Jaki trwały błyszczyk?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2004-09-28 21:50:42

Temat: Jaki trwały błyszczyk?
Od: "Maga" <v...@u...megapolis.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam. Mój problem polega na tym, że jakoś strasznie szybko błyszczyki
znikają mi z ust. Aktualnie kończy mi się Glamshine, wygląda świetnie, ale
przez pierwszą godzinę, a potem się powoli zjada. Dzisiaj w drogerii
pomazałam się burżujem, wyglądał cudnie, kupiłabym, ale był ostatni i jakiś
taki niepewny, tzn. ten konkretny kolor. No i potem się okazało, że po paru
minutach, błyszczyk zaczął jakby znikać. Moja mama ma dokładnie to samo.
Dlatego szukam czegoś trwałego. Nie chodzi mi o jedzenie i picie, bo na to
odporna jest chyba tylko Lipfinity, którą mam na specjalne okazje, bo jednak
wysusza, mnie trzeba czegoś, co po prostu będzie się trzymało ładnie na
ustach i nie zjadało samo, podczas mówienia chociażby. No poza tym, żeby
było przyjemne dla ust, moje są wybredne, i żeby były ładne kolorki, a
przede wszystkim ładny połysk.
POlecicie coś? Bo ja już naprawdę nie wiem.
Maga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2004-09-28 21:59:28

Temat: Re: Jaki trwały błyszczyk?
Od: "Ligeia" <e...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Maga wrote:
> Witam. Mój problem polega na tym, że jakoś strasznie szybko
> błyszczyki znikają mi z ust. Aktualnie kończy mi się Glamshine,
> wygląda świetnie, ale przez pierwszą godzinę, a potem się
> powoli zjada. Dzisiaj w drogerii pomazałam się burżujem,
> wyglądał cudnie, kupiłabym, ale był ostatni i jakiś taki
> niepewny, tzn. ten konkretny kolor. No i potem się okazało, że > po paru
minutach, błyszczyk zaczął jakby znikać. Moja mama ma
> dokładnie to samo. Dlatego szukam czegoś trwałego.

A są w ogóle błyszczyki, które się nie ścierają? Mnie się wydaje, że żaden
nie będzie błyszczał tak samo intensywnie przez kilka godzin z rzędu. Sama
używam błyszczyku(-a?) Clinique i jestem zadowolona. Co prawda, nigdy nie
sprawdzałam jak długo mam go na ustach, ale zaliczyłabym go raczej do
trwalszych. Inny, którego używam jest Zary, ale naprawdę spektakularny efekt
błyszczenia nie trwa zbyt długo. No i jednak wolę błyszczyki z pędzelkiem a
nie w tubce.

Ligeia

--
"Wielkie prawdy rodzą się z herezji."

George Bidwell
"Henryk VIII. Rubaszny Król Hal"

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-09-28 22:09:59

Temat: Re: Jaki trwały błyszczyk?
Od: "Ola" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Maga" <v...@u...megapolis.pl> napisał w wiadomości
news:cjcmbf$r9l$1@news.onet.pl...
> Dlatego szukam czegoś trwałego. Nie chodzi mi o jedzenie i picie, bo na to
> odporna jest chyba tylko Lipfinity, którą mam na specjalne okazje, bo
jednak
> wysusza, mnie trzeba czegoś, co po prostu będzie się trzymało ładnie na
> ustach i nie zjadało samo, podczas mówienia chociażby. No poza tym, żeby
> było przyjemne dla ust, moje są wybredne, i żeby były ładne kolorki, a
> przede wszystkim ładny połysk.
> POlecicie coś? Bo ja już naprawdę nie wiem.

Guerlain wypuścił ostatnio rewelację o nazwie Kisskiss. Podobno
rewelacyjne kolory i supertrwałość. Na makeupalley.com ma
bardzo wysokie oceny.

--
Ola

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-09-28 23:23:46

Temat: Re: Jaki trwały błyszczyk?
Od: "iska" <v...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

"Maga" <v...@u...megapolis.pl> wrote in message
news:cjcmbf$r9l$1@news.onet.pl...
> Witam. Mój problem polega na tym, że jakoś strasznie szybko błyszczyki
> znikają mi z ust. Aktualnie kończy mi się Glamshine, wygląda świetnie, ale
> przez pierwszą godzinę, a potem się powoli zjada. Dzisiaj w drogerii
> pomazałam się burżujem, wyglądał cudnie, kupiłabym, ale był ostatni i
jakiś
> taki niepewny, tzn. ten konkretny kolor. No i potem się okazało, że po
paru
> minutach, błyszczyk zaczął jakby znikać. Moja mama ma dokładnie to samo.
> Dlatego szukam czegoś trwałego. Nie chodzi mi o jedzenie i picie, bo na to
> odporna jest chyba tylko Lipfinity, którą mam na specjalne okazje, bo
jednak
> wysusza, mnie trzeba czegoś, co po prostu będzie się trzymało ładnie na
> ustach i nie zjadało samo, podczas mówienia chociażby. No poza tym, żeby
> było przyjemne dla ust, moje są wybredne, i żeby były ładne kolorki, a
> przede wszystkim ładny połysk.
> POlecicie coś? Bo ja już naprawdę nie wiem.

Od dwoch dni uzywam Dirific Plastic Shine i jest to najbardziej trwaly z
blyszczykow jaki mialam - fakt ze bardziej przypomina pomadke w plynie niz
blyszczyk. Mam dziwne uczucie klejenie sie ale nie takiej tandetnej grubej
warstwy na ustach tylko jakgdyby przywarl do ust. Dziwny ale trwaly i ma
przepiekne "mocne" kolory.

Pozdrawiam
iska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-09-29 10:40:21

Temat: Re: Jaki trwały błyszczyk?
Od: "Maga" <v...@u...megapolis.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "iska" <v...@a...pl> napisał w wiadomości
news:cjcrps$73n$1@news.onet.pl...
>
> Od dwoch dni uzywam Dirific Plastic Shine i jest to najbardziej trwaly z
> blyszczykow jaki mialam - fakt ze bardziej przypomina pomadke w plynie niz
> blyszczyk. Mam dziwne uczucie klejenie sie ale nie takiej tandetnej grubej
> warstwy na ustach tylko jakgdyby przywarl do ust. Dziwny ale trwaly i ma
> przepiekne "mocne" kolory.
>
Oo to brzmi ciekawie, tylko ceny aż się boję, rozumiem, że to Dior, z tego
co w necie znalazłam tak?
Ehhh, jak ja niedługo nie zrobię skoku na jakiś bank, albo Sephorę to będzie
cud :)))
Maga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-09-29 11:17:48

Temat: Re: Jaki trwały błyszczyk?
Od: "iska" <i...@s...zbedne.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Maga" <v...@u...megapolis.pl> wrote in message
news:cje3el$ga0$1@news.onet.pl...
> > Od dwoch dni uzywam Dirific Plastic Shine i jest to najbardziej trwaly
z
> > blyszczykow jaki mialam - fakt ze bardziej przypomina pomadke w plynie
niz
> > blyszczyk. Mam dziwne uczucie klejenie sie ale nie takiej tandetnej
grubej
> > warstwy na ustach tylko jakgdyby przywarl do ust. Dziwny ale trwaly i
ma
> > przepiekne "mocne" kolory.
> >
> Oo to brzmi ciekawie, tylko ceny aż się boję, rozumiem, że to Dior, z
tego
> co w necie znalazłam tak?
> Ehhh, jak ja niedługo nie zrobię skoku na jakiś bank, albo Sephorę to
będzie
> cud :)))

Drogi ale mozna upolowac taniej - widzialm je wczoraj na allegro, ja swoj
kupilam na wyprzedazy za 50 - jaki kolor cie interesuje?
pozdrawiam
iska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-09-29 12:16:49

Temat: Re: Jaki trwały błyszczyk?
Od: "Micha" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "iska" <v...@a...pl> napisał w wiadomości
news:cjcrps$73n$1@news.onet.pl...
> "Maga" <v...@u...megapolis.pl> wrote in > Od dwoch dni uzywam
Dirific Plastic Shine i jest to najbardziej trwaly z
> blyszczykow jaki mialam - fakt ze bardziej przypomina pomadke w plynie niz
> blyszczyk. Mam dziwne uczucie klejenie sie ale nie takiej tandetnej grubej
> warstwy na ustach tylko jakgdyby przywarl do ust. Dziwny ale trwaly i ma
> przepiekne "mocne" kolory.
>
> Pozdrawiam
> iska
>
No właśnie też go chciałabym kupić, ale ich chyba już nie ma w normalnej
sprzedaży, czyli np. w Sephorach i innych Douglasach. Skąd go wytrzasnęłaś?

pozdrawiam, Micha

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-09-29 12:59:33

Temat: Re: Jaki trwały błyszczyk?
Od: Kruszyzna <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2004-09-28 23:50,Użytkownik Maga ziewnął szeroko i rzekł:

> Witam. Mój problem polega na tym, że jakoś strasznie szybko błyszczyki
> znikają mi z ust.
[ciach]

Z błyszczykami już tak jest, że są mniej trwałe, bo bardziej tłuste. ja
ostatnio za sprawą mips (cmok!) odkryłam błyszczyk Avonu w tubce. On się
nazywa "Połyskliwy błyszczyk z odżywką Sheer Nourishment Shimmering Lip
Gloss". Trzyma się naprawdę dobrze. U mnie jak nic kilka godzin, nawet,
jak sobie sączę kawkę (sączę poncze). Kiedy coś zjem, to oczywiście
znika, ale muszę powiedzieć, że jest świetny. Miałam Bourjois i
rzeczywiście nie trzymają się jakoś szczególnie długo. Miałam Rimmel -
to samo. Natomiast ten zaskoczył mnie bardzo pozytywnie. Ma pojemność 10
ml. Polecam. I kolor sheer pink ładny, nienarzucający się, powiększa
optycznie usta (to dla mnie ważne) ładnie błyszczy. Szkoda, że w tubce -
poza tym rewelacja.

Krusz.

--
Kruszyna

"Primum non stresere..."

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-09-29 17:37:22

Temat: Re: Jaki trwały błyszczyk?
Od: "Maga" <v...@u...megapolis.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Micha" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:cje93j$clh$1@news.dialog.net.pl...
> >
> No właśnie też go chciałabym kupić, ale ich chyba już nie ma w normalnej
> sprzedaży, czyli np. w Sephorach i innych Douglasach. Skąd go
wytrzasnęłaś?
>
OOO, a ja właśnie myślałam, że sobie kolorki sprawdzę. Na Allegro widziałam
po 65 -70 zł, tylko kto ich tam wie, czy to nie podróby jakieś? No i te
kolory. Ja właściwie nie maluję się mocno i trzeba mi czegoś raczej jasnego,
tylko z fajnym połyskiem, tzn. nie chodzi mi o bezbarwne, ale żadne tam
ostre róże, czerwienie czy coś. O dla przykładu mam teraz Glamshine
holographic nr 39 i dobrze mi w takim kolorze, oczywiście nie muszę mieć
drugiego identycznego, ale takie kolorystyczne obszary mnie interesują.
Jestem taką średnią blondynką, z raczej jasną cerą, zimą wręcz bladą, no i
trzeba mi czegoś takiego, co by mi do wszystkiego pasowało, za taką kasę, to
wolę jednak nie dobierać sobie błyszczyka do ulubionego kostiiumu np. tylko
raczejuniwersalnie.
A tak apropos, to nie wytrzymałam dzisiaj i kupiłam sobie błyszczyk AA, taka
pierdółka za 9 zł, guma balonowa. Całkiem jest fajny, tzn. od takiego to już
nie wymagam trwałości czy tam czegoś, ale ja mam słaboś do błyszczyków :))
Ważne, że fajny dla ust, a ten zapach i smak gumy, nawet przyjemny, chociaż
ja gumy tak w ogóle nie cierpię.
POzdrówka
Maga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2004-09-29 17:44:02

Temat: Re: Jaki trwały błyszczyk?
Od: "Maga" <v...@u...megapolis.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Kruszyzna" <k...@g...pl> napisał ja
> ostatnio za sprawą mips (cmok!) odkryłam błyszczyk Avonu w tubce. On się
> nazywa "Połyskliwy błyszczyk z odżywką Sheer Nourishment Shimmering Lip
> Gloss". Trzyma się naprawdę dobrze. U mnie jak nic kilka godzin, nawet,
> jak sobie sączę kawkę (sączę poncze). Kiedy coś zjem, to oczywiście
> znika, ale muszę powiedzieć, że jest świetny.
>
O dzięki wielkie, na Avon, to mnie stać przynajmniej. W każdym razie będę to
miała na uwadze, bo dotąd w ogóle na błyszczyki z Avonu jakoś uwagi nie
zwracałam za bardzo.
Oczywiście, że błyszczyki mają to do siebie, że są mniej trwałe i tak je
wolę, bo nie wysuszają jak pomadki, dlatego właśnie szukam takich relatywnie
najtrwalszych, bo gdybym nawet miaa wydać trochę kasy, to już przydałoby się
coś wartego tej ceny.
POzdrawiam
Maga