| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-05-22 20:31:08
Temat: Re: Kiedy logopedaAnka w news:c8o8p8$8qm$1@atlantis.news.tpi.pl:
> gratuluję pewności siebie i wiary w swoją mądrość, nie wiem czy wiesz
> ale żeby zostać logopedą trzeba kilku lat nauki, ale skoro wiesz
> lepiej co jest lepsze dla twojego dziecka to po co w ogóle pytasz i
> prosisz o radę?
A coś na temat masz do powiedzenia? Chętnie posłucham :)
Wiesz, tak się składa, że to jest grupa dyskusyjna, a nie
kącik poradnikowy. Sądzisz, że pytającym może tu być tylko
ktoś, kto nic nie wie? To co wtedy pocznie bieduś, jak
otrzyma różne odpowiedzi, którą wybierze?
Mam swój pogląd na sprawę i upewniam się, czy mam
rację. Nie wiem, czy zauważyłaś, że otrzymałam
fachową odpowiedź potwierdzającą, że w tych
okolicznościach mogę jeszcze parę miesięcy zaczekać.
Wiesz, to nie jest takie wielkie czary-mary ćwiczenie
z własnym dzieckiem, które potrafi wymawiać, tylko
się leni i które być może nawet bez żadnych ćwiczeń
zacznie dobrze wymawiać.
A o tym, że można lecieć do logopedy bardzo wcześnie
to wie każdy, ja pytałam, czy nic się nie stanie, jeśli
nastąpi to później niż sugerują przedszkolanki,
których wiedza na ten temat jednak nie jest głęboka.
* Natek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-05-23 04:25:55
Temat: Re: Kiedy logopedaUżytkownik "Natek" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:xn0dikpfn5t90u000@news.onet.pl...
> Nie pobiegniesz do rehabilitanta, gdy Twoje dziecko
> nie chodzi, mając 10 miesięcy, prawda?
Jasssne :) Ale gdyby nie chodziło mając 2 lata, to chyba bym
przemogła się i poszła do specjalisty ;)
pozdrawiam
joa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-23 08:38:35
Temat: Re: Kiedy logopedaajtne w news:c8p932$bgq$1@news.onet.pl:
> Użytkownik "Natek" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:xn0dikpfn5t90u000@news.onet.pl...
>
> > Nie pobiegniesz do rehabilitanta, gdy Twoje dziecko
> > nie chodzi, mając 10 miesięcy, prawda?
>
> Jasssne :) Ale gdyby nie chodziło mając 2 lata, to chyba bym
> przemogła się i poszła do specjalisty ;)
>
> pozdrawiam
>
> joa
No wiadomo, i bez "przemagania" :)
pozdrawiam
Natek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-23 09:37:27
Temat: Re: Kiedy logopeda> Między 4 i 5 rokiem życia utrwalają się spółgłoski szczelinowe i
> zwartoszczelinowe sz, cz , cz, dż.
Powiedz to proszę mojemu synowi, który w ogóle zaczął mówić. To taki dziwny
egzemplarz, który najpierw nauczył się pisać, a później mówić.
> Normalnie rozwijające się dziecko powinno do 5 r.ż. wymawiać wszystkie
> głoski.
> Dziecko może mieć różnorodne problemy,szczególnie w szkole w nauce
> pisania.Nie żyjemy przecież w Ciemnogrodzie i liczenie na to,że samo
> przejdzie jest raczej zwykłym zaniedbaniem ze strony rodziców.Raczej
może
> wywołać kompleksy i poczucie mniejszej wartości u dziecka oraz inne
> problemy.
A może trochę robieniem dla sobie rynku przez "specjalistów".
Logopedia nie jest jakąś wiedzą tajemną. Normalnie uczą się tego dzieci na
studiach pedagogicznych, czy podyplomowych (cztery semestry, najtańsze
studia podyplomowe, przynajmniej na Uniwersytecie Szczecińskim) i jakoś
trudno mi sobie wyobrazić, że rodzice, którzy interesują się swoim dzieckiem
(a mówimy tu o takich, zatroskanych, którzy się zastanawiają, czy trzeba
interweniować) nie potrafią sobie przeczytać kilku książek i ustalić program
zajęć dla swojego dziecka.
Inna sprawa, że dzieci mają różne niespecyficzne, znaczy się nie wynikające
z rozwoju, problemy, które dobrze jest zdiagnozować. Bo nasz starszy syn ma
zaburzony analizator słuchowy (wcześniej podejrzewano go o autyzm,
niedosłuch i inne takie cuda), ale problemy z tym związane przecież da się
podciągnąć do przyzwoitego poziomu.
A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-23 22:23:18
Temat: Re: Kiedy logopeda
Użytkownik "Natek"
> Moja 6-letnia córka źle wymawia rz, sz, cz, (jak z, s, c).
> Przedszkole twierdzi, że do logopedy, a ja się waham.
> Taka wymowa wydaje mi się dość naturalna u dziecka,
> czy nie jest tak, że kiedyś to "samo przyjdzie"?
Ja nadal niezbyt czysto wypowiadam 'r' ;o)
A o corke bym sie nie martwil, gdy dorosnie to znajdzie robote w mazurskim
radiu regionalnym.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-23 22:52:54
Temat: Re: Kiedy logopedaCasper w news:c8raus$2csq$1@News.K.PL:
> Ja nadal niezbyt czysto wypowiadam 'r' ;o)
No popatrz, a mi się niewyraźne r bardzo podoba.
Nawet kiedyś próbowałam sobie takie wyćwiczyć,
ale tak na stałe to mi się nie udało :)
* Natek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-24 11:27:30
Temat: Re: Kiedy logopedaNatek; <x...@n...onet.pl> :
> Casper w news:c8raus$2csq$1@News.K.PL:
>
> > Ja nadal niezbyt czysto wypowiadam 'r' ;o)
>
> No popatrz, a mi się niewyraźne r bardzo podoba.
> Nawet kiedyś próbowałam sobie takie wyćwiczyć,
> ale tak na stałe to mi się nie udało :)
Nie warto - dzieci, a nawet nastolatki nie traktują mowy kontekstowo
[patrz przykład z poprzestawianymi literami - kiedyś było na grupie],
ale literalnie - przeważnie słyszą "l" - z jednej strony dorośli uznają
taką osobę za obcokrajowca, ale za to dzieci za bardzo nie rozumieją jej
mowy. ;)
Flyer
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-24 12:22:13
Temat: Re: Kiedy logopedaFlyer w news:c8smc5$1mf$1@nemesis.news.tpi.pl:
> Natek; <x...@n...onet.pl> :
> > No popatrz, a mi się niewyraźne r bardzo podoba.
> > Nawet kiedyś próbowałam sobie takie wyćwiczyć,
> > ale tak na stałe to mi się nie udało :)
>
> Nie warto - dzieci, a nawet nastolatki nie traktują mowy kontekstowo
> [patrz przykład z poprzestawianymi literami - kiedyś było na grupie],
> ale literalnie - przeważnie słyszą "l" - z jednej strony dorośli
> uznają taką osobę za obcokrajowca, ale za to dzieci za bardzo nie
> rozumieją jej mowy. ;)
>
> Flyer
A tam, warto-nie warto.
No przecież to nie o funkcjonalność chodzi ;))
* Natek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-25 19:42:30
Temat: Re: Kiedy logopedaNatek; <x...@n...onet.pl> :
> A tam, warto-nie warto.
> No przecież to nie o funkcjonalność chodzi ;))
Ależ oczywiście, że chodzi - jeżeli osoba jest nadwrażliwa, to kilka
sytuacji, w których jakieś dzieci nie zrozumieją jej mowy odbierze jako
naśmiewanie - i kompleks gotowy ["skoro dzieci słyszą *l*, to pewnie
dorośli też, tylko nie "śmieją" się na głos" itd.].
Flyer - nie psycholog itd.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-25 20:45:05
Temat: Re: Kiedy logopedaFlyer w news:c907oa$pj5$1@nemesis.news.tpi.pl:
> Ależ oczywiście, że chodzi - jeżeli osoba jest nadwrażliwa, to kilka
> sytuacji, w których jakieś dzieci nie zrozumieją jej mowy odbierze
> jako naśmiewanie - i kompleks gotowy ["skoro dzieci słyszą l, to
> pewnie dorośli też, tylko nie "śmieją" się na głos" itd.].
>
> Flyer - nie psycholog itd.
Haha. Ja stwierdzam, że zwichnięte (lekko) 'r' mi się
podoba i niefunkcjonalność takiej wymowy nie ma dla mnie
znaczenia. A Ty mnie chcesz przekonać, że jednak ma
dla mnie znaczenie? :)
Jeśli kiedyś chciałam takie cuś sobie wyćwiczyć,
to miałabym później popaść w kompleksy?
No chyba że chcesz to uogólnić - to wtedy oczywiście
masz rację, ale póki co, to mnie przekonywałeś, że nie warto,
a tak se ne da - bo mi się podoba i już ;))
* Natek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |