| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-06-22 17:32:48
Temat: Jaki jest wpływ rodziny na funkcjonowanie os.niepełnosprawnej?Proszę Was o wypowiedzi na temat wpływu rodziny na osobę niepełnosprawną-
która znajduje się w tej rodzinie - na funkcjonowanie tej osoby w
społeczeństwie. Czy zgodzicie się, że czasami można odnieść wrażenie iż osoba
niepełnosprawna jest uzależniona od rodziny, a uzależnienie to (również
finansowe) wpływa na niepodejmowanie przez nią pracy (jeżeli ma możliwość jej
podjęcia).
Pozdrawiam.
Basia
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-06-22 20:01:46
Temat: Odp: Jaki jest wpływ rodziny na funkcjonowanie os.niepełnosprawnej?
Użytkownik Barbara Kowalewska <b...@N...poczta.gazeta.pl> w wiadomości
do grup dyskusyjnych napisał:af2cc0$h5$...@n...gazeta.pl...
> Proszę Was o wypowiedzi na temat wpływu rodziny na osobę niepełnosprawną-
> która znajduje się w tej rodzinie - na funkcjonowanie tej osoby w
> społeczeństwie. Czy zgodzicie się, że czasami można odnieść wrażenie iż
osoba
> niepełnosprawna jest uzależniona od rodziny, a uzależnienie to (również
> finansowe) wpływa na niepodejmowanie przez nią pracy (jeżeli ma możliwość
jej
> podjęcia).
Basiu czy Ty wiesz w jakim kraju żyjesz:-) jak na te czasy to dziwne
pytania zadajesz takie jest moje zdanie:-)
Sandra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-06-23 09:12:24
Temat: Re: Jaki jest wpływ rodziny na funkcjonowanie os.niepełnosprawnej?Dnia Sat, 22 Jun 2002 17:32:48 +0000 (UTC), podpisując się jako
"Barbara Kowalewska" <b...@N...poczta.gazeta.pl>, napisałeś (aś)
:
>Proszę Was o wypowiedzi na temat wpływu rodziny na osobę niepełnosprawną-
>która znajduje się w tej rodzinie - na funkcjonowanie tej osoby w
>społeczeństwie. Czy zgodzicie się, że czasami można odnieść wrażenie iż osoba
>niepełnosprawna jest uzależniona od rodziny,
Czasami, ale nie generalizujmy.
Mój tato jest orzykłądem osoby niepełnosprawnej która nie jest
uzależniona od rodziny.
Kosztowało mnie i mamę to wiele trudu i wyrzeczeń, ale nauczyłyśmy
tatę spowrotem mówić, umie się ubrać, sam radzi sobie wejśc do wanny i
się myje, sam zrobi sobie podstawowe jedzenie (tylko chleb, wędline,
ser itp. musi mieć pokrojone w plasterki - ale teraz takie pokrojone
można kupićw każdym sklepie), nawet sam zawiąże sobie buty (nosi
specjalnie robione wysokie bo prawie do pół łydki obuwie ortopedyczne
i zasznurowanie tego na prawdę wymaga odrobinę wysiłku i
cierpliwości).
Oczywiście robie różne rzeczy nie az tak idealnie jak osoba sprawna -
ale grunt, że robi i jest samodzielny.
Ma psa przewodnika z nim chodzi sobie na spacery, pies pilnuje zeby go
ktos nie skrzywdzil.
No teraz ostatnio tato siedzi w domu, bo jakiś
skur...........piiiiiiiip jechałjak szatan i na polnej wiejskiej
drodze potrącił ojcu psa. Pies jest w stranie strasznym, ale łapę uda
sięuratować (jeden rzeznik od razu chcial obcinac lape psu).
rehabilitacja psa potrwa jeszcze pare miesiecy (czeka go jeszcze 2-3
opercja bo ma strasznie zmiazdzona noge) - ale po tym czasie tato znow
bedzie mogl wychdzic sobie z psem na dlugasne spacery.
sam bez psa tez chodzi - ale to nie jest to....takie samotne wloczenie
sie bez celu jest faktycznie dolujace - wiec mu sie nie dziwie, ze nie
lubi samotnych spacerow.
>a uzależnienie to (również
>finansowe) wpływa na niepodejmowanie przez nią pracy (jeżeli ma możliwość jej
>podjęcia).
Nie, to nie tak.
Obserwujac mojego ojca moge stwierdzic, iz wydaje mi sie, ze czesto
kalectwo powoduje niechec osoby niepelnosprawnej do podjecia
jakichkolwiek decyzji zyciowych.
trwaj w takim marazmie.
To jest straszne.
Na podstawie mojego taty:
w ciagu jednago dnia z mezczyzny czynnego zawodowo, sprawnego
fizycznie, z wieloma pasjami itp. w ciagu jednej chwili, ulamka
sekundy - robi sie czlowiek niepelnosprawny.
Ale tylko fizycznie...umyslowo jest calkie mw porzadku i to wlasnie
doprowadza go do rozpaczy.
Bardzo czesto tacy ludzie sie zalamuja, moj tato nie byl wyjatkiem.
Siedzial calymi dniami jak por w domu i patrzyl si na telewizje.
Meczylysmy sie tak z mama 2 miesiace - ciezko bylo do niego dotrzec.
Po prostu stracil chec zycia - bardzo mnie to bolalo gdy na niego
patrzalam, jak szybko niknie w sobie.
Podjelam trudna decyzje o rzuceniu studiow i pomocy w rehabilitacji
taty w domu. Nauczylam go mowic, zaczelam miec z nim coraz lepszy
kontakt i w chwili obecnej facet ma chec do zycia.
Nasza walka o odzyskanie checi do zycia u taty trwala 3 lata - ale
udalo sie.
W chwili obecnej tato jest tak otwartym czlowiekiem ,ze sam sobie
wyjezdza na wczasy, do rodziny na drugi koniec Polski i na pewno
chetnie podjal by prace - ale takiej pracy dla niego po prostu nie ma
- a szkoda.
rany boskie ale sie rozpisalam a chcialam tylko w 2-3 slowach napisac,
ze z reguly ludzie niepelnosprawni nie podejmuja pracy bo im sie zyc
odechciewa a co dopiero pracowac.
Marzena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-06-23 09:12:59
Temat: Re: Jaki jest wpływ rodziny na funkcjonowanie os.niepełnosprawnej?Dnia Sat, 22 Jun 2002 22:01:46 +0200, podpisując się jako "Sandra"
<d...@w...pl>, napisałeś (aś) :
>jak na te czasy to dziwne
>pytania zadajesz takie jest moje zdanie:-)
Dlaczego?
Marzena
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-06-27 07:42:49
Temat: Odp: Jaki jest wpływ rodziny na funkcjonowanie os.niepełnosprawnej?
Użytkownik Barbara Kowalewska <b...@N...poczta.gazeta.pl> w wiadomości
do grup dyskusyjnych napisał:af2cc0$h5$...@n...gazeta.pl...
> Proszę Was o wypowiedzi na temat wpływu rodziny na osobę niepełnosprawną-
> która znajduje się w tej rodzinie - na funkcjonowanie tej osoby w
> społeczeństwie. Czy zgodzicie się, że czasami można odnieść wrażenie iż
osoba
> niepełnosprawna jest uzależniona od rodziny, a uzależnienie to (również
> finansowe) wpływa na niepodejmowanie przez nią pracy (jeżeli ma możliwość
jej
> podjęcia).
Piszesz pracę magisterską? Pytam, bo potraktowałaś temat zbyt ogólnie. Osoba
niepełnosprawna jest uzależniona od rodziny, jeśli takową posiada, a co z
osobą niepełnosprawną - samotną? czemu o takich ludzi nie pytasz? Określ się
doładniej, to może Ci odpiszę szczegółowiej.
A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-06-28 09:54:12
Temat: Re: Jaki jest wpływ rodziny na funkcjonowanie os.niepełnosprawnej?Sądzę że tak
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-06-28 10:00:45
Temat: Odp: Jaki jest wpływ rodziny na funkcjonowanie os.niepełnosprawnej?
Użytkownik ucz08 <s...@b...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:afhbma$nqf$...@n...onet.pl...
> Sądzę że tak
Sądzisz, że jaki tak? Jaaaasne.
A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-06-30 11:15:08
Temat: Re: Odp: Jaki jest wpływ rodziny na funkcjonowanie os.niepełnosprawnej?Asiunia <j...@p...gda.pl> napisał(a):
>
> Użytkownik Barbara Kowalewska <b...@N...poczta.gazeta.pl> w wiadomości
> do grup dyskusyjnych napisał:af2cc0$h5$...@n...gazeta.pl...
> > Proszę Was o wypowiedzi na temat wpływu rodziny na osobę niepełnosprawną-
> > która znajduje się w tej rodzinie - na funkcjonowanie tej osoby w
> > społeczeństwie. Czy zgodzicie się, że czasami można odnieść wrażenie iż
> osoba
> > niepełnosprawna jest uzależniona od rodziny, a uzależnienie to (również
> > finansowe) wpływa na niepodejmowanie przez nią pracy (jeżeli ma możliwość
> jej
> > podjęcia).
>
> Piszesz pracę magisterską? Pytam, bo potraktowałaś temat zbyt ogólnie. Osoba
> niepełnosprawna jest uzależniona od rodziny, jeśli takową posiada, a co z
> osobą niepełnosprawną - samotną? czemu o takich ludzi nie pytasz? Określ się
> doładniej, to może Ci odpiszę szczegółowiej.
> A.
>
Witam!
Piszę pracę magistarską, zadaję ogólne pytania bo o to właśnie chodzi. Takich
ogólnych pytań zadaję wiele po to aby zgromadzić dużą liczbę odpowiedzi które
mogę później poddać analizie. Istotą badań w pracach różnego typu są właśnie
umiejętnie zadane pytania ogólne. Bo na ich podstawie można dopiero zadawać
pytania szczegółowe. Masz rację rzeczywiście pominęłam osoby samotne. Jeżeli
jednak mogłabyś się wypowiedzieć na temat takich właśnie osób to bardzo
proszę.
Pozdrawiam
Basia
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |