Data: 2002-04-27 19:59:01
Temat: Gunnera
Od: "Michal Babilas" <b...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dwie rzeczy straszne spotkac moga człowieka: po pierwsze, gdy marzenia mu
sie nie spelniaja, po drugie, gdy mu marzenia sie znienacka zaczna spelniac.
Ja jestem wlasnie w tej drugiej sytuacji: wyszla dzis na mnie - znienacka
oczywiscie - Gunnera manicata. No nie moglem nie kupic, zwlaszcza, ze juz
dawniej szukalem. No i teraz zagwozdka: miejsce nad stawem jest (nie
wszystko jeszcze obsadzone bambusami i metasekwojami) - ale teraz pytanie:
wilgotno, ale jak wilgotno? I co z odczynem i struktura gleby: kwaśno,
niekwaśno, torfowo? No i ostatnie pytanie: jak z praktyczna zimotrwaloscia -
czy i jak opatulac na zime, podsuszyc, czy moze wrecz przeciwnie mocno przed
zima podlac? Jak radza sobie Gunnery w Waszych ogrodach?
W nadzieji na liczne merytoryczne i niemerytoryczne odpowiedzi, rady,
wskazowki i napomnienia, nieodmiennie Wasz,
Michal
|