| « poprzedni wątek | następny wątek » |
311. Data: 2014-01-24 22:27:11
Temat: Re: Kiedy wreszcie Polacy wybiora Korwina na prezydenta...W dniu 2014-01-24 22:18, krys pisze:
> FEniks wrote:
>
>>> , że nie wyobrażają sobie, że spokojnie mogliby
>>> żyć bez demokracji, ministra ochrony srodowiska, ministra zdrowia,
>>> ministra edukacji, urzędnika wydającego pozwolenie na wycięcie własnego
>>> drzewa we własnym ogrodzie etc, etc.
>> Aaa, to w takiej Wielkiej Brytanii ministrów nie ma? Aha...
> A ten wniosek skąd?
Z zacytowanej powyżej wizji spokojnego życia w królestwie.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
312. Data: 2014-01-24 22:27:47
Temat: Re: Kiedy wreszcie Polacy wybiora Korwina na prezydenta...Ikselka wrote:
>>> No fakt, ale skąd mają wiedzieć takie proste rzeczy? Przecież 50 lat
>>> komunizmu to nie je bajka... Będą się ciągnęły za nami jeszcze przez
>>> 150.
>>
>> A skąd ja wiem? Skąd Ty wiesz?
>
> Bo _chcę_ wiedzieć.
> I dlatego wiem. Bez chcenia się nie da. Większość ludzi NIE CHCE wiedzieć
> niczego. Byle do garnka było co włożyć, to już wszystko jedno, kto i jak
> rządzi.
Żeby czegokolwiek chcieć, trzeba chociaż wiedziec, że coś takiego jest.
Ja też kiedyś wierzyłam w słuszność działań Ikonowicza.
Ale to było kiedyś, i wtedy on miał rację.
>
>> Może akurat zamiast wyśmiewać, warto zasiać ziarenko niepewności, które
>> skłoni do przemyśleń?
>
> Żeby coś zasiać, trzeba mieć w co. No ale niestety, jak ktoś pisze o
> wybieraniu króla jak posła do sejmu, to raczej... gleba. Ale nie do
> siania.
Nawet nie wiesz, ilu znam ludzi, którym ja i mój TZ zasialiśmy takie
ziarnko, chociaż wydawało się, że to orka na ugorze. Co prawda jeszcze im
się to wszystko kłóci, ale jednak myślą, i zastanawiają się: "skoro jest tak
dobrze, to czemu jest do dupy?"
> Tutaj trzeba odrobić na piechotę te 50 lat... Tylko że to zajmie
> wg mojej oceny przynajmniej 200 - dobrej edukacji, kultywowania tradycji,
> wychowania w patriotyzmie. Czyli nie ma szans, cywilizacyjne czynniki
> deprecjonujace te wartości maja większą siłę przebicia...
Ale swoje trzeba robić.
--
J
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
313. Data: 2014-01-24 22:28:50
Temat: Re: Kiedy wreszcie Polacy wybiora Korwina na prezydenta...Dnia Fri, 24 Jan 2014 22:23:25 +0100, Paulinka napisał(a):
> W dniu 2014-01-24 21:30, Ikselka pisze:
>> Dnia Fri, 24 Jan 2014 19:38:14 +0100, Paulinka napisał(a):
>>
>>> Obłęd' 44 - poczytaj.
>>
>> http://pl.wikipedia.org/wiki/Blokada_Leningradu
>>
>> Poczytaj.
>> I powiedz o tych ludziach, że wpadli w gromadny obłęd :->
>>
> Zli kwidowali się dla idei.Poczytaj.
>
Szkoda słów.
--
XL
"Przypadek - to Bóg przechadzający się incognito." A. Einstein
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
314. Data: 2014-01-24 22:31:20
Temat: Re: Kiedy wreszcie Polacy wybiora Korwina na prezydenta...FEniks wrote:
> Grunt to dobre samopoczucie, gratuluję. :)
> Przeczytajcie Konstytucję, polecam.
Ja dziękuję.
Konstytucję czytałam, nawet parę wyroków TK znam, mówiących o tym, że ustawa
jest niezgodna z Konstytucją, ale jeszcze będzie obowiązywać.
--
J
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
315. Data: 2014-01-24 22:41:28
Temat: Re: Kiedy wreszcie Polacy wybiora Korwina na prezydenta...FEniks wrote:
> W dniu 2014-01-24 22:18, krys pisze:
>> FEniks wrote:
>>
>>>> , że nie wyobrażają sobie, że spokojnie mogliby
>>>> żyć bez demokracji, ministra ochrony srodowiska, ministra zdrowia,
>>>> ministra edukacji, urzędnika wydającego pozwolenie na wycięcie własnego
>>>> drzewa we własnym ogrodzie etc, etc.
>>> Aaa, to w takiej Wielkiej Brytanii ministrów nie ma? Aha...
>> A ten wniosek skąd?
>
> Z zacytowanej powyżej wizji spokojnego życia w królestwie.
Ze złych założeń wychodzą złe wnioski.
To była odpowiedź do XL, w zupełnie innym temacie, i ona zrozumiała.
To nie jest wizja życia w królestwie.
--
J
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
316. Data: 2014-01-24 22:47:14
Temat: Re: Kiedy wreszcie Polacy wybiora Korwina na prezydenta...W dniu 2014-01-24 22:27, krys pisze:
> Ikselka wrote:
>
>> Żeby coś zasiać, trzeba mieć w co. No ale niestety, jak ktoś pisze o
>> wybieraniu króla jak posła do sejmu, to raczej... gleba. Ale nie do
>> siania.
> Nawet nie wiesz, ilu znam ludzi, którym ja i mój TZ zasialiśmy takie
> ziarnko, chociaż wydawało się, że to orka na ugorze. Co prawda jeszcze im
> się to wszystko kłóci, ale jednak myślą, i zastanawiają się: "skoro jest tak
> dobrze, to czemu jest do dupy?"
To może jeszcze raz dużymi literami:
Żeby Korwin mógł zostać MONARCHĄ (lub ktokolwiek inny zresztą), musiałby
najpierw przekonać do SIEBIE i SWOICH poglądów ponad 50% społeczeństwa
biorącego udział w DEMOKRATYCZNYM REFERENDUM do GŁOSOWANIA zmiany
Konstytucji, a w niej - zmiany ustroju. Jak niby miały to zrobić, skoro
nie potrafi przekonać kilkudziesięciu tysięcy, żeby go wprowadzili do Sejmu?
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
317. Data: 2014-01-24 22:52:46
Temat: Re: Kiedy wreszcie Polacy wybiora Korwina na prezydenta...FEniks wrote:
> W dniu 2014-01-24 22:27, krys pisze:
>> Ikselka wrote:
>>
>>> Żeby coś zasiać, trzeba mieć w co. No ale niestety, jak ktoś pisze o
>>> wybieraniu króla jak posła do sejmu, to raczej... gleba. Ale nie do
>>> siania.
>> Nawet nie wiesz, ilu znam ludzi, którym ja i mój TZ zasialiśmy takie
>> ziarnko, chociaż wydawało się, że to orka na ugorze. Co prawda jeszcze im
>> się to wszystko kłóci, ale jednak myślą, i zastanawiają się: "skoro jest
>> tak dobrze, to czemu jest do dupy?"
>
> To może jeszcze raz dużymi literami:
>
> Żeby Korwin mógł zostać MONARCHĄ (lub ktokolwiek inny zresztą), musiałby
> najpierw przekonać do SIEBIE i SWOICH poglądów ponad 50% społeczeństwa
> biorącego udział w DEMOKRATYCZNYM REFERENDUM do GŁOSOWANIA zmiany
> Konstytucji, a w niej - zmiany ustroju. Jak niby miały to zrobić, skoro
> nie potrafi przekonać kilkudziesięciu tysięcy, żeby go wprowadzili do
> Sejmu?
Jest jeszcze jedna opcja - popatrz, co się dzieje na Ukrainie. Za chwilę tam
może polać się krew, może wojsko przejąć władzę, a wojsko miewa przywódców.
Z naszej całkiem niedawnej historii też znamy takie przypadki, czyż nie?
Wiesz, gdzie wtedy są Konstytucja i demokratyczne referenda?
--
J
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
318. Data: 2014-01-24 22:57:34
Temat: Re: Kiedy wreszcie Polacy wybiora Korwina na prezydenta...Dnia 2014-01-24 22:16, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
> W dniu 2014-01-24 22:07, krys pisze:
>> Ikselka wrote:
>>> Dnia Fri, 24 Jan 2014 21:58:11 +0100, krys napisał(a):
>>>> Ikselka wrote:
>>>>> Dnia Fri, 24 Jan 2014 21:39:07 +0100, FEniks napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Ilu trzeba przekonać do siebie, żeby wejść do Sejmu?
>>>>>> A ilu, żeby zostać monarchą?
>>>>> To monarchą zostaje się w demokratycznych wyborach???
>>>>> :-D
>>>>> :-D
>>>>> :-D
>>>> Nie śmiej się.
>>>> Ludzie są już tak zafiksowani, że nie wyobrażają sobie, że spokojnie
>>>> mogliby żyć bez demokracji, ministra ochrony srodowiska, ministra
>>>> zdrowia, ministra edukacji, urzędnika wydającego pozwolenie na wycięcie
>>>> własnego drzewa we własnym ogrodzie etc, etc.
>>>> A jak taki Korwin mówi, że do leczenia potrzebny jest lekarz, do
>>>> uczenia
>>>> nauczyciel, do budowania murarz,, do wycinania drzewa piła, a nie całe
>>>> szwadrony urzędasów, to "wariat".
>>> No fakt, ale skąd mają wiedzieć takie proste rzeczy? Przecież 50 lat
>>> komunizmu to nie je bajka... Będą się ciągnęły za nami jeszcze przez
>>> 150.
>> A skąd ja wiem? Skąd Ty wiesz?
>> Może akurat zamiast wyśmiewać, warto zasiać ziarenko niepewności, które
>> skłoni do przemyśleń?
>
> Grunt to dobre samopoczucie, gratuluję. :)
> Przeczytajcie Konstytucję, polecam.
Przyjdzie Miłościwie Panujący i pyknie konstytucję jednym palcem.
A wszyscy będą go słuchać a słuchać.
Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
319. Data: 2014-01-24 22:58:59
Temat: Re: Kiedy wreszcie Polacy wybiora Korwina na prezydenta...W dniu 2014-01-24 22:38, krys pisze:
> FEniks wrote:
>
>> W dniu 2014-01-24 22:14, krys pisze:
>>> Pytanie podstawowe - znasz jego poglądy, czy to, co mówią media na
>>> temat jego pogladów? Bo to jednak jest różnica. No i mimo wszystko -
>>> żeby móc posłuchać Korwina, trzeba wyłączyć emocje i włączyć
>>> analityczną część mózgu.
>> A to, co mówi sam Korwin, to są jego poglądy?
> A czyje?
Myślałam, że jego.
>
>>> A jednak w nowoczesnej Europie parę monarchii ma się nieźle.
>> A któraś z nich nie ma/nie miała kolonii, nie ma ropy naftowej, była
>> przez 123 lata pod zaborami, kolejne 50 pod komunistami, a w II wojnie
>> światowej straciła znaczną część elity?
> No i popatrz - monarchowie potrafili przetrwać do tej pory, zadbać o własne
> państwo, a u nas zabory, komuna, demokracja, degrengolada.
I nagle, za dotknięciem czarodziejskiej korwinowej różdżki u nas się
tacy (taki) znajdą, co to nas przetrwają i uchronią?
Jeśli tacy są, to niech działają, jestem jak najbardziej za.
Ale nie czarujmy się może.
> Nie, minarchizm.
No a ten możliwy także w demokracji.
Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
320. Data: 2014-01-24 23:02:57
Temat: Re: Kiedy wreszcie Polacy wybiora Korwina na prezydenta...Dnia 2014-01-24 22:38, obywatel krys uprzejmie donosi:
> FEniks wrote:
>> W dniu 2014-01-24 22:14, krys pisze:
>>>
>>> Ja wbrew pozorom nie upatruję ratunku w monarchii. Za to marzy mi się
>>> minarchia.
>>
>> Znaczy oligarchia?
>
> Nie, minarchizm.
Ta... libertarianizm... pomarzyć dobra rzecz.
Q
--
Ja tam nie jestem socjopatą. Umiem doskonale udawać, że lubię ludzi.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |