| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-01-02 15:59:51
Temat: Guz-nieguzWitam wszystkich
Niedawno zmieniłem fryzure i okazało się że na czole mam takie coś jakby guz
Niezbyt ładnie to wygląda (szczególnie jak pada światło) bo jest tylko po
jednej stronie.
I tak się zastanawia,lem skąd go mam - doszedłem do wniosku że w
dzieciństwie grywałem w hokeja i niestety dostałem krążkeim w głowę - stąd
ten guz - a raczej deformacja czaszki bo miejsce to jest tak twrde że to
chyba fragment kości czołowej. Moje pytanko: Czy jest możliwe usunięcie
czegość takiego, gdzie to można zrobić i mniej więcej w jakiej cenie
Satan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-01-02 17:09:36
Temat: Re: Guz-nieguz
Użytkownik "Satan" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:av1rcs$rc9$1@news.tpi.pl...
> Witam wszystkich
>
> Niedawno zmieniłem fryzure i okazało się że na czole mam takie coś jakby
guz
> Niezbyt ładnie to wygląda (szczególnie jak pada światło) bo jest tylko po
> jednej stronie.
> I tak się zastanawia,lem skąd go mam - doszedłem do wniosku że w
> dzieciństwie grywałem w hokeja i niestety dostałem krążkeim w głowę - stąd
> ten guz - a raczej deformacja czaszki bo miejsce to jest tak twrde że to
> chyba fragment kości czołowej. Moje pytanko: Czy jest możliwe usunięcie
> czegość takiego, gdzie to można zrobić i mniej więcej w jakiej cenie
Chcesz sobie usunąć część mózgu?
A może już ci część usunięto i stąd twoje pytanie?
Wit
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-01-02 18:24:40
Temat: Re: Guz-nieguzOn Thu, 2 Jan 2003 18:09:36 +0100, Wit wrote:
>> Niedawno zmieniłem fryzure i okazało się że na czole mam takie coś jakby
> guz
>> Niezbyt ładnie to wygląda (szczególnie jak pada światło) bo jest tylko po
>> jednej stronie.
>> I tak się zastanawia,lem skąd go mam - doszedłem do wniosku że w
>> dzieciństwie grywałem w hokeja i niestety dostałem krążkeim w głowę - stąd
>> ten guz - a raczej deformacja czaszki bo miejsce to jest tak twrde że to
>> chyba fragment kości czołowej. Moje pytanko: Czy jest możliwe usunięcie
>> czegość takiego, gdzie to można zrobić i mniej więcej w jakiej cenie
Na podstawie tego co piszesz nie można jednoznacznie powiedzieć co to za
'guz'. Związec z urazem może sugerować, ze jest to zorganizowany krwiak.
Na upartego można by zrobić zdjęcie rtg - przynajmniej bylo by wiadommo,
czy to kość, czy coś innego.
Inna sprawa to to, czy jest sens się w coś takiego bawić. Niewielka
asymetria czaszki to nic dziwnego czy strasznego. Chyba, że jesteś
modelem - wtedy musiał byś skontaktować się z chirurgiem plastycznym i
omówić sprawę odkładnie. Podejrzewam, że koszta takiego zwbiegu (o ile
znalazł byś chętnego na jego wykonanie) mogły by być dość wysokie.
> Chcesz sobie usunąć część mózgu?
> A może już ci część usunięto i stąd twoje pytanie?
>
> Wit
A Ty mógłbyś zachować choć pozory.
Mawia się, że lepiej milczeć i wyglądać na idiotę, niż odezwać się i
rozwiać wszelkie wątpliwości.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek (at) poczta onet pl)
Umieranie człowieka jest większym problemem dla osób pozostających
przy życiu, niż dla niego samego. /Tomasz Mann/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-01-02 20:11:12
Temat: Re: Guz-nieguzSatan wrote:
> Witam wszystkich
>
> Niedawno zmieniłem fryzure i okazało się że na czole mam takie coś
> jakby guz
To jaka ty wczesniej miales fryzure ze swojego czola nie widziales?
--
In God we trust, all others must present data
j...@m...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |