« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-12-09 19:42:36
Temat: Jaki nawilżacz powietrza?Dojrzałem do zakupu nawilżacza powietrza (do sypialni).
Mam opory co do modeli ultradźwiękowych, bo obawiam się, że chociaż dźwięki
będą niesłyszalne, to po całej nocy albo będą bóle głowy, albo co innego.
Modele parowe są droższe, ale większe. Zależy mi na czymś małym i niedrogim.
Poradźcie, jaki nawilżacz warto kupić.
JAck
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-12-09 20:22:18
Temat: Re: Jaki nawilżacz powietrza?
Użytkownik "Jacek" <n...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dncmmk$4eb$2@nemesis.news.tpi.pl...
> Dojrzałem do zakupu nawilżacza powietrza (do sypialni).
> Mam opory co do modeli ultradźwiękowych, bo obawiam się, że chociaż
> dźwięki
> będą niesłyszalne, to po całej nocy albo będą bóle głowy, albo co innego.
a co Ty nietoperz jestes ??
> Modele parowe są droższe, ale większe. Zależy mi na czymś małym i
> niedrogim.
> Poradźcie, jaki nawilżacz warto kupić.
mam ultradzwiekowy (jakis chinski) i parowy Bionair
1) ultradzwiekowy jest nie slyszalny i nie ma zadnych skutkow ubocznych, bo
inaczej na tej zasadzie to powinienes z domu wyrzucic mikrofalowke,
telewizor i pewnie jeszcze sporo innego sprzetu
2) ultradzwiekowy powoduje rozpylanie mgly dosyc mokrej tzn. na pewno
"krople" rozpylane przez przetwornik ultradzwiekowy sa wieksze od takiego
parowego. Wada jest, ze jesli w ultradzwiekowym masz wymuszone wyplywanie
pary (np. przez wentylator) to wowczas na przedmiotach znajdujacych sie w
poblizu moze gromadzic sie wilgoc, skroplona woda.
3) Do zalet ultradzwiekowego nalezy wieksza wydajnosc, wiec jesli masz duze
pomieszczenie,a w nim mala wilgotnosc to moze sie okazac, ze z parowego nie
bedziesz miec zadnego pozytku. Oczywiscie zawsze ktos moze napisac, ze kupic
bardziej wydajny parowy, ale w parowym istotnym elementem jest wielkosc
powierzchni, zktorej paruje wiec jego rozmiary tez rosną.
pozdrawiam
Tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |