i slicznie dogadywala sie wczesniej, dlaczego z
nimi juz nie rozmawia, chociaz wczesniej bylo tak jak z Toba teraz i
odpowiedzi nie uzyskalem.
Jestes naiwna jak 10 latka, ktorej 40latek daje cukierki na tylach parku.
"Moze chce dobrze" - pomyslala. No i chcial. Zrobic sobie dobrze...

Aha, gwoli scislosci: moja krucjata przeciwko takim trollom i tepym osobom jak
chociazby ona skutkuje duza iloscia postow wymierzonych w te osoby, np do niej.
Ale jak tak sie spojrzy, to kurwa zdecydowana czesc CZATU z nia prowadzisz
wlasnie Ty, dlatego zawsze sie 2x zastanow, zanim pomyslisz, kiedy uslyszysz,
ze gdyby nie xxxlka to (JA) nie mialbym z kim pisac....


PS. Byloby z kim, jakby KAZDEGO tematu nie rozpierdalala (a czesto w tym
pomagasz, a wystarczy pomyslec) i nie sprowadzala na swoja osobe, przez co
ledwo sie rozkreca i jest chujnia. Przyklad - kuchnia, temat o przepisie na
tatara, gdzie skonczylo sie na temat bliskiej smierci xxxlki w kolejce w
sklepie za komuny, temat jej rodzicow, pszczelarstwa jej ojca i tego ze xxxl
ma 3 ule itp.
Nadal slepas, czy uposledzonas?


Bluzgacz

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/