« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-04-09 11:47:44
Temat: Jak to zrobic - lekko OTHej !
Ja wzorem innych grup newsowych, gdzie specjalisci mnoza sie jak grzyby po
deszczu:
Mojego syna cos boli w okolicach brzucha. Nie wiem po ktorej stronie, jak wroce
to sprawdze. Ale wydaje mi sie, ze to wyrostek, bo siostrzenica sasiadki miala
tak samo. Jak to zoperowac ? Napiszcie mi krok po kroku co mam robic. Skalpel
juz mam, eter tez. Reszte dokupie w CEZAL-u.
papatki...
Grzes
PS. to tak z pewna doza usmiechu prosze czytac, jestem sfrustrowany, wszedzie
pelno "specjalistow"....
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-04-09 12:07:48
Temat: Re: Jak to zrobic - lekko OTOn 9 Apr 2002 13:47:44 +0200, g...@p...onet.pl
<g...@p...onet.pl> wrote:
>Mojego syna cos boli w okolicach brzucha. Nie wiem po ktorej stronie, jak wroce
>to sprawdze. Ale wydaje mi sie, ze to wyrostek, bo siostrzenica sasiadki miala
>tak samo. Jak to zoperowac ? Napiszcie mi krok po kroku co mam robic. Skalpel
>juz mam, eter tez. Reszte dokupie w CEZAL-u.
Kluczową sprawą jest sterylność. Dobrze wytrzyj skalpel, nie o spodnie (to
częsty błąd początkujących chirurgów), tylko o rękaw, i to powyżej łokcia,
najlepiej pod pachą. Jak już zrobisz cięcie, to napisz dokładnie co widać w
środku, pomyślimy co dalej. Mam w domu "Oksfordzki podręcznik chirurgii",
ale to dopiero wieczorem, do tego czasu polewaj tym eterem, żeby pole
operacyjne nie zaschło.
Paweł
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-04-09 19:50:55
Temat: Re: Jak to zrobic - lekko OT
> PS. to tak z pewna doza usmiechu prosze czytac, jestem sfrustrowany, wszedzie
> pelno "specjalistow"....
Zgadzam się z tobą w 100%. Gdzie byś się nie odezwał na jakikolwiek temat i na
jakiejkolwiek grupie
to zaraz znajdzie się hektar pseudospecjalistów, którzy tylko czekają żeby
'obszczekać' kogoś, kto
śmiał się odezwać. Czasem wydaje mi się, że jestem w kręgu wyznawców jakiejś sekty,
a nie w gronie
inteligentnych i otwartych na inne opinie ludzi. A z poczuciem humoru jest po prostu
tragedia! Towar
ściśle reglamentowany! Odpiszesz coś takiemu to następnym razem zostaniesz w
'błyskotliwy' sposób
zignorowany dziwnym dla mnie wymysłem o nazwie PLONK.
LUDZIE, UWOLNIJCIE SWOJE UMYSŁY !!!
Pozdrawiam!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-04-10 00:42:33
Temat: Re: Jak to zrobic - lekko OT
"Paweł Paroń" napisał(a):
> Kluczową sprawą jest sterylność. Dobrze wytrzyj skalpel, nie o spodnie (to
> częsty błąd początkujących chirurgów), tylko o rękaw, i to powyżej łokcia,
> najlepiej pod pachą. Jak już zrobisz cięcie, to napisz dokładnie co widać w
> środku, pomyślimy co dalej. Mam w domu "Oksfordzki podręcznik chirurgii",
> ale to dopiero wieczorem, do tego czasu polewaj tym eterem, żeby pole
> operacyjne nie zaschło.
Dobre :-)
Ty naprawdę masz bujną wyobraźnię...i nawet kryminały ( mam tu na myśli książki)
powinieneś zacząć pisać.
Pozdrawiam,
--
Kaja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-04-10 07:00:45
Temat: Re: Jak to zrobic - lekko OT> tak samo. Jak to zoperowac ? Napiszcie mi krok po kroku co mam robic.
Skalpel
> juz mam, eter tez. Reszte dokupie w CEZAL-u.
Jest doskonaly film instruktazowy, z prof. Chevy Chasem i prof. Danem
Aykroydem. Nazywa sie "Szpiedzy tacy jak my". Polecam fragment o operacji na
mudzaheddinie za pomoca podrecznika ;-)
Daniel
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |