Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Kara smierci a inne rozwiazanie

Grupy

Szukaj w grupach

 

Kara smierci a inne rozwiazanie

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 21


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-08-15 14:44:06

Temat: Kara smierci a inne rozwiazanie
Od: l...@w...pl (Librix) szukaj wiadomości tego autora

Chcialbym poruszyc problem kary smierci, bardzo mozliwe ze jest ona
sluszna , gdyz przestepcy najbardziej zdemoralizowani skazani na 25 lat
czy na dozywocie , czuja sie bezkarni i wiezieniu moga zabic ponownie.
Kara smierci ma nauczyc tych przestepcow ze zycie ludzkie jest cenne i ze
oni tez moga je stracic. To nawet madra wypowiedz bo moze ocalic zycie
ofiarom i mniej ludzi moze stracic zycie lecz ja zamiast kary smierci
proponowalbym co innego: Karcer , ludzi wrzuca sie do ciemnego
pomieszczenia, na okreslony czas (okresleniem czasu spedzania w karcerze
jaki powinni spedzic winowajcy powinno byc tematem dyskusji rozwazania
psychologow-ekspertow). Kara ta tak naprawde jest mocna. Czy takie
rozwiazanie byloby lepsze ?

--
Serwis www użytkowników pl.sci.psychologia: http://PSPhome.DHTML.pl
Podstawowe reguły grupy psp: http://PSPhome.DHTML.pl/reguly.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-08-15 16:09:10

Temat: Re: Kara smierci a inne rozwiazanie
Od: "::-:: dysmorfofob ::-::" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Karcer , ludzi wrzuca sie do ciemnego
> pomieszczenia, na okreslony czas (okresleniem czasu spedzania w karcerze
> jaki powinni spedzic winowajcy powinno byc tematem dyskusji rozwazania
> psychologow-ekspertow). Kara ta tak naprawde jest mocna. Czy takie
> rozwiazanie byloby lepsze ?

Oczywiscie. Gawiedz raczej bylaby bardziej zadowolona z dlugoterminowego
torturowania a nie eliminacji jednostek powszechnie uznanych za
zdemoralizowane, "zbrodnicze" i nienadajace sie do zycia w spoleczenstwie.
Tylko po tej karze (majacej odstraszyc innych kandydatow do popelniania
podobnych wystepkow) lepiej byloby i tak takich skazancow zabijac....zawsze
cos im moze znow odbic i popelnia kolejna zbrodnie - ot takie
pragmatyczne podejscie.

::F::

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-08-15 16:12:22

Temat: Re: Kara smierci a inne rozwiazanie
Od: "imapwnu" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Librix napisał(a):
> Chcialbym poruszyc problem kary smierci, bardzo mozliwe ze jest ona
> sluszna , gdyz przestepcy najbardziej zdemoralizowani skazani na 25 lat
> czy na dozywocie , czuja sie bezkarni i wiezieniu moga zabic ponownie.
> Kara smierci ma nauczyc tych przestepcow ze zycie ludzkie jest cenne i ze
> oni tez moga je stracic. To nawet madra wypowiedz bo moze ocalic zycie
> ofiarom i mniej ludzi moze stracic zycie lecz ja zamiast kary smierci
> proponowalbym co innego: Karcer , ludzi wrzuca sie do ciemnego
> pomieszczenia, na okreslony czas (okresleniem czasu spedzania w karcerze
> jaki powinni spedzic winowajcy powinno byc tematem dyskusji rozwazania
> psychologow-ekspertow). Kara ta tak naprawde jest mocna. Czy takie
> rozwiazanie byloby lepsze ?
>
> --
> Serwis www użytkowników pl.sci.psychologia: http://PSPhome.DHTML.pl
> Podstawowe reguły grupy psp: http://PSPhome.DHTML.pl/reguly.html

"gdyz przestepcy najbardziej zdemoralizowani skazani na 25 lat
czy na dozywocie , czuja sie bezkarni i wiezieniu moga zabic
ponownie."

A skąd ty to wiesz? Kto TOBIE dał prawo ich osądzać? Skąd wiesz,
że zabiją ponownie? Masz skaner myślowy i znasz umysły tysięcy
więźniów?

" Kara smierci ma nauczyc tych przestepcow ze zycie ludzkie jest cenne
i ze
oni tez moga je stracic."

Jak niby ma ich nauczyć jak nie będą już żyć? Nie rozumiem
twojego myślenia. Myślisz, że zanim ktoś zabije nie wie, jaka go
spotka kara? Nie mówię już o ludziach chorych psychicznie, którzy
nie odpowiadają za swoje czyny. W innych krajach jest kara śmierci.
To wiadomo. Jakoś nie przeszkadza to teraz mordercom, co to zmieni gdy
będzie to w Polsce?

"To nawet madra wypowiedz bo moze ocalic zycie
ofiarom i mniej ludzi moze stracic zycie"
A jeszcze mniej jak zatrzymasz kilka huraganów i tornad. To nawet
mądra wypowiedz, nie sądzisz?

"Karcer , ludzi wrzuca sie do ciemnego
pomieszczenia, na okreslony czas"

I co, czeka się aż sie sami zresocjalizują? Wg ciebie to bardzo
sprawiedliwe, tak! Dopóki nie chodzi o ciebie. Możeby tak odrazu
przestępców do gara wrzucać? Na określony czas. Przecież w ten
sposób będziemy gorsi od nich!

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-08-15 16:18:28

Temat: Re: Kara smierci a inne rozwiazanie
Od: l...@w...pl (Librix) szukaj wiadomości tego autora

::-:: dysmorfofob napisal:
> Tylko po tej karze (majacej odstraszyc innych kandydatow do popelniania
> podobnych wystepkow) lepiej byloby i tak takich skazancow zabijac

Dlaczego zabijac?

--
Serwis www użytkowników pl.sci.psychologia: http://PSPhome.DHTML.pl
Podstawowe reguły grupy psp: http://PSPhome.DHTML.pl/reguly.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-08-15 16:40:51

Temat: Re: Kara smierci a inne rozwiazanie
Od: "::-:: dysmorfofob ::-::" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Dlaczego zabijac?

Bo tortury a potem smierc eliminuja ze spolecznstwa niechciane jednostki a
przy okazji efekt odstraszajacy dla innych zostaje utrzymany w maksymalnym
stopniu. (Wszak nie masz gwarancji, ze najwieksze tortury uczynia z bestii
aniola.) Z drugiej strony czytajac np. Rok 1984 mozna dojsc do wniosku , ze
odpowiednia dawka meczarni pozwoli zwrocic kazdego na lono spoleczenstwa.

::F::


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-08-15 17:29:29

Temat: Re: Kara smierci a inne rozwiazanie
Od: es_ <es_uomikim@ALA_MA_KOTA.pl> szukaj wiadomości tego autora

Librix wrote:
(...)
> Kara smierci ma nauczyc tych przestepcow ze zycie ludzkie jest cenne i ze
> oni tez moga je stracic. To nawet madra wypowiedz bo moze ocalic zycie
> ofiarom i mniej ludzi moze stracic zycie lecz ja zamiast kary smierci
> proponowalbym co innego: Karcer , ludzi wrzuca sie do ciemnego
> pomieszczenia, na okreslony czas (okresleniem czasu spedzania w karcerze
> jaki powinni spedzic winowajcy powinno byc tematem dyskusji rozwazania
> psychologow-ekspertow). Kara ta tak naprawde jest mocna. Czy takie
> rozwiazanie byloby lepsze ?

Co do tortur, kary śmierci i innych drastycznych kar: dowiedziono
naukowo, że drastyczność kary nie wpływa na zapobieganie przestępstwom.
W krajach (czy stanach) gdzie takowa obowiązuje wcale nie ma mniejszej
ilości przestępstw (karanych tąże). Wpływ na zmniejszenie ilości
przestępstw ma natomiast kara, która jest nieunikniona. Ważniejsze jest
sprawne działanie policji + sądownictwa + więziennictwa, niż "siła" kary.

Żeby było zabawniej, czytałem kiedyś o badaniach w których testowano jak
system kar wpływa na zachowanie dzieci. Okazało się, że "duże" kary
działały tylko krótkotrwale i były stosunkowo nieskuteczne, o wiele
większą skuteczność i dużą trwałość (porównywano po miesiącu czy jakoś
tak) miały "małe" kary - w postaci zwykłej nagany.

Warto też zaznaczyć, że człowiek, który decyduje się (jeśli w ogóle
można tu użyć słowa "decyduje") na gwałt ze szczególnym okrucieństwem,
pedofilię, brutalne morderstwo itd. jest w momencie "podejmowania
decyzji" na tyle sfrustrowany i pozbawiony hamulców moralnych, że nie
myśli o karze. Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś kto właśnie rozbija
pietnastolatce głowę cegłą, żeby następnie ją zgwałcić, w ogóle o czymś
w tym czasie myślał... Nie trzeba wysoko rozwiniętej empatii, żeby to
zrozumieć.

--
"Przyjacielu, lepiej nas dobrze wypieprz zamiast prawić nam kazania.
Nawrócić nas nie zdołasz..." Marquis Donatien Alphonse François de Sade

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-08-15 17:43:51

Temat: Re: Kara smierci a inne rozwiazanie
Od: "Bula" <a...@w...ps.pl> szukaj wiadomości tego autora

W artykule news:ebt09p$gvd$1@news.onet.pl,
niejaki(a): es_ z adresu <es_uomikim@ALA_MA_KOTA.pl> napisał(a):

>
> Żeby było zabawniej, czytałem kiedyś o badaniach w których testowano
> jak system kar wpływa na zachowanie dzieci. Okazało się, że "duże"
> kary działały tylko krótkotrwale i były stosunkowo nieskuteczne, o
> wiele większą skuteczność i dużą trwałość (porównywano po miesiącu
> czy jakoś tak) miały "małe" kary - w postaci zwykłej nagany.

Czy ja wiem, patrzac na siebie i na moich znajomych, to ja jestem po
studiach a oni ledwo co skonczyli podstawowke dzieki tej malej karze.

>
> Warto też zaznaczyć, że człowiek, który decyduje się (jeśli w ogóle
> można tu użyć słowa "decyduje") na gwałt ze szczególnym okrucieństwem,
> pedofilię, brutalne morderstwo itd. jest w momencie "podejmowania
> decyzji" na tyle sfrustrowany i pozbawiony hamulców moralnych, że nie
> myśli o karze. Nie wyobrażam sobie, żeby ktoś kto właśnie rozbija
> pietnastolatce głowę cegłą, żeby następnie ją zgwałcić, w ogóle o
> czymś w tym czasie myślał... Nie trzeba wysoko rozwiniętej empatii,
> żeby to zrozumieć.

W takim razie po co ten czlowiek ma zyc, skoro znow po wyjsciu moze zrobic
cos takiego ponownie, skoro szansa na jego wyleczenie jest znikoma i jest
duze prawdpopodobienstwo ze moze zrobic to ponownie to samo, dla mnie lepiej
taki czlowiek niech zginie, pieniazki za jego pobyt lepiej przeznaczyc na
domy dziecka itp, one tam lepiej zostana wykorzystane.


--
Pozdrawiam
Bula
www.czorty.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-08-15 17:51:39

Temat: Re: Kara smierci a inne rozwiazanie
Od: es_ <es_uomikim@ALA_MA_KOTA.pl> szukaj wiadomości tego autora

Bula wrote:
(...)
> W takim razie po co ten czlowiek ma zyc, skoro znow po wyjsciu moze zrobic
> cos takiego ponownie, skoro szansa na jego wyleczenie jest znikoma i jest
> duze prawdpopodobienstwo ze moze zrobic to ponownie to samo, dla mnie lepiej
> taki czlowiek niech zginie, pieniazki za jego pobyt lepiej przeznaczyc na
> domy dziecka itp, one tam lepiej zostana wykorzystane.

Tylko w takim wypadku po co udawać, że to jakaś "kara", lepiej szczerze
powiedzieć: "niedobrzy" ludzie nie zasługują na życie, więc wymordujmy
ich...

Jest tylko jedno ale: jeśli ktoś dostaje dożywocie i potem okazuje się,
że jest niewinny to można go wypuścić, jeśli się go w międzyczasie
zamorduje to jest już trudniej go przywrócić do życia.

--
"Przyjacielu, lepiej nas dobrze wypieprz zamiast prawić nam kazania.
Nawrócić nas nie zdołasz..." Marquis Donatien Alphonse François de Sade

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-08-15 18:22:25

Temat: Re: Kara smierci a inne rozwiazanie
Od: Quasi <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Librix napisał(a):

> Chcialbym poruszyc problem kary smierci,

Juz kiedys przy innej okazji wypowiadalem sie na ten temat. Wkleje tu
ten fragment:

<CITE>

> Mysle ze przeceniasz wartosc narzedzi represyjnych. Jeszcze nie udalo
> sie znalezc korelacji pomiedzy zwiekszaniem surowosci kary a spadkiem
> przestepczosci.

Przypuszczam, ze nie masz racji (ale nie chce mi sie w tej chwili szukac
statystyk, zwlaszcza z NewYorku po reformach Giullianiego). Tzw.
"strategia zera tolerancji" niwelujaca tzw. "efekt rozbitej szyby", o
ile wiem, sprawdza sie dosc dobrze. W przypadku lzejszych
przestepstw/wykroczen.
Z przestepstwami ciezszymi, takimi jak morderstwo, juz zapewne tak nie
jest, bo sprawca raczej w swoich kalkulacjach nie bierze pod uwage
mozliwosci, ze zostanie zlapany, a to czy dostanie 25lat, dozywocie czy
czape, nie robi mu wiekszej roznicy - tak czy siak, ma totalnie przesrane.

Zreszta, nie chodzi tu o *surowosc* kar, lecz o ich *nieuchronnosc*. To
jest znacznie wazniejsze i jestem przekonany, ze ma ogromny wplyw na
poziom przestepczosci.

(...)

> Oczywiscie i dlatego m.in jestem zwolennikiem kary smierci jako metody
> najefektywniejszej ekonomicznie.

Bez sensu. Jesli patrzymy na problem karania w sposob stawiajacy
pragmatyzm (i ekonomiczny i prewencyjny) jako priorytet niepodzielny, to
sila rzeczy dojdziemy do skrajnego okocienstwa.
Niewolnicza praca wiezniow, przymusowy pobor narzadow wewnetrznych,
kastracja (dla przestepcow seksualnych). A jako profilaktyke: bardzo
bolesne, makabryczne i okrotne kary cielesne (tortury, amputcje) za
nawet drobne przestepstwa (np. za kradziez do 1000 zlotych 2lata
wiezienia + zdarcie paznokci z rak i stop za pomoca zardzewialego noza;
za odpowiednio wyzsze kwoty - ociosanie odpowiedniej liczby konczyn z
miesa do zywej kosci; wszystko oczywiscie bez znieczulenia ale w sposob
bezpieczny dla zycia i resztek zdrowia), ktore - co najwazniejsze - beda
eksponwane publicznie: sceny tortur na publicznych placach, na
bilboardach, codziennie w telewizi publicznej, w programach nauczania w
szkolach itd. Jesli reklama, kampanie wyborcze i propaganda dzialaja, to
jestem pewien, ze i to podziala. Pytanie tylko - czy warto? A jesli nie
warto, to dlaczego? A jesli nie warto - dla celow ekonomicznych i
prewencyjnych - tego, to dlaczego warto kare smierci?

Zreszta, nie jest powiedziane, ze alternatywa dla kary smierci musi byc
dozywocie. Maksymalna kara moze byc rownie dobrze tanszy wyrok np.
25lat. Poza tym - biorac pod uwage liczbe osadzonych na dozywocie i
czestotliwosc wymierznia kary smierci - oszczednosc z tego tytulu jest
niewielka.

</CITE>


> bardzo mozliwe ze jest ona
> sluszna , gdyz przestepcy najbardziej zdemoralizowani skazani na 25 lat
> czy na dozywocie , czuja sie bezkarni i wiezieniu moga zabic ponownie.

Po pierwsze - nie czuja sie bezkarni, wszak mozna wobec nich stosowac
takze kary wewnatrz-wiezienne (karcer, gorsze warunki bytowe itp.).

Po drugie - metoda "kija i marchewki" jest zapewne skuteczniejsza - do
motywowania do dobrego sprawowania - od samego "kija", wiec warto jest
zostawiac skazancoam "marchewke" w postaci nadzieji na warunkowe zwolnienie.

Po trzecie - skazany na wyrok smierci czekajac w "celi smierci" (nieraz
wiele lat) na egzekucje jest jeszcze bardziej "bezkarny".

> Kara smierci ma nauczyc tych przestepcow ze zycie ludzkie jest cenne i ze
> oni tez moga je stracic.

Belkot.

> To nawet madra wypowiedz bo moze ocalic zycie
> ofiarom i mniej ludzi moze stracic zycie

Ofiarom w postaci zabitych wspolwiezniow i/lub pracownikow wieziennictwa?

Oczywiscie, zabijajac skazanca zmniejszamy ryzyko ze kogos w przyszlosci
zamorduje (podobnie jak zabijajac *jakiegokolwiek czlowieka* zmniejszamy
szanse, ze w przyszlosci zostanie morderca, sprawca smiertelnego
wypadku, wynalazca jakiejs straszliwej broni, ojcem nowego Hitlera...).
Obok argumentu ekonomicznego (stryczek jest z reguly tanszy niz
wieloletnie wiezienie) jest to jeden z sensownych argumentow na rzecz
kary smierci. Jednak - podobnie jak argument ekonomiczny - ma on bardzo
mala wage.

> lecz ja zamiast kary smierci
> proponowalbym co innego: Karcer , ludzi wrzuca sie do ciemnego
> pomieszczenia, na okreslony czas (okresleniem czasu spedzania w karcerze
> jaki powinni spedzic winowajcy powinno byc tematem dyskusji rozwazania
> psychologow-ekspertow).

Karcer za przestepstwo popelnione w wiezieniu? Alez przeciez to jest
praktyka stosowana dzisiaj rutynowo. "Ameryke odkryles"...

> Kara ta tak naprawde jest mocna.

W porownaniu do innych kar, ktore mozna sobie wyobrazic - nie jest
mocna. Porownaj chociazby do tego:
[ http://pl.wikipedia.org/wiki/Narz%C4%99dzie_tortur ]
[ http://en.wikipedia.org/wiki/Torture#Torture_devices
_and_methods ]

> Czy takie
> rozwiazanie byloby lepsze ?

"Lepsze" do czego?

Jesli chodzi Ci o "lepszosc" w sensie *uciechy gawiedzi* ("poczucie
sprawiedliwosci") i *pragmatyzm* (ekonomicznosc oraz skutecznosc
odstraszajaca kary), to najskuteczniejsze bylyby opisane wczesniej:
niewolnicza eksploatacja wiezniow oraz skrajnie okrotne kary fizyczne
(lacznie ze skrajnie okrutnymi egzekucjami), ktore pokazywane bylyby
publicznie.

Potencjalnego przestepce najskuteczniej odstrasza nieuchronnosc kary.
Gdyby byl zewszad (ale nie za czesto, zeby sie nie "przyzwyczail")
bombardowany propaganda przedstawiajaca straszliwe dreczenie zloczyncow
torturami i wiwatujaca z msciwa piana na pysku tluszcze, to *mialby
wrazenie* ze system represyjny jest bardzo skuteczny, a w swej
skutecznosci bardzo okrotny. To mogloby dzialac, w odroznieniu od suchej
wiedzy na temat tego, ze obowiazuje jakas niby-bezbolesna, humanitarna
kara smieci, ktora jest raz na jakis czas wymierzana.

Medialan wrzawa sprawia, ze ludzie panicznie boja sie zagrozen niezwykle
malo prawdopodobnych, wrecz urojonych: prionow, ptasiej grypy, GMO,
energetyki jadrowej, pedofili, terrorystow, konserwantow, pigulek
antykoncepcyjnych, ale jednoczesnie zupelnie ignoruja prawdziwe
zagrozenia: papierosy, alkohol, brawurowa jazde samochodem, niewlasciwe
odzywainie sie itp.. Jak widac, za pomoca odpowiedniej
propagandy/socjotechniki mozna bardzo skutecznie ludzi straszyc. Jestem
przekonany, ze ten makabryczny system medialnego straszenia bylby bardzo
efektywna metoda profilaktyki antyprzestepczej.


pozdrawiam
Quasi


--
"Nothing in Biology Makes Sense Except in the Light of Evolution"
Theodosius Dobzhansky

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-08-15 20:44:04

Temat: Re: Kara smierci a inne rozwiazanie
Od: l...@w...pl (Librix) szukaj wiadomości tego autora

Jezeli istnieja naukowe badania ktore wykazaly ze wyzsza kara w postaci
kary smierci nie powoduje zmniejszenia przestepstw w kraju. W takim razie
juz zwolennikiem tej kary nie jestem. Nie mysle w sposob ze dranie i zli
ludzie nie powinni zyc bo dokladnie nikt nie oceni jaki ten czlowiek jest.
Poniewaz nikt nie posiada magicznej rozdzki by sprawdzic stan duszy lub
zeskanowac mysli danego czlowieka. A nawet gdybysmy takowe rzeczy
posiadali niewiadomo czy taka osoba sie nie zmieni.
Wypowiedz Quasi biologa o niby tylko rzekomym zagrozeniu jaka jest
terroryzm i pedofilia wydaja mi sie smieszne i nawet nie mam zamiaru o tym
dyskutowac.

--
Serwis www użytkowników pl.sci.psychologia: http://PSPhome.DHTML.pl
Podstawowe reguły grupy psp: http://PSPhome.DHTML.pl/reguly.html

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Homoseksualizm choroba psychiczna czy blad biologiczny ?
Maryja a celibat -aspekt psychologiczny?
biografia 2
5. Nie zabijaj.
Kiedy koniec małżeństwa???

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »