JAJCA:)))

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-03-13 22:12:02

Temat: JAJCA:)))
Od: "s(00)mal" <s...@o...pl_usun-myslniki> szukaj wiadomości tego autora

Cos sie dziwnego stalo z moja "mentalnoscia" odchudzania. Nie brakuje mi
niczego, nie mysle za bardzo o tym co jem, a jem prawie zgodnie z MM.
Pozbylem sie juz troche wody z organizmu i tresci zoladkowej. Teraz leci
tluszczyk:) Tylko, ze dzieje sie cos dziwnego, co mnie w sumie nie
niepokoi. Popelniam sporo wykroczen i nadal chudne.

Dzis rano wazylem 90kg.
Wyproznialem sie, wiec troche sie obnizyla masa calkowita.

Na sniadanie pieczone miesko, karkowka chyba. Mocno tluste.
Na obiad flaki, zgodne z MM.
Pozniej w miedzyczasie pare kawalkow wedla mlecznego (slodkiego) i sporo
slonecznika.
Na "kolacje" bita smietana 30% + pare lyzek mleka w proszku (zeby bylo
bardziej slodkie).
Pozniej kilka czekoladek mon cheri.

Caly czas popijalem wode veroni minerali. Gazowana z dodatkiem cukru
(mysle, ze niewielka dawka...).

Moja waga przed chwila pokazala 89.9. Spodziewalem sie sporo wiecej.

Moze za bardzo sie podniecam i na efekty odstepstw powinienem poczekac,
ale poprzedniego dnia tez robilem pare odstepstw wlasnie z ta woda, ale
rowniez np. z sokiem slodzonym cukrem i waga nie urosla, a wrecz zmalala.

Caly ten czas mialem podejscie "co mi przeszkodzi jak zjem jeszcze
czekoladke, zapewne nie jest to tak wielkie odstepstwo".

Ale jest dobrze, tylko nie rozumiem, czemu mimo odstepstw nie przytylem...
ale ciesze sie:)

--
s(00)mal . gg:1337396 . w:89.9!
Kiedy byłem małym gnojem bardzo chciałem być playboyem.
Playboy to jest taki gość, który nigdy nie ma dość :D