Strona główna Grupy pl.rec.dom Gdzie szukać domu...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Gdzie szukać domu...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 37


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-04-11 12:18:46

Temat: Gdzie szukać domu...
Od: " DemonHunter" <l...@W...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Przymierzam się wstępnie do kupna niedużego, nienowego domu w okolicach W-wy.
Postanowiłam przejrzeć oferty w internecie. Jednak to co znalazłam to porażka.
Najpierw mnóstwo stron z cenami chyba z kosmosu (agencyjne, głownie nowe
luksusowe domy) a jak wreszcie znalazłam portale z ogłoszeniami bezpośrednimi
i rozsądnymi, realnymi cenami to okazuje się, ze 90% ogłoszeń dawno
nieaktualnych i wisi tak sobie tylko...

Nie wiem, gdzie szukać czegoś sensownego. A może ceny domków przez rok
naprawdę Aż TAK poszły w górę?????
Jak Wy szukaliście domu?

Aha, i przy okazji chciałam zadać drugie pytanie:
Czy bezdzietne młode małżeństwo przy m-cznych zarobkach "na rękę" rzędu
3000-4000 (na dwoje) i ew. zabezpieczeniu w postaci hipoteki kupowanego domu
(mamy inne mieszkanie) ma realne szanse na kredyt, a jeśli tak to jakiego rzędu?

Pzdr.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-04-11 16:21:44

Temat: Re: Gdzie szukać domu...
Od: "Boombastic" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Nie wiem, gdzie szukać czegoś sensownego. A może ceny domków przez rok
> naprawdę Aż TAK poszły w górę?????

Tak, tak poszły w góre.

> Aha, i przy okazji chciałam zadać drugie pytanie:
> Czy bezdzietne młode małżeństwo przy m-cznych zarobkach "na rękę" rzędu
> 3000-4000 (na dwoje) i ew. zabezpieczeniu w postaci hipoteki kupowanego
> domu
> (mamy inne mieszkanie) ma realne szanse na kredyt, a jeśli tak to jakiego
> rzędu?

Pewnie sie okaże, że starczy wam tylko kasy na luksusowe mieszkanie w
centrum Warszawy, czyli Bródnie, gdzie za małe klitki do remontu w bloku 30
letnim ludzie chca ponad 5000 zł/m2.
Napisz lepiej ile chcecie/możecie przeznaczyc na ten dom.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-04-11 22:42:48

Temat: Re: Gdzie szukać domu...
Od: "Przemek V" <m...@p...onet.wieszco> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik " DemonHunter" <l...@W...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:e1g6r6$aik$1@inews.gazeta.pl...
> Przymierzam się wstępnie do kupna niedużego, nienowego domu w okolicach
W-wy.
> Postanowiłam przejrzeć oferty w internecie. Jednak to co znalazłam to
porażka.
> Najpierw mnóstwo stron z cenami chyba z kosmosu (agencyjne, głownie nowe
> luksusowe domy) a jak wreszcie znalazłam portale z ogłoszeniami
bezpośrednimi
> i rozsądnymi, realnymi cenami to okazuje się, ze 90% ogłoszeń dawno
> nieaktualnych i wisi tak sobie tylko...
>
> Nie wiem, gdzie szukać czegoś sensownego. A może ceny domków przez rok
> naprawdę Aż TAK poszły w górę?????

Patrząc na firmę minideweloperską, która nam budowała dom - w ciągu 3 lat
praktycznie o 100% podnieśli ceny a i tak się opędzają od klientów, każde
kolejne osiedle sprzedają na pniu i obecnie nigdzie się nie reklamują tylko
poprzedni klienci ich sobie polecają.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-04-12 08:02:46

Temat: Re: Gdzie szukać domu...
Od: "Marchewka" <M...@b...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik " DemonHunter" <l...@W...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:e1g6r6$aik$1@inews.gazeta.pl...
> Przymierzam się wstępnie do kupna niedużego, nienowego domu w okolicach
> W-wy.
> Postanowiłam przejrzeć oferty w internecie. Jednak to co znalazłam to
> porażka.
> Najpierw mnóstwo stron z cenami chyba z kosmosu (agencyjne, głownie nowe
> luksusowe domy)

Agencje dodają sobie ok. 5-10% do ceny wywoławczej, więc trzeba to brać pod
uwagę.
W necie można spotkać nie tylko luksusowe domy, zapewniam Cię. No, chyba, że
szukasz domu do kwoty 200 tys., to rzeczywiście może być niewykonalne... W
tej cenie są same działki.

a jak wreszcie znalazłam portale z ogłoszeniami bezpośrednimi
> i rozsądnymi, realnymi cenami to okazuje się, ze 90% ogłoszeń dawno
> nieaktualnych i wisi tak sobie tylko...

My znaleźliśmy przez ogłoszenia w necie właśnie. Ale szukaliśmy pół roku,
spradzając te serwisy codziennie. Można znaleźć, trzeba do tego jedynie
nieco samozaparcia. :-)

> Nie wiem, gdzie szukać czegoś sensownego. A może ceny domków przez rok
> naprawdę Aż TAK poszły w górę?????

Znaczy: jak?
Ceny mieszkań strasznie poszły w górę.

> Jak Wy szukaliście domu?

Przez net. Wyłącznie.

> Czy bezdzietne młode małżeństwo przy m-cznych zarobkach "na rękę" rzędu
> 3000-4000 (na dwoje) i ew. zabezpieczeniu w postaci hipoteki kupowanego
> domu
> (mamy inne mieszkanie) ma realne szanse na kredyt, a jeśli tak to jakiego
> rzędu?

Zapytaj doradców kredytowych z jakiejś firmy zajmującej się krtedytami
własnie. Porada i wyliczenia za darmochę, dodatkowo niższy procent mogą
zaproponować, bo mają umowy z bankami.
Iowna

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-04-12 08:23:44

Temat: Re: Gdzie szukać domu...
Od: Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Marchewka" <M...@b...pl> napisał w
wiadomości news:e1ic7p$l3r$1@news.onet.pl...
> Agencje dodają sobie ok. 5-10% do ceny wywoławczej, więc trzeba to brać
pod
> uwagę.

??? A skąd taki pomysł? Przecież nie kupuje się od agencji i oni nie dodają
swojej marży, a ich prowizję można negocjować. A cenę to się negocjuje z
właścicielem.

> Zapytaj doradców kredytowych z jakiejś firmy zajmującej się krtedytami
> własnie. Porada i wyliczenia za darmochę, dodatkowo niższy procent mogą
> zaproponować, bo mają umowy z bankami.

Oni nie mają umów z bankami, tylko są firmami będącymi własnością banków.
Ton jest taka łapa banku wystawiona pod inną nazwą, która napędza bankowi
klientów.
Jeśli uważasz, że się mylę to podaj mu przykład działającego na polskim
rynku doradcy kredytowego, który dział na innych zasadach i faktycznie daje
lepsze warunki niż sam bank jak się pójdzie do niego bezpośrednio.
I na dodatek faktycznie kieruje swoich klientów do różnych banków a nie do
jednego.
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-04-12 08:39:25

Temat: Re: Gdzie szukać domu...
Od: " DemonHunter" <l...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Marchewka <M...@b...pl> napisał(a):

> W necie można spotkać nie tylko luksusowe domy, zapewniam Cię. No, chyba, że
> szukasz domu do kwoty 200 tys., to rzeczywiście może być niewykonalne... W
> tej cenie są same działki.
>

No cóż, dokładnie takiego szukam. Równy rok temu znajomi kupili 70 metrowy
ładny domek z działką na trasie WKD za niecałe 160 tys. zł., wymagający
remontu wartego ok. 10-15 tys. zł.
Liczyłam 200 tys. z ew. remontem.
Jeśli ceny aż tak wzrosły, to chyba moje marzenie odpływa w dal...

> My znaleźliśmy przez ogłoszenia w necie właśnie. Ale szukaliśmy pół roku,
> spradzając te serwisy codziennie. Można znaleźć, trzeba do tego jedynie
> nieco samozaparcia. :-)
>

Samozaparcie mam. Czas na szukanie też :)

> Znaczy: jak?
> Ceny mieszkań strasznie poszły w górę.

Tja, tylko nawet jeśli nasze dziadowske mieszkanie (kupione po 3100/m,
żoliborz, bloki z lat. 50, 48 m. kw.) też podrożało, to i tak nie możemy go
sprzedać przez najbliższe 4 lata...

> Zapytaj doradców kredytowych z jakiejś firmy zajmującej się krtedytami
> własnie. Porada i wyliczenia za darmochę, dodatkowo niższy procent mogą
> zaproponować, bo mają umowy z bankami.

jeśli za darmochę to spróbuję się rozeznać :D

Ale załamana trochę jestem po Waszych postach... Rok temu, gdy znajomi kupili
tak tanio ten cudny domek, zaczęłam grzebać w necie i było tego trochę -
spokojnie do 200 tys. A teraz... załamka... :((((

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-04-12 08:53:03

Temat: Re: Gdzie szukać domu...
Od: Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik " DemonHunter" <l...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:e1iebt$7lq$1@inews.gazeta.pl...
>
> Tja, tylko nawet jeśli nasze dziadowske mieszkanie (kupione po 3100/m,
> żoliborz, bloki z lat. 50, 48 m. kw.) też podrożało, to i tak nie możemy
go
> sprzedać przez najbliższe 4 lata...

A dlaczego?
Jeśli to zbyt niedyskretne pytanie to przepraszam, ale praktycznie w każdej
ustawie która coś mówi o kupowaniu i sprzedawaniu mieszkań da "okres
niesprzedawalności" mieszkania ominąć jeśli kasę ze sprzedaży mieszkania
włoży się w następne mieszkanie. Wtedy trzeba dopilnować żeby zgadzały się
daty aktów notarialnych. Trzeba wcześniej swoje sprzedać a później kupić
następne. Lub jeśli daty muszą być odwrotne to kupować trzeba na kredyt
(wtedy należy zadbać o to, żeby w umowie kredytowej była możliwość
wcześniejszej spłaty kredytu bez pobierania przez bank żadnych opłat z tego
tytułu) i pieniędzmi ze sprzedaży mieszkania spłacić kredyt za dom.
Sprawdź dokładnie, czy nie rozwiązałoby to akurat Twojego problemu.
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-04-12 09:10:27

Temat: Re: Gdzie szukać domu...
Od: " DemonHunter" <l...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> napisał(a):

>
> Użytkownik " DemonHunter" <l...@N...gazeta.pl> napisał w
> wiadomości news:e1iebt$7lq$1@inews.gazeta.pl...
> >
> > Tja, tylko nawet jeśli nasze dziadowske mieszkanie (kupione po 3100/m,
> > żoliborz, bloki z lat. 50, 48 m. kw.) też podrożało, to i tak nie możemy
> go
> > sprzedać przez najbliższe 4 lata...
>
> A dlaczego?
> Jeśli to zbyt niedyskretne pytanie to przepraszam,

E, gdzie tam :)


> ale praktycznie w każdej ustawie (...)

Chodzi o darowiznę i podatek. Sprawdzę. Dzięki :)))
Inna rzecz, że my mimo wszystko nie planowaliśmy się tego mieszkania pozbywać...
Mój plan był taki, żeby wziąć kredyt pod hipotekę kupowanego domu i spłacać
raty z wynajmu mieszkania, a po latach mieć i jedno i drugie...
Tylko zakładałam koszt nie większy niż 200 tys... Ech.

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-04-12 13:03:25

Temat: Re: Gdzie szukać domu...
Od: Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik " DemonHunter" <l...@N...gazeta.pl> napisał w
wiadomości news:e1ig63$g00$1@inews.gazeta.pl...
> Inna rzecz, że my mimo wszystko nie planowaliśmy się tego mieszkania
pozbywać...
> Mój plan był taki, żeby wziąć kredyt pod hipotekę kupowanego domu i
spłacać
> raty z wynajmu mieszkania, a po latach mieć i jedno i drugie...

Plan bardzo fajny - gorzej ze znalezieniem kogoś, kto to stare wynajmie, nie
zniszczy, a potem nie będzie bezrobotny i z nieletnimi dziećmi... Ludzie
teraz nie wynajmują, tylko kupują na kredyt, więc z tym wynajmem jakoś
gorzej jest...
Rata kredytu z odsetkami jest niższa niż czynsz za wynajem, więc wynajmować
się nie opłaci...
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-04-12 13:08:02

Temat: Re: Gdzie szukać domu...
Od: " DemonHunter" <l...@N...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Joanna Duszczyńska <j...@p...onet.pl> napisał(a):

>
> Plan bardzo fajny - gorzej ze znalezieniem kogoś, kto to stare wynajmie, nie
> zniszczy, a potem nie będzie bezrobotny i z nieletnimi dziećmi...

No, naciągaczy bym się faktycznie bała, wolałabym taniej, za to komuś znajomemu...

Ludzie
> teraz nie wynajmują, tylko kupują na kredyt, więc z tym wynajmem jakoś
> gorzej jest...
> Rata kredytu z odsetkami jest niższa niż czynsz za wynajem, więc wynajmować
> się nie opłaci...

Doskonale wiem, że się nie opłaci. Ale zgadnij czemu większość moich znajomych
(łącznie ze mną do zeszłego roku) _latami_ wynajmuje, zamast wziąć kredyt...



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

WLASNORECZNE FLIZOWANIE
SP(rzed)AM - Viessmann na olej opałowy + przepracowany
Gałka do szklanych drzwi z zamykaniem (WC)
wykończenia - połączenia malowanego z tapetą
Stara folia na blasze falistej

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na użytek domowy
Re: Zerowatt zx 33 - instrukcja obslugi
jak dotrzeć do głowicy baterii
Kuchenka gazowa z regulacją temperatury
Mleko w ekspresie

zobacz wszyskie »