Strona główna Grupy pl.rec.dom Jak sie przygotowac do ewentualnego procesu z ubezpieczycielem?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jak sie przygotowac do ewentualnego procesu z ubezpieczycielem?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2012-02-11 11:16:23

Temat: Jak sie przygotowac do ewentualnego procesu z ubezpieczycielem?
Od: "xxx" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam,

Sasiad ubezpieczony w firmie X zalal moje mieszkanie. Pod moja i jego
nieobecnosc, woda lała się 2 dni, aż sasiad z dołu zobaczył zacieki i
zaalarmował wszystkich. Ja mam mieszkanie ubezpieczone w firmie Y, tylko
"mury" bez mebli i sprzętów. Zalanie jest znaczne, w czwartek był
rzeczoznawca od ubezpieczyciela, wczoraj zdarliśmy parkiet, okazało się, ze
pod spodem jest podłoga na legarach na stropie betonowym, a w środku jest
jakiś żużel czy inny popiól, wypełniający przestrzeń miedzy legarami, na tym
deski. Ten żużel jest całkiem mokry, okazuje się, że nie da sie tego w
sensownym czasie osuszyć, i trzeba by usunąć ten materiał, osuszyć beton i
położyć nową podłoge, lekary i płyta OSB, to dodatkowy koszt, pewnie z 4
tysiące PLN. Łączne straty wyceniam na jakieś 30 tysięcy PLN, plus koszty
inne, typu sporo zużycie prądu przez miesiąc, na osuszenie, przy pracach
remontowych i to że nie bedzie można wynająć mieszkania przez ten czas.
Nauczony doświadczeniem, boję się, że ubezpieczyciel będzie zaniżać koszty.
Jak więc się skutecznie przygotować na batalię sądową? Poprosiłem o opinię
od firmy zajmującej się suszeniem mieszkań po zalaniach, będę zbierać
wszystkie faktury ze szczegółowym opisem prac. Robię dokumentację
fotograficzną, mam zamiar też poprosić o wycenę rzeczoznawcę budowlanego,
który też wystawia opinie dla sądu.
Co jeszcze mogę zrobic?? Co radzicie, zwłaszcza, Ci z Was, którzy mieli
przeboje z ubezpieczeniami po podobnych szkodach, powódź czy pożar czy
podobne??

Pozdrawiam
m

PS
posyłam też na pl.rec.dom

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2012-02-11 15:16:37

Temat: Re: Jak sie przygotowac do ewentualnego procesu z ubezpieczycielem?
Od: witek <w...@g...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora

On 2/11/2012 5:16 AM, xxx wrote:
> Co radzicie, zwłaszcza, Ci z Was, którzy mieli przeboje z
> ubezpieczeniami po podobnych szkodach, powódź czy pożar czy podobne??

Poczekac.

Za kazdym razem jak sasiad zalewal mi jeden pokoj, kasa zwrócona przez
ubezpieczyciela wystarczała na remont całego mieszkania.

Sasiad sie uparł, ze nie podłączy weza od pralki na stale tylko za
kazdym razem bedzie wkladal do kibla i wychodzil z domu bo pralka glosna.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2012-02-11 16:45:00

Temat: Re: Jak sie przygotowac do ewentualnego procesu z ubezpieczycielem?
Od: "xxx" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora



Użytkownik "witek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:jh60ol$a21$...@i...gazeta.pl...

Poczekac.

Za kazdym razem jak sasiad zalewal mi jeden pokoj, kasa zwrócona przez
ubezpieczyciela wystarczała na remont całego mieszkania.

Sasiad sie uparł, ze nie podłączy weza od pralki na stale tylko za
kazdym razem bedzie wkladal do kibla i wychodzil z domu bo pralka glosna.

__________________

Dzieki za odzew. Mam nadzieje, ze tak bedzie, tyle, ze szkody są znaczne,
podloga do robienia w jednym pokoju, parkiet, sufit podwieszany, malowanie,
tapety, czesc mebli i pare sprzetow, TV, dekoder sat. itd. Google mowi, ze
wyplacaja, ale zwykle lubia liczyc szkody po swoich zanizonych stawkach, a
tu (Krakow) ceny uslug remontowych sa dosc duze.

Pozdrawiam
m

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2012-02-13 10:08:52

Temat: Re: Jak sie przygotowac do ewentualnego procesu z ubezpieczycielem?
Od: Maseł <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-02-11 17:45, xxx pisze:
>
>
> Użytkownik "witek" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:jh60ol$a21$...@i...gazeta.pl...
>
> Poczekac.
>
> Za kazdym razem jak sasiad zalewal mi jeden pokoj, kasa zwrócona przez
> ubezpieczyciela wystarczała na remont całego mieszkania.
>
> Sasiad sie uparł, ze nie podłączy weza od pralki na stale tylko za
> kazdym razem bedzie wkladal do kibla i wychodzil z domu bo pralka glosna.
>
> __________________
>
> Dzieki za odzew. Mam nadzieje, ze tak bedzie, tyle, ze szkody są
> znaczne, podloga do robienia w jednym pokoju, parkiet, sufit
> podwieszany, malowanie, tapety, czesc mebli i pare sprzetow, TV, dekoder
> sat. itd. Google mowi, ze wyplacaja, ale zwykle lubia liczyc szkody po
> swoich zanizonych stawkach, a tu (Krakow) ceny uslug remontowych sa dosc
> duze.

To zamawiasz usluge remontowa po dosc duzej cenie i rozliczasz sie z
ubezpieczycielem fakturami...
U mnie po zalaniu zeszlo z 2000 (wycena) do 8000 (faktury). Troche (rok)
sie z nimi (warta) musialem naszarpac, ale w koncu po wyslaniu
"przedsadowego wezwania do zaplaty" mialem na koncie tyle ile chcialem
(czyli te 8000).

Pozdro

Maseł










› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2012-02-13 13:46:43

Temat: Re: Jak sie przygotowac do ewentualnego procesu z ubezpieczycielem?
Od: ptoki <s...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 11 Lut, 17:45, "xxx" <j...@g...pl> wrote:
> Użytkownik "witek"  napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:jh60ol$a...@i...gazeta.pl...
>
> Poczekac.
>
> Za kazdym razem jak sasiad zalewal mi jeden pokoj,  kasa zwrócona przez
> ubezpieczyciela wystarczała na remont całego mieszkania.
>
> Sasiad sie uparł, ze nie podłączy weza od pralki na stale tylko za
> kazdym razem bedzie wkladal do kibla i wychodzil z domu bo pralka glosna.
>
> __________________
>
> Dzieki za odzew. Mam nadzieje, ze tak bedzie, tyle, ze szkody są znaczne,
> podloga do robienia w jednym pokoju, parkiet, sufit podwieszany, malowanie,
> tapety, czesc mebli i pare sprzetow, TV, dekoder sat. itd. Google mowi, ze
> wyplacaja, ale zwykle lubia liczyc szkody po swoich zanizonych stawkach, a
> tu (Krakow) ceny uslug remontowych sa dosc duze.
>
Wez pod uwage ze jesli lalo sie dlugo to i sciany mogly zamoknac.
Wtedy i tynki zaciagna wody i moga sie kruszyc.
Dodatkowo jesli masz gdzie indziej podlogi drewniane lub meble to
podwyzszona wilgoc moze sie w nich ujawnic za pare tygodni bo mimo ze
juz sie nie leje to wilgotnosc dalej jest wyzsza.

Zadbaj o to aby powynosic z domu co sie da. Ubezpieczyciel moze sie
czepiac ze tego co sie dalo uratowac nie zabezpieczyles.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2012-02-13 18:38:29

Temat: Re: Jak sie przygotowac do ewentualnego procesu z ubezpieczycielem?
Od: "xxx" <j...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora



Użytkownik "Maseł" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:ee4cdf9589d2c587ddd92949ef8d76c7@masel.
cs.put.poznan.pl...


To zamawiasz usluge remontowa po dosc duzej cenie i rozliczasz sie z
ubezpieczycielem fakturami...
U mnie po zalaniu zeszlo z 2000 (wycena) do 8000 (faktury). Troche (rok)
sie z nimi (warta) musialem naszarpac, ale w koncu po wyslaniu
"przedsadowego wezwania do zaplaty" mialem na koncie tyle ile chcialem
(czyli te 8000).

Pozdro

Maseł

____________________________

Dzieki, czy pisales sam do ubezpieczyciela, czy z pomoca prawnika? Koszty
remontu wzrosly mi po dziesiejszych ogledzinach do okolo 30 tysiecy, nie
liczac sprzetow elektronicznych.

Pozdrawiam
m









› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

fronty lakierowane - jakie tanio?
szyby a mróz
Kalgon i pralka
Problem z instalacją CO
Pieniactwo...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na użytek domowy
Re: Zerowatt zx 33 - instrukcja obslugi
jak dotrzeć do głowicy baterii
Kuchenka gazowa z regulacją temperatury
Mleko w ekspresie

zobacz wszyskie »