| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-05-21 20:13:38
Temat: Re: Jak radzicie sobie z matczyna nadopiekunczoscia ??Natek <n...@o...pl> napisał(a):
> Aneta w news:c8l91i$fsu$1@inews.gazeta.pl:
>
> > Autorka wątku sama użyła w tytule słowa nadopiekuńczość.
> > Wymowne? Przypuszczam, że bardziej niż wszystkie następne czucia.
> > Aneta
>
> Ja sądzę, że jeśli chodzi o fizyczne bezpieczeństwo dziecka
> lekka nadopiekuńczość jest lepsza niż lekceważenie zagrożeń.
Autorka wątku pytała, jak radzić sobie z nadopiekuńczością, co zresztą jako
przewodni temat dyskusji podkreślali przedmówcy.
Wcześniej ktoś sposób wskazał,jak można się uwolnić od wzmiankowanych przez
Ciebie obaw.
Aneta
> * Natek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-05-21 20:24:04
Temat: Re: Jak radzicie sobie z matczyna nadopiekunczoscia ??Natek <n...@o...pl> napisał(a):
> Jaki tam guzik. Jak dla mnie to uzupełniłaś mój opis MP.
> Oblewa 'troską' i 'czułością' ale się nie zamartwia, bo przecież
> 'wspaniale wychowuje' 'cudowne' dziecko.
Zamartwia się, czy świat dostrzega i odpowiednio docenia jej duszne
cierpienia związane np. z lękiem o synka powierzonego opiece
nieodpowiedzialnych ludzi. Można też popaść w kilkudniową migrenę na myśl,
czy aby malec błyszczy wystarczająco jasno na tle innych dzieci, a wiadomo,
że zawsze da się coś poprawić.
> Tylko... który Mauer? Franz? :)
Tak.
Pozdrawiam
Aneta
> Pozdrawiam
> Natek
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-21 21:03:35
Temat: Re: Jak radzicie sobie z matczyna nadopiekunczoscia ??Veronika w news:c8lkjb$2jq$1@cmc-182.man.polbox.pl:
> Użytkownik "Natek" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:xn0dijopt8ez8g002@news.onet.pl...
>
> > 8-latek to dzieciak,
> > który kończy pierwszą klasę.
>
> Nooo... jeśli zimował w pierwszej klasie to tak :-)
>
> V-V
Jeśli ma być dokładnie, to zależy, w której połowie roku
jest urodzony. Ja przyjmuję pierwszą połowę i wtedy na pewno
pierwszą klasę o czasie kończy właśnie 8-latek.
Jeśli jest z końca roku - to może mieć 7,5 :)
* Natek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |