« poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2014-02-23 23:53:02
Temat: Re: Jaka czysta wódka?W dniu 23.02.2014 22:00, czeremcha pisze:
> Bywają ślubni mężowie, których partnerami nazwać nie sposób...
... i nikt ich tylko dlatego, że są ślubnymi nie wyśmiewa :/
--
Pozdrówki
Anai
*** MóJ SŁitAśNy TofFanY BloGasEk: http://kuchniaanai.blogspot.com/ ***
~*~ Moje słit focie: http://infobot.pl/r/26aE *
http://annamagdalenape.deviantart.com/gallery/ ~*~
*** moje aukcje: http://tiny.pl/qjgtx ***
"Jesteśmy tylko szczególnie zaawansowaną w rozwoju odmianą małp na
niezbyt ważnej planecie, krążącej wokół całkiem przeciętnego Słońca. (S.
Hawking)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
32. Data: 2014-02-24 00:00:46
Temat: Re: Jaka czysta wódka?W dniu 23.02.2014 11:01, Zbyszek Zarzycki pisze:
> W dniu piątek, 21 lutego 2014 12:12:02 UTC+1 użytkownik Ikselka napisał:
>> Dnia Fri, 21 Feb 2014 01:31:56 -0800 (PST), Zbyszek Zarzycki napisał(a):
>>
>>
>>
>>> A co do meritum wątku, to nie wódka się popsuła tylko pesel.
>>
>>
>>
>> Pesel swoją drogą. Jednak fakt to bezsporny, że popularne wódki obecnie są
>>
>> gorsze, jak zresztą wszystko inne. Trzeba będzie chyba zacząć samemu...
>>
>
> Wyraźnie widać, że i Ciebie Pesel zaczyna uciskać, takie narzekanie to
charakterystyczny objaw. Babcia narzekała, że mąka nie taka jak przed wojną (II WŚ),
matka, że mleko inne, a i ja narzekam ale nie na wódkę.
> Niech sobie ten Twój przypomni Bałtyk (oraz inne wódki z proszku do gaśnicy).
owszem Bałtyk to był syf, ale Baltic już był rewelacyjny.
> Zdecydowanie obecne są czystsze niż kiedyś i mniej śmierdzące (nie dotyczy
produktów szkockich i amerykańskich oraz azjatyckich).
>
Porównaj np. obecną Żytnią z Żytnią z lat 70-tych, 80-tych a zmienisz
zdanie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2014-02-24 02:27:59
Temat: Re: Jaka czysta wódka?Dnia Sun, 23 Feb 2014 23:53:02 +0100, Anai napisał(a):
> W dniu 23.02.2014 22:00, czeremcha pisze:
>> Bywają ślubni mężowie, których partnerami nazwać nie sposób...
>
> ... i nikt ich tylko dlatego, że są ślubnymi nie wyśmiewa :/
Gorzej.
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2014-02-24 08:23:17
Temat: Re: Jaka czysta wódka?
> Ja od roku nie kupuję wódki, bo się boję metylowego, wszędzie mogą
> wcisnąć szajs.
Nie mów, to wszystko co tworzysz to na trzeźwo? Aaaa, nie kupujesz,
znaczy się pędzisz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2014-02-24 09:03:55
Temat: Re: Jaka czysta wódka?W dniu poniedziałek, 24 lutego 2014 00:00:46 UTC+1 użytkownik GalAnonim napisał:
> W dniu 23.02.2014 11:01, Zbyszek Zarzycki pisze:
>
> > W dniu piątek, 21 lutego 2014 12:12:02 UTC+1 użytkownik Ikselka napisał:
>
> >> Dnia Fri, 21 Feb 2014 01:31:56 -0800 (PST), Zbyszek Zarzycki napisał(a):
>
> >>
>
> >>
>
> >>
>
> >>> A co do meritum wątku, to nie wódka się popsuła tylko pesel.
>
> >>
>
> >>
>
> >>
>
> >> Pesel swoją drogą. Jednak fakt to bezsporny, że popularne wódki obecnie są
>
> >>
>
> >> gorsze, jak zresztą wszystko inne. Trzeba będzie chyba zacząć samemu...
>
> >>
>
> >
>
> > Wyraźnie widać, że i Ciebie Pesel zaczyna uciskać, takie narzekanie to
charakterystyczny objaw. Babcia narzekała, że mąka nie taka jak przed wojną (II WŚ),
matka, że mleko inne, a i ja narzekam ale nie na wódkę.
>
> > Niech sobie ten Twój przypomni Bałtyk (oraz inne wódki z proszku do gaśnicy).
>
>
>
> owszem Bałtyk to był syf, ale Baltic już był rewelacyjny.
>
Baltic, nie pamiętam, młody byłem i nie stać mnie było na Baltonę czy inny Pewex.
>
>
> > Zdecydowanie obecne są czystsze niż kiedyś i mniej śmierdzące (nie dotyczy
produktów szkockich i amerykańskich oraz azjatyckich).
>
> >
>
> Porównaj np. obecną Żytnią z Żytnią z lat 70-tych, 80-tych a zmienisz
>
> zdanie.
Eeee, nie zmienię.
Co prawda ja tylko czasem piłem (i to w latach 80) ale wujek to produkował, możesz
być pewny, że nie była czystsza chemicznie.
--
ZZ@private
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2014-02-24 11:14:53
Temat: Re: Jaka czysta wódka?W sumie - co za różnica...
I z takiego, i z takiego związku albo jednakowo trudno, albo jednakowo łatwo się
wyplątać.
Ekonomia rządzi.
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2014-02-24 13:17:27
Temat: Re: Jaka czysta wódka?Dnia Mon, 24 Feb 2014 02:14:53 -0800 (PST), czeremcha napisał(a):
> W sumie - co za różnica...
>
> I z takiego, i z takiego związku albo jednakowo trudno, albo jednakowo łatwo się
wyplątać.
>
> Ekonomia rządzi.
>
"MŚK" świadczy właśnie o tym, że warto żyć inaczej :-)
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2014-02-24 18:47:41
Temat: Re: Jaka czysta wódka?W dniu 23.02.2014 19:53, Ikselka pisze:
>> BTW, 'mąż' nie pasuje?
^^^^
> Kim tak naprawdę jest ktoś nazywany "TŻ"? Jak trzeba byłoby go określić
> wprost, jednym słowem? - sam widzisz, dlaczego używa się tutaj eufemizmu...
Czy ja pisałem o TŻ?
--
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2014-02-24 19:08:33
Temat: Re: Jaka czysta wódka?Dnia Mon, 24 Feb 2014 18:47:41 +0100, cumulonimbus napisał(a):
> W dniu 23.02.2014 19:53, Ikselka pisze:
>
>>> BTW, 'mąż' nie pasuje?
> ^^^^
>
>> Kim tak naprawdę jest ktoś nazywany "TŻ"? Jak trzeba byłoby go określić
>> wprost, jednym słowem? - sam widzisz, dlaczego używa się tutaj eufemizmu...
>
> Czy ja pisałem o TŻ?
_Ja_ pisałam. Pytałeś o MŚK - TŻ jest elementem odpowiedzi.
--
XL "Nie należy mylić prawdy z opinią większości." Jean Cocteau
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2014-02-24 21:54:13
Temat: Re: Jaka czysta wódka?W dniu 24.02.2014 19:08, Ikselka pisze:
>>> Kim tak naprawdę jest ktoś nazywany "TŻ"? Jak trzeba byłoby go określić
>>> wprost, jednym słowem? - sam widzisz, dlaczego używa się tutaj eufemizmu...
>> Czy ja pisałem o TŻ?
> _Ja_ pisałam. Pytałeś o MŚK - TŻ jest elementem odpowiedzi.
Elementem, który mnie nie interesuje. Pytałem czemu MŚK zamiast mąż.
Mąż to jest mąż, a ślubne kochanie, to ciul wie czy jeszcze żyje i z kim. :/
P.S. Gada się z Tobą jak z plasteliną :D
--
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |