Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Jak to jest z tym grabieniem trawnika po koszeniu?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Jak to jest z tym grabieniem trawnika po koszeniu?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 90


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2007-06-01 06:57:56

Temat: Jak to jest z tym grabieniem trawnika po koszeniu?
Od: "Lagoda" <niespamowac lagoda malpa list kropka pl> szukaj wiadomości tego autora

Kosiarka el bez kosza.
W jendych mądrych książkach piszą że jak często koszone to nie trzeba
grabić, w innych, że trzeba usuwać każdą drobinę martwej tkanki... Czy
prawda jest gdzieś po środku?

--
__________________________________________MAT_______

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2007-06-01 08:18:28

Temat: Re: Jak to jest z tym grabieniem trawnika po koszeniu?
Od: Jacek Ostaszewski <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Lagoda napisał(a):
> Kosiarka el bez kosza.
> W jendych mądrych książkach piszą że jak często koszone to nie trzeba
> grabić, w innych, że trzeba usuwać każdą drobinę martwej tkanki... Czy
> prawda jest gdzieś po środku?
>
Pod plackami skoszonej trawy trawnik łysieje. Sam zobacz, czy placki się
tworzą. Jeśli częsko kosisz, to - niemal - mulczujesz trawę, czyli nie
ma raczej zagrożenia. Jeśli rzadko - placki się porobią, jak nie
zagrabisz - powstają kępy.
A w ogóle to z dobrym trawnikiem tyleż roboty, co z grządkami, albo i
więcej.

--

jo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2007-06-01 15:16:35

Temat: Re: Jak to jest z tym grabieniem trawnika po koszeniu?
Od: "Lagoda" <niespamowac lagoda malpa list kropka pl> szukaj wiadomości tego autora

>> Kosiarka el bez kosza.
>> W jendych mądrych książkach piszą że jak często koszone to nie trzeba
>> grabić, w innych, że trzeba usuwać każdą drobinę martwej tkanki... Czy
>> prawda jest gdzieś po środku?
> Pod plackami skoszonej trawy trawnik łysieje. Sam zobacz, czy placki się
> tworzą. Jeśli częsko kosisz, to - niemal - mulczujesz trawę, czyli nie ma
> raczej zagrożenia. Jeśli rzadko - placki się porobią, jak nie zagrabisz -
> powstają kępy.

Będe obserwował.

> A w ogóle to z dobrym trawnikiem tyleż roboty, co z grządkami, albo i
> więcej.

Właśnie w zeszłym tygodniu wyrywałem chwasty, bo się psikaniu truciznami nie
poddają :-)
(babka, mniszek, stokrotka i różne inne 'nołnejmy'"

--
__________________________________________MAT_______

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2007-06-01 16:03:59

Temat: Re: Jak to jest z tym grabieniem trawnika po koszeniu?
Od: Jacek Ostaszewski <p...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Lagoda napisał(a):
...
> Właśnie w zeszłym tygodniu wyrywałem chwasty, bo się psikaniu truciznami
> nie poddają :-)
> (babka, mniszek, stokrotka i różne inne 'nołnejmy'"
>

A coś takiego jak "sterane"? Może prezkręciłem nazwę, bo sam trawnika
nie hoduję na działce przesadnie, ale coś takiego jest. Pamiętam, że
dość ekspensywne, ale działa wybiórczo, na wszystko poza trawą. I działa.

--
JO

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2007-06-01 16:23:06

Temat: Re: Jak to jest z tym grabieniem trawnika po koszeniu?
Od: "Lagoda" <niespamowac lagoda malpa list kropka pl> szukaj wiadomości tego autora

>> Właśnie w zeszłym tygodniu wyrywałem chwasty, bo się psikaniu truciznami
>> nie poddają :-)
>> (babka, mniszek, stokrotka i różne inne 'nołnejmy'"
> A coś takiego jak "sterane"? Może prezkręciłem nazwę, bo sam trawnika nie
> hoduję na działce przesadnie, ale coś takiego jest. Pamiętam, że dość
> ekspensywne, ale działa wybiórczo, na wszystko poza trawą. I działa.

Mam-psikałem. Niby działa, ale jakoś tak słabo na moje oko. Może za małe
stężenie? Może ziemia nie
taka, i się te chwasty co wymrą to na nowo wybijają?

--
__________________________________________MAT_______

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2007-06-01 17:01:40

Temat: Re: Jak to jest z tym grabieniem trawnika po koszeniu?
Od: "MM" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Zawsze trzeba grabić. Niezgrabiona skoszona trawa gnije, co nie jest dobre
dla trawnika...


Użytkownik "Lagoda" <niespamowac lagoda malpa list kropka pl> napisał w
wiadomości news:465fc378$1@news.home.net.pl...
> Kosiarka el bez kosza.
> W jendych mądrych książkach piszą że jak często koszone to nie trzeba
> grabić, w innych, że trzeba usuwać każdą drobinę martwej tkanki... Czy
> prawda jest gdzieś po środku?
>
> --
> __________________________________________MAT_______


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2007-06-01 17:49:58

Temat: Re: Jak to jest z tym grabieniem trawnika po koszeniu?
Od: "Lagoda" <niespamowac lagoda malpa list kropka pl> szukaj wiadomości tego autora

> Zawsze trzeba grabić. Niezgrabiona skoszona trawa gnije, co nie jest
> dobre dla trawnika...

No a piszą, że to dobrze jak gnije, bo wtedy związki organiczne wracają do
ziemi, a to dobrze, bo można znacznie zmniejszyć ilość nawozów?

--
__________________________________________MAT_______

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2007-06-02 05:15:39

Temat: Re: Jak to jest z tym grabieniem trawnika po koszeniu?
Od: "Leszek Serdyński" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Lagoda" <niespamowac lagoda malpa list kropka pl> napisał w
wiadomości news:466047f2$1@news.home.net.pl...
>>> Właśnie w zeszłym tygodniu wyrywałem chwasty, bo się psikaniu truciznami
>>> nie poddają :-)
>>> (babka, mniszek, stokrotka i różne inne 'nołnejmy'"
>> A coś takiego jak "sterane"? Może prezkręciłem nazwę, bo sam trawnika nie
>> hoduję na działce przesadnie, ale coś takiego jest. Pamiętam, że dość
>> ekspensywne, ale działa wybiórczo, na wszystko poza trawą. I działa.
>
> Mam-psikałem. Niby działa, ale jakoś tak słabo na moje oko.

Dobrze przelicz ile trzeba zastosować, aby wyszło odpowiednie stężenie.
Starane stosuje się w dość dużym stężeniu. Trzeba też dość solidnie
popryskać. Środek też nie zadziała, jeżeli spłucze go deszcz.

Pozdrawiam
Leszek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2007-06-02 08:54:46

Temat: Re: Jak to jest z tym grabieniem trawnika po koszeniu?
Od: "Lagoda" <niespamowac lagoda malpa list kropka pl> szukaj wiadomości tego autora

> Dobrze przelicz ile trzeba zastosować, aby wyszło odpowiednie stężenie.
> Starane stosuje się w dość dużym stężeniu. Trzeba też dość solidnie
> popryskać.

hmm.. to chyba żeczywiście zbyt delikatnie je potraktowałem.

--
__________________________________________MAT_______

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2007-06-02 12:09:08

Temat: Re: Jak to jest z tym grabieniem trawnika po koszeniu?
Od: Katarzyna Tkaczyk <k...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Lagoda napisał(a):

>
> Mam-psikałem. Niby działa, ale jakoś tak słabo na moje oko. Może za małe
> stężenie? Może ziemia nie
> taka, i się te chwasty co wymrą to na nowo wybijają?
>

U mnie wymarły, tam gdzie wymarły 'świciły' sobie gole placki ziemi, na
tych plackach błyskwicznie i ochoczo pokielkowały nasiona mniszków,
stokrotek, koniczyn, po dwóch miesiącach trawnik wyglądal dokladnie tak
samo jak przed zabiegiem, tylko w kieszeni było o kilkadziesiat złotych
mniej, robota głupiego moim zdaniem, szkoda kasy.

--
Pozdrawiam
Kaśka

http://kasia1433.googlepages.com/home

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 9


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Rozmnażanie irgii
Jakie to róże?
Zakładanie trawnika a wapno czy dolomit ?
co z tują obsikiwana przez psa?
Nasiona traw - jakie ?

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »