| « poprzedni wątek | następny wątek » |
691. Data: 2008-09-14 10:53:55
Temat: Re: Gdzie szukać info nt wymogu stroju WF
Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ga9a6m$6u2$2@news.interia.pl...
ieradek pisze:
Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
złośliwa pisze:
>>>> Podejrzewam że Stalker też się nie obrazi jak go obrysujesz OŁÓWKIEM ;)
>>>> w naszym zbiorze ;)
>>> Ależ skąd :-)
>> Tak, tak, zwierajcie szeregi ;-)
> Ty się do tet(r)ykowania przyznała, więc automatycznie jesteś w zbiorze
> :-)
Nawet pomimo tego, ze jestem w stanie zrozumiec żale tych, co do zbioru się
nie kwalifikują? ;-)
---
Pozdrawiam,
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
692. Data: 2008-09-14 11:03:27
Temat: Re: Gdzie szukać info nt wymogu stroju WF
Użytkownik "Harun al Rashid" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:48c8dece$1@news.home.net.pl...
> To, że udostępniamy informację, nie oznacza, że owa informacja dotrze.
I Wasza szkola wyciagnela wnioski? Bo rozumiem, ze po to sie robi tego typu
ankiety, zeby ewentualnie zmieniac to co nie szwankuje?
W tym przypadku moze warto bylo/jest zmienic sposob komunikacji skoro ponad
30% rodzicow przyznalo sie do nieotrzymania zadnej informacji o wyprawce?
Powody moga byc rozne, chociazby brak rozgladania sie dookola. Ja wchodzac
do szkoly corki zawsze obserwuję tablicę informacyjna, ale nie kazdy tak ma.
Po drugie, nie wszyscy rodzice do tej szkoly przychodza. A liczenie na to,
ze dzieciak sam cos zauwazy... juz chyba prędzej Godot by się pojawił u wrót
;-)
Aha, powyzszego nie potraktuj aby jako nawracania ciala pedagogicznego,
napisalam to w ramach rownowagi w przyrodzie ;-)
---
Pozdrawiam,
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
693. Data: 2008-09-14 11:03:51
Temat: Re: Gdzie szukać info nt wymogu stroju WFNieradek pisze:
> Nawet pomimo tego, ze jestem w stanie zrozumiec żale tych, co do zbioru się
> nie kwalifikują? ;-)
Ofkors... dlatego je też się kwalifikuję :-)
Stalker
--
www.pomocdlarenaty.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
694. Data: 2008-09-14 11:07:00
Temat: Re: Gdzie szukać info nt wymogu stroju WFNieradek pisze:
>> To, że udostępniamy informację, nie oznacza, że owa informacja dotrze.
>
> I Wasza szkola wyciagnela wnioski? Bo rozumiem, ze po to sie robi tego typu
> ankiety, zeby ewentualnie zmieniac to co nie szwankuje?
>
> W tym przypadku moze warto bylo/jest zmienic sposob komunikacji skoro ponad
> 30% rodzicow przyznalo sie do nieotrzymania zadnej informacji o wyprawce?
Miałem sie z ciekawości spytać, czy uczą na tych kursach właśnie jakichś
technik "docierania do odbiorcy" :-) Niestety choćby nawet dziecku na
czole wypisać wymagania, znajdą sie rodzice, którzy nie zauważą :-)
Stalker, ale to jest chyba już wpisane "w ryzyko" informowania :-)
--
www.pomocdlarenaty.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
695. Data: 2008-09-14 11:26:19
Temat: Re: Gdzie szukać info nt wymogu stroju WF
Użytkownik "waruga" <w...@g...pllll> napisał w wiadomości
news:a959bspjissq$.gzqhs14bh74u.dlg@40tude.net...
Dnia Fri, 12 Sep 2008 07:26:29 +0200, Anna G. napisał(a):
>> Toteż właśnie szybko zmieniłam zdanie ;)
>> Do czego przyczyniły się: "kontomierz", "trujkąt" i "pszybory"
> Z zapewnieniem, że tak było napisane na tablicy.
No tak, cos mi to przypomnialo. Marta też mi wkręcała, że pani napisała na
tablicy np. "marcó" czy inne kfiatki. Sytuację opanowalam raz-dwa mowiac, ze
skoro mają nauczycieli za nic mających zasady ortograficzne musze isc do
szkoly i zainterweniować, bo przeciez nie moze byc tak, ze uczą dzieci
blednej pisowni ;-) Od tego czasu za byki calkowitą odpowiedzialnosc ponosi
Marta, co nie znaczy, ze ich ilosc ulegla zmniejszeniu. Jestem pelna podziwu
dla coponiektorych jej nauczycieli za pasję, z jaką muszą wgryzac sie w jej
sprawdziany, zeby załapać, co tez kobieta miala na mysli (a szczegolnie
podziekowania naleza się pani od przyrody i panu od historii). Ja pewnie
przekreslilabym calosc i postawila pałę jak nic. Dlatego dobrze, ze w miare
wczesnie zrezygnowalam z planow bycia nauczycielką ;-)
---
Pozdrawiam,
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
696. Data: 2008-09-14 11:36:48
Temat: Re: Gdzie szukać info nt wymogu stroju WF
Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:gaiqpe$ond$4@news.interia.pl...
Nieradek pisze:
>> W tym przypadku moze warto bylo/jest zmienic sposob komunikacji skoro
>> ponad 30% rodzicow przyznalo sie do nieotrzymania zadnej informacji o
>> wyprawce?
> Miałem sie z ciekawości spytać, czy uczą na tych kursach właśnie jakichś
> technik "docierania do odbiorcy" :-) Niestety choćby nawet dziecku na
> czole wypisać wymagania, znajdą sie rodzice, którzy nie zauważą :-)
I wynika to z roznych powodow, niekoniecznie wrodzonego pieniactwa i
zlosliwosci ;-)
> Stalker, ale to jest chyba już wpisane "w ryzyko" informowania :-)
Odnosnie informowania taka mala dygresja. Ja przestalam lubic chodzic na
zebrania dla rodzicow, bo odkad Marta chodzi do szkoly ciagle slysze, ze
dzieci czegos nie przyniosly, nie przeczytaly, nie zrobily, nie mialy, nie
odrobily - a wszystko to po to, zebysmy (my - rodzice) byli bardziej
zaangazowani w proces edukacji dziecka. Nie moge wyjsc z podziwu, ze tak sie
szkola zmienila od czasu, kiedy ja do niej chodzilam. Za brak czegos
dostawalo sie pałe, za gadanie uwage do dzienniczka, a moja corka, ktora
podobniez jest gadułą (i o tym mam szanse dowiedziec sie tylko na zebraniu,
bo uwag Marta nie przynosi) dostaje na swiadectwie wzorowe zachowanie. No to
jak ona ma przestac gadac na lekcjach skoro nie ponosi za to konsekwencji?
A od tego roku postanowilam na zebrania nie chodzic. Niech sie teraz męczy
mój mąż i ulega poczuciu winy, ze za malo pilnuje wlasnego dziecka ;-)
---
Pozdrawiam,
Kasia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
697. Data: 2008-09-14 12:59:01
Temat: Re: Gdzie szukać info nt wymogu stroju WF
Użytkownik "Elżbieta Woźnica" <w...@g...pllll> napisał w wiadomości
news:kesv7xebza2v$.82891g76jkr1$.dlg@40tude.net...
> Dnia Mon, 8 Sep 2008 11:22:56 +0200, złośliwa napisał(a):
>
>> I gdzie te piękne czasy jednego podręcznika w dodatku darowanego przez
>> szkołę ? :)
>
> A kiedykolwiek były darowane przez szkołę?? (poza przypadkami takimi jak
> obecnie, że dla biednych zawsze się dotacja znalazła).
Za moich czasów szkolnych były. Całą podstawówkę (83-91) dostawało się
ksiązki po starszych klasach. Im lepszy uczeń tym podręcznik w lepszym
stanie dostał. W liceum już trzeba było samemu się w ksiązki zaopatrywać.
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
698. Data: 2008-09-14 13:10:14
Temat: Re: Gdzie szukać info nt wymogu stroju WFDnia Thu, 11 Sep 2008 12:12:29 +0200, złośliwa napisał(a):
>| A co jest nie tak w zwykłych spodenkach gimnastycznych, że nauczyciel może
>| się do nich przyczepić?
>|
> no comment
Ale to było całkiem dobre pytanie. Skoro nie ma problemu w gumce do
gumowania, w okładkach do zeszytów, to co takiego jest w spodenkach, które
są wygodne, są strojem sportowym a mają inny kolor, tak jak gumka inny
kształt. Uczeń strój sportowy ma, zakładam, że do tego strój jest czysty,
schludny więc jest do zajęć przygotowany,.
--
waruga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
699. Data: 2008-09-14 13:18:31
Temat: Re: Gdzie szukać info nt wymogu stroju WFDnia Wed, 10 Sep 2008 11:03:44 +0200, złośliwa napisał(a):
> tego co widzę, a wypowiadają się tu rodzice z róznych
> miejsowości - to nie jest wymysł jednej jedynej szkoły, baaaaa pokusiłabym
> się nawet o to że to jakiś ogólnopolski ruch w stylu "na wf białe bluzki i
> czarne/granatowe spodenki"
Moment, to może zliczysz w ilu szkołach gdzie uczą się grupowe dzieci
obowiązuje ten biało- czarny? Ja jakoś nie zauważyłam większej ilości
wypowiedzi- u nas obowiązują.
Żeby było łatwo zliczyć- to u nas nie obowiązują, ba w szkole za płotem na
terenie, której mieszkam też nie, w szkole syna mojej koleżanki, też nie,
ale ostatecznie wystarczy mi podsumowanie grupowe ;)
--
waruga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
700. Data: 2008-09-14 13:23:15
Temat: Re: Gdzie szukać info nt wymogu stroju WFUżytkownik "waruga" <w...@g...plll> napisał w wiadomości
news:hv4ckycipzi8.l2ipzct7wuvh$.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 11 Sep 2008 12:12:29 +0200, złośliwa napisał(a):
>
>>| A co jest nie tak w zwykłych spodenkach gimnastycznych, że nauczyciel
>>może
>>| się do nich przyczepić?
>>|
>> no comment
>
> Ale to było całkiem dobre pytanie. Skoro nie ma problemu w gumce do
> gumowania, w okładkach do zeszytów, to co takiego jest w spodenkach, które
> są wygodne, są strojem sportowym a mają inny kolor, tak jak gumka inny
> kształt. Uczeń strój sportowy ma, zakładam, że do tego strój jest czysty,
> schludny więc jest do zajęć przygotowany,.
Złośliwa zakłada po prostu, że jest taki i siaki wymóg i trzeba się do niego
stosować.
A dla mnie po prostu sam wymóg posiadania jednakowych spodenek jest z gruntu
nieporozumieniem, bo ... i tutaj można zajrzeć do początku wątku :)
JW
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |