Jak zdobyc faceta?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-11-02 00:38:05

Temat: Re: Jak zdobyc faceta?
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

<jakis_bezmozg>:
> ... szczerze powiedziawszy doradze Ci, naprawde - z punktu
> widzenia faceta.

No zobacz, a ktos by mogl jeszcze pomyslec ze "szczerze
powiedziawszy" specjalizujesz sie w porazkach. ;)

> ... A o zdobywaniu facetow to najwiecej moze powiedziec
> cbnet, ma w tej materii spore doswiadczenie

Wiesz Jacus, jeszcze nigdy nie zetknalem sie z tak _potwornie_
i do znudzenia obliczalym palantem jak Ty. Zabawne. :))
Nawet Kominek przy Tobie to o ile pamietam wyrasta niemalze
na powiedzmy miszcza elokwencji. ;))

--
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-11-02 01:40:22

Temat: Re: Jak zdobyc faceta?
Od: "Bluzgacz" <b...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

"cbnet" <c...@n...pl> wrote in message news:cm6kqo$487$1@news.onet.pl...

> Wiesz Jacus, jeszcze nigdy nie zetknalem sie z tak _potwornie_
> i do znudzenia obliczalym palantem jak Ty. Zabawne. :))
> Nawet Kominek przy Tobie to o ile pamietam wyrasta niemalze
> na powiedzmy miszcza elokwencji. ;))

Czarku, jestes kurwa zalosny.
Brak argumentow po twojej stronie, uzupelniasz takimi zalosnymi (nic nowego)
tekstami, myslac ze zrobisz nimi na mnie wrazenie, czy wywolasz niepokoj.
Nic bardziej mylnego.
Po wtore: jestes najprawdopodobniej przyglupem, poniewaz zarzucasz mi
przewidywalnosc, kiedy sam w co drugim poscie nazywasz mnie "bezmozgim
palantem" lub "spedalonym kurwiszonem". Cos tu nie pasuje, kto mialby byc w
takim razie obliczalnym? No pewnie, ze nie ja.
Nie mam zamiaru przegladac twoich prostych postow-wypocin-frustrata (bo wole
ogladac zula staczajacego sie do rynszotka - to bardziej tworcze) i cytowac
to, co tam wyplules.
Generalnie, z twoich wypowiedzi mozna wywnioskowac, ze jestes wiecznie
niezadowolony, masz cholerna potrzebe zeby komus przysrac, ale nawet tego
nie potrafisz.
Widzisz, ja mam dopieprzanie sie i bluzganie we krwi (nie oznacza to ze
jestem chamem, prostakiem i ze bluzgam 24h - choc tak sobie ubzdurales w tym
swoim mozdzku), ty zas nie i dlatego tak ci to wychodzi jak wychodzi. Moze
bedzie trudno ci w to uwierzyc, ale nawet w moich oczach jestes
najzwyklejszym w swiecie chamidlem, ktore jeszcze stara sie pokazac, ze jest
inteligentne, a efekt jest zgola odmienny, czego niestety nie zuwazasz, co z
kolei jeszcze bardziej swiadczy o twojej ulomnosci.

Kiedy czytam to, co piszesz, to mam wrazenie, ze te resztki mozgu, ktore
posiadasz sa tak malo pofaldowane, ze moglyby sluzyc jako reklama gladzi
szpachlowej.

Zatem idz szczekac w inne miejsce, bo tutaj sie juz skonczyles, nie pokazesz
nic nowego OwCzarku (Off Czarku!)
--

Bluzgacz
GG:5015
skype: bluzgacz, na tlenie tez
gdzies pomiedzy innymi na:
http://psphome.dhtml.pl/uzytkownicy.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-11-02 08:36:39

Temat: Re: Jak zdobyc faceta?
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

<spedalony_kurwiszon_Jacus>:
> ... Zatem idz szczekac w inne miejsce, bo tutaj sie juz skonczyles,
> nie pokazesz nic nowego OwCzarku (Off Czarku!)

Wow! Nie zalamuj mnie. ;)))

Co do Twoich uwag: Ty juz praktycznie od drugiego postu na tej grupie
(i chyba nie tylko?) nie pokazujesz nic nowego, a ciagle jeszcze masz
aspiracje, aby wysylac tu na okraglo te ok. 20-30 wyrazow w niezbyt
rozniacych sie miedzy soba ukladach :)))
[Wlasciwie rownie dobrze, a nawet z nawiazka, do oddania 'niespotykanie
zlozonej glebi' Twoich przekazow, wystarczyloby jakies proste pismo
obrazkowe. :))]

A swoja droga, gdybym od czasu do czasu Cie nie wkurwil, to nie mialbys
nawet zbyt wielu okazji ku temu, aby zademonstrowac pelnie mozliwosci
tej
swojej mikroskopijnej i pustej w srodku pauki, ktorej byc moze mimo
wszystko
(bylby to Wielki Sukces w Twoim wypadku) zawdzieczasz choc czesciowa
stymulacje w kontakcie z klawiatura zawsze wtedy, gdy podejmujesz trud
splodzenia tych swoich nasaczanych wlasna jucha bredni z zamiarem
wyslania ich na newsy - na dobra sprawe to powinienes byc mi nawet
wdzieczna bezmozga psia mendo (za ew. rozwoj intelektualny, do ktorego
dzieki mnie masz okazje z nieskrywanym zapalem sie postymulowac). ;)))

PS: Alez ~dlugi post mi poswieciles! :))))
Dzieki. ;D

--
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-11-02 10:31:09

Temat: Re: Jak zdobyc faceta?
Od: "Justynka" <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Jak wzbudzic zainteresowanie u mezczyzny, ktory mnie pociaga? Innymi
> slowy,
> > jak go oczarowac, jak z nim flirtowac? Nie chce zachowywac sie
natretnie,
> > ale zarazem chce go zdobyc :)
>
> Pokaz swoje zdjecie, to najpierw stwierdze czy w ogole masz u niego albo u
> kogokolwiek szanse...

ok

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-11-02 10:56:23

Temat: Re: Jak zdobyc faceta?
Od: mixxos <m...@d...fdfd> szukaj wiadomości tego autora

Justynka napisal(a):

>> Pokaz swoje zdjecie, to najpierw stwierdze czy w ogole masz u
>> niego albo u kogokolwiek szanse...
>
> ok

ja tez bym prosil ;]
Powaznie malujesz ? i On tez? artysci sa trudni
szczegolnie Ci co szukaja swojego talentu -wiem co pisze sam sie w tym babram
:P
--
Mixxos

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-11-02 12:56:25

Temat: Re: Jak zdobyc faceta?
Od: Marek Krużel <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Mon, 01 Nov 2004 23:34:14 +0000 "Natek" <n...@o...pl>
w:<x...@n...onet.pl> ma tyle do powiedzenia:

>> >> > Nie lubisz piwa? ;)
>> >>
>> >> nie, a do czego jest potrzebne? :)
>> >
>> > Ja się na tym nie znam :)
>>
>> może faktycznie się przyda ;)
>
> O ile nie zaszkodzi ;)

zostawię piwo pijakom

>> >> >> <vr>fajne masz te guziczki :)</vr>
>> >> >
>> >> > może jakaś podpowiedź? :)
>> >>
>> >> ale niepraktyczne, lubisz szyć? ;)
>> >
>> > Aha, to podpowiedź dla Justynki... :)
>> właściwie nie wspomniała dlaczego. mogę dotknąć? :)
>
> OK, tylko uważaj, bo rzeczywiście słabo się trzymają :))

a seks - maniakom ;) masz nitkę w tym kolorze?

-----
ciekawe, człowiek niczego nie musi obiecywać, zawsze znajdzie
się ktoś, kto sam sobie naobiecuje, trzeba tylko uważać, żeby
ani nie potwierdzać, ani nie zaprzeczać, bo potem łatwiej się
wyplątać

z nieco innej beczki, przypomniał mi się kawał:
- Czekaj, właściwie ile ty masz lat?
- Trzynaście.
- To wyskakuj.
- ... ?
- No wyskakuj!
- A coś ty taki przesądny!??

To druga strona medalu. Ale prokurator nie do każdego
jednakowo przemawia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-11-02 18:43:28

Temat: Re: Jak zdobyc faceta?
Od: "Natek" <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Marek Krużel w news:pan.2004.11.02.12.56.22.345428@go2.pl:

> zostawię piwo pijakom

Ok, piwo olewamy :)

> >> >> >> <vr>fajne masz te guziczki :)</vr>
> >> >> >
> >> >> > może jakaś podpowiedź? :)
> >> >>
> >> >> ale niepraktyczne, lubisz szyć? ;)
> >> >
> >> > Aha, to podpowiedź dla Justynki... :)
> >> właściwie nie wspomniała dlaczego. mogę dotknąć? :)
> >
> > OK, tylko uważaj, bo rzeczywiście słabo się trzymają :))
>
> a seks - maniakom ;)

Każdy sam sobie kompletuje własny zestaw manii ;)

> masz nitkę w tym kolorze?

Może...
Coraz bardziej jestem ciekawa, co chcesz uszyć :)

> -----
> ciekawe, człowiek niczego nie musi obiecywać, zawsze znajdzie
> się ktoś, kto sam sobie naobiecuje, trzeba tylko uważać, żeby
> ani nie potwierdzać, ani nie zaprzeczać, bo potem łatwiej się
> wyplątać

Jeśli z premedytacją - przypadek niewart omawiania.
Jeśli niechcący - przypadek do leczenia.
Jeśli nigdy tak - przypadek [może być] wart zainteresowania.

> z nieco innej beczki, przypomniał mi się kawał:
> - Czekaj, właściwie ile ty masz lat?
> - Trzynaście.
> - To wyskakuj.
> - ... ?
> - No wyskakuj!
> - A coś ty taki przesądny!??

:)

> To druga strona medalu. Ale prokurator nie do każdego
> jednakowo przemawia.

A do dzieciaków nawet wcale.

Natek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-11-02 23:04:58

Temat: Re: Jak zdobyc faceta?
Od: Marek Krużel <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tue, 02 Nov 2004 18:43:28 +0000 "Natek" <n...@o...pl>
w:<x...@n...onet.pl> ma tyle do powiedzenia:

>> zostawię piwo pijakom
>
> Ok, piwo olewamy :)

:)

>> >> >> >> <vr>fajne masz te guziczki :)</vr>
>> >> >> >
>> >> >> > może jakaś podpowiedź? :)
>> >> >>
>> >> >> ale niepraktyczne, lubisz szyć? ;)
>> >> >
>> >> > Aha, to podpowiedź dla Justynki... :)
>> >> właściwie nie wspomniała dlaczego. mogę dotknąć? :)
>> >
>> > OK, tylko uważaj, bo rzeczywiście słabo się trzymają :))
>>
>> a seks - maniakom ;)
>
> Każdy sam sobie kompletuje własny zestaw manii ;)

ano, teoretycznie :)

>> masz nitkę w tym kolorze?
>
> Może...
> Coraz bardziej jestem ciekawa, co chcesz uszyć :)

umiem tylko guziki. bałabyś się, że Cię niechcący ukłuję? :)

>> -----
>> ciekawe, człowiek niczego nie musi obiecywać, zawsze znajdzie
>> się ktoś, kto sam sobie naobiecuje, trzeba tylko uważać, żeby
>> ani nie potwierdzać, ani nie zaprzeczać, bo potem łatwiej się
>> wyplątać
>
> Jeśli z premedytacją - przypadek niewart omawiania.
> Jeśli niechcący - przypadek do leczenia.
> Jeśli nigdy tak - przypadek [może być] wart zainteresowania.

to pragmatyczne, czy roztropne? ;)

> Ale prokurator nie do każdego jednakowo przemawia.
>
> A do dzieciaków nawet wcale.

ano, zresztą prokurator jest tak odległy...
do mnie trochę przemawia, tzn do rozsądku, a do wielu ludzi
przemawia także wstyd. to ciekawe, w spokojnych czasach wstyd
chyba się namnaża (przesadnie?), choć zawsze miejscami ulega
dziwacznym mutacjom, a gdy czasy mniej spokojne to ze wstydem
dzieją się różne dziwne, a nawet straszne rzeczy. niektórzy
uważają, że jedynym remedium jest wtedy strach. sam nie wiem,
dziwne to wszystko, być może w przypadku zorganizowanych grup
ma to sens. np. na szczytach władzy.;> a ja bym się wstydził
np. kogoś nastraszyć, żeby np. zabrać mu coś, a Ty? ;)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-11-03 09:49:52

Temat: Re: Jak zdobyc faceta?
Od: "Przemysław Dębski" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Natek" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:xn0dpamjw83cn0000@news.onet.pl...

> Ok, piwo olewamy :)

Nigdy Cie nie zostawie .... sam na sam z moim piwem :)

Na post po zbóju zaprosił
P.D.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-11-07 11:37:12

Temat: Re: Jak zdobyc faceta?
Od: "Natek" <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Marek Krużel w news:pan.2004.11.02.23.04.56.756440@go2.pl:

Sorki za przerwę :)

> >> masz nitkę w tym kolorze?
> >
> > Może...
> > Coraz bardziej jestem ciekawa, co chcesz uszyć :)
>
> umiem tylko guziki. bałabyś się, że Cię niechcący ukłuję? :)

Nie. Przy guzikach nie tak łatwo niechcący :)

> >> -----
> >> ciekawe, człowiek niczego nie musi obiecywać, zawsze znajdzie
> >> się ktoś, kto sam sobie naobiecuje, trzeba tylko uważać, żeby
> >> ani nie potwierdzać, ani nie zaprzeczać, bo potem łatwiej się
> >> wyplątać
> >
> > Jeśli z premedytacją - przypadek niewart omawiania.
> > Jeśli niechcący - przypadek do leczenia.
> > Jeśli nigdy tak - przypadek [może być] wart zainteresowania.
>
> to pragmatyczne, czy roztropne? ;)

Mam oceniać własny pogląd? Ma to sens? :)

> > Ale prokurator nie do każdego jednakowo przemawia.
> >
> > A do dzieciaków nawet wcale.
>
> ano, zresztą prokurator jest tak odległy...
> do mnie trochę przemawia, tzn do rozsądku, a do wielu ludzi
> przemawia także wstyd. to ciekawe, w spokojnych czasach wstyd
> chyba się namnaża (przesadnie?), choć zawsze miejscami ulega
> dziwacznym mutacjom, a gdy czasy mniej spokojne to ze wstydem
> dzieją się różne dziwne, a nawet straszne rzeczy. niektórzy
> uważają, że jedynym remedium jest wtedy strach. sam nie wiem,
> dziwne to wszystko, być może w przypadku zorganizowanych grup
> ma to sens. np. na szczytach władzy.;> a ja bym się wstydził
> np. kogoś nastraszyć, żeby np. zabrać mu coś, a Ty? ;)

Nie, to nie wstyd powstrzymywałby mnie przed np. nastraszeniem.
Ciebie na pewno też - źle zidentyfikowałeś :)
Ale jak to lepszy rydz niż nic - jeśli ktoś się gubi, niech ma
chociaż taki hamulec.

Natek