| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-07-08 10:29:04
Temat: Jak sie odkochac?Prosze,opowiedzcie swoje przezycia i doswiadczenia jak sie odkochac.Nie jestem
juz nastolatką ,mam trzydziesci pare lat,czekalam na tego meżczyzne całe
zycie,jest pilotem ale pracuje w obsludze
naziemnej,kulturalny,inteligentny,opekuńczy.......a teraz po roku okazalo sie
ze on pije i to duzo.Kiedys jeszcze na poczatku zwiazku pił sporadycznie pare
piwek jak kazdy facet ale kilkanascie tygodni temu jego najlepszy przyjaciel
chory na raka popełnił samobojstwo,od tego czasy On pije piwo na umor,po prostu
chla.Powtarza w kółko ze i tak wszyscy pójdziemy do piachu ,itp,itd.Ja jestem
wrazliwa i romantyczna osoba,nie umiem mu pomoc bo on sam zapowiedzial ze nie
chce sobie pomoc-ze tak mu dobrze.Duzo z nim rozmawialam,starałam sie pokzywac
piękne strony życia ale do niego nic nie dociera.A jednoczesnie jst świadomy na
tyle ,że nie chce przestac pić.W grudniu mialam przeprowadzic sie do niego do
Anglii ale teraz tak strasznie sie boje.Mam jeszcze na tyle instynktu
samozachowawczego zeby tego nie robic,bo on juz w sumie jest
alkoholikiem,zrobilam wszytsko aby mu pomóc...nie bede sie tu rozpisywac ale to
nic nie daje.On po prostu zmienil swoje nastawienie do swiata i juz nie chce
inaczej.
A ja,no cóż...Nie spie,nie jem,powoli przestaje oddychac.On jest miłosćią mego
zycia ale tylko wtedy kiedy nie pije a teraz juz prawie nie ma takich
dni.....czuje ,ze musze sie odkochac jesli on nie chce pomocy
specjalistow.......ale jak mam to zrobic,jak sobie pomoc,jak zapomniec?????
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-07-08 19:48:52
Temat: Re: Jak sie odkochac?
Użytkownik "Georginka" <g...@v...pl> napisał w wiadomości
news:0390.000004b3.40ed21ee@newsgate.onet.pl...
> Prosze,opowiedzcie swoje przezycia i doswiadczenia jak sie odkochac.Nie
jestem
> juz nastolatką ,mam trzydziesci pare lat,czekalam na tego meżczyzne całe
> zycie,jest pilotem ale pracuje w obsludze
> naziemnej,kulturalny,inteligentny,opekuńczy.......a teraz po roku okazalo
sie
> ze on pije i to duzo.Kiedys jeszcze na poczatku zwiazku pił sporadycznie
pare
> piwek jak kazdy facet ale kilkanascie tygodni temu jego najlepszy
przyjaciel
> chory na raka popełnił samobojstwo,od tego czasy On pije piwo na umor,po
prostu
> chla.Powtarza w kółko ze i tak wszyscy pójdziemy do piachu ,itp,itd.Ja
jestem
> wrazliwa i romantyczna osoba,nie umiem mu pomoc bo on sam zapowiedzial ze
nie
> chce sobie pomoc-ze tak mu dobrze.Duzo z nim rozmawialam,starałam sie
pokzywac
> piękne strony życia ale do niego nic nie dociera.A jednoczesnie jst
świadomy na
> tyle ,że nie chce przestac pić.W grudniu mialam przeprowadzic sie do niego
do
> Anglii ale teraz tak strasznie sie boje.Mam jeszcze na tyle instynktu
> samozachowawczego zeby tego nie robic,bo on juz w sumie jest
> alkoholikiem,zrobilam wszytsko aby mu pomóc...nie bede sie tu rozpisywac
ale to
> nic nie daje.On po prostu zmienil swoje nastawienie do swiata i juz nie
chce
> inaczej.
> A ja,no cóż...Nie spie,nie jem,powoli przestaje oddychac.On jest miłosćią
mego
> zycia ale tylko wtedy kiedy nie pije a teraz juz prawie nie ma takich
> dni.....czuje ,ze musze sie odkochac jesli on nie chce pomocy
> specjalistow.......ale jak mam to zrobic,jak sobie pomoc,jak
zapomniec?????
>
Ktoś kiedyś powiedział, ze najlepszym lekarstwem na miłość jest miłość.
Zrozumiałaś już, ze to nie jest osoba dla ciebie, nie jesteś w nim ślepo
zakochana, więc będzie to na pewno trudne ale poradzisz sobie z tym
uczuciem, a najlepsza metodą było by jak dla mnie poznanie kogoś innego.
Edyta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-09 23:50:47
Temat: Re: Jak sie odkochac?
> A ja,no cóż...Nie spie,nie jem,powoli przestaje oddychac.On jest miłosćią
mego
> zycia ale tylko wtedy kiedy nie pije
Widać jesteś na tyle egoistyczna, że nie chcesz pomóc choremu człowiekowi,
którego podobno (choć wydaje mi się to bardzo wątpliwe) kochasz. Alkoholik
potrzebuje pomocy specjalistow, ale pewnie zdecydowanie prościej jest się
"odkochać" i zapomnieć.
--
T.N.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-10 07:55:01
Temat: Re: Jak sie odkochac?T.N. w news:ccn9s6$sq9$1@inews.gazeta.pl napisał(a):
>
>> A ja,no cóż...Nie spie,nie jem,powoli przestaje oddychac.
>> On jest miłosćią mego zycia ale tylko wtedy kiedy nie pije
> Widać jesteś na tyle egoistyczna, że nie chcesz pomóc choremu
> człowiekowi,
Wiec zamiast egoizmu ma wybrac glupote? Dlaczego krytykujesz czyjas chec do
normalnego zycia? Jak jestes takim altruista to znajdz sobie jakas
niereformowalna narkomanke i jej pomagaj.
Kolejna sprawa jest to, ze nie tylko glaskaniem sie leczy. W przypadku
uzaleznien chyba znacznie czesciej sprawdza sie terapia wstrzasowa. Gdy
czlowiek widzi, ze przez swoje nalogi traci wszystko na czym mu zalezy
istnieje szansa, ze zacznie z tym walczyc. A po co walczyc jesli ma sie jedno
i drugie? Lepiej jednak zaczac od mniej dastycznych rozwiazan. Georginka
probowala, ale sie nie udalo. Ma prawo do tego, aby ulozyc sobie zycie lepiej.
--
pozdrawiam
Cien
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-10 08:07:19
Temat: Re: Jak sie odkochac?T.N.:
> Alkoholik potrzebuje pomocy specjalistow
Alkoholik potrzebuje najbardziej na swiecie alkoholu.
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-10 13:40:54
Temat: Re: Jak sie odkochac?
Użytkownik "Cien" <s...@g...SKASUJ-TO.pl> napisał w wiadomości
news:cco7cl$7it$1@inews.gazeta.pl...
> T.N. w news:ccn9s6$sq9$1@inews.gazeta.pl napisał(a):
> >
> >> A ja,no cóż...Nie spie,nie jem,powoli przestaje oddychac.
> >> On jest miłosćią mego zycia ale tylko wtedy kiedy nie pije
> > Widać jesteś na tyle egoistyczna, że nie chcesz pomóc choremu
> > człowiekowi,
>
> Wiec zamiast egoizmu ma wybrac glupote? Dlaczego krytykujesz czyjas chec
do
> normalnego zycia? Jak jestes takim altruista to znajdz sobie jakas
> niereformowalna narkomanke i jej pomagaj.
Nie chodzi o chęć do normalnego życia tylko o uczucie, które niektórzy
nazywają miłością i które niejako opiera się o byciu razem na dobre i na
złe. Absolutnie więc nie rozumiem zdania:
"On jest miłosćią mego zycia ale tylko wtedy kiedy nie pije". To już jest
nawet nielogiczne. Jak można kogoś kochać i stawiać jednocześnie jakieś
"ale"? Owszem można, a nawet należy stawiać wobec drugiej osoby jakieś
wymagania, ale nie wyobrażam sobie, aby to miało jakiś wpływ na uczucia. Na
tej samej zasadzie można rozpatrzeć sytuację, w której to np. kobieta jest
ciężko chora, sparaliżowana, robi pod siebie itp. a facet mówi: kocham moją
żonę, ale w tedy kiedy jest zdrowa. Albo kobieta po amputacji piersi, a
facet: kocham ją, ale z dużym biustem! I takie porównanie jest jak
najbardziej na miejscu, gdyż alkoholizm jest chorobą. Nie wiadomo, na ile on
sam przyczynił się do tego uzależnienia, być może złożyło się kilka rzeczy
typu: uwarunkowanie genetyczne, śmierć przyjaciela, brak silnej woli itp.
Jedno jest pewne, że jeśli faktycznie popadł w nałóg to w tej chwili nie
piję dlatego, że chce, ale dlatego, że musi.
Przykład z narkomanką jest chybiony, tu bardziej pasowałaby sytuacja, kiedy
np. dziewczyna z którą jest się wiele lat zaczyna, może nie do końca
świadomie, brać.
> Kolejna sprawa jest to, ze nie tylko glaskaniem sie leczy. W przypadku
> uzaleznien chyba znacznie czesciej sprawdza sie terapia wstrzasowa. Gdy
> czlowiek widzi, ze przez swoje nalogi traci wszystko na czym mu zalezy
> istnieje szansa, ze zacznie z tym walczyc. A po co walczyc jesli ma sie
jedno
> i drugie? Lepiej jednak zaczac od mniej dastycznych rozwiazan. Georginka
> probowala, ale sie nie udalo. Ma prawo do tego, aby ulozyc sobie zycie
lepiej.
Ale jeśli ktoś stracił już wszystko, to nie widzi sensu, żeby o cokolwiek
walczyć, bo nie ma już o co. Znałem przypadki osob uzależnionych, które
przechodziły tzw. "odwyk" i nie piją do tej pory i mogę powiedzieć, że
jakieś oparcie w rodzinie jest jednak bardzo ważne.
--
T.N.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-10 13:41:57
Temat: Re: Jak sie odkochac?
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:cco7v7$o02$1@news.onet.pl...
> Alkoholik potrzebuje najbardziej na swiecie alkoholu.
To może być tylko złudzenie, co pewnie sam stwierdzi, jeśli na dobre
przestanie pić.
--
T.N.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-11 19:43:00
Temat: Re: Jak sie odkochac?T.N.:
> To może być tylko złudzenie, co pewnie sam stwierdzi, jeśli
> na dobre przestanie pić.
W takim razie dla alkoholika wszystko jest mniejwazne niz
"tylko zludzenie". ;D
--
Czarek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-13 14:15:27
Temat: Re: Jak sie odkochac?
Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w wiadomości
news:cco7v7$o02$1@news.onet.pl...
> T.N.:
> > Alkoholik potrzebuje pomocy specjalistow
>
> Alkoholik potrzebuje najbardziej na swiecie alkoholu.
A to zalezy od wyznawanej doktryny oceniającego:
Alkoholik potrzebuje najbardziej na świecie ....
zaruchać (Kominkologia)
miłości (Paulo/Sky_demellologia)
"kurwa mać" (Bluzgaczologia)
'cokolwiek' (Tycztomologia)
Pominąłem jakąś logię ? - to przepraszam :))
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-07-13 17:57:29
Temat: Re: Jak sie odkochac?
"Przemysław Dębski" <p...@g...pl> wrote in message
news:cd0r3s$s6$1@mamut.aster.pl...
> zaruchać (Kominkologia)
> miłości (Paulo/Sky_demellologia)
> "kurwa mać" (Bluzgaczologia)
> 'cokolwiek' (Tycztomologia)
>
> Pominąłem jakąś logię ? - to przepraszam :))
ERRATA:
zaruchac, pochlac, "kurwa mac", przytulanie i glaskanie, BB
(Bluzgaczologia)..............
--
Bluzgacz
GG: 5015
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/images/pic69029.jp
eg
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |