| « poprzedni wątek | następny wątek » |
341. Data: 2015-11-09 16:34:12
Temat: Re: I po raz trzeci
Użytkownik "glob" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:2d5ac8a7-1d8a-4b57-b89a-ecf52739120f@go
oglegroups.com...
>>Nie pytam co uważasz, za chorobę psychiczną - pytam: czy jesteś
>>szczęśliwy?
>Problem w tym że muszę się do czegoś odnieść z zewnątrz żeby określić coś
>co wydaje mi się pozytywne i dające szczęście, a katolicy siebie
>martretują, niszczą bo próbują się wcisnąć w ciasne utopijne dogmaty, więc
>jeśli ja staram się korzystać z życia i otwierać na korzystanie z niego a
>nie >zamykanie, to to korzystanie daje mi pewne spełnienie.
Czy jesteś szczęśliwy?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
342. Data: 2015-11-09 16:36:06
Temat: Re: I po raz trzeci
Użytkownik "Kviat" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5640a145$0$22838$6...@n...neostrad
a.pl...
W dniu 2015-11-09 o 14:16, Ghost pisze:
>
>> Te ciągłe uniki wykonujesz ze strachu?
>Uuuuaaaa! Ale mnie nastraszyłeś...
Jest oczywiste dlaczego boisz się uczciwej konfrontacji poglądów.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
343. Data: 2015-11-09 16:38:17
Temat: Re: I po raz trzeci
Użytkownik "Kviat" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5640a2e5$0$652$6...@n...neostrada.
pl...
>Które twierdzenia Pszemola masz na myśli? Niestety, nie archiwizuję (ani
>tym bardziej nie znam na pamięć) wszystkich jego twierdzeń, więc nie jestem
>w stanie odpowiedzieć na tak ogólne pytanie.
Wszystko jasne, przez pięć postów wycinasz kontekst po czym prosisz o
kontekst.
Ziew.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
344. Data: 2015-11-09 16:46:24
Temat: Re: I po raz trzeciGhost
Użytkownik "glob" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:2d5ac8a7-1d8a-4b57-b89a-ecf52739120f@go
oglegroups.com...
>>Nie pytam co uważasz, za chorobę psychiczną - pytam: czy jesteś
>>szczęśliwy?
>Problem w tym że muszę się do czegoś odnieść z zewnątrz żeby określić coś
>co wydaje mi się pozytywne i dające szczęście, a katolicy siebie
>martretują, niszczą bo próbują się wcisnąć w ciasne utopijne dogmaty, więc
>jeśli ja staram się korzystać z życia i otwierać na korzystanie z niego a
>nie >zamykanie, to to korzystanie daje mi pewne spełnienie.
Czy jesteś szczęśliwy?
W stosunku do katolików napewno, bo jednak z frustracji bierze się ich agresja, a są
najbardziej agresywną grupą w polsce. Ta piana nienawiści lana na wszystkich wokoło,
te bicze potępiania jednak z zadowolenia się nie biorą.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
345. Data: 2015-11-09 16:58:27
Temat: Re: I po raz trzeci
Ghost
Użytkownik "glob" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:2d5ac8a7-1d8a-4b57-b89a-ecf52739120f@go
oglegroups.com...
>>Nie pytam co uważasz, za chorobę psychiczną - pytam: czy jesteś
>>szczęśliwy?
>Problem w tym że muszę się do czegoś odnieść z zewnątrz żeby określić coś
>co wydaje mi się pozytywne i dające szczęście, a katolicy siebie
>martretują, niszczą bo próbują się wcisnąć w ciasne utopijne dogmaty, więc
>jeśli ja staram się korzystać z życia i otwierać na korzystanie z niego a
>nie >zamykanie, to to korzystanie daje mi pewne spełnienie.
Czy jesteś szczęśliwy?
Nawet w tym cytacie widać kto jest mniej lub więcej zadowolny z życia...
W systemach totalitarnych temat seksualności wypierany jest z oficjalnego życia, a
sfera ta ograniczona jedynie do funkcji prokreacyjnych. Temu celowi służyła np.
niemiecka instytucja Lebensbornu, której nie można ujmować w kategoriach erotycznych
a jedynie reprodukcyjnych. Purytanizm obyczajowy nazizmu przejawiał się również w
zakazach robienia makijażu czy farbowania włosów przez Niemki. Zakazana była aborcja,
za którą groziła kara śmierci oraz wszelka antykoncepcja. W edukacji przestrzegano
ściśle rozdziału płci. Nie lepiej sytuacja przedstawiała się w totalitaryzmach
komunistycznych. Znany z wielu cynicznych wypowiedzi Mao Tse-tung stwierdził nawet,
że: "Jest bardziej użyteczne zabijanie komarów niż kochanie się".
Oczywiście sfery seksualnej nie można było stłumić zupełnie. Egzystowała ona, często
w spaczonych formach, niejako w "podziemiu", co rodziło tak charakterystyczną także
dla chrześcijaństwa obłudę obyczajową i powodowało dramatyczne następstwa w życiu
jednostkowym i społecznym. Po cóż więc stworzono i utrzymywano taki stan?
Być może najtrafniejszej oceny tego zjawiska dokonał znany z krytycznych prac z
zakresu historii chrześcijaństwa Karlheinz Deschner.
Zauważył on, że: "Im bardziej totalitarny i despotyczny reżim, tym surowsze zazwyczaj
tabu seksualne. Co prawda radości nie można zohydzić całkowicie -- nie zniosłoby tego
żadne społeczeństwo -- ale można ją ograniczać. Stałe postponowanie lub fałszowanie
funkcji płciowych bardzo łatwo przemienia się w ukryty sadomasochizm, rodzi mniej
krytycznych, przeto usłużniejszych poddanych, którymi panujący wysługują się bez
zahamowań. Natomiast lud witalny, społeczeństwo bez zahamowań i kompleksów, wrażliwe
na urodę życia, nie da sobą tak łatwo manipulować, trudno też wykrzesać z niego
entuzjazm dla celów tyranii i spekulacji na temat życia w przyszłym świecie; pragnie
ono szczęścia tu i teraz i odczuwa niewielką skłonność, by niszczyć siebie lub
innych, cierpieć braki, umierać. A właśnie do takiej postawy jest wdrażany
chrześcijanin. Gdyż im mniejsze są jego oczekiwania, im jest mniej wrażliwy, tym
bardziej skłonny do ofiar i śmierci. Im bardziej zniewala własne ciało, tym łatwiej
poddaje się zniewoleniu siebie samego"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
346. Data: 2015-11-09 17:00:33
Temat: Re: I po raz trzeci
Użytkownik "glob" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:21d2b6a3-0eaf-4704-81c4-ea1b7b50d2fc@go
oglegroups.com...
Ghost
>>Czy jesteś szczęśliwy?
>W stosunku do katolików napewno
A stosunku do ateistów?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
347. Data: 2015-11-09 17:12:19
Temat: Re: I po raz trzeciGhost
Użytkownik "glob" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:21d2b6a3-0eaf-4704-81c4-ea1b7b50d2fc@go
oglegroups.com...
Ghost
>>Czy jesteś szczęśliwy?
>W stosunku do katolików napewno
A stosunku do ateistów?
Nie znam wielu, ale historycznie, to ludzie którzy chcą żyć pełnią życia, bo dla nich
nie ma zaświatów, życie jest jedno i trzeba z niego jak najlepiej skorzystać. Ta
postawa mi się podoba, bo jest humanistyczna.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
348. Data: 2015-11-09 17:18:08
Temat: Re: I po raz trzeci
Użytkownik "glob" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:2437dbd5-8ae1-4b90-89f7-b894c3384d84@go
oglegroups.com...
Ghost
Użytkownik "glob" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:21d2b6a3-0eaf-4704-81c4-ea1b7b50d2fc@go
oglegroups.com...
Ghost
>>>>Czy jesteś szczęśliwy?
>>>W stosunku do katolików napewno
>>A stosunku do ateistów?
>Nie znam wielu, ale historycznie, to ludzie którzy chcą żyć pełnią życia,
>bo dla nich nie ma zaświatów, życie jest jedno i trzeba z niego jak
>najlepiej skorzystać. Ta postawa mi się podoba, bo jest humanistyczna.
Czy jesteś szczęśliwy w stosunku do ateistów?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
349. Data: 2015-11-09 17:32:21
Temat: Re: I po raz trzeciGhost
Użytkownik "glob" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:2437dbd5-8ae1-4b90-89f7-b894c3384d84@go
oglegroups.com...
- pokaż cytowany tekst -
Czy jesteś szczęśliwy w stosunku do ateistów?
Ateiści w wielu aspektach mnie denerwują, w pewien sposób też ograniczają swoją
ekspresje życiową. Kiedyś o tym pisałem, że materializm przekreśli wiele z duchowości
człowieka, ale nie tej religijnej, naukowość jest siermiężna i zimna, a ja raczej
wolę natury namiętne, które łamią logikę naukową przyczynowo-skutkową. Debilne jest
zamykanie przedziału że boga nie ma, bo to jest zamykanie oczu, jak bardzo religia
kształtuje społeczeństwo swoimi wpływami, więc mnie raczej przeszkadza bóg wtrącający
się w moje życie, jakbym był nieporadnym dzieckiem. Mówienie że go nie ma jest
ignorancją do tego jak bardzo treści religijne kształtują nasze życie i zniewalają.
To trąci pychą, dlatego przedział powinien być otwarty bo to trochę dogmatyzm.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
350. Data: 2015-11-09 17:38:39
Temat: Re: I po raz trzeci
Użytkownik "glob" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:184a8f02-808d-486b-8595-299769e1eba5@go
oglegroups.com...
Ghost
Użytkownik "glob" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:2437dbd5-8ae1-4b90-89f7-b894c3384d84@go
oglegroups.com...
- pokaż cytowany tekst -
>>Czy jesteś szczęśliwy w stosunku do ateistów?
>Ateiści w wielu aspektach mnie denerwują
Pytam czy jesteś szczęśliwy? Najprostsza odpowiedź to tak lub nie - nie
rozumiesz, masz problem z koncentracją, czy unikasz odpowiedzi?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |