« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-06-14 08:08:33
Temat: HarrisPoskladaly mi sie trzy klocki. Harris dowodzi, ze dziecko uczy sie od grupy,
nie od doroslego. Wygotski twierdzi, ze prawdziwa wiedze naukowa musi
przekazac nauczyciel. Zeby sie naprawde w szkole czegos nauczyc - dziecko
musi sie zatem najpierw od grupy nauczyc uczyc sie od doroslego, i to uczyc
sie tego, co wartosciowe (prawdziwej wiedzy), a nie np. regul (co wolno, a
czego nie) i formulek. Jak to osiagnac uczy Teoria Sytuacji Dydaktycznych
stworzona przez Brousseau.
Czy takie rzeczy interesuja kogos z Grupowiczow?
Stefan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-06-15 06:22:02
Temat: Re: Harris!
"Stefan Turnau" <s...@a...univ.rzeszow.pl> wrote in message
news:8i7e3j$71c5@lena.man.rzeszow.pl...
> Poskladaly mi sie trzy klocki. Harris dowodzi, ze dziecko uczy
sie od grupy,
> nie od doroslego. Wygotski twierdzi, ze prawdziwa wiedze
naukowa musi
> przekazac nauczyciel. Zeby sie naprawde w szkole czegos
nauczyc - dziecko
> musi sie zatem najpierw od grupy nauczyc uczyc sie od
doroslego, i to uczyc
> sie tego, co wartosciowe (prawdziwej wiedzy), a nie np. regul
(co wolno, a
To sie zgadza jesli chodzi o kij i marchewke.
Gdy uczen dostaje negatywna ocene, poniewaz nie nauczyl sie
tego,
czego wymaga nauczyciel i sam uwaza te wiedze za zbedna,
to negatyna ocena zupelnie nie dziala mobilizujaco.
Dopiero gdy negatywne oceny powoduja degradacje pozycji w
grupie,
staja sie silnym bodzcem, ze cos trzeba z tym zrobic.
Niektorzy zaczynaja sie uczyc tego, co usiluje wtloczyc szkola,
inni zas staraja sie wykazac niezalezna inicjatywe w celu
zdobycia
pozycji w grupie (np. palenie papierosow, zastraszanie slabszych
itp. itd. ).
Co zas do wiedzy naukowej, to:
"Kazdy jest albo samoukiem albo nieukiem".
--
A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |