| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-04-03 14:29:10
Temat: Re: Gdzie tu sens?????HardStyler <j...@s...pl> wrote in
news:d2ot6k$paf$1@nemesis.news.tpi.pl:
> Kurwa! Ty popierdolony cepie! Ciekawe co bys powiedzial jakby umarl ktos
> ci bliski. Nazwalbys go bezimiennym czlowiekiem, ktory nic nie zrobil?
Znowu nie myslisz.
Co ma smierc bezimiennego czlowieka to straty czlonka rodziny?
Argumenty ci sie koncza, ale karteczki skleily i spisujesz je nie do tych
watkow, co trzeba.
--
Nudzisz sie? To napisz: k...@p...tv albo [zaGGadaj - 1209534] albo
[grono.net:kominek]
Kobiety, ktorych imiona koncza sie na "a" sa glupie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-04-03 14:31:49
Temat: Re: Gdzie tu sens?????Gnój napisał(a):
> Dlaczego nie mam wierzyć temu co mówią o Janie Pawle II w telewizji?
> Kłamią? Tu nie jest już tak łatwo przekręcić fakty.
Odpowiedzialbym, ale sie naraze na publiczny lincz mojej osoby. Nie te
czasy i nie ten kraj. To jest zbyt drazliwy temat i mi nie mow, ze sie
wymijam odpowiedzi. Zreszta juz mi sie nie chce gadac na ten temat...
>>Kurwa! Ty popierdolony cepie! Ciekawe co bys powiedzial jakby umarl ktos
>>ci bliski. Nazwalbys go bezimiennym czlowiekiem, ktory nic nie zrobil?
>
> Stwierdziłem tylko jak jest, trolu. Zabraniam ci pouczać mnie,
ROTFL! Tos mnie rozbawil :) Dzieki...
> bo nie
> toleruje takich osób które widzą dla siebie jakąś chorą misję i nagle stają
> się super, a wcześniej pierdolił farmazony. Czy powiedziałem coś
> niezgodnego z prawda? Czy większy rozgłos ma śmierć Karola Wojtyły, czy
> tych osób z tsunami?
Tutaj nie chodzilo o rozglos. Napisales, ze smierc jednej osoby jest
wazniejsza od smierci setek tysiecy ludzi, tak jakby oni byli gorsi.
>>Ile ty masz kurwa lat? 12?
>
> 10.
Czasem jestem w stanie uwierzyc ;)
Pzdr,
HS.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-03 14:33:04
Temat: Re: Gdzie tu sens?????*Gnój* wrote in <news:hkbx3ze6etnt.dlg@gnoj.pl> :
> Kiedyś bardziej cię szanowałem, teraz przestałem. PLONK
żal mi dupę sciska.
--
Problem z niektórymi ludźmi polega na tym, że kiedy nie są pijani są
trzeźwi. - William Butler Yeats
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-03 14:34:39
Temat: Re: Gdzie tu sens?????Jesus wrote:
> środki masowego przekazu udowadniają, że uczuciami łatwo sterować.
nie w moim przypadku... tu chyba bardziej chodzi o identyfikowanie sie z
konkretna ofiara... dla osoby, ktorej ktos bliski zginal wtedy w azji,
nie mialo znaczenia czy zginelo 100 osob czy 300000. to byla ich
osobista tragedia.
--
pawel
życia nie mierzy się ilością oddechów, ale ilością chwil,
które zapierają dech w piersiach (c) Hitch
PAMIĘTAM...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-03 14:39:29
Temat: Re: Gdzie tu sens?????KOMINEK napisał(a):
> Co ma smierc bezimiennego czlowieka to straty czlonka rodziny?
Co ma smierc bezimiennego? Problem w tym, ze dla ciebie to sa bezimienni
ludzie, ale oni mieli swoje zycie, swoje rodziny. Wlasnie o tym pisze -
umniejszanie tragedii i nierowne traktowanie ludzi. Umarl Papiez to jest
przejebane, a jak umrze ktos inny to jest cacy, bo to jakis bezimienny
czlowiek... Czyzby Papiez byl z tego zadowolony?
Pzdr,
HS.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-03 14:39:42
Temat: Re: Gdzie tu sens?????HardStyler napisał(a):
> A ja pamietam! Na pierwszym planie w tamtym okresie byla smierc Waldka
> Milewicza... Wszystkie media zepchnely tragedie w Azjii na drugie
> miejsce na rzecz jednego czlowieka.
Chyba cię pomyliło, co 2 reklamy leciał teledysk "pokonamy fale" - np to.
Na dole ekranu leciały paski z numer konta na które można przelewać
pieniądze, byłby reklamy zachęcające do wysłania sms. W gazetach dla kur
domowych również było tego mnóstwo, nikt nie spychał tego na drugie
miejsce.
> Nie mowie, ze smierc Papieza to nic, ale on przezyl juz
> swoje i odszedl na tamten swiat w spokoju...
No i nikt tu nie zaprzecza, ale płaczą za to że odszedł ktoś tak wielki jak
on, i z pewnością już takiej osoby świat nie ujrzy. Ktoś taki to skarb w
tym dzisiejszym świecie, popatrz trochę na to co w TV leci i zobacz że
zasłużył sobie na to wszystko.
> Dzisiaj wszyscy placza z
> powodu jego osoby, a tam bez emocji mowili o smierci setek tysiecy osob.
Bo każdy papieża znał, i wiedział kim był.
> Ja tez nie chcialbym, aby po mnie plakano...
Nie będą po tobie płakać, jeśli nie będą mieli za czym płakać.
--
Tym razem nie wytnij mojej sygnatury, niech będzie!
Skype - kawal_gnoja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-03 14:40:02
Temat: Re: Gdzie tu sens?????KOMINEK napisał(a):
> I wszystko jasne.
> Dla HardStylera miara tragedii jest liczba ofiar.
Nie. Nie chce mi sie juz wystawiac swoich argumentow, bo wiem, ze
twojego zdania nie zmienie.
> Ps. Skonczyles podstawowke?
Mialem farta :)
Pzdr,
HS.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-03 14:43:46
Temat: Re: Gdzie tu sens?????HardStyler napisał(a):
> Co ma smierc bezimiennego? Problem w tym, ze dla ciebie to sa bezimienni
> ludzie, ale oni mieli swoje zycie, swoje rodziny. Wlasnie o tym pisze -
> umniejszanie tragedii i nierowne traktowanie ludzi. Umarl Papiez to jest
> przejebane, a jak umrze ktos inny to jest cacy, bo to jakis bezimienny
> czlowiek... Czyzby Papiez byl z tego zadowolony?
Jesteś głupi. Chcesz porównywać kogokolwiek z Wojtyłą? Wiesz kim był ten
człowiek, oprócz tego że papieżem? To był autorytet dla milionów ludzi,
teraz już go niema, dla mnie w paru sprawach również był autorytetem!
--
Jak widzę te złote myśli w sygnaturach to chce mi się rzygać.
Skype - kawal_gnoja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-03 15:03:16
Temat: Re: Gdzie tu sens?????Gnój napisał(a):
> Chcesz porównywać kogokolwiek z Wojtyłą?
Tak! Pozatym to glupia dyskusja - czy smierc JP2 jest wieksza tragedia
od smierci dziecka w Azji... Podobno ludzie sa rowni wobec Boga...
EOT z mojej strony.
Pzdr,
HS.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-03 15:10:33
Temat: Re: Gdzie tu sens?????HardStyler <j...@s...pl> wrote in
news:d2ovg4$apg$1@nemesis.news.tpi.pl:
> Wlasnie o tym pisze -
> umniejszanie tragedii i nierowne traktowanie ludzi.
Znowu nie myslisz.
Wlasnie masz pretensje do...samego siebie.
Oto twoje slowa z innego posta:
"Na pierwszym planie w tamtym okresie byla smierc Waldka
Milewicza... Wszystkie media zepchnely tragedie w Azjii na drugie
miejsce na rzecz jednego czlowieka."
Czy nie jest to nierowne traktowanie?
Oczywiscie, ze jest.
Postaraj sie w koncu napisac cos z sensem.
--
Nudzisz sie? To napisz: k...@p...tv albo [zaGGadaj - 1209534] albo
[grono.net:kominek]
Kobieta jest najslabsza, gdy kocha, a najsilniejsza, gdy jest kochana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |