« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2011-03-31 05:52:32
Temat: Re: Czy ktoś zna nazwę tej diety?Użytkownik "Zofia" <n...@s...com> napisał w wiadomości
news:4d93255d$0$2447$65785112@news.neostrada.pl...
> Doceniam trud udzielenia odpowiedzi,
> ale ja prosiłam o podanie nazwy konkretnej diety.
> Może jednak ktoś zna tę nazwę.
Sorry, ale myślałem, że myślą nadrzędną jest schudnięcie.
Już się nie odzywam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2011-04-01 20:36:38
Temat: Re: Czy ktoś zna nazwę tej diety?Użytkownik "jagr" <j...@W...fm> napisał w wiadomości
news:4d930653$0$2508$65785112@news.neostrada.pl...
> Ale winne są węglowodany, bez względu na indeks.
> (indeks glikemiczny obniża dodanie tłuszczy, ale to tak na marginesie).
slyszalem juz cos takiego kiedys w radiu, ale myslalem, ze sie dietetyczka
przejezyczyla. Widze, ze cos jest na rzeczy.
Nasuwa sie pytanie: talerz pierogow bez maselka i taki sam talerz pierogow
polany roztopionym maselkiem, rozumiem, ze nizsze ig ma ten drugi. A po ktorym
talerzu mniej sadelka sie odlozy?
--
pozdr Z.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2011-04-02 06:12:03
Temat: Re: Czy ktoś zna nazwę tej diety?> > (indeks glikemiczny obniża dodanie tłuszczy, ale to tak na marginesie).
>
> slyszalem juz cos takiego kiedys w radiu, ale myslalem, ze sie dietetyczka
> przejezyczyla. Widze, ze cos jest na rzeczy.
>
> Nasuwa sie pytanie: talerz pierogow bez maselka i taki sam talerz pierogow
> polany roztopionym maselkiem, rozumiem, ze nizsze ig ma ten drugi. A po ktorym
> talerzu mniej sadelka sie odlozy?
Gdybyś porównali ze sobą 2 porcje o tej samej kaloryczności to bardziej
sadełkotwórcza była by ta bez masełka.
Pozdrawiam
--
Antek Emigrant - stosuje dietę jaskiniową, je jak ludzie pierwotni!
http://www.PaleoDieta.AppaHost.pl/
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2011-04-03 06:26:10
Temat: Re: Czy ktoś zna nazwę tej diety?> Gdybyś porównali ze sobą 2 porcje o tej samej kaloryczności to bardziej
> sadełkotwórcza była by ta bez masełka.
No właśnie. I w ten sposób prawdopodobnie można by podważyć
większość ogólnie znanych zaleceń dietetycznych.
Gdy byłam młoda jadałam zdecydowanie więcej, a ruchu zażywałam
tyle samo lub nawet mniej. Mimo to byłam szczupła. Sedno tkwi zatem
w spalaniu lub przetwarzaniu, wszystko jedno jak to nazwiemy.
Prawdopodobnie przyczyniają się do tego hormony, których działanie
z wiekiem się zmienia. Gdyby udało się nad tym zapanować
i spowodować takie samo przetwarzanie jak w młodości, to nie byłyby
potrzebne żadne diety, w każdym razie nie z powodu gubienia wagi.
Pozdrawiam
Z
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2011-04-04 06:59:57
Temat: Re: Czy ktoś zna nazwę tej diety?Użytkownik "Zofia" <n...@s...com> napisał w wiadomości
news:4d981302$0$2491$65785112@news.neostrada.pl...
>> Gdybyś porównali ze sobą 2 porcje o tej samej kaloryczności to bardziej
>> sadełkotwórcza była by ta bez masełka.
> No właśnie. I w ten sposób prawdopodobnie można by podważyć
> większość ogólnie znanych zaleceń dietetycznych.
> Gdy byłam młoda jadałam zdecydowanie więcej, a ruchu zażywałam
> tyle samo lub nawet mniej. Mimo to byłam szczupła. Sedno tkwi zatem
> w spalaniu lub przetwarzaniu, wszystko jedno jak to nazwiemy.
> Prawdopodobnie przyczyniają się do tego hormony, których działanie
> z wiekiem się zmienia. Gdyby udało się nad tym zapanować
> i spowodować takie samo przetwarzanie jak w młodości, to nie byłyby
> potrzebne żadne diety, w każdym razie nie z powodu gubienia wagi.
Cyt. Ciebie:
"Doceniam trud udzielenia odpowiedzi,
ale ja prosiłam o podanie nazwy konkretnej diety.
Może jednak ktoś zna tę nazwę."
To w końcu o co Ci chodzi?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2011-04-04 15:04:34
Temat: Re: Czy ktoś zna nazwę tej diety?> To w końcu o co Ci chodzi?
Cały czas o to samo - że ograniczanie węglowodanów, tłuszczów itd. nic nie daje
i to z 2 powodów:
- do końca nie wiadomo co i jak działa, o czym świadczą zmieniające
się "prawdy"
- obserwując co i ile jedzą ludzie różnej wagi widać, że nie od jedzenia to zależy,
ale co najmniej od wieku, predyspozycji rodzinnych itd. Z pewnością także
od czynników, o których w tej chwili nie mamy pojęcia.
pozdrawiam
Z
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2011-04-05 07:31:55
Temat: Re: Czy ktoś zna nazwę tej diety?Użytkownik "Zofia" <n...@s...com> napisał w wiadomości
news:4d99de02$0$2441$65785112@news.neostrada.pl...
>> To w końcu o co Ci chodzi?
> Cały czas o to samo - że ograniczanie węglowodanów, tłuszczów itd. nic nie
> daje
Nie. Przypiomnę jeszcze raz. Chodziło Ci o nazwę pewnej diety.
> i to z 2 powodów:
> - do końca nie wiadomo co i jak działa, o czym świadczą zmieniające
> się "prawdy"
> - obserwując co i ile jedzą ludzie różnej wagi widać, że nie od jedzenia
> to zależy,
Nie łudź się. I nie usprawiedliwiaj.
> ale co najmniej od wieku, predyspozycji rodzinnych itd. Z pewnością także
> od czynników, o których w tej chwili nie mamy pojęcia.
Jasne. Łatwo się rozgrzeszyć.
Mechanizmy tycia / chudnięcia są bardzo dobrze poznane.
Tylko nie zawsze propagowanie tych prawd jest na rękę różnym grupom
społecznym.
I do tego mieszają się grupy społeczne typu wydawcy gazet które o tych
sprawach mają
zerowe pojęcie. Podają rady typu: zjedz miskę owoców to schudniesz.
Jedz tylko margaryny to schudniesz. Itp.
Zawsze puchnięcie / tycie jest oznaką, że coś idzie nie tak.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2011-04-09 20:54:25
Temat: Re: Jakie tłuszcze są zdrowe?
Użytkownik "Antek Emigrant" <a...@o...pl> napisał w
wiadomości news:178f.000004c4.4d8ee737@newsgate.onet.pl...
>
> Najbardziej szkodzi nam nadmiar tłuszczy nasyconych, najwięcej jest ich
> w mięsie zwierząt intensywnej hodowli np. smalec, czy kiełbasa.
>
Gdybyś tak jeszcze poparł tę tezę jakimiś dowodami biochemicznymi....
Naukowcy piszą coś innego:
Żeby nie było wątpliwości, cytat ze skryptu Collegium Medicum UJ pt.
"Podstawy biochemiczne gospodarki lipidowej organizmu człowieka" str. 41:
"Najlepszy materiał energetyczny stanowią kwasy nasycone"
koniec cytatu
Pozdrawiam
Leszek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2011-04-10 17:33:06
Temat: Re: Jakie tłuszcze są zdrowe?> > Najbardziej szkodzi nam nadmiar tłuszczy nasyconych, najwięcej jest ich
> > w mięsie zwierząt intensywnej hodowli np. smalec, czy kiełbasa.
> >
>
> Gdybyś tak jeszcze poparł tę tezę jakimiś dowodami biochemicznymi....
>
> Naukowcy piszą coś innego:
Doprawdy?
> Żeby nie było wątpliwości, cytat ze skryptu Collegium Medicum UJ pt.
> "Podstawy biochemiczne gospodarki lipidowej organizmu człowieka" str. 41:
>
> "Najlepszy materiał energetyczny stanowią kwasy nasycone"
>
> koniec cytatu
Energetyczny? Z pewnością. Bo niby co innego mogło by być takim
materiałem?
Nie mam w domu żadnej publikacji naukowej poświęconej biochemii kwasów
tłuszczowych. Ale w cytowanej przez Ciebie pozycji zapewne piszą
o wpływie na rozwój miażdżycy i choroby niedokrwiennej serca większości
nasyconych kwasów tłuszczowych (laurynowego, mirystynowego
i palmitynowego)?
Mógłbyś zacytować fragment poświęcony właśnie tej kwestii?
Pozdrawiam
--
Antek Emigrant
PaleoDieta!! Do tego przystosowała nas ewolucja!
http://www.paleodieta.appahost.pl/
--
Do zobaczenia w następny weekend
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2011-04-14 19:09:25
Temat: Re: Jakie tłuszcze są zdrowe?
> "Najlepszy materiał energetyczny stanowią kwasy nasycone"
>
To może być prawda. Istotne ograniczenie tłuszczy tj. smalec, tłustej
wiepszowiny i wędlin tego typu, itp, powoduje spadek wagi.
--
(tekst w nowej ortografi: ó->u, ch->h, rz->ż lub sz, -ii -> -i)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. reforma.ortografi.w.interia.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |