Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Kiedy logopeda

Grupy

Szukaj w grupach

 

Kiedy logopeda

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-05-21 18:36:54

Temat: Kiedy logopeda
Od: "Natek" <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Moja 6-letnia córka źle wymawia rz, sz, cz, (jak z, s, c).
Przedszkole twierdzi, że do logopedy, a ja się waham.
Taka wymowa wydaje mi się dość naturalna u dziecka,
czy nie jest tak, że kiedyś to "samo przyjdzie"?
Jakiś czas temu sama z nią ćwiczyłam i okazało się,
że potrafi to wymówić, ale z dużym wysiłkiem - musi
przerwać wypowiedź i wymówić bardzo powoli.
Nie lubi tego, wykręca się brakującymi ząbkami, że
niewygodnie. Nie chciałabym jej zmuszać do ćwiczeń,
jeśli nie jest to konieczne już teraz, poza tym
zastanawiam się, czy takie ćwiczenia nie wywołają
jąkania. Kiedy w czasie wypowiedzi kilka razy
się zatrzymuje, żeby poprawnie wymówić,
czasem gubi wątek.
Co myślicie: już pora na logopedę czy poczekać?

* Natek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-05-21 19:17:40

Temat: Re: Kiedy logopeda
Od: "asmira" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Moja 6-letnia córka źle wymawia rz, sz, cz, (jak z, s, c).
> Przedszkole twierdzi, że do logopedy, a ja się waham.
> Taka wymowa wydaje mi się dość naturalna u dziecka,
> czy nie jest tak, że kiedyś to "samo przyjdzie"?

Są dwie szkoły. Jak zwykle zresztą. Jedna mówi: lecieć do "specjalisty",
kiedy tylko jest okazja. Druga zaś: dać dziecku szansę rozwijać się własnym
tempem. My, znaczy się ja i monsz, jesteśmy zwolennikami tej drugiej.

A.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-05-21 19:37:37

Temat: Re: Kiedy logopeda
Od: "Teresa" <t...@k...zabrze.net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Między 4 i 5 rokiem życia utrwalają się spółgłoski szczelinowe i
zwartoszczelinowe sz, cz , cz, dż.
Normalnie rozwijające się dziecko powinno do 5 r.ż. wymawiać wszystkie
głoski.
Dziecko może mieć różnorodne problemy,szczególnie w szkole w nauce
pisania.Nie żyjemy przecież w Ciemnogrodzie i liczenie na to,że samo
przejdzie jest raczej zwykłym zaniedbaniem ze strony rodziców.Raczej może
wywołać kompleksy i poczucie mniejszej wartości u dziecka oraz inne
problemy.

Teresa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-05-21 19:55:07

Temat: Re: Kiedy logopeda
Od: "vonBraun" <i...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Natek w bews:x...@n...onet.pl
> Moja 6-letnia córka źle wymawia rz, sz, cz, (jak z, s, c).
> Przedszkole twierdzi, że do logopedy, a ja się waham.
> Taka wymowa wydaje mi się dość naturalna u dziecka,
> czy nie jest tak, że kiedyś to "samo przyjdzie"?
> Jakiś czas temu sama z nią ćwiczyłam i okazało się,
> że potrafi to wymówić, ale z dużym wysiłkiem - musi
> przerwać wypowiedź i wymówić bardzo powoli.
> Nie lubi tego, wykręca się brakującymi ząbkami, że
> niewygodnie. Nie chciałabym jej zmuszać do ćwiczeń,
> jeśli nie jest to konieczne już teraz, poza tym
> zastanawiam się, czy takie ćwiczenia nie wywołają
> jąkania. Kiedy w czasie wypowiedzi kilka razy
> się zatrzymuje, żeby poprawnie wymówić,
> czasem gubi wątek.
> Co myślicie: już pora na logopedę czy poczekać?
>
> * Natek

1.Często w trakcie nauki pisma gdy wchodzą dwuznaki
niektóre dzieci odwołują się do własnej wymowy a nie do
"słyszenia" wyrazów. Powiedziałbym nawet, że częściej
właśnie do wymowy. Tak więc trzeba wziąć pod uwagę
ile jeszcze dziecko ma do tego okresu w swoim życiu
kiedy będzie się ich uczyło.
Dużo zależy od przyczyny czy jest to niesprawność
motoryczna czy też zaburzenie analizy słuchowej
to co piszesz sugeruje, że dziecko jest w stanie
odróżnić te głoski od s,c,z - więc problem mniejszy.
Na tym etapie trudno to nazwać zaburzeniem między 5-6 rż
z tymi głoskami (uważanymi za najtrudniejsze) problem ma 37%
dzieci i jeszcze około 20% dzieci ma z nimi problem
między 6-7 r.ż. Powyżej 7 problemy takie ma więc już wyraźna mniejszość,
na mój rozum około tego okresu poszukałbym już logopedy.

2.Ćwiczenie z obcą osobą może być bardziej skuteczne
niż ćwiczenie z członkiem rodziny - są dzieci, które bardziej
dyscyplinują się przy obcej osobie,
i chętniej pracują "u pani" niż w domu
więc akurat tym, że nie ma chęci można się nie martwić.
Nie rozumiem czemu miałaby się zacząć jąkać?

3.Może tak być że przejdzie samo -
ale odpowiedź na to pytanie to trochę jak
wróżenie z fusów z uwagi na indywidualne cechy rozwoju.

pozdrawiam
vonBraun

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-05-21 21:19:06

Temat: Re: Kiedy logopeda
Od: "Natek" <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

vonBraun w news:503c.00000325.40ae5e9b@newsgate.onet.pl:
> 1.Często w trakcie nauki pisma gdy wchodzą dwuznaki
> niektóre dzieci odwołują się do własnej wymowy a nie do
> "słyszenia" wyrazów. Powiedziałbym nawet, że częściej
> właśnie do wymowy. Tak więc trzeba wziąć pod uwagę
> ile jeszcze dziecko ma do tego okresu w swoim życiu
> kiedy będzie się ich uczyło.
> Dużo zależy od przyczyny czy jest to niesprawność
> motoryczna czy też zaburzenie analizy słuchowej
> to co piszesz sugeruje, że dziecko jest w stanie
> odróżnić te głoski od s,c,z - więc problem mniejszy.
> Na tym etapie trudno to nazwać zaburzeniem między 5-6 rż
> z tymi głoskami (uważanymi za najtrudniejsze) problem ma 37%
> dzieci i jeszcze około 20% dzieci ma z nimi problem
> między 6-7 r.ż. Powyżej 7 problemy takie ma więc już wyraźna
> mniejszość, na mój rozum około tego okresu poszukałbym już logopedy.
>
> 2.Ćwiczenie z obcą osobą może być bardziej skuteczne
> niż ćwiczenie z członkiem rodziny - są dzieci, które bardziej
> dyscyplinują się przy obcej osobie,
> i chętniej pracują "u pani" niż w domu
> więc akurat tym, że nie ma chęci można się nie martwić.
> Nie rozumiem czemu miałaby się zacząć jąkać?
>
> 3.Może tak być że przejdzie samo -
> ale odpowiedź na to pytanie to trochę jak
> wróżenie z fusów z uwagi na indywidualne cechy rozwoju.
>
> pozdrawiam
> vonBraun

Dzięki. Czyli samo znika nie za często.
7 lat będzie miała prawie za rok, a więc mogę trochę jeszcze
z nią poćwiczyć sama.
O jąkaniu pomyślałam dlatego, że kiedy się skupia
na wymawianiu danego wyrazu, czasem zapomina, co dalej
chciała powiedzieć i wtedy, przypominając sobie, mechanicznie
powtarza wyraz lub końcówkę. Dlatego zapytałam, czy nie ma
jakiegoś takiego ryzyka przypisanego do takich ćwiczeń.
Skoro nie, to super :)

* Natek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-05-21 21:30:07

Temat: Re: Kiedy logopeda
Od: "Natek" <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Teresa w news:c8llq2$cnk$1@serwus.bnet.pl:

> Między 4 i 5 rokiem życia utrwalają się spółgłoski szczelinowe i
> zwartoszczelinowe sz, cz , cz, dż.
> Normalnie rozwijające się dziecko powinno do 5 r.ż. wymawiać wszystkie
> głoski.
> Dziecko może mieć różnorodne problemy,szczególnie w szkole w nauce
> pisania.Nie żyjemy przecież w Ciemnogrodzie i liczenie na to,że samo
> przejdzie jest raczej zwykłym zaniedbaniem ze strony rodziców.Raczej
> może wywołać kompleksy i poczucie mniejszej wartości u dziecka oraz
> inne problemy.
>
> Teresa

No cóż, są różne odmiany Ciemnogrodu.
Ja bym czasem nazwała Ciemnogrodem podejście niektórych
specjalistów do ich własnych specjalności. Ileż to już "mądrych"
teorii i opinii się nasłuchałam od "specjalistów" pediatrów. Niestety
chyba wszyscy rodzice miewają takie przygody, bo w długiej
znanej mi kolekcji tylko mała część jest moich własnych.

Niestety za mało jest dobrych specjalistów.

Równie dużym zaniedbaniem ze strony rodziców moim zdaniem
jest nieumiejętność obserwowania i uczenia się własnego dziecka
i bieganie z każdym najmniejszym drobiazgiem do specjalisty,
a później ślepe zaufanie (tak wygodniej, nie trzeba się uczyć,
szukać) do każdej opinii, normy i tabelki u specjalisty.

* Natek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-05-21 23:03:49

Temat: Re: Kiedy logopeda
Od: "vonBraun" <i...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

natek w news:xn0dijs1j1vn5s001@news.onet.pl

> Dzięki. Czyli samo znika nie za często.
> 7 lat będzie miała prawie za rok, a więc mogę trochę jeszcze
> z nią poćwiczyć sama.
> O jąkaniu pomyślałam dlatego, że kiedy się skupia
> na wymawianiu danego wyrazu, czasem zapomina, co dalej
> chciała powiedzieć i wtedy, przypominając sobie, mechanicznie
> powtarza wyraz lub końcówkę. Dlatego zapytałam, czy nie ma
> jakiegoś takiego ryzyka przypisanego do takich ćwiczeń.
> Skoro nie, to super :)
>
> * Natek

Niektóre dzieci około 3 roku życia jąkają się przez jakiś czas
ponieważ zjawisko to przemija samoistnie
nazywają to "jąkaniem fizjologicznym"
U tych dzieci doznania stresowe (np. związane z patologiczną
nauczycielką, urazy emocjonalne, początek nauki szkolnej)
a szczególnie - co ciekawe próby
przestawiania na prawą rękę jeśli (to częste u nich) są leworęczne
wywołują trwały powrót jąkania.
Do logopedy warto kiedyś zajrzeć na konsultację
np na początku zerówki
jeśli idzie tam we wrześniu
- zwykle logopedzi są w przedszkolach
- oceni czy dużo jeszcze
małej brakuje do stanu docelowego i może pokazać
jak ćwiczyć. Raczej nie będzie sobie brała na głowę
dzieciaka jeśli uzna, że sprawa jest kosmetyczna.

pozdrawiam
vonBraun

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-05-22 06:49:53

Temat: Re: Kiedy logopeda
Od: "ajtne" <a...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Natek" <n...@o...pl> napisał w wiadomości
news:xn0dijs1j1vn5s001@news.onet.pl...

> 7 lat będzie miała prawie za rok, a więc mogę trochę jeszcze
> z nią poćwiczyć sama.

A wiesz jak ćwiczyć? Cała zabawa z wymową nie polega bowiem
na wymowie, ale na takim ustawieniu języka, warg, sposobu oddechu
żeby głoska wydobywała się właściwie. Stąd nie ćwiczenia ze słuchu,
ale przed lustrem. Mój syn miał 5,5 roku, kiedy zdecydowałam się
na skorzystanie z pomocy logopedy - miał ten sam problem z sz, cz, ż.
Poszło to błyskawicznie - 4-5 wizyt (uwielbiał te spotkania i wygłupy
przed lustrem), sporadyczne ćwiczenia w domu, i głoski zostały wywołane
i urwalone.
MZ czekanie do 7rż, tuż przed1 klasą, nie byłoby najlepszym pomysłem...
Spróbuj już teraz, może się okaże, że logopeda dziwnym trafem nie kąsa
a coś tam pomoże ;)))

pozdrawiam :)

joa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-05-22 10:27:18

Temat: Re: Kiedy logopeda
Od: "Natek" <n...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

ajtne w news:c8mt51$p95$1@news.onet.pl:
> A wiesz jak ćwiczyć? Cała zabawa z wymową nie polega bowiem
> na wymowie, ale na takim ustawieniu języka, warg, sposobu oddechu
> żeby głoska wydobywała się właściwie. Stąd nie ćwiczenia ze słuchu,
> ale przed lustrem. Mój syn miał 5,5 roku, kiedy zdecydowałam się
> na skorzystanie z pomocy logopedy - miał ten sam problem z sz, cz, ż.
> Poszło to błyskawicznie - 4-5 wizyt (uwielbiał te spotkania i wygłupy
> przed lustrem), sporadyczne ćwiczenia w domu, i głoski zostały
> wywołane i urwalone.
> MZ czekanie do 7rż, tuż przed1 klasą, nie byłoby najlepszym
> pomysłem... Spróbuj już teraz, może się okaże, że logopeda dziwnym
> trafem nie kąsa a coś tam pomoże ;)))
>
> pozdrawiam :)
>
> joa


Tak, wiem jak ćwiczyć :)
'Przypadek' nie jest trudny, skoro wymawia, kiedy się postara.

Logopeda zapewne nie kąsa, ale rzecz jest bardziej ogólnej
natury. Jestem zwolenniczką nieprzyspieszania (niepoganiania)
rozwoju dzieci. Dopóki jest jeszcze możliwość, że córka sama
wyćwiczy poprawną wymowę, wolę jej to umożliwić,
ewentualnie trochę pomóc, zachęcając do ćwiczeń.
Tak jak z chodzeniem: jedne zaczynają, mając 8 miesięcy,
inne 14. Nie pobiegniesz do rehabilitanta, gdy Twoje dziecko
nie chodzi, mając 10 miesięcy, prawda?
Niby to nic wielkiego, że sobie poćwiczy "z panią". No prawda.
Ale jest w tym coś z takiego nadmiernego MZ skakania
nad dzieckiem. Ciągle ktoś mu coś. Dentysta, alergolog,
badania przesiewowe, szczepienia, przedszkolanki.
Ciągle ktoś coś bada, ogląda, obmacuje, wypytuje, doradza.
Jasne, to wszystko jest potrzebne, ale wolę ograniczać
takie rzeczy do minimum, a już na pewno te, z którymi
mogę sobie poradzić bez fachowej pomocy. Dlatego tutaj
zapytałam o czas - kiedy należy uznać, że sama sobie
nie poradzi i jednak poszukać fachowca, bo jakieś tam
normy, które mogę sobie sama wyguglać - tak jak ta
z wiekiem 5 lat jako granicznym dla "normalnie rozwijającego
się dziecka" - to nie bardzo mnie przekonują :)

* Natek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-05-22 19:13:38

Temat: Re: Kiedy logopeda
Od: Anka <a...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Tak, wiem jak ćwiczyć :)

ale wolę ograniczać takie rzeczy do minimum, a już na pewno te, z
którymi mogę sobie poradzić bez fachowej pomocy

gratuluję pewności siebie i wiary w swoją mądrość, nie wiem czy wiesz
ale żeby zostać logopedą trzeba kilku lat nauki, ale skoro wiesz lepiej
co jest lepsze dla twojego dziecka to po co w ogóle pytasz i prosisz o
radę?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Obserwacje laika
rodzice oddzielnie, dziecko z mama
szukam psychologa ,ew. studenta (ki)psychologi -pilne!!
serce wazace tysiac kilo
Napady gniewy przy dziecku ...

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »