Jadłam wczoraj...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-06-09 09:11:28

Temat: Jadłam wczoraj...
Od: Kinga 'Słowotok' Macyszyn <k...@b...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

... pizzę. W menu stało, że jest w niej włoska kiełbasa (i tu padała
nazwa)., sos pomidorowy, cebula i papryka. Kiełbasa wyglądem i smakiem (była
zresztą prześwietna) przypominała trochę małe kuleczki z mielonego mięsa, a
trochę ja wiem - białą kiełbasę obdartą ze skóry i pokrojoną w równe kulki?
Czy ktoś wie,
- co to za kiełbasa
- czy to we Włoszech rarytas czy coś zwyczajnego
- z czego ona (z wołu, z drobiu)
- i czy można to gdzieś w Warszawie dostać,
bo mi bardzo smakowała, a się wczoraj zagapiłam i zapomniałam obsługi
spytać.

--
KingAM

'just one year of love is better than a lifetime alone'
* freddie mercury*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-06-09 11:46:02

Temat: Re: Jadłam wczoraj...
Od: "pamana" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> ... pizzę. W menu stało, że jest w niej włoska kiełbasa (i tu padała
> nazwa

czy napewno to byla kiełbasa? moze szynka parmeńska?
p.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-06-09 11:54:29

Temat: Re: Jadłam wczoraj...
Od: Kinga 'Słowotok' Macyszyn <k...@b...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> czy napewno to byla kiełbasa? moze szynka parmeńska?
> p.
>
To jedno na pewno pamiętam, w menu było napisane, że kiełbasa. I że włoska.
Inna rzecz, czy to było zgodne ze stanem faktycznym.

Kinga
(ograniczam do minimum pisanie)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-06-09 12:42:02

Temat: Re: Jadłam wczoraj...
Od: Kinga 'Słowotok' Macyszyn <k...@b...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

http://italianfood.about.com/library/rec/blr0700.htm
To chyba było to, tak sobie myślę.

--
KingAM

'just one year of love is better than a lifetime alone'
* freddie mercury*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-06-09 18:27:12

Temat: Re: Jadłam wczoraj...
Od: Magdalena Bassett <m...@o...com> szukaj wiadomości tego autora

Kinga 'Słowotok' Macyszyn wrote:

> ... pizzę. W menu stało, że jest w niej włoska kiełbasa (i tu padała
> nazwa)., sos pomidorowy, cebula i papryka. Kiełbasa wyglądem i smakiem (była
> zresztą prześwietna) przypominała trochę małe kuleczki z mielonego mięsa, a
> trochę ja wiem - białą kiełbasę obdartą ze skóry i pokrojoną w równe kulki?
> Czy ktoś wie,
> - co to za kiełbasa
> - czy to we Włoszech rarytas czy coś zwyczajnego
> - z czego ona (z wołu, z drobiu)
> - i czy można to gdzieś w Warszawie dostać,
> bo mi bardzo smakowała, a się wczoraj zagapiłam i zapomniałam obsługi
> spytać.

Po angielsku to sie nazywa Italian sausage, i pewnie dlatego tak bylo w menu
przetlumaczone. W Stanach niektorzy jedza te kielbase na sniadanie.

Robilam te kielbase kilka razy, robi sie latwo. Mozna nadziac we flaki, lub
uformowac w male okragle plaskie kotleciki i je smazyc. Mozna rozdrobnic i male
kulki pokruszyc na pizze (uprzednio podsmazone)

Mniej wiecej takie proporcje, doprawic nalezy wedlug wlasnego smaku

1 kg bardzo tlustej wieprzowiny
2 kg miesa kurzego lub indyczego (mozna zastapic chuda wieprzowina)
1/2 szklanki bialego wina
1 lyzka pieprzu
2 lyzki posiekanego czosnku
2 lyzki soli
1 lyzka majeranku
1 lyzeczka nasion fenkulu

Zmielic mieso, wszystko wymieszac dokladnie, wyrobic reka na jednolita mase,
usmazyc kulke miesa na patelni, sprobowac i doprawic mase do smaku. Namoczyc
flaki w wodzie, delikatnie wsunac na tulejke i nadziewac. Nakluc nadziane flaki
gdzieniegdzie, zeby kielbasa nie pekala w czasie gotowania.

Z tej ilosci powinno ci wyjsc okolo 30 kielbasek 20cm dlugich i 3 cm w
przekroju.

Magdalena Bassett

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-06-10 10:35:53

Temat: Re: Jadłam wczoraj... (fenkul dla poczatkujacych)
Od: "eM" <m...@i...com> szukaj wiadomości tego autora

"Magdalena Bassett" podala przepis na kielbaski wloskie, do ktorych dodaje

> 1 lyzeczka nasion fenkulu

To ja sie przyczepie, ale w taki serdeczny sposob, do tych nasion fenkulu
(bo juz juz mialam sobie przepis drukowac, gdy ze strachu mi w ustach
zaschlo, zimny pot mnie oblal, bo nie wiem, nie posiadam i nigdy nie
widzialam fenkulu...). Otoz:

Fenkul, czyli Foeniculum vulgare jest zwylkym koprem wloskim

http://medycyna.linia.pl/fenkul.html
http://www.majkowscy.neostrada.pl/kuchnia/zielnik/fe
nkul.html
(no i jest jeszcze w slowniku ortograficznym http://www.pwn.pl/)

I teraz juz mi razniej. Wiedza sie dziele z poczatkujacymi, co tez sie
wystraszyli, ze fenkulu nigdy w zyciu nie znajda ;-)

eM donosiciel, z nosem w ksiązkach