| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-08-15 21:12:08
Temat: Re: Kara smierci a inne rozwiazanie
Użytkownik "Librix" <l...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ebsmjl$m8e$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Kara smierci ma nauczyc tych przestepcow ze zycie ludzkie jest cenne i ze
> oni tez moga je stracic.
Śmierć jest ludziom wcale nie taka straszna, niżby mogło się wydawać z
punktu widzenia statystycznego europejskiego konsumenta popcornu. Zobacz ile
jest takich przypadków, w których całkiem świadomie kładzie się swoje życie
na szali i wcale nie jest to związane z ogólnie pojętą przestępczością. Z
tego co się orientuję, do Iraku zabierali ochotników ... wizja ewentualnej i
dosyć prawdopodobnej śmierci była z pewnością przerażająca, a jednak chętni
się znaleźli.
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-08-15 22:20:01
Temat: Re: Kara smierci a inne rozwiazanieLibrix napisał(a):
> Jezeli istnieja naukowe badania ktore wykazaly ze wyzsza kara w postaci
> kary smierci nie powoduje zmniejszenia przestepstw w kraju.
Takie jednoznaczne badania nie istnieja, bo chyba istniec nie moga.
Rzetelne uchwycenie takiej korelacji jest praktycznie niemozliwe
(wymagaloby wehikulu czasu, lub stworzenia kopii kraju, ktora moznaby
uzyc jako probe kontrolna), a statystyki porownujace rozne panstwa/stany
lub jedno panstwo/stan w okresie sprzed i po wprowadzeniu kary smierci
sa bardzo malo informatywne [na poziom przestepczosci wplywa mnostwo
czynnikow zmieniajacych sie wraz z czasem i przestrzenia: strktura
demograficzna panstwa, skutecznosc policji i wymiaru sprawiedliwosci,
dzialalnosc mediow, poziom zamoznosci spoleczenstwa i rozwarstwienia
ekonomicznego, pozim wyksztalcenia obywateli, imigracja, zmiany
kulturowe itd.] i daja bardzo rozne wyniki o bardzo roznej mocy
statystycznej. Wiele takich badan ukazuje nawet, ze wprowadzenie kary
smierci koreluje wrecz ze *wzrostem* ciezkiej przestepczosci... Tak
wiec, twardych danych nie ma i chyba nigdy nie bedzie. Mozna co najwyzej
bazowac na teoretycznych poszlakach, takich jakie przedstawilem w
poprzednim poscie (przestepca zaklada, ze nie zostanie zlapany, wiec
wysokosc kary go nie interesuje).
Wiecej na ten temat: [ http://tinyurl.com/qc3wq ].
> W takim razie
> juz zwolennikiem tej kary nie jestem.
Skoro argumenty utalitarystyczne sa albo nieosiagalne, albo maja bardzo
mala moc, poglad na temat kary smierci nalezaloby wyrabiac na podstawie
innych przeslanek.
Jesli jestes rzymskokatolikiem, to w Twoim przypadku sprawa jest
niezwykle prosta: nie mozesz byc zwolennikiem kary smierci. Kropka.
Katechizm Twojego Kosciola mowi wyraznie, ze kare smierci mozna stosowac
wtedy i tylko wtedy, gdy zastosowanie innej, skutecznej, jest niemozliwe
(np. niekiedy w przypadku wojny, gdy nie ma fizycznych warunkow na
wiezenie skazancow). Dzisiaj jest to praktycznie zawsze mozliwe, wiec
kara smierci - z natury sprzeczna z podstawowa chrzescijanska idea
milosci blizniego, przebaczenia, nastawiania drugiego policzka - jest
wykluczona. [ http://tinyurl.com/oy2cs ].
Katolik nie moze byc msciwy, wszak w codziennym pacierzu przypomina
sobie fundamentalna zasade swojej religii: "...i odpusc nam nasze winy
jako i my odpuszczamy naszym winowajcom...", ktora bardzo wyraznie
preceyzuje, jaki jest dla niego *warunek* zbawienia.
Nie mniej jednak niektorzy katoliccy hipokryci dokonuja karkolomnej
logicznej ekwilibrystyki, by swoja msciwosc i poparcie dla kary smierci
usprawiedliwic. Vide:
[ http://prawy.net/index.php?dz=felietony&id=11491&sub
dz=120 ]
[ http://prawy.net/index.php?dz=felietony&id=11451&sub
dz=120 ]
> Nie mysle w sposob ze dranie i zli
> ludzie nie powinni zyc
Nagle Ci sie odmienilo?...
> bo dokladnie nikt nie oceni jaki ten czlowiek jest.
> Poniewaz nikt nie posiada magicznej rozdzki by sprawdzic stan duszy lub
> zeskanowac mysli danego czlowieka. A nawet gdybysmy takowe rzeczy
> posiadali niewiadomo czy taka osoba sie nie zmieni.
Osoby skazywane za morderstwo bardzo czesto nie sa jakos szczegolnie
niebezpieczne. Zabijaly *konkretnego* czlowieka dla *konkretnych* celow
(zemsta, sprzeczka, strach, konkurencja, pieniadze, likwidacja
swiadka...) - nie sa wcale bardziej agresywne czy socjopatyczne niz inni
ludzie. Oczywiscie istnieja tez agresywni socjopaci, jednak wiadomo ze
poziom agresji spada wraz z wiekiem, tak wiec po odsiadce wieloletniego
wyroku taki zwyrodnialec przestanie byc niebezpieczny chociazby z tego
powodu.
> Wypowiedz Quasi biologa o niby tylko rzekomym zagrozeniu jaka jest
> terroryzm i pedofilia wydaja mi sie smieszne i nawet nie mam zamiaru o tym
> dyskutowac.
Czyli znowu tchorzliwie spierniczasz z pojedynku, zalosna szczekaczko? ;->
Pozwol, ze zadedykuje Ci ponizsza piosenke:
"Dzielny zuch Sir Robin wyruszył z Camelot.
Mężnie zginąć gotów był dzielny Sir Robin.
Wcale nie bał się, że go spotka straszna śmierć.
Zuch, zuch, zuch! Zuch, Sir Robin.
Ani troszkę nie bał się, że na miazgę zgniotą go.
Ze oczy mu wydłubią i łokcie pogruchoczą.
Rozłupią rzepkę mu, tulów spalą aż na proch.
A członki rozwalcują, - zuch, Sir Robin.
Wyrwane serce, rozbity łeb, wątroba wypruta, flaki też.
Spalony tyłek, zgwałcony nos, a penis...
(...)
Zuch Sir Robin dyla dał!
Dzielnie dyla dał i zwiał.
[Nie, wcale nie!]
W obliczu śmierci olał bój, podkulił dzielnie ogon swój!
Zuch Sir Robin.
[- Nie!]
I wiał, aż się kurzyło...
[- Ależ nie!] [- To kłamstwo!]
Zuch zuchów, Sir Robin!"
(MONTY PYTHON AND THE HOLY GRAIL)
Pozdrawiam
Quasi
--
"Nothing in Biology Makes Sense Except in the Light of Evolution"
Theodosius Dobzhansky
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-08-16 08:00:43
Temat: Re: Kara smierci a inne rozwiazanieNie chodzilo mi o zemste tylko o bezpieczenstwo spoleczenstwa, skoro kara
smierci to nie jest dobra droga to nie jestem jej zwolennikiem.
Quasi napisal:
> > Wypowiedz Quasi biologa o niby tylko rzekomym zagrozeniu jaka jest
> > terroryzm i pedofilia wydaja mi sie smieszne i nawet nie mam zamiaru o tym
> > dyskutowac.
> Czyli znowu tchorzliwie spierniczasz z pojedynku, zalosna szczekaczko? ;->
Nie poprostu po pierwsze szkoda mi czasu na glupoty po drugie odbiega od
tematu wiec nie chce o tym dyskutowac.
--
Serwis www użytkowników pl.sci.psychologia: http://PSPhome.DHTML.pl
Podstawowe reguły grupy psp: http://PSPhome.DHTML.pl/reguly.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-08-16 10:27:32
Temat: Re: Kara smierci a inne rozwiazanie
Re to: imapwnu [15 Aug 2006 09:12:22 -0700]:
> W innych krajach jest kara śmierci.
> To wiadomo. Jakoś nie przeszkadza to teraz mordercom,
> co to zmieni gdy będzie to w Polsce?
Po ulicach będzie latało parę gnid mniej. Jak dla mnie
efekt w zupełności wystarczający.
Kira
--
/(o\ http://kira.wwt.pl :: GG 1565217
\o)/ I am what I am, I do what I want
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-08-16 11:11:07
Temat: Re: Kara smierci a inne rozwiazanieLibrix napisał(a):
> Nie chodzilo mi o zemste tylko o bezpieczenstwo spoleczenstwa, skoro kara
> smierci to nie jest dobra droga
Precyzyjnie mowiac: nie wiadomo jaka jest droga (czy dobra, czy
neutralna, czy zla) i wlasciwie niesposob sie tego dowiedziec. Ale
wyrazajac sie zgodnie ze standardami metodologii naukowej: brak podstaw
do odrzucenia hipotezy zerowej, mowiacej ze kara smierci nie ma wplywu
na poziom przestepczosci. Skoro hipoteza zerowa nie zostala obalona, to
nalezy przyznac, ze roboczo, wstepnie obowiazuje.
>> Czyli znowu tchorzliwie spierniczasz z pojedynku, zalosna szczekaczko? ;->
> Nie poprostu po pierwsze szkoda mi czasu na glupoty
Wyzwales moje twierdzenia od (niegodnych komentowania) glupot. W zwiazku
z czym *domagam sie* od Ciebie uzasadnienia powyzszego oszczerstwa.
Nalezy brac odpowiedzialnosc za swoje slowa.
> po drugie odbiega od
> tematu wiec nie chce o tym dyskutowac.
To po jaka cholere w ogole poruszales temat??? Oczywiscie, w celach
zwyklej pyskowki, szczekaczko.
pozdrawiam
Quasi
--
"Nothing in Biology Makes Sense Except in the Light of Evolution"
Theodosius Dobzhansky
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-08-16 13:36:40
Temat: Re: Kara smierci a inne rozwiazanie(...)
> Zreszta, nie chodzi tu o *surowosc* kar, lecz o ich *nieuchronnosc*. To
> jest znacznie wazniejsze i jestem przekonany, ze ma ogromny wplyw na
> poziom przestepczosci.
(...)
I nie sądzisz, że np. liczba kradzieży wzrosła by dramatycznie gdyby jedyną
karą za kradzież było jedynie oddanie 1% wartości przedmiotu kradzieży, nawet
przy 100% wykrywalności kradzieży??? No problem - wyrywam Ci setkę i bez
najmniejszych oporów oddaję zamiast niej złocisza - nawet nie musisz się
fatygować wołaniem policjanta...
Jeśli kara jest niewspółmiernie niska do zysku osiągniętego z przestępstwa, to
nieuchronność kary ma znikomiuteńkie znaczenie.
Samo przeciwstawienie 'surowość vs nieuchronność' jest już błędne, ale jeśli
jedyny język, jakim się operuje to język lewactwa, naszpikowany jego
niedorzecznymi stereotypami, to takie absurdałki wychodzą...
Skuteczność to wypadkowa tych dwóch zmiennych. Najsurowsze kary przy zerowej
wykrywalności nie dadzą nic tak samo, jak znikomo dokuczliwe kary przy 100%
wykrywalności i nieuchronności.
Jest to nieco podobna sytuacja jak w przypadku krzywej Laffera: przy zerowych
podatkach wpływy do budżetu wynoszą zero, ale także i przy 100%, bo po co
pracować, skoro nic dla siebie z tej pracy nie ma. Gdzieś pomiędzy tymi
skrajnościami jest optimum, tak i pomiędzy surowością i nieuchronnością jest
optimum skuteczności.
Pozdrawiam
EG
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-08-16 13:39:45
Temat: Re: Kara smierci a inne rozwiazanieQuasi napisal :
> Precyzyjnie mowiac: nie wiadomo jaka jest droga (czy dobra, czy
> neutralna, czy zla) i wlasciwie niesposob sie tego dowiedziec. Ale
> wyrazajac sie zgodnie ze standardami metodologii naukowej: brak podstaw
> do odrzucenia hipotezy zerowej, mowiacej ze kara smierci nie ma wplywu
> na poziom przestepczosci. Skoro hipoteza zerowa nie zostala obalona, to
> nalezy przyznac, ze roboczo, wstepnie obowiazuje.
Pan es we wczesniejszych postach wspomnial o pewnych badaniach ja jakos
jestem sklonny mu wierzyc niz tobie, jezeli kary smierci ma jakis wplyw na
przestepczosc to jest ona za mala, i zmiany w bezpieczenstwie
spoleczenstwa beda male, wiec nie jest ona warta tego by pozbawiac kogos
zycia.
> Wyzwales moje twierdzenia od (niegodnych komentowania) glupot. W zwiazku
> z czym *domagam sie* od Ciebie uzasadnienia powyzszego oszczerstwa.
> Nalezy brac odpowiedzialnosc za swoje slowa.
Tak bo twoje twierdzenie o niby rzekomym zagrozenie terroryzmu jest
smieszne. Wydarzenie 11 wrzesnia 2001 r czy to ma byc rzekome zagrozenie?
A i jeszcze wolnosc promowania pedofilii na stronach internetowych. Moge
powiedziec tak wystarczy miec choc troche sumienia by w czuc sie w
sytuacje tych dzieci i im wspolczuc dlatego zdrowa jest moja reakcja na to
ze nigdy bym na to nie pozwolil gdyby to ode mnie zalezalo.
--
Serwis www użytkowników pl.sci.psychologia: http://PSPhome.DHTML.pl
Podstawowe reguły grupy psp: http://PSPhome.DHTML.pl/reguly.html
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2006-08-16 13:53:11
Temat: Re: Kara smierci a inne rozwiazanieel Guapo napisał(a):
> (...)
>> Zreszta, nie chodzi tu o *surowosc* kar, lecz o ich *nieuchronnosc*. To
>> jest znacznie wazniejsze i jestem przekonany, ze ma ogromny wplyw na
>> poziom przestepczosci.
> (...)
> I nie sądzisz, że (...)
A nie sadzisz, ze wyrywanie zdan z kontekstu to troche za cienka
sztuczka erystyczna jak na mnie? Jeszcze sie o tym nie przekonales?
> (...) jeśli jedyny język, jakim się operuje to język lewactwa, (...)
Tia, jakby moglo byc inaczej...
pozdawiam
Quasi
--
"Nothing in Biology Makes Sense Except in the Light of Evolution"
Theodosius Dobzhansky
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2006-08-16 14:11:48
Temat: Re: Kara smierci a inne rozwiazanieLibrix napisał(a):
> Pan es we wczesniejszych postach wspomnial o pewnych badaniach ja jakos
> jestem sklonny mu wierzyc niz tobie,
A dlaczegoz to, panie rzekomo "logicznie myslacy"? ;->
Ja, jakbys nie zauwazyl, w odroznieniu od pana es podalem *zrodla*,
*wyniki badan*.
Pomijam nawet fak, ze to co pisze es a to co napisalem ja jest ze soba
niesprzeczne.
>> Wyzwales moje twierdzenia od (niegodnych komentowania) glupot. W zwiazku
>> z czym *domagam sie* od Ciebie uzasadnienia powyzszego oszczerstwa.
>> Nalezy brac odpowiedzialnosc za swoje slowa.
> Tak bo twoje twierdzenie o niby rzekomym zagrozenie terroryzmu jest
> smieszne.
Rad bym byl uslyszec uzasadnienie rzekomej smiesznosci...
> Wydarzenie 11 wrzesnia 2001 r czy to ma byc rzekome zagrozenie?
Zgadza sie. Terrorystom *raz w historii ludzkosci* udalo sie
przeprowadzic taka akcje z samolotami (i kilka mniejszych wczesniej), w
wyniku ktorej zginelo *tylko* ok. 3000 (+ pare tysiecy wczesniej) osob,
na *miliardy*, ktore w tym czasie bezpiecznie przelecialy sie samolotem.
Mimo tego, i mimo *ogromnych srodkow bezpieczenstwa*, ktore wprowadzono
po zamachach 9/11, motloch na calym swiecie nagle zaczal bac sie latac,
co doprowadzilo do kryzysu linie lotnicze i turystyke. Zapomniales?
A paniczna sraczke przed "wglikiem" w kopertach pamietasz? A masowy
wykup masek przeciwgazowych i antybiotykow w USA pamietasz? A panike i
nadgorliwe srodki bezpieczenstwa podczas szczytu gospodarczego w
Warszawie pamietasz? A statystyki pokazujace skale srania ze strachu
przed terroryzmem widziales? A uzasadnianie inwazji na Irak i Awganistan
koniecznoscia walki z terroryzmem i rzekoma bronia masowego razenia
pamietasz? A o hiszpanskim zwyciestwo socjaluchow (Zapatero) i wycofanie
wojsk z Iraku po zamachach 11.03. w Madrycie slyszales?
> A i jeszcze wolnosc promowania pedofilii na stronach internetowych.
No i?
> Moge
> powiedziec tak wystarczy miec choc troche sumienia by w czuc sie w
> sytuacje tych dzieci i im wspolczuc dlatego zdrowa jest moja reakcja na to
> ze nigdy bym na to nie pozwolil gdyby to ode mnie zalezalo.
Blebleble. Ja poprosze *argumenty* a nie Twoje rojenia
estetyczno-sumienne, jesli laska.
pozdrawiam
Quasi
--
"Nothing in Biology Makes Sense Except in the Light of Evolution"
Theodosius Dobzhansky
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2006-08-17 07:06:38
Temat: Re: Kara smierci a inne rozwiazanie
"Quasi" <q...@g...pl> wrote in message news:ebv809
$end$...@a...idg.com.pl...
> el Guapo napisał(a):
>
>> (...)
>>> Zreszta, nie chodzi tu o *surowosc* kar, lecz o ich *nieuchronnosc*. To
>>> jest znacznie wazniejsze i jestem przekonany, ze ma ogromny wplyw na
>>> poziom przestepczosci.
>> (...)
>
>> I nie sądzisz, że (...)
>
> A nie sadzisz, ze wyrywanie zdan z kontekstu to troche za cienka
> sztuczka erystyczna jak na mnie? Jeszcze sie o tym nie przekonales?
>
Przesadzasz - byłem przekonany, że to tylko zwykłe 'przejęzyczenie' z Twojej
strony, tylko trochę się popastwiłem. ('Kto się lubi, ten się czubi')
>
>> (...) jeśli jedyny język, jakim się operuje to język lewactwa, (...)
>
> Tia, jakby moglo byc inaczej...
>
Sęk w tym, że to, co uważasz za obiektywną naukę jest IMHO skażone mocno
lewacką propagandą. Przypomnij sobie, iż komunizm był rzekomo oparty na
całkowicie naukowych podstawach - lewactwo zawsze starało się zawłaszczyć i
wykorzystać Naukę dla swoich celów. A z bliższych: ot chociażby taka nagroda
Nobla - szczególnie w dziedzinie literatury. Ostatnio przyznano ją za
rzeczywiście dobrą literaturę jakieś 30 lat temu, od tej pory dostają ją
wyłącznie pupilki lewactwa za polit-poprawne bzdety. Podobnie, jak bohater
Moliera ze zdumieniem odkrywający, iz mówi prozą, tak i Ciebie czeka jeszcze
odkrycie, iż za obiektywną prawdę przyswoiłeś stereotypy lansowane przez
lewacką propagandę. Ale ponieważ mało się to ma do KS, więc EOT.
Pozdrawiam
EG
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |