Jak nakłonić 60-latka na badania i jakie dania bawykonać?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-05-16 06:44:33
Temat: Jak nakłonić 60-latka na badania i jakie dania bawykonać?Od: nulled <n...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora
Ostatnio osoba ta skarży się na nadmierne pocenie w wyniku wysiłku
fizycznego - nie było takich sytuacji wcześniej.
Chciałbym się dowiedzieć jakie badania byłyby przydatne w tym wieku oraz
najtrudniejsze - jak nakłonić do pójścia do lekarza osobę, która nie
lubi chodzić do lekarzy i ma o nich niezbyt dobre zdanie.. no i do tego
jest uparta...
Myślałem żeby zarejestrować tą osobę bez jej wiedzy i postawić przed
faktem dokonanym, no ale nie jestem czy to się uda.
Jakie wy znacie sposoby?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2008-05-16 07:38:21
Temat: Re: Jak nakłonić 60-latka na badania i jakie dania bawykonać?Od: Jarosław Grzyb <g...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
"nulled" <n...@n...pl> wrote in message
news:g0jajr$lao$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
> Ostatnio osoba ta skarży się na nadmierne pocenie w wyniku wysiłku
> fizycznego - nie było takich sytuacji wcześniej.
> Chciałbym się dowiedzieć jakie badania byłyby przydatne w tym wieku oraz
> najtrudniejsze - jak nakłonić do pójścia do lekarza osobę, która nie lubi
> chodzić do lekarzy i ma o nich niezbyt dobre zdanie.. no i do tego jest
> uparta...
> Myślałem żeby zarejestrować tą osobę bez jej wiedzy i postawić przed
> faktem dokonanym, no ale nie jestem czy to się uda.
>
> Jakie wy znacie sposoby?
Moja Mama z dziadkiem zrobiła w ten sposób, że zarejestrowała go (tutaj
akurat chodzi o dentystę) i powiedziała, że albo idzie albo przepadnie
(chodzi o usługę w ramach refundacji NFZ)... Pomogło :P Zresztą jeśli jego
żona jeszcze żyje mogą iść, a nawet powinnli oboje... No i można
teżwytłumaczyć, że od tego może zależeć Jego zdrowie i twardo powiedzieć "że
jeśli nie chcesz swojego czasu uniknąć szpitala, to czy jest lepsza droga
niż tylko 15 minut wizyty u lekarza?"...
Pozdrawiam i powodzenia :)
--
Jarosław Grzyb <g...@o...pl> http://octopian.na11.pl
Blog : http://user-maat-re.blogspot.com/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-05-16 11:15:41
Temat: Re: Jak nakłonić 60-latka na badania i jakie dania bawykonać?Od: "Jolka" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Znam twardsze przypadki, które lekarza boją się jak ognia.
Mój 64 letni ojciec wyznaje zasadę "samo przyszło samo poszło". Nikt nie
przekona go do lekarza wścieka się, krzyczy i robi awanturę.
I co gorsza nie chodzi tu o zwykłe przeziębienie czy takie tam, ale ma
problemy z ciśnieniem, powinien zrobić badanie na cukier no i wiek tez juz
się sam prosi....
Ale co tam u lekarza w życiu był może ze dwa razy, ciśnienia nie mierzy, bo
po co ma się denerwować w razie czego.
Nie ma na niego sposobu ani prośbą ani groźbą a takie tłumaczenie, że coś
przepadnie to ma gdzieś.
Kiedys próbowałam go straszyć, że gdzieś zasłabnie dostanie zawału, udaru
ale co tam nic go to nie wzruszyło.
I tak myślę, że są przypadki na które nie ma innego sposobu jak tylko
przekonanie się na własnej skórze.
Taki człowiek to nie dziecko, które za rączkę zaprowadzisz albo dasz
przysłowiowego klapsa lub przekupisz .
Jolka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-05-16 11:39:14
Temat: Re: Jak nakłonić 60-latka na badania i jakie dania bawykonać?Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Jolka wrote:
> Znam twardsze przypadki, które lekarza boją się jak ognia.
> Mój 64 letni ojciec
no popatrz, 64 lata bez lekarza... I ŻYJE
Jak widzę moich rodziców, jak ich wykończyło chodzenie po lekarzach tj
skutki uboczne tych kilkudziesięciu tabletek, które w siebie codziennie
pakują, chyba muszę przyznać Twojemu ojcu częściową rację.
--
. Wegetarianizm i Ekologia - http://www.vegie.pl . Nie jestem lekarzem :P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |