Kiścień Waltera

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8

1. Data: 2005-06-05 14:08:32

Temat: Kiścień Waltera
Od: "magdalencja" <a...@n...forum> szukaj wiadomości tego autora

Czy ktoś ma u siebie tę roślinę na pełnym słońcu?
Sprzedawca mówił mi że to do cienia, na www.pinus napisano że na słońce,
razem z wrzosami, na angielskich stronach że od połcienia do słońca, ogólnie
to zatrzęsienia informacji nie ma.

Po ostatnich upałach mam zagwozdkę:
http://www.maag.webpark.pl/kiscienwaltera/#
Miał wilgotno. Postawiłam nad nim krzesło przez 2 nastepne dni, po nocy
powstał ale gdybym nie zauwazyła w porę to młode pędy spaliłoby do cna, i
tak sa ślady. Teraz się zastanawiam co bedzie jak przygrzeje w lipcu?
Przesadzić w półcień? Ktoś testował?
pozdrawiam
mag

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2005-06-05 14:17:08

Temat: Re: Kiścień Waltera
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Sprzedawca mówił mi że to do cienia, na www.pinus napisano że na słońce,
> razem z wrzosami, na angielskich stronach że od połcienia do słońca,
ogólnie
> to zatrzęsienia informacji nie ma.
>
> Po ostatnich upałach mam zagwozdkę:
> http://www.maag.webpark.pl/kiscienwaltera/#
> Miał wilgotno. Postawiłam nad nim krzesło przez 2 nastepne dni, po nocy
> powstał ale gdybym nie zauwazyła w porę to młode pędy spaliłoby do cna, i
> tak sa ślady. Teraz się zastanawiam co bedzie jak przygrzeje w lipcu?
> Przesadzić w półcień? Ktoś testował?
> pozdrawiam
> mag

Po zakupie od razu na pierwszy ogień ? Dobra jesteś;-)

Pozdrawia z podziwem boletus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2005-06-05 15:04:27

Temat: Re: Kiścień Waltera
Od: "magdalencja" <a...@n...forum> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "boletus" <> napisał w wiadomości
news:d7v1qm$j10$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Po zakupie od razu na pierwszy ogień ? Dobra jesteś;-)

Kupiłam w zeszłym roku, pod koniec lata. To jego pierwsze młode liście u
mnie.
pozdrawiam
mag

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2005-06-05 21:09:47

Temat: Re: Kiścień Waltera
Od: "Bogda" <b...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "magdalencja" <a...@n...forum> napisał w wiadomości
news:d7v4j8$4bc$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "boletus" <> napisał w wiadomości
> news:d7v1qm$j10$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > Po zakupie od razu na pierwszy ogień ? Dobra jesteś;-)
>
> Kupiłam w zeszłym roku, pod koniec lata. To jego pierwsze młode liście u
> mnie.
> pozdrawiam
> mag
>
Mam dokładnie ten sam problem :-(
To piękna roślina, wspaniale przezimowała nie zrzuciła żadnego listka, a
teraz mizernieje :-(
Ja będę z nią uciekać do cienia, oby to pomogło. Na jakiej glebie rośnie u
Ciebie?
Ja mam przepuszczalną, staram się dużo podlewać bo kiścień rośnie na
bagnach, w stanie naturalnym żyje w wilgotnych górskich lasach. Lubi też
kwaśną glebę.
Dzięki Tobie pospieszę się z tym przesadzaniem !Wstrzymam się tylko dwa dni,
poczekam na lepszą fazę :-)))
pozdrawiam, Bogda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2005-06-05 22:11:50

Temat: Re: Kiścień Waltera
Od: "magdalencja" <a...@n...forum> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Bogda" napisał w wiadomości
news:d7vpi6$e9d$1@wejherowo.who.vectranet.pl...
>
> To piękna roślina, wspaniale przezimowała nie zrzuciła żadnego listka, a
> teraz mizernieje :-(
U mnie też przezimowała ale nie mizernieje. Te pędy się podniosły, na
niektorych listkach pozostały "spalone" fragmenty. Ogólnie roślina wygląda
bardzo dobrze, ale zmartwiłam się, że aż tak wrażliwa na skwar. Chyba trzeba
ją przesadzić w chłodniejsze miejsce. Poza tym niespodziewanie uschły mi 2
wrzośce w doniczkach. Podlewane, w cieniu, tak nagle:-(

> Ja będę z nią uciekać do cienia, oby to pomogło. Na jakiej glebie rośnie u
> Ciebie?
Hm, cięzko będzie, nie znam się na glebie;-)
Miałam twardą, czarną glinę, troche dodano torfu w zeszłym roku. Po zimie
nieco spuściła z tonu i da się w niej kopać. Jak nie praży to długo trzyma
wilgoć, jak praży to na wierzchu skorupa, łatwo sie kruszy na piasek. Opis
lamera ale inaczej nie umiem;-)
Problem w tym, że tam słońce świeci od 10 rano do 18. W dodatku ziemi jest
tam płytko, ogólnie patelnia. Obok rosną wrzosy. Planuję tam położyć wąż z
dziurkami, ale obawiam się że kiścienia może to kiedyś nie uchronić.

> kiścień rośnie na
> bagnach, w stanie naturalnym żyje w wilgotnych górskich lasach.
O, to nie wiedziałam. U mnie ma wręcz odwrotnie;-)

> Dzięki Tobie pospieszę się z tym przesadzaniem !Wstrzymam się tylko dwa
dni,
> poczekam na lepszą fazę :-)))
Żeby było śmiesznie to ja chcę na tej wystawie posadzić powojniki, a one też
lubią wilgoć. Mam fazę na powojniki i wrzosy;-) I lilie:-)))
pozdrawiam
mag

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2005-06-05 22:42:02

Temat: Re: Kiścień Waltera
Od: "boletus" <b...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Hm, cięzko będzie, nie znam się na glebie;-)
> Miałam twardą, czarną glinę, troche dodano torfu w zeszłym roku. Po zimie
> nieco spuściła z tonu i da się w niej kopać. Jak nie praży to długo trzyma
> wilgoć, jak praży to na wierzchu skorupa, łatwo sie kruszy na piasek. Opis
> lamera ale inaczej nie umiem;-)
> Problem w tym, że tam słońce świeci od 10 rano do 18. W dodatku ziemi jest
> tam płytko, ogólnie patelnia. Obok rosną wrzosy. Planuję tam położyć wąż z
> dziurkami, ale obawiam się że kiścienia może to kiedyś nie uchronić.

Kiścień najlepiej ma w półcieniu, a glina + torf przynajmniej
wg mnie, nie jest rozwiązaniem problemu odpowiedniego podłoża.

> Żeby było śmiesznie to ja chcę na tej wystawie posadzić powojniki, a one
też
> lubią wilgoć. Mam fazę na powojniki i wrzosy;-) I lilie:-)))

Szpadel nazywasz fazą ? Ten mam zawsze w pogotowiu
i przesadzam, kiedy przyjdzie mi na to ochota.

> pozdrawiam
> mag

Pozdrawia boletus

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2005-06-06 15:14:18

Temat: Re: Kiścień Waltera
Od: "magdalencja" <a...@n...forum> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "boletus" <> napisał w wiadomości
news:d7vvdh$hpo$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Kiścień najlepiej ma w półcieniu, a glina + torf przynajmniej
> wg mnie, nie jest rozwiązaniem problemu odpowiedniego podłoża.
Dziękuję za info. W takim razie wyruszam na "szukanie" miejsca
[10x12metrów;-)]
Co do podłoża to kiedy się "ono robiło" to mnie do gadania nie
dopuszczali;-) Udało mi się tylko wybronić przed domieszką ziemi z pola
zachwaszczonego.

> Szpadel nazywasz fazą ? Ten mam zawsze w pogotowiu
> i przesadzam, kiedy przyjdzie mi na to ochota.

;-)))
Klonowi flamingo po fazie stoi dzielnie 3-ci dzień. Na następną fazę czeka
caaały tłum:-)
pozdrawiam fazowo
mag

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2005-06-06 15:19:17

Temat: Re: Kiścień Waltera
Od: "magdalencja" <a...@n...forum> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "magdalencja" napisał w wiadomości
news:d81phl$odm$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Klonowi flamingo po fazie ...itd

Yyy, miało być bez podtekstów:-)))
pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry