Data: 2009-02-03 13:18:09
Temat: Re: GAZEBO - tu masz calosc + moj komentarz (Re: Przepraszam gazebo.
Od: "Bluzgacz" <r...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
medea <e...@p...fm> napisał(a):
> Widzisz, jak Cię zmanipulowałam! Muszę nie być aż taka głupia.
Bez komentarza.
> Po pierwsze - czytając takie "diagnozy" mojego zachowania, od razu
> zaczynam z większym dystansem podchodzić do tego, co piszesz o XL.
To mnie akurat nie interesuje z jakim dystansem do tego podchodzisz.
I to nie jest diagnoza, ani zadne przypuszczenia, tylko wytlumaczenie Tobie
jak to wyglada dla zwyklego odbiorcy. A tak wlasnie to wyglada jak opisalem.
No oczywiscie, ze uzylem typowych dla siebie przenosni, porownan i zwrotow,
ale inteligentna osoba bez trudu odnajdzie w tym sens.
> Widać, jak bardzo potrafisz mijać się z prawdą. O wiele bardziej
> podniecam się czytając posty innych osób ;)
Wybacz, ale moze to twoje zdanie albo wewnetrzne podniecnie (sam kisiel),
ktore jednak w zadnym wypadku nie jest widoczne na zewnatrz.
> Po drugie - musisz mieć sporą nadwyżkę testosteronu, skoro każde
> zachowanie obrazujesz okolicami ud.
Przyklady. Czekam.
Tylko nie powoluj za przyklad moich tekstow o pilkarskich udach xxxlki.
> I to jest właśnie najgorsze w Tobie. Nie powinieneś się zbytnio tym
> martwić, tylko dać innym żyć i myśleć, jak chcą.
Nie mowie jak masz myslec, nie smialbym.
> Ja nie mam żadnych wątpliwości co do moich poglądów, nie muszę sama się
> ciągle do nich przekonywać. Ani XL, ani Pansla na mnie nie wpłyną. Ty za
Znowu zle mnie rozumiesz. Ja nie mowie, ze te poglady sa Tobie bliskie, ale
bliskie jest Tobie zadawanie sie z osobami, ktore wlasnie takie poglady
wyznaja i toleruja. W ten sposob, posrednio masz wplyw na ich rozszerzanie.
Dla mnie to jest proste jak drut: osoby, ktore takie poglady wyznaja albo
akceptuja inne z takimi pogladami powinny byc wykluczane z zycia (tu: z
dyskusji), z udzialu w nim. Nie ma sensu z nimi polemizowac, bo to
niereformowalne bydlo i to samo jest z rozmowa - nie powinny miec w niej
udzialu takie typy, dlatego uwazam, ze rozmawianie z nimi to tylko
przyzwalanie na takie postawy. Jak czegos nie chcesz wyplenic, to pozwalasz
aby roslo dalej. Jestes mila i przychylna dla osob z takimi pogladami.
Prosciej nie potrafie wyjasnic.
I chociazby okazalo sie, ze taki pannazista byl filantropem, pomagal biednym
itp, to takie poglady jakie on reprezentuje, powoduja ze jest on osoba nie do
przyjecia w towarzystwie. To samo z xxxl.
Moze nie masz wrazliwosci i gdyby (drastyczny przyklad) np. kat z obozu byl
koneserem sztuki, to szanowalabys go, poniewaz zna sie na malarstwie albo
ekscytuje sie tworczoscia Wagnera? Cenzurujesz ludzi, tylko w odwrotna strone
(co mi po wadach jak ma zalety?).
> to wydajesz się zbyt osobiście związany z tym, z czym oni wojują, więc
Byc moze, az za bardzo, ale ja nie znosze ciemniactwa i tych nietolerancyjnych
pogladow pelnych rasizmu. To, ze Tobie to nie przeszkadza to naprawde
niepokojacy znak, moze po prostu na sile nie chcesz tego zauwazac.
I tutaj niestety pokutuje cos zwane wiara w drugiego czlowieka - nie mozna
wierzyc w innego czlowieka, jak on nim nie jest, jak jest pozbawiony tego
czlowieczenstwa. Masz misje i wierzysz, ze ktos moze sie zmienic, bo duzo o
sobie pierdoli, przykrywajac potokiem pustoslowia swoje prawdziwe ograniczone
oblicze? Niestety tak to wyglada.
> Twoje reakcje są mocno przesadzone. I w ten sposób faktycznie podnosisz
> rangę tego zjawiska, jakim są posty XL i Pansla. IMO zupełnie niepotrzebnie.
Niepotrzebnie?
Wlasnie od takiego gadania prosta droga do akceptacji takich chorych elementow
- najpierw pojedynczych a pozniej juz w grupie.
Widzisz, gdyby zamknac ryj xxxlce - pannazista nie mialby z kim pierdolic - no
poza rozmowami ze soba, kiedy chwali sie kolejnym schabowym albo rzuca jakies
utopijne wizje z wlasnego zycia.
Dlaczego w takim razie nie toleruje sie np ekipy z APD?
Ludzie takze w ich wypadku podnosza range tegoz zjawiska?
Zareczam, ze goscie z APD maja wiecej rozumu niz ta dwojka o ktorej pisze,
tylko, ze oni nie musza udowadniac ogolowi, ze tak jest, bo takie problemy
maja tylko niedowartosciowane osoby, ktore w zyciu nie robia nic poza
pierdoleniem o sobie i wlasnej rodzinie.
> Tak. Oraz nie przynosi najmniejszych efektów. Albo inaczej - efekt jest
> odwrotny do zamierzonego.
Badz pewna, ze z Twoja pomoca. Jestes jednym z powodow, dla ktorych moga
prowadzic normalna rozmowe. Zamiast zaraze unieszkodliwic w zarodku, pozwalasz
na jej roznoszenie.
> Nigdy nie napisałam niczego podobnego. Pisałam tylko, że nie wydajesz
Nie napisalem, ze napisalas cos podobnego, gdzie to widzialas?
> się zbytnio zainteresowany tematyką grup, na których się pojawiasz, bo
> pojawiasz się zwykle po to, żeby dosrać Xl albo Panslaviemu.
Bylbym zainteresowany - tak jak kiedys - gdyby tematyka grup byla zgodna z ich
nazwami i zalozeniem, a nie dotyczyla np sterczacego chuja-mikroba goscia,
ktory ma wziecie u pedalow, a ktory przy okazji jest menzem xxxlki, a przede
wszystkim, gdyby ta tematyka WCIAZ I WCIAZ nie dotyczyla czegokolwiek co
zwiazane jest z ta miernota zyciowa. Jak zauwazylas, wlasnie kolejny watek
zszedl na jej temat. Pytam ponownie: slepas?
> No widzisz, a ja nawet nie przejrzałam tamtego wątku zbyt dokładnie, jak
Ale to naprawde nie ma znaczenia. Ja nie pisze o relacji TY-usenet(grupy)
tylko o calosci. W innych watkach doskonale rozkrecasz prywatne wycieczki na
jej temat i dzielnie towarzyszysz w czacie towarzyskim na jej temat, wiec nie
usprawiedliwiaj sie tak zalosnie.
> tylko się zorientowałam, co jest grane. No i kto tu bardziej sika w
> majty na jej widok?
Nie szczam, tylko podalem przyklad.
Watek dotyczyl kwestii mi niezbyt bliskiej, ale byl kurwa swiezym i doskonalym
przykladem na to o czym pisze. Przy okazji - poza Toba i pansraczem, nikt nie
wypowiedzial sie korzystnie na temat wynaturzen xxxlki w tymze, sadze ze
wkrotce dolaczysz do ich grona, niekoniecznie swiadomie.
> Już trochę mniej ;)
Zejdz do konca, bedzie dobrze.
Bluzgacz
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|