Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Jak? Co? Dlaczego?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jak? Co? Dlaczego?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 185


« poprzedni wątek następny wątek »

81. Data: 2010-09-17 20:13:30

Temat: Re: Jak? Co? Dlaczego?
Od: "malkontent" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:i70h2h$tbv$1@news.task.gda.pl...
> >
>
> Intecja, pszepana:-). Ola dowiedziała się, że zdradza ją jej mąż.
> Postanawia oddać- chociaż mniej. Jak to można zrozumieć? Niech to nawet
> będzie
...
> Ależ odreagowuję- jednak zemsta jest czymś tak idiotycznym, i
> destrukcyjnym dla osoby, która się mści (bez wyjątków)- że naprawdę dziwię
> się, że podobne zachowania może komuś polecać profesjonalista- psycholog.

nie znamy całej sytuacji więc - trudno coś ...

nie jest to chyba zalecne rozwiązanie
w przeciętenj sytuacji - ale wyjątkowe
w jakiejś specjalnej

nie mówimy o zemście - a rozwiązaniu
poważnego , jak mniemam ,problemu

jeśli nie można sie rozejść ( katolicy ? )
- i nie można wytrzymać bo partner coś
- to co ?

- jakos trzeba to rozładować ( skutki )
- jakos trzeba zawalczyć by partner mimo
wszystko sie zmienił - czyli zrozumiał ( przyczyny)

ta metoda to dwa w jednym :
- rozładowuje napjęcie - ogranicza skutki
- i uzmysławia, najbardziej dosadnie jak sie
da, partnerowi , co czuje druga strona
- walczy o usunięcie przyczyny

Jak Ci sie nie podoba - i nazywasz to zemstą
to co ja Ci zrobie ?
Nie jesteśmy związani - zatem sobie pójde :-))))))


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


82. Data: 2010-09-17 20:14:08

Temat: Re: Jak? Co? Dlaczego?
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



Magdulińska napisał(a):
> W dniu 2010-09-17 21:59, glob pisze:
> >
> > Magduli�ska napisa�(a):
> >> W dniu 2010-09-17 21:39, glob pisze:
> >>> za��cony napisa�(a):
> >>>> U�ytkownik "Chiron"<c...@o...eu> napisa� w wiadomo�ci
> >>>> news:i6uumi$60i$1@news.onet.pl...
> >>>>
> >>>>> Moja reakcja by�a z�o�liwa i mia�a na celu
> >>>> .. to se czasem daj na wstrzymanie, bo czasem po z�o�liwo�ciach
rozpoznaje
> >>>> siďż˝
> >>>> prostego g�upka, z kt�rym nie warto rozmawia� na powa�ne tematy.
> >>>> A tak generalnie, to w tej z�o�liwo�ci kryje si� cynizm, czyli co�
wi�cej.
> >>>> Co�, co drwi nie ze mnie, ale generalnie z ca�ego poruszanego tematu.
> >>>> [ciach]
> >>>>> Co to znaczy, �e jak kto� daje z�o, to nale�y odp�aci� tym samym-
ale
> >>>>> mniej. W sensie logicznym- tak, jak napisa�e�- to ja Ci poda�em
przyk�ady
> >>>>> unaoczniaj�ce bezsens tego. Chodzi mi w�asnie, aby� to doprecyzowa�.
OK?
> >>>> Chwilowo og�aszam konkurs: mo�e kto� inny poda jakie� przyk�ady
> >>>> mniej lub bardziej 'z �ycia' ?
> >>>> Ja jak znajd� czas to si�chwil� zastanowi� i mo�e te�
skonkretyzujďż˝.
> >>> Ten psycholog powiedzia� to co ja robi�. B�l przywraca do
> >>> rzeczywisto�ci, jest podstw� bytu, wielu ludzi nie zrozumie nic z tego
> >>> co si� m�wi, bo s�owa nie bol�, gdy si� co� t�umaczy i ta osoba
> >>> szaleje po krzywdzie drugiego. Wi�c nale�y tak co� powiedzie�, aby
> >>> zabola�o, ten b�l nagle postawi go na nogach, wr�ci do siebie do tego
> >>> co robi, lub gdy nadal krzywdzi , to ten zadany b�l zbuduje granic�,
> >>> kt�r� trudniej b�dzie przekroczy�. Tak jak wszystko, tak b�l te�
mo�e
> >>> zadzia�a� pozytywnie, czyli obudzi�.
> >> Nic nie boli tak jak s�owa.
> >> A zw�aszcza bezsensowne, bezpodstawne, chore, pod�e oszczerstwa wyssane
> >> z palca.
> > Masz pretensje? Bezsensowne m�wisz, a mo�e dla ciebie maj� by�
> > bezsensowne, bo ty nie chcesz zrozumieďż˝ ich sensu.?
> Nie tylko dla mnie s� bezsensowne - dla wielu os�b r�wnie�.

Masz taką kobiecą wadę, że dajesz coś do zrozumienia, ale to jest tak
wieloznaczne, że nie dziwne, że spotykasz pomyłki do siebie, więc może
się zaczniesz wyjęzyczać?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


83. Data: 2010-09-17 20:18:43

Temat: Re: Jak? Co? Dlaczego?
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



malkontent napisał(a):
> U�ytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisa� w wiadomo�ci
> news:i70h2h$tbv$1@news.task.gda.pl...
> > >
> >
> > Intecja, pszepana:-). Ola dowiedzia�a si�, �e zdradza j� jej m��.
> > Postanawia odda�- chocia� mniej. Jak to mo�na zrozumie�? Niech to nawet
> > b�dzie
> ...
> > Aleďż˝ odreagowujďż˝- jednak zemsta jest czymďż˝ tak idiotycznym, i
> > destrukcyjnym dla osoby, kt�ra si� m�ci (bez wyj�tk�w)- �e naprawd�
dziwiďż˝
> > si�, �e podobne zachowania mo�e komu� poleca� profesjonalista-
psycholog.
>
> nie znamy ca�ej sytuacji wi�c - trudno co� ...
>
> nie jest to chyba zalecne rozwi�zanie
> w przeci�tenj sytuacji - ale wyj�tkowe
> w jakiejďż˝ specjalnej
>
> nie m�wimy o zem�cie - a rozwi�zaniu
> powa�nego , jak mniemam ,problemu
>
> je�li nie mo�na sie rozej�� ( katolicy ? )
> - i nie mo�na wytrzyma� bo partner co�
> - to co ?
>
> - jakos trzeba to roz�adowa� ( skutki )
> - jakos trzeba zawalczyďż˝ by partner mimo
> wszystko sie zmieniďż˝ - czyli zrozumiaďż˝ ( przyczyny)
>
> ta metoda to dwa w jednym :
> - roz�adowuje napj�cie - ogranicza skutki
> - i uzmys�awia, najbardziej dosadnie jak sie
> da, partnerowi , co czuje druga strona
> - walczy o usuni�cie przyczyny
>
> Jak Ci sie nie podoba - i nazywasz to zemstďż˝
> to co ja Ci zrobie ?
> Nie jeste�my zwi�zani - zatem sobie p�jde :-))))))

Jakie zemsty, jakie odreagowywania. Chiron wyje z nienawiści do np
homo, to go walisz przez łeb[ można słowami], zaboli go , przywróci do
rzeczywistości, a jak nie, to i tak wyznaczy mu granicę, którą będzie
się bał przekroczyć. Przecież ja się tak tu zachowuje.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


84. Data: 2010-09-17 20:43:35

Temat: Re: Jak? Co? Dlaczego?
Od: "Chiron" <c...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "malkontent" <m...@w...pl> napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4c93cbec$0$27032$6...@n...neostrad
a.pl...
>
> Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:i70h2h$tbv$1@news.task.gda.pl...
>> >
>>
>> Intecja, pszepana:-). Ola dowiedziała się, że zdradza ją jej mąż.
>> Postanawia oddać- chociaż mniej. Jak to można zrozumieć? Niech to nawet
>> będzie
> ...
>> Ależ odreagowuję- jednak zemsta jest czymś tak idiotycznym, i
>> destrukcyjnym dla osoby, która się mści (bez wyjątków)- że naprawdę
>> dziwię się, że podobne zachowania może komuś polecać profesjonalista-
>> psycholog.
>
> nie znamy całej sytuacji więc - trudno coś ...
>
> nie jest to chyba zalecne rozwiązanie
> w przeciętenj sytuacji - ale wyjątkowe
> w jakiejś specjalnej
>
> nie mówimy o zemście - a rozwiązaniu
> poważnego , jak mniemam ,problemu
>
> jeśli nie można sie rozejść ( katolicy ? )
> - i nie można wytrzymać bo partner coś
> - to co ?
>
> - jakos trzeba to rozładować ( skutki )
> - jakos trzeba zawalczyć by partner mimo
> wszystko sie zmienił - czyli zrozumiał ( przyczyny)
>
> ta metoda to dwa w jednym :
> - rozładowuje napjęcie - ogranicza skutki
> - i uzmysławia, najbardziej dosadnie jak sie
> da, partnerowi , co czuje druga strona
> - walczy o usunięcie przyczyny
>
> Jak Ci sie nie podoba - i nazywasz to zemstą
> to co ja Ci zrobie ?
> Nie jesteśmy związani - zatem sobie pójde :-))))))
>
>
Ha! Stój i nie uciekaj mi teraz!
Co to ma znaczyć- poddajesz się?
:-)

Tak całkiem poważnie zwróć proszę uwagę na kontekst: on tu najważniejszy:
przychodzi ktoś do poradni, przecież po to, żeby naprawić a wręcz ratować
swój związek- i uzyskuje poradę, po zastosowaniu której z całą pewnością nie
dość, że się nie polepszy- to się pogorszy. A druga strona nie odbierze tego
jako demonstracji- "patrz, co ja czuję"- tylko upewni się, że warto tamtą
osobę zdradzać, bo przecież to tamta zdradza.

--
Chiron

Prawda, Prostota, Miłość.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


85. Data: 2010-09-17 20:43:47

Temat: Re: Jak? Co? Dlaczego?
Od: "malkontent" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
news:3322a821-8507-4e00-ad63-d8e60e5167ce@c21g2000vb
a.googlegroups.com...


>Jakie zemsty, jakie odreagowywania. Chiron wyje z nienawiści do np
>homo, to go walisz przez łeb[ można słowami], zaboli go , przywróci do
>rzeczywistości, a jak nie, to i tak wyznaczy mu granicę, którą będzie
>się bał przekroczyć. Przecież ja się tak tu zachowuje.

globciu - ja Chriona lubie i
nie przeadam za homo :-))

odnośnie "przez łeb"

jak ludzie nie chcą słuchać - nie zawsze
podniesnie głosu ("przez łeb" ) daje najlepsze
skutki - czasem wprost przeciwnie -
ściszenie głosu do szeptu - powoduje cisze
i skupienie uwagi

Tak Ci radzę - popróbuj częsciej
po cichu - bez walenia "przez łeb"

Nie wszyscy sa głusi i zanczna część
( np.ja ) jak jest zagłośno to zatyka
uszy i juz nic nie słyszy :)))





› Pokaż wiadomość z nagłówkami


86. Data: 2010-09-17 20:49:15

Temat: Re: Jak? Co? Dlaczego?
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



malkontent napisał(a):
> U�ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> news:3322a821-8507-4e00-ad63-d8e60e5167ce@c21g2000vb
a.googlegroups.com...
>
>
> >Jakie zemsty, jakie odreagowywania. Chiron wyje z nienawi�ci do np
> >homo, to go walisz przez �eb[ mo�na s�owami], zaboli go , przywr�ci do
> >rzeczywisto�ci, a jak nie, to i tak wyznaczy mu granic�, kt�r� b�dzie
> >siďż˝ baďż˝ przekroczyďż˝. Przecieďż˝ ja siďż˝ tak tu zachowuje.
>
> globciu - ja Chriona lubie i
> nie przeadam za homo :-))
>
> odno�nie "przez �eb"
>
> jak ludzie nie chc� s�ucha� - nie zawsze
> podniesnie g�osu ("przez �eb" ) daje najlepsze
> skutki - czasem wprost przeciwnie -
> �ciszenie g�osu do szeptu - powoduje cisze
> i skupienie uwagi
>
> Tak Ci radz� - popr�buj cz�sciej
> po cichu - bez walenia "przez �eb"
>
> Nie wszyscy sa g�usi i zanczna cz��
> ( np.ja ) jak jest zag�o�no to zatyka
> uszy i juz nic nie s�yszy :)))

No to tłumacz sobie dalej, ale niestety ten psycholog miał rację,
niestety są tacy co nawet jak im nasrasz wytłumaczenie to są takimi
kretynami, że nie zrozumieją. Redart i von Braun Chironowi tłumaczyli,
że on jest chory a nie homo i ten syczał dalej, ale po napiepszaniu
globa, będzie miał podświadome lęki przed takimi zachowaniami
publicznie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


87. Data: 2010-09-17 21:20:24

Temat: Re: Jak? Co? Dlaczego?
Od: "malkontent" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
news:i70jtl$8p9$1@news.onet.pl...
..
> Ha! Stój i nie uciekaj mi teraz!
> Co to ma znaczyć- poddajesz się?

oczywiście - od razu przyznaje Ci racje :-))

>
> Tak całkiem poważnie zwróć proszę uwagę na kontekst: on tu najważniejszy:
> przychodzi ktoś do poradni, przecież po to, żeby naprawić a wręcz ratować
> swój związek- i uzyskuje poradę, po zastosowaniu której z całą pewnością
> nie dość, że się nie polepszy- to się pogorszy. A druga strona nie
> odbierze tego jako demonstracji- "patrz, co ja czuję"- tylko upewni się,
> że warto tamtą osobę zdradzać, bo przecież to tamta zdradza.

no - nie bądź dzieckiem
oczywioście , że tak porada dla kogoś
z ulicy to szkodliwa głupota

ale jak po wyczerpaniu wszystkich środków
brak dalszych pomysłów - to już nic
nie można posuć -

choć gdy pewna szansa jeszcze jest
to czemu nie spróbowac ?

widzisz, że staram się ją wykorzystać ? :-)))



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


88. Data: 2010-09-17 21:26:39

Temat: Re: Jak? Co? Dlaczego?
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

malkontent pisze:
>
> Użytkownik "Chiron" <c...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:i70jtl$8p9$1@news.onet.pl...
> ..
>> Ha! Stój i nie uciekaj mi teraz!
>> Co to ma znaczyć- poddajesz się?
>
> oczywiście - od razu przyznaje Ci racje :-))
>
>>
>> Tak całkiem poważnie zwróć proszę uwagę na kontekst: on tu
>> najważniejszy: przychodzi ktoś do poradni, przecież po to, żeby
>> naprawić a wręcz ratować swój związek- i uzyskuje poradę, po
>> zastosowaniu której z całą pewnością nie dość, że się nie polepszy- to
>> się pogorszy. A druga strona nie odbierze tego jako demonstracji-
>> "patrz, co ja czuję"- tylko upewni się, że warto tamtą osobę zdradzać,
>> bo przecież to tamta zdradza.
>
> no - nie bądź dzieckiem
> oczywioście , że tak porada dla kogoś
> z ulicy to szkodliwa głupota
>
> ale jak po wyczerpaniu wszystkich środków
> brak dalszych pomysłów - to już nic
> nie można posuć -
>
> choć gdy pewna szansa jeszcze jest
> to czemu nie spróbowac ?

A może ugryźć to tak : Zdradza, bo jest pewny, że zawsze ma gdzie
wrócić, kiedy zdradzana osoba zachwieje tą pewnością, bo pokaże, że też
może odejść do kogoś innego, to nastąpi otrzeźwienie?
Tak BTW to nie jestem zwolennikiem klina klinem ;)


--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


89. Data: 2010-09-17 22:18:58

Temat: Re: Jak? Co? Dlaczego?
Od: "malkontent" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w
wiadomości news:i70mej$3np$1@node2.news.atman.pl...
> malkontent pisze:
..
>> choć gdy pewna szansa jeszcze jest
>> to czemu nie spróbowac ?
>
> A może ugryźć to tak : Zdradza, bo jest pewny, że zawsze ma gdzie

po pierwsze - zdradza - bo taka natura :-))

czy ma gdzie wrócić to chyba mało
ważne - tak myśle - choć sam nie mam
doświadczeń jako zdradzający :-)))

jednak przykład ze zdradą Chrion wybrał chyba
tendencyjnie ( nie czytalem wątku od początku )
- bo zwykle , właśnie , po zdradzie sytuacja jest
już nie naprawialna ( z mojego punktu widzenia)
i wtedy żadna metoda nie może być skuteczna

w takiej sytuacji omawiana metoda faktycznie jest zemstą
i nie ma sensu jako naprawa (nienaprawialnego juz ) związku

co najwyżej daje ułude wyrównania rachunków
- choć może konkluzja oboje mamy cos na sumieniu
łatwiej pozwala zrozumieć i przetrwać ???
Nie wiem ale- w tym zakresie nikomu bym tego nie polecił.

> Tak BTW to nie jestem zwolennikiem klina klinem ;)
tu sie zgadzamy :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


90. Data: 2010-09-17 22:51:00

Temat: Re: Jak? Co? Dlaczego?
Od: Magdulińska <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2010-09-17 22:43, malkontent pisze:
>
> Użytkownik "glob" <r...@g...com> napisał w wiadomości
> news:3322a821-8507-4e00-ad63-d8e60e5167ce@c21g2000vb
a.googlegroups.com...
>
>
>> Jakie zemsty, jakie odreagowywania. Chiron wyje z nienawiści do np
>> homo, to go walisz przez łeb[ można słowami], zaboli go , przywróci do
>> rzeczywistości, a jak nie, to i tak wyznaczy mu granicę, którą będzie
>> się bał przekroczyć. Przecież ja się tak tu zachowuje.
>
> globciu - ja Chriona lubie i
> nie przeadam za homo :-))
>
> odnośnie "przez łeb"
>
> jak ludzie nie chcą słuchać - nie zawsze
> podniesnie głosu ("przez łeb" ) daje najlepsze
> skutki - czasem wprost przeciwnie -
> ściszenie głosu do szeptu - powoduje cisze
> i skupienie uwagi
>
> Tak Ci radzę - popróbuj częsciej
> po cichu - bez walenia "przez łeb"
>
> Nie wszyscy sa głusi i zanczna część
> ( np.ja ) jak jest zagłośno to zatyka
> uszy i juz nic nie słyszy :)))
>
Jak ktoś wrzeszczy, to ja też trzaskam drzwiami - ale z drugiej strony.
Nikt nie lubi krzykaczy.
Wszystko można przecież powiedzieć na spokojnie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 ... 19


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Re: Moj pierwszy raz
wypalenie zawodowe czy co?
Zakonnica z niemowlakiem
Re: Moj pierwszy raz
SIKORA

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »