Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Ja w sprawie samobojstwa

Grupy

Szukaj w grupach

 

Ja w sprawie samobojstwa

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-11-22 11:07:51

Temat: Re: Ja w sprawie samobojstwa
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Vicky" w news:arkneh$d2p$1@news.tpi.pl napisał(a):
>
> > Nigdzie nie pisalem, ze chodzi o konkretna osobe.
> No to ładnie nas nakręciłeś :))))))))

Hmm... moze daloby sie to jakos wyorzystac i... ksiazke napisze? ;-) Bede
musial jednak pamietac o tym aby zawsze zamieszczac formulke o tym, iz
jest to totalna fikcja literacka i wszelkie podobienstwo do konkretnych
osob jest przypadkowe ;)




pozdrawiam
Greg

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-11-22 11:34:57

Temat: Re: Ja w sprawie samobojstwa
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Marsel" w news:MPG.18482155f98d3a89989820@news.tpi.pl napisał(a):
>
> > A jesli tak, to na co :)
> chyba juz zgodzilismy ze to zalezy od osobnika?

Tak :)

> (liczba postow tak wzrosla, ze juz sie pogubilem i nie
> jestem w stanie wszystkiego przesledzic;

Mnie po glowie chodzi juz pewne podsumowanie, o ktore moze sie pokusze.

> to co dla mnie oznacza wybor ostateczny, ostatni, a tym
> samym ucieczke przed innymi wieloma wyborami i
> odpowiedzialnoscia, z ktora to sie wize, dla kogos innego
> moze byc wlasnie furtka w nowe.

Jest to jednak bardzo ryzykowne podejscie.

> o ile wiem, w duzej ilosci przypadkow 'osob z tendencjami'
> wystepuje ambiwalentna postwa wobec zycia i smieci. co nie
> znaczy, ze w przypadku realnego zagrozenia instynkt
> samozachowawczy nie zadziala.

Odruchy bezwarunkowe :)

> nie rozciagaj swojego przypadku w nieskonczonosc, bo ten
> wtek nigdy sie nie skonczy ;)

Staram sie streszczac ;)

> > Jednak im cos dokladniej przemyslane tym trudniej
> > w tym znalezc bledy, zgodzisz sie? :)
> Ale jesli nie trzymasz sie kurczowo swoich pogladow, (...)
> to ktos inny moze ci wykazac jakies niescislosci badz bledy.

Zgadza sie.

> > Cos jak mistrz wschodnik sztuk walki, ktoremu na ulicy
> > rzuca wyzwanie grupka dresow. Wie, ze poradzilby sobie
> > z nimi ale mimo to nie ma na to ochoty.
> to tylko swiadczy o jego ograniczonej wyobrazni. np. ktorys
> z dresow moze dysponowc bronia palna

Otrzymal odpowiednie przeszkolenie ;) Dres raczej nie potrafi sie fachowo
obchodzic z bronia. Sadze wiec, ze w zdecydowanej wiekszosci przypadkow
ktos o odpowiednich umiejetnosciach, kto potrafi na chlodno analizowac na
bierzaco to co sie dzieje... poradzi sobie ;)

> > Zastanawiam sie dlaczego ludzie za wszelka cene bronia
> > sie przed smiercia. Wydaje mi sie, ze to z powodu tego iz
> > ona jest jak czarna dziura.
> Nie mozna generalizowac.

Czy ja wiem... tutaj chyba bylbym sklonny zaryzykowac stwierdzenie
"wiekszosc". No a wiekszosc dyktuje warunki.

> Przeciez wiesz ze nie wszyscy ktorzy chca zyc obawiaja sie
> smierci.

Bo wiedza, ze nie ma sensu bac sie nieuniknionego :)

> > Jesli ktos podejmuje decyzje o wyjezdzie na drugi kraniec
> > swiata, o rozpoczeciu nauki na takim a nie innym kierunku
> > itp... zawsze jest mozliwosc wycofania sie.
> oj nie zawsze. nawet w przypadkach ktore podajesz jako
> przyklady, nie zawsze jest realna mozliwosc wycofania sie.
> Juz nie mowiac o tym, ze nie ma mozliwosci powrotu do punktu
> wyjscia.

A tak konkretniej? Sytuacja polityczna? Moze sie zmienic. Smierc? Ona jest
tylko jedna z wielu mozliwosci i wcale do niej dojsc nie musi. Brak
mozliwosci finansowych? Fundusze moze sie jeszcze uda kiedys zdobyc. Nie
ma juz domu rodzinnego? Mozna zbudowac nowy. Ciezka choroba? Zawsze jest
szansa, ze juz niedlugo znajdzie sie skuteczne lekarstwo.
To jest to o czym juz tutaj byla mowa - nadzieja umiera w ostatnim
tchnieniu czlowieka. "Porzuccie nadzieje, ktorzy tu wkraczacie...", czy
jakos tak brzmial napis na bramie piekielnej? Moznaby go przywiesic na
bramie prowadzacej do zaswiatow. To jest bilet w jedna strone. Tam moze
czekac na czlowieka to czego oczekiwal lub... nic, ale tego juz nie
doswiadczy.

> No wiedzisz, ty wierzysz ze nie mozliwosci powrotu
> zupelnie, ktos moze wierzyc np. w lepsze zycie po smierci,

Ale wtedy tez nie ma powrotu.

> albo w reinkarnacje.

Jest w tym przypadku, ale jak zauwazyles nie wierze w taka mozliwosc.

> zycie nie koniecznie musi byc postrzegane jako walka.
> ale przyznasz chyba ze smierc oznacza _oddanie_ zycia.

Tak, ale co z tego? Ktos wybierajacy studia psychologii oddaje inne
kierunki. Czy to zle? Niekoniecznie (bo w koncu dla przyszlych klientow
lepiejby bylo aby taka osoba jednak wybrala inny kierunek ;-P).

> dobrowolnie i bez zalu oddajemy cos co nie jest zadna dla
> nas wartoscia.. hm, troche to smierdzi nieposzanowaniem
> zycia w ogole, rozniez cudzym.

Dlaczego zaraz cudzym? Jest jeszcze cos takiego jak tolerancja. Ktos moze
nie szanowac wlasnego zycia, ale szanuje to iz dla innych przedstawia ono
jakas wartosc.

> (a wszystko to IMO IMO IMO)

Tak - w takich sprawach trzeba ostroznie ;)



pozdrawiam
Greg

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-22 11:48:50

Temat: Re: Ja w sprawie samobojstwa
Od: "Slawek [am-pm]" <sl_d[SPAM_JEST_BE]@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Greg" <o...@f...sos.com.pl> napisał:

> > (liczba postow tak wzrosla, ze juz sie pogubilem i nie
> > jestem w stanie wszystkiego przesledzic;
>
> Mnie po glowie chodzi juz pewne podsumowanie, o ktore moze sie pokusze.

No to się spiesz, bo ja też o czymś takim myślę ;-)

--
Sławek


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-22 12:06:03

Temat: Re: Ja w sprawie samobojstwa
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Slawek [am-pm]" w news:arl5j9$sq6$1@news.gazeta.pl napisał(a):
>
> > Mnie po glowie chodzi juz pewne podsumowanie, o
> > ktore moze sie pokusze.
> No to się spiesz, bo ja też o czymś takim myślę ;-)

Alez nie krepuj sie Slaweczek ;)




pozdrawiam
Greg

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-22 12:36:54

Temat: Re: OT (ZUS)
Od: "Slawek [am-pm]" <sl_d[SPAM_JEST_BE]@gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Amnesiac" napisał odpowiedź na kilka moich zdań...


Przyznam się, że moje wyjaśnienie kierowałem raczej do S. "... z Gormenghast".
Najpierw coś napisałem, na co zareagowałeś, a S. miał ostatnie słowo,
i wydawało mi się, że waśnie on "zarzuca" mi zgłaszanie propozycji, których
realizacja spowoduje demontaż obecnego systemu ubezpieczeń i dodatkowe,
uboczne skutki społeczne.

Jeśli chodzi o nasze wzajemne "wyjaśnianie", widzę dużo więcej spraw do
przedyskutowania. Tu i ówdzie musnęliśmy w przelocie sprawy zasługujące
na osobne, solidne wątki. Jedną odpowiedzią nawet nie próbowałbym ich
wszystkich załatwić.

Pomińmy modele ubezpieczeń, bo w kilkulinijkowym ich opisie zastosowałem
tyle uproszczeń, że Twój jeden zarzut to pikuś. Ani to zresztą temat do tego
wątku, ani w ogóle na grupę 'psp'.

Zastanawiam się również, czy rozwinięcie dyskusji, wychodzące od poniższych
Twoich słów, nadaje się na łamy grupy:

> [...] Rzecz jest bowiem [...] w szerszym zjawisku, polegającym na tym, że
> nasza społeczność zamienia się z zbieraninę prywatnych osób, których
> zainteresowania ograniczają się do nich samych. To samo zjawisko można
> zaobserwować także w ramach jednego pokolenia. Jeśli będzie się ono
> pogłębiało, to nasze dyskusje o relacjach między cywilizacją islamską
> a cywilizacją zachodnią stracą rację bytu, ze względu na upadek tej
> ostatniej.

OK, da się taką dyskusję wpuścić na tory psychologiczne. Jednak najważ-
niejszy dla mnie byłby wątek "Etyka a psychologia". Kis Smis napisał był
w wątku "Aborcja i etyka - PODSUMOWANIE" kilka zdań, które aż
się proszą o rozwinięcie:

"Ps. Kompletny brak zrozumienia czym jest etyka, moralność i tego typu rzeczy
jest typowy dla osób o zainteresowaniach psychologicznych. Muszę jeszcze
przemysleć czemu tak jest."

oraz:

"Mam poczucie że zachowuję się nie obyczajnie, kiedy kontynuuję ten temat w
ramach tej grupy, ze względu na to że chyba nasze rozważania mają coraz mniej
wspólnego z psychologią."

Te zdania byłyby świetnym punktem wyjścia do dyskusji o etyce na grupie
poświęconej psychologii. Zacząłbym od pytania do grupowiczów: czy według
współczesnego podziału teorii etycznych twoje wyobrażenie etyki jest najbliższe:
1. teorii naturalistycznej: sądy moralne są prawdziwe lub fałszywe oraz mogą być
całkowicie sprowadzone do pojęć niektórych nauk naturalnych - psychologii,
socjologii, biologii, itp. (chociaż może lepiej napisać: wyprowadzone z nauk
naturalnych) - do tej teorii można zaliczyć na przykład utylitaryzm;
2. teorii antynaturalistycznej: sądy moralne są prawdziwe lub fałszywe, ale nie
mogą być sprowadzone do żadnej nauki naturalnej - jak mówi na przykład
platonizm czy chrześcijańska teoria etyczna;
3. teorii emotywistycznej: sądy moralne nie są ani prawdziwe, ani fałszywe, ale
wyrażają uczucia tych, którzy je wypowiadają i wywołują uczucia u tych,
którzy je słuchają.

Od razu się opowiem za pierwszym punktem. Zatem z tego względu (wykazując
ścisły związek etyki z taką na przykład psychologią) dyskusja na ten temat
byłaby wbrew temu, co prowokacyjnie napisał Kis Smis, wyjątkowo na miejscu.
Nie chciałbym jednak tutaj rozpoczynać dyskusji. Liczę, że ktoś za tydzień lub
dwa "zapuści" taki wątek - jeśli się nie doczekam, sam to zrobię ;-) Teraz
kombinuję nad głównym tematem aktualnego wątku, bo to też kawałek
skomplikowanego zagadnienia.

Pozdrawiam (nie oczekując w tym miejscu ciągu dalszego!).

--
Sławek


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-22 13:20:32

Temat: Re: Ja w sprawie samobojstwa
Od: "Vicky" <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Greg" <o...@f...sos.com.pl> napisał w wiadomości
news:arl37o$n72$1@news.tpi.pl...
> Ale to moze byc jeden z powodow - cyklicznosc. Rano czlowiek sie budzi,
> idzie cos zjesc, znajduje sobie jakies zajecia, pozniej znowu cos zjada,
> idzie spac, budzi sie... A na koniec i tak go zjedza robaki :)

No zawsze można poddać się kremacji :)
I jak to optymistyczniej brzmi :)))))))

Pozdrawiam
Vicky


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-22 13:21:58

Temat: Re: Ja w sprawie samobojstwa
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Vicky" w news:arlas8$bs5$1@news.tpi.pl napisał(a):
>
> > A na koniec i tak go zjedza robaki :)
> No zawsze można poddać się kremacji :)

Biore taka mozliwosc pod uwage :)

> I jak to optymistyczniej brzmi :)))))))

Tylko taki pogrzeb troche dziwnie sie prezentuje. Ale to pewnie kwestia
przyzwyczajenia.



pozdrawiam
Greg

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-22 13:22:11

Temat: Re: Ja w sprawie samobojstwa
Od: "Vicky" <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Greg" <o...@f...sos.com.pl> napisał w wiadomości
news:arl3hr$q77$1@news.tpi.pl...
> Hmm... moze daloby sie to jakos wyorzystac i... ksiazke napisze? ;-) Bede
> musial jednak pamietac o tym aby zawsze zamieszczac formulke o tym, iz
> jest to totalna fikcja literacka i wszelkie podobienstwo do konkretnych
> osob jest przypadkowe ;)

Proponuje serial - teraz są na topie :)

Pozdrawiam
Vicky


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-22 13:42:42

Temat: Re: Ja w sprawie samobojstwa
Od: "Vicky" <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Greg" <o...@f...sos.com.pl> napisał w wiadomości
news:arlb7e$f25$1@news.tpi.pl...
> Biore taka mozliwosc pod uwage :)
>
Ja też - tak na wszelki wypadek;)


Pozdrawiam
Vicky



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-11-22 13:52:47

Temat: Re: Ja w sprawie samobojstwa
Od: "Qwax" <...@...Q> szukaj wiadomości tego autora

> > > A na koniec i tak go zjedza robaki :)
> > No zawsze można poddać się kremacji :)
>
> Biore taka mozliwosc pod uwage :)
>
> > I jak to optymistyczniej brzmi :)))))))
>
> Tylko taki pogrzeb troche dziwnie sie prezentuje.

Jaki po-grzeb?
Stawia się urnę na telewizorku a proszku używa się jako przyprawy do
sosów.

Qwax



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 ... 14


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Trema
Trema
Testy bardzo poszukiwane
nie pijcie kawy!!!
Nadzieja matka glupich, ale matka kocha swoje dzieci...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »