| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-07-25 08:51:36
Temat: JajkoHej. Zabieram się za knedle. Wybijam jajko, a tu się okazuje, ze w
środku są 2 żółtka. Dość duże, takie jak w pojedynczym jajku.
Czy mam traktować takie jajko jako jedno czy dwa?
Sprawa wyszła przy okazji knedli, ale to też wazne gdy dodaje sie
jajka do ciasta.
Pozdrawiam i czekam na podpowiedz.
Patrycja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-07-25 09:00:43
Temat: Re: Jajkom...@o...eu wrote:
> Hej. Zabieram się za knedle. Wybijam jajko, a tu się okazuje, ze w
> środku są 2 żółtka. Dość duże, takie jak w pojedynczym jajku.
> Czy mam traktować takie jajko jako jedno czy dwa?
Nie przejmuj sie, jezeli bedzie jedno zoltko wiecej czy mniej, na pewno
potrawy nie zepsujesz. I tak pewnie nie przejmujesz sie, czy te jajka ze
sklepu sa duze czy male, przepis tego tez pewnie nie precyzuje. A
roznice w wielkosci jajek czasami sa naprawde szybko zauwazalne golym
okiem. Traktowalbym jako jedno jajko.
Ludek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-07-25 09:04:53
Temat: Re: JajkoNo a co jesli sa wymagane 2 jajka, wtedy 4 zoltka to nie za duzo?
Jajka rzeczywiscie są spore.
Zastanawiam sie jaki wplyw na ciasto ma dodanie jajek. Robi sie
bardziej miekkie? Bardziej elastyczne? Moze bardziej kruche? Co robi z
ciastem białko, a co żółtko?
Gdybym to wiedziala umialabym dodac jajka na wyczucie. Wiesz moze?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-07-25 09:16:14
Temat: Re: Jajko
"Ludek Vasta" <q...@X...onet.pl> wrote in message
news:f873fh$5fd$1@news.onet.pl...
> m...@o...eu wrote:
> > Hej. Zabieram się za knedle. Wybijam jajko, a tu się okazuje, ze w
> > środku są 2 żółtka. Dość duże, takie jak w pojedynczym jajku.
> > Czy mam traktować takie jajko jako jedno czy dwa?
>
> Nie przejmuj sie, jezeli bedzie jedno zoltko wiecej czy mniej, na pewno
> potrawy nie zepsujesz. I tak pewnie nie przejmujesz sie, czy te jajka ze
> sklepu sa duze czy male, przepis tego tez pewnie nie precyzuje. A
> roznice w wielkosci jajek czasami sa naprawde szybko zauwazalne golym
> okiem. Traktowalbym jako jedno jajko.
>
> Ludek
Dokładnie!!! Najwyżej ciasto będzie żółciejsze.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-07-25 09:22:09
Temat: Re: Jajkom...@o...eu pisze:
> No a co jesli sa wymagane 2 jajka, wtedy 4 zoltka to nie za duzo?
> Jajka rzeczywiscie są spore.
> Zastanawiam sie jaki wplyw na ciasto ma dodanie jajek. Robi sie
> bardziej miekkie? Bardziej elastyczne? Moze bardziej kruche? Co robi z
> ciastem białko, a co żółtko?
> Gdybym to wiedziala umialabym dodac jajka na wyczucie. Wiesz moze?
Z tego, co zauważyłam, białka utwardzają i uelastyczniają ciasto, a
żółtka powodują jego kruchość/delikatność. W biszkoptach powinno się
stosować proporcje dość rygorystycznie, w innych ciastach mam podejście
mocno dowolne - zawsze, jeśli pojawiają się dylematy wolę dać ciut mniej
białek, a więcej żółtek.
Zresztą to zależy od ciast.
Twoje knedle są z ziemniakami?
Jeśli z ziemniakami, nie przesadź z jajkami, bo ciasto będzie paćkające
się i za bardzo lepkie, a jeśli już dałaś więcej jajek, dodaj tez więcej
mąki. Wszystko zobaczysz, jak będziesz mieć ciasto w rękach, zawsze
można je podratować bieżąco.
--
BBjk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-07-25 09:36:56
Temat: Re: JajkoDzięki BBjk.
Tak , moje knedle sa z ziemniakami. Wiem ze ciasto sie moze rozleciec
przez jajak, dlatego pisze. Czyli dodam jedno takie "popromienne"
jajko i potem bede regulowac lepkosc ciasta przez dodanie mąki.
W niektórych przepisach każa dodac mąkę ziemniaczana 2 łyzki, ale
wtedy ciasto jest takie strasznie lekkie. Zdecydowalam sie tylko na
make pszenna.
Nie mialam do czynienia z takim jajkami.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-07-25 09:39:20
Temat: Re: Jajkom...@o...eu pisze:
> Tak , moje knedle sa z ziemniakami. Wiem ze ciasto sie moze rozleciec
> przez jajak, dlatego pisze. Czyli dodam jedno takie "popromienne"
> jajko i potem bede regulowac lepkosc ciasta przez dodanie mąki.
> W niektórych przepisach każa dodac mąkę ziemniaczana 2 łyzki, ale
> wtedy ciasto jest takie strasznie lekkie. Zdecydowalam sie tylko na
> make pszenna.
Imho racja, jakoś też mam awersję do pchania krochmalu w ciasto.
> Nie mialam do czynienia z takim jajkami.
8-)
--
BBjk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-07-25 10:04:37
Temat: Re: Jajko
<m...@o...eu> wrote in message
news:1185356216.222679.57380@19g2000hsx.googlegroups
.com...
Dzięki BBjk.
Tak , moje knedle sa z ziemniakami. Wiem ze ciasto sie moze rozleciec
przez jajak, dlatego pisze. Czyli dodam jedno takie "popromienne"
jajko i potem bede regulowac lepkosc ciasta przez dodanie mąki.
W niektórych przepisach każa dodac mąkę ziemniaczana 2 łyzki, ale
wtedy ciasto jest takie strasznie lekkie. Zdecydowalam sie tylko na
make pszenna.
Nie mialam do czynienia z takim jajkami.
Żadne popromienne - wtedy gdy nie było wiedzy na temat promieni, też sie
zdarzały.
Dobra gospodyni kupując żywą kurę na rosół nie wyrzucała jajek z jajowodu -
jeszcze bez skorupek - zbierała je do garnuszka - następnie robiła na nich
makaron do rosołu - rozcinając błonkę i wylewając prosto do mąki na
stolnicy...
.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |