Strona główna Grupy pl.sci.psychologia I znowu o XL,ten artykuł jest lepszy.

Grupy

Szukaj w grupach

 

I znowu o XL,ten artykuł jest lepszy.

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 187


« poprzedni wątek następny wątek »

41. Data: 2009-03-24 20:11:43

Temat: Re: I znowu o XL,ten artykuł jest lepszy.
Od: medea <m...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

glob pisze:

> http://www.charaktery.eu/artykuly/Codziennosc/458/Mn
iej-egocentryzmu-wiecej-rozumienia/

Bardzo ciekawy artykuł. Prosto napisany, a jak wiele w nim mądrości.
Kilka wyimków:

"Traktowanie pewnych właściwości ,,ja" jako specyficznego wzorca
przejawia się na przykład przypisywaniem swoich cech i zamiarów innym
ludziom, albo też wręcz przeciwnie - dostrzeganiem u innych cech
wyraźnie przeciwstawnych naszym (,,Ja jestem sumienny i pracowity,
wszyscy inni to lenie").
(...)
Kłopoty z rozumieniem drugiego człowieka są także efektem naszej
tendencji do ułatwiania sobie życia, czyli do kategoryzacji i
posługiwania się stereotypami. Włączanie konkretnych osób do szerszych
kategorii jest sposobem porządkowania świata i jednocześnie źródłem
dodatkowej, często błędnej, stereotypowej ,,wiedzy" o tych osobach.
(...)
Pierwszym krokiem do zrozumienia drugiego człowieka jest więc
nieuleganie pokusie łatwego schematyzowania, poświęcenie uwagi temu, co
ktoś robi, i słuchanie tego, co mówi o sobie."


"Gdy próbujemy opowiedzieć przyjaciółce o tym, jak się czujemy po
otrzymaniu wczoraj zwolnienia z pracy, a słyszymy od niej: ,,Wiesz,
Marysia od wczoraj ma pięknego kotka. Nie wiesz czasem, gdzie kupuje się
najlepsze jedzenie dla zwierząt" - nie chce nam się kontynuować rozmowy."

Hie hie, mam koleżankę, która zachowuje się dokładnie tak, jak w
powyższym akapicie. Potem się dziwi albo wręcz czuje się urażona, że
jako ostatnia dowiaduje się o ważnych sprawach (zmianach) w moim życiu.
Zresztą wielu ludzi tak "słucha", dlatego czasem wolę sobie na grupach
popisać. ;)

Pozdrawiam czytaczy :)
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


42. Data: 2009-03-24 20:28:45

Temat: Re: I znowu o XL,ten artykuł jest lepszy.
Od: medea <m...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Aha! Pominęłabym najważniejsze, a jednocześnie pierwsze zdanie:

"Jakość naszego życia w dużej mierze zależy od tego, czy są wokół nas
ludzie, którzy nas rozumieją."

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


43. Data: 2009-03-24 20:35:07

Temat: Re: I znowu o XL,ten artykuł jest lepszy.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 24 Mar 2009 21:28:45 +0100, medea napisał(a):

> Aha! Pominęłabym najważniejsze, a jednocześnie pierwsze zdanie:
>
> "Jakość naszego życia w dużej mierze zależy od tego, czy są wokół nas
> ludzie, którzy nas rozumieją."
>
> Ewa

Najważniejsze to samemu rozumieć siebie. Wtedy cała reszta spraw na
zewnątrz układa się niemal sama.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


44. Data: 2009-03-24 21:26:06

Temat: Re: I znowu o XL,ten artykuł jest lepszy.
Od: "bazyli4" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:sv9ko8ffsp8z.p6ktwcwlja4t$.dlg@40tude.net...


> Najważniejsze to samemu rozumieć siebie. Wtedy cała reszta spraw na
> zewnątrz układa się niemal sama.

Mam kilka oddziałów wręcz wypełnionych osobami mówiącymi to samo co Ty
teraz... fakt, leczy się ich i leczy, ale żadnej nadziei...

Pzdr
Paweł


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


45. Data: 2009-03-24 21:44:45

Temat: Re: I znowu o XL,ten artykuł jest lepszy.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


bazyli4 napisał(a):
> U�ytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisa� w wiadomo�ci
> news:sv9ko8ffsp8z.p6ktwcwlja4t$.dlg@40tude.net...
>
>
> > Najwa�niejsze to samemu rozumie� siebie. Wtedy ca�a reszta spraw na
> > zewn�trz uk�ada si� niemal sama.
>
> Mam kilka oddzia��w wr�cz wype�nionych osobami m�wi�cymi to samo co Ty
> teraz... fakt, leczy si� ich i leczy, ale �adnej nadziei...
>
> Pzdr
> Paweďż˝

Bo nie słuchają i są przez to coraz bardziej oddaleni od
rzeczywistości i już nie posiadają ';ja ''tylko przygnębiającą pustkę?



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


46. Data: 2009-03-24 21:52:30

Temat: Re: I znowu o XL,ten artykuł jest lepszy.
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 24 Mar 2009 22:26:06 +0100, bazyli4 napisał(a):


> Mam kilka oddziałów wręcz wypełnionych osobami mówiącymi to samo co Ty
> teraz... fakt, leczy się ich i leczy, ale żadnej nadziei...

A ty byś chciał ogłupić wszystkich, jak każdy trep; a oni się nie dają. To
już nie te czasy, panie kapralu :->

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


47. Data: 2009-03-24 22:11:18

Temat: Re: I znowu o XL,ten artykuł jest lepszy.
Od: "Jakub A. Krzewicki" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

wtorek, 24 marca 2009 22:26. carbon entity 'bazyli4' <b...@o...pl>
contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:

> Mam kilka oddziałów wręcz wypełnionych osobami mówiącymi to samo co Ty
> teraz... fakt, leczy się ich i leczy, ale żadnej nadziei...
>
> Pzdr
> Paweł

I nadal wierzysz, że konieczne jest faszerowanie prochami kogoś, kto ma
słabo zgodne z poczuciem rzeczywistości albo określające tylko jej wąski
wycinek poglądy? Tym osobom ogłupiacze niewiele dadzą, jedynie okaleczą ich
morale poczucie pewności siebie --- tak to nazywam, jeżeli uznajesz ducha
za mit.

Czy rozbijanie nadbudowy intelektualnej metodami typu młotek i przecinak nie
jest zbyt wysoką ceną zakorzeniania ich w bazie społeczeństwa? Nie naprawi
się błędu software'owego komputera poprzez majstrowanie przy hardware.
Trzeba wejść do świata iluzji tych ludzi, zrozumieć ich podłoże kulturowe i
przebudowywać je, tylko w ten sposób mają szansę na prawdziwe wyleczenie.
środki uspokajające mogą jedynie zwalczyć najbardziej niebezpieczne objawy
obłędu, i złagodzić tymczasowo jego skutki w najostrzejszej jego fazie, ale
go nie wyleczą. Rozumieli to dobrze Carl Gustav Jung i Ken Wilber.

--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


48. Data: 2009-03-24 22:15:51

Temat: Re: I znowu o XL,ten artykuł jest lepszy.
Od: "Jakub A. Krzewicki" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

wtorek, 24 marca 2009 22:26. carbon entity 'bazyli4' <b...@o...pl>
contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:

> Mam kilka oddziałów wręcz wypełnionych osobami mówiącymi to samo co Ty
> teraz... fakt, leczy się ich i leczy, ale żadnej nadziei...
>
> Pzdr
> Paweł

I nadal wierzysz, że konieczne jest faszerowanie prochami kogoś, kto ma
słabo zgodne z poczuciem rzeczywistości albo określające tylko jej wąski
wycinek poglądy? Tym osobom ogłupiacze niewiele dadzą, jedynie okaleczą ich
morale poczucie pewności siebie --- tak to nazywam, jeżeli uznajesz ducha
za mit.

Czy rozbijanie nadbudowy intelektualnej metodami typu młotek i przecinak nie
jest zbyt wysoką ceną zakorzeniania ich w bazie społeczeństwa? Nie naprawi
się błędu software'owego komputera poprzez majstrowanie przy hardware.
Trzeba wejść do świata iluzji tych ludzi, zrozumieć ich podłoże kulturowe i
przebudowywać je, tylko w ten sposób mają szansę na prawdziwe wyleczenie.
środki uspokajające mogą jedynie zwalczyć najbardziej niebezpieczne objawy
obłędu, i złagodzić tymczasowo jego skutki w najostrzejszej jego fazie, ale
go nie wyleczą. Rozumieli to dobrze Carl Gustav Jung i Ken Wilber.

PS. Człowiek w pełni funkcjonalny społecznie _musi_ być w zgodzie z samym
sobą. Nie było to podważane przez poważnych etyków co najmniej od czasów
Lao Tzu, chyba, że za najlepszy ustrój społeczny ktoś uznaje tyranię.

--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


49. Data: 2009-03-24 22:21:51

Temat: Re: I znowu o XL,ten artykuł jest lepszy.
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora


Jakub A. Krzewicki napisał(a):
> wtorek, 24 marca 2009 22:26. carbon entity 'bazyli4' <b...@o...pl>
> contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:
>
> > Mam kilka oddzia��w wr�cz wype�nionych osobami m�wi�cymi to samo co
Ty
> > teraz... fakt, leczy si� ich i leczy, ale �adnej nadziei...
> >
> > Pzdr
> > Paweďż˝
>
> I nadal wierzysz, �e konieczne jest faszerowanie prochami kogo�, kto ma
> s�abo zgodne z poczuciem rzeczywisto�ci albo okre�laj�ce tylko jej w�ski
> wycinek pogl�dy? Tym osobom og�upiacze niewiele dadz�, jedynie okalecz� ich
> morale poczucie pewno�ci siebie --- tak to nazywam, je�eli uznajesz ducha
> za mit.
>
> Czy rozbijanie nadbudowy intelektualnej metodami typu m�otek i przecinak nie
> jest zbyt wysok� cen� zakorzeniania ich w bazie spo�ecze�stwa? Nie naprawi
> si� b��du software'owego komputera poprzez majstrowanie przy hardware.
> Trzeba wej�� do �wiata iluzji tych ludzi, zrozumie� ich pod�o�e
kulturowe i
> przebudowywa� je, tylko w ten spos�b maj� szans� na prawdziwe wyleczenie.
> �rodki uspokajaj�ce mog� jedynie zwalczy� najbardziej niebezpieczne objawy
> ob��du, i z�agodzi� tymczasowo jego skutki w najostrzejszej jego fazie, ale
> go nie wyleczďż˝. Rozumieli to dobrze Carl Gustav Jung i Ken Wilber.
>
> --
> tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
> ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai

Pacjent musi współpracować,jeśli dostanie odpowiednio ułożone
leki,będzie się otwierał do tej współpracy.





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


50. Data: 2009-03-24 22:36:31

Temat: Re: I znowu o XL,ten artykuł jest lepszy.
Od: "Jakub A. Krzewicki" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

wtorek, 24 marca 2009 23:21. carbon entity 'glob'
<r...@g...com> contaminated pl.sci.psychologia with the
following letter:

> Pacjent musi współpracować,jeśli dostanie odpowiednio ułożone
> leki,będzie się otwierał do tej współpracy.

Ta zasada jest ważna i znana była już od czasów szamanizmu, ale obecnie
najczęściej leki są zbyt mocne i zbyt trudne do ułożenia. Ponadto często
przemęczony ilością przypadków lekarz oczekuje jednostronnej współpracy ze
strony pacjenta, a daje znacznie mniej niż powinien, powinien zaś dać
pacjentowi _wewnętrzne_ przekonanie o potrzebie pracy nad sobą.

Poza tym zbyt często lekarze są przekonani, że _wszystkie_ wewnętrzne iluzje
należy leczyć, niektóre dają dotkniętym ich ludziom większą siłę
przystosowawczą i możliwość _legalnego_ albo mającego _pozory_ legalności
osiągnięcia wyższej pozycji od pozostałych jednostek w społeczeństwie
poprzez mechanizm wyższej asertywności i ignorowania przeciwieństw.
Prostowanie tych iluzji i "downing" (jak określiłby to śp. Janusz Zajdel)
tych jednostek dla możliwego dobra społeczeństwa, zwłaszcza w drapieżnym
kapitalistycznym systemie, to niedopuszczalna samowola lekarza, chyba, że
odbywa się na prośbę niczym nieprzymuszonego pacjenta.

--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 19


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

pierwsi w czystej, pierwsi w zakrapianej
Cicha eksterminacja Polaków
kłiiz
KUPA MIECI...
Do czego kiedyś służył mężczyzna :)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »