| « poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2007-04-15 06:36:57
Temat: Re: Jak zuzyc wedliny?Dariusz K. Ladziak napisał(a):
> To pomysl ile jej zjadasz w postaci salcesonu na ten przyklad...
Myślę... myślę...
Nie zjadam.
>Ale dobrze ugotowane skorki to sama pychota!.
Hm. Wierzę na słowo, że Ci smakuje, przy tym pozostając,
--
BBjk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2007-04-15 10:53:58
Temat: Re: Jak zuzyc wedliny?
Użytkownik "kropelka" <k...@b...gmail.com> napisał w wiadomości
news:evn78c$lp8$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Zostalam obdarowana na swieta calkiem spora iloscia wedlin (pieczony
> schab+szynka/baleron), razem kolo 5 kg!! Pochodza z bardzo dobrej lokalnej
> masarni, wiec jest to prawdziwe miesko bez wstrzykiwan itp. Z mezem jadamy
> ogolnie bardzo malo wedlin , czasem do chleba a i to sporadycznie. Prosze
> podpowiedzcie mi jak moge to zuzyc?!? Najchetniej przerobilabym to na
> jakies
> obiadowo/kolacyjne dania ale oprocz pizzy i grzanek niewiele przychodzi mi
> do glowy. Na pewno czesc bede musiala zamrozic, tzn wieksza czesc...Prosze
> pomozcie:-)
>
> Agnieszka
>
To ja dopiszę lecho i fasolkę po bretońsku
Pzdr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2007-04-15 11:04:08
Temat: Re: Jak zuzyc wedliny?
"kropelka" <k...@b...gmail.com> wrote in message
news:evn78c$lp8$1@nemesis.news.tpi.pl...
kulebiak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2007-04-15 12:50:18
Temat: Re: Jak zuzyc wedliny?"KiZK" <k...@N...o2.pl> wrote in
message news:evt08d$hd4$1@inews.gazeta.pl...
> > /.../ Prosze podpowiedzcie mi jak moge to zuzyc?!?
Najchetniej przerobilabym
> > to na jakies obiadowo/kolacyjne dania ale oprocz pizzy i
grzanek niewiele
> > przychodzi mi do glowy. Na pewno czesc bede musiala
zamrozic, tzn wieksza czesc...Prosze pomozcie:-)
> > Agnieszka
>
> To ja dopiszę lecho i fasolkę po bretońsku
---------
a ja dopisze kuchnie dla biednych albo rodzine wielodzietna
??
zowisia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2007-04-15 13:12:18
Temat: Re: Jak zuzyc wedliny?
Użytkownik "kropelka" <k...@b...gmail.com> napisał w wiadomości
news:evn78c$lp8$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Zostalam obdarowana na swieta calkiem spora iloscia wedlin (pieczony
> schab+szynka/baleron), razem kolo 5 kg!! Pochodza z bardzo dobrej lokalnej
> masarni, wiec jest to prawdziwe miesko bez wstrzykiwan itp. Z mezem jadamy
> ogolnie bardzo malo wedlin , czasem do chleba a i to sporadycznie. Prosze
> podpowiedzcie mi jak moge to zuzyc?!? Najchetniej przerobilabym to na jakies
> obiadowo/kolacyjne dania ale oprocz pizzy i grzanek niewiele przychodzi mi
> do glowy. Na pewno czesc bede musiala zamrozic, tzn wieksza czesc...Prosze
> pomozcie:-)
Nie masz sposobu jak wykorzystać? Pomyśl o ludziach, którym się kiepsko wiedzie
i nie stać ich na wędliny. Rozejrzyj się wokół siebie i z pewnością znajdziesz
takich, którzy są w potrzebie. Pomóż im. Ty nie będziesz głodna, a im sprawisz
wielką radość.
Pozdrawiam. B.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2007-04-15 13:20:45
Temat: Re: Jak zuzyc wedliny?
Le dimanche 15 avril 2007 ŕ 15:12:18, dans <evt8bc$6b2$1@news.wp.pl> vous écriviez :
>> Zostalam obdarowana na swieta calkiem spora iloscia wedlin (pieczony
>> schab+szynka/baleron), razem kolo 5 kg!!
> Nie masz sposobu jak wykorzystać? Pomyśl o ludziach, którym się kiepsko wiedzie
> i nie stać ich na wędliny. Rozejrzyj się wokół siebie i z pewnością znajdziesz
> takich, którzy są w potrzebie. Pomóż im. Ty nie będziesz głodna, a im sprawisz
> wielką radość.
Barto, jestesmy jednak na grupie kulinarnej, twoja rada na pewno
plynie z dobrego serca, ale jest raczej NTG.
Nawiasem mowiac udzielajac tej rady nie wiesz czy osoba ktora sie pyta
nie nalezy do kategorii osob o ktorej piszesz, i czy ja po prostu stac
na rozdanie wedlin ktore "spadly z nieba".
Ewcia
--
Niesz
http://www.krolestwa.com
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2007-04-15 16:02:42
Temat: Re: Jak zuzyc wedliny?KiZK napisał(a):
> To ja dopiszę lecho i fasolkę po bretońsku
Masz rację. Lecho dużo może zjeść.
--
BBjk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2007-04-15 16:05:34
Temat: Re: Jak zuzyc wedliny?Barto napisał(a):
> Nie masz sposobu jak wykorzystać? Pomyśl o ludziach, którym się kiepsko
> wiedzie i nie stać ich na wędliny. Rozejrzyj się wokół siebie i z
> pewnością znajdziesz takich, którzy są w potrzebie. Pomóż im. Ty nie
> będziesz głodna, a im sprawisz wielką radość.
Jasne, szczególnie wędlinami sprzed ponad tygodnia. Świetny pomył.
--
BBjk
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2007-04-15 16:30:45
Temat: Re: Jak zuzyc wedliny?Użytkownik "BBjk" <b...@q...pl> napisał w wiadomości
news:evti9d$gdp$1@inews.gazeta.pl...
> Barto napisał(a):
>
>> Nie masz sposobu jak wykorzystać? Pomyśl o ludziach, którym się kiepsko
>> wiedzie i nie stać ich na wędliny. Rozejrzyj się wokół siebie i z
>> pewnością znajdziesz takich, którzy są w potrzebie. Pomóż im. Ty nie
>> będziesz głodna, a im sprawisz wielką radość.
>
> Jasne, szczególnie wędlinami sprzed ponad tygodnia. Świetny pomył.
No skoro takie nędzne życie mają, to na co im ono ;-)
Qra, ale to już NTG
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2007-04-15 20:44:12
Temat: Re: Jak zuzyc wedliny?
Użytkownik "bulka paryska" <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:evt6to$e9p$1@news.onet.pl...
> a ja dopisze kuchnie dla biednych albo rodzine wielodzietna
> ??
Co masz na mysli? Oddanie w takie miejsce?
Akurat teraz to wolalabym sama spozytkowac inaczej stane sie klientem
wspomnianej kuchni dla biednych. Za to jesli juz mam uzyc chcialabym uzyc
smacznie i urozmaicenie. Na pierwszy rzut poszly nalesniki z nadzieniem
szynkowo smietanowym. Bylo pyszne.
Pozdrawiam
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |