Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Kloaka

Grupy

Szukaj w grupach

 

Kloaka

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2005-02-20 15:02:30

Temat: Kloaka
Od: "bazzzant" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Sporo się ostatnio pisało o kulturze oraz jej braku, co, gorąco uważam,
jest mydleniem oczu w temacie natłoku pokręconych postów na psp, a całość
zagadnienia należy rozpatrywać w kategoriach czysto fizjologicznych.

Szczególnie my tutaj, humaniści o psychoinklinacjach, powinniśmy być
świadomymi faktu iż umysł jako taki, karmiony codzień obfitością treści
różnorakich, trawi je w procesie zwanym przez laików myśleniem, czego
efektem jest zarówno uzyskanie materiału nadającego się do rozbudowy
naszego ja, jak i niestety odłożenie się substancji nie służącej niczemu,
składającej się z przemyśleń pokracznych, wniosków dziwacznych, konkluzji
niesmacznych, przy werbalizacji których język plebsu staje się
katalizatorem.

Odpady owe, zalegając pokłady podświadomości, wywołują nieprzyjemne uczucie
parcia i dyskomfortu, domagając się natychmiastowego wydalenia. Dać temu
wyraz w rozmowie jest jednak nierzadko równoznaczne z towarzyskim
ostracyzmem, więc wtajemniczeni chyłkiem pomykają do mentalnego wychodka za
jaki znakomicie służyć mogą grupy dyskusyjne, ze szczególnym wskazaniem na
pl.sci.psychologia.

Stali bywalcy naszej kawiarenki z pewnością przyznają mi rację, iż
otworzenie pewnych wątków i ujrzenie listy nicków znanych biegunkowców wiąże
się z odczuciem specyficznego zapaszku. Co więcej, to właśnie tropem tego
zapaszku często podążamy szukając czegoś dla siebie w codziennym wysypie
złotych myśli. Osobiście, śledząc uważnie niektóre artykuły zapodane w
sposób poprawny, wręcz wykwinty, nie mogę się oprzeć wrażeniu że ktoś stara
się mi wmówić iż, posłużę się kolokwializmem, jego gówno pachnie.

Wiedza przeze mnie przekazywana nie ma obawiam się praktycznego
zastosowania. Wszak rozsądny z pozoru apel "Osobo, czy powstrzymałaby się
Osoba od defekowania w tym wątku, zamierzamy tu właśnie spożywać uduchowione
owoce naszych refleksji", wywoła jedynie lawinę ekskrementów ze strony
innych Osób. Jednakże uświadomienie sobie czym w istocie są raniące nas
słowa pozwoli nam przyjąć mniej emocjonalny do nich stosunek.

Nie chiałbym zostać posądzony o wspieranie niedawno wysuniętej tezy mojego
bardziej znanego kolegi, cyt. "Ta grupa, to gówno", wręcz przeciwnie.
Poprzez obfitość myślowych odchodów nasz mały światek lepiej odzwierciedla
Życie, co jest jego pierwotną funkcją i jestem przekonany iż świadomość tego
wywołuje uśmiech zadowolenia na patriarchalnych obliczach dobrych duchów tej
grupy.




Przeczytałem powyższy post i z odrazą skrzywiłem nosek.
Cóż za fatalna obstrukcja.
Ale jakaż ulga :))))))))))))))))

--
zzz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2005-02-20 15:49:52

Temat: Re: Kloaka
Od: "Bluzgacz" <b...@p...zigzag.pl> szukaj wiadomości tego autora


"bazzzant" <b...@p...onet.pl> wrote in message
news:cva8pr$irt$1@news.mm.pl...

> Nie chiałbym zostać posądzony o wspieranie niedawno wysuniętej tezy mojego
> bardziej znanego kolegi, cyt. "Ta grupa, to gówno", wręcz przeciwnie.
> Poprzez obfitość myślowych odchodów nasz mały światek lepiej odzwierciedla
> Życie, co jest jego pierwotną funkcją i jestem przekonany iż świadomość
tego
> wywołuje uśmiech zadowolenia na patriarchalnych obliczach dobrych duchów
tej
> grupy.

Pamietaj, ja zawsze mam racje, tylko czasem nie potraficie jej wyluskac z
moich postow, bo tylko "kurwy" i inne takie widzicie.
--

Bluzgacz
GG:5015
skype: bluzgacz, na tlenie tez
gdzies pomiedzy innymi na:
http://psphome.dhtml.pl/uzytkownicy.html


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-02-20 16:17:00

Temat: Re: Kloaka
Od: Antoni <A...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

bazzzant wrote:
>

A czy nie prosciej byloby napisac ze na grupie sa trolle i nie nalezy
ich dokarmiac odpowiedziami ? Odkad pamietam na listach dyskusyjnych
zawsze istnialy trolle, po co sie tym przejmowac, mozna zwyczajnie nie
czytac ich postow. Kazdy troll sie kiedys wypali ale doladowywanie go w
nieskonczonosc komentarzami, odpowiedziami zawsze przedluza jego
aktywnosc i daje mu to czego mu brakuje w realnym zyciu - satysfakcje.
Troll najczesciej boi sie wypowiadac w sposob spontaniczny w swoim
naturalnym otoczeniu i jedyna jego szansa na odreagowanie jest
anonimowosc - wiadomo, ze Internet ja zagwarantuje. Trolli jet cala masa
rodzajow, a te najbardziej prymitywne epatuja wulgarnoscia i przesada.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-02-20 16:56:37

Temat: Re: Kloaka
Od: "sykstyrius" <g...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora


> Pamietaj, ja zawsze mam racje

Rację to ma zawsze, towarzyszu Bluzgacz, towarzysz Stalin.
A Wam to się wydaje.

Towarzysz Sykstyrius


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-02-20 17:49:55

Temat: Re: Kloaka
Od: "Bluzgacz" <b...@p...zigzag.pl> szukaj wiadomości tego autora


"Jesus" <n...@p...onet.pl> wrote in message
news:cvai0l$4j6$1@atlantis.news.tpi.pl...

> Wciska facet dupę w monitor, przerażona żona pyta co robisz Jasiu?
> - Odpisuję Cbnetowi

Wchodzi syn do pokoju a przed monitorem jego ojciec namietnie klepiacy w
klawiature na czatach
- Wrocilem tato
Ojciec na to:
- Skad?
Syn:
- Z wojska...
--

Bluzgacz
GG:5015
skype: bluzgacz, na tlenie tez
gdzies pomiedzy innymi na:
http://psphome.dhtml.pl/uzytkownicy.html


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-02-20 17:52:42

Temat: Re: Kloaka
Od: Jesus <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

bazzzant napisał(a):
> Nie chiałbym zostać posądzony o wspieranie niedawno wysuniętej tezy
> mojego bardziej znanego kolegi, cyt. "Ta grupa, to gówno", wręcz
> przeciwnie. Poprzez obfitość myślowych odchodów nasz mały światek lepiej


To nie jest do końca rozmowa, a raczej specyficzna forma dyskusji,
przypominająca bardziej pamiętnik z rozmów. Rozmówcy nie mogą się
zmacać. Nawet trudno walić konia myśląć o którymś/rejś
użytkowniku/niczce, a co dopiero uprawiać z nim seks wpólnie, patrząc
sobie w oczka.

Wciska facet dupę w monitor, przerażona żona pyta co robisz Jasiu?
- Odpisuję Cbnetowi

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-02-20 17:58:15

Temat: Re: Kloaka
Od: KOMINEK <k...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jesus <n...@p...onet.pl> wrote in
news:cvai0l$4j6$1@atlantis.news.tpi.pl:

> Wciska facet dupę w monitor, przerażona żona pyta co robisz Jasiu?
> - Odpisuję Cbnetowi

ROTFL:)
--
Nudzisz sie? To napisz: k...@p...tv albo [zaGGadaj - 1209534] albo
[skype:kominek]


Szczyt glupoty zdobywam bez wysilku

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-02-20 19:32:56

Temat: Re: Kloaka
Od: "bazzzant" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Bluzgacz" <b...@p...zigzag.pl> napisał w wiadomości
news:cvabma$d5g$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Pamietaj, ja zawsze mam racje, tylko czasem nie potraficie jej wyluskac z
> moich postow, bo tylko "kurwy" i inne takie widzicie.
> --
>
> Bluzgacz

Będę o tym pamiętał, choć czuję się głęboko urażony posądzeniem że należę do
"nich"
Jeśli chodzi o twoje posty (obawiam się że nie potrafię tego sformułować tak
aby nie zabrzmiało jak komplement) na każde sto które mnie odrzucą lub
(zazwyczaj) znudzą swoją powtarzalnością, zawsze znajdzie się jeden który
mnie zachwyci. Także jeśli chodzi o "kurwy" to moim zdaniem jeśli ktoś ma
już oprócz mnie ma bluzgać na tej grupie, to najlepiej moim zdaniem
predystynowany jesteś do tego ty.

Jako że zdaję sobie sprawę, że twoje nacechowone przerośniętą
indywidualnością ego pewnie przyjmie powyższe jako pochwałę i zachętę do nie
zawsze sympatycznych ekscesów, wszystkich innych użytkowników z góry
przepraszam.

--
zzz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-02-20 19:40:37

Temat: Re: Kloaka
Od: "bazzzant" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Antoni" <A...@c...pl> napisał w wiadomości
news:4218B7FC.EF264E58@com.pl...
> bazzzant wrote:
>>
>
> A czy nie prosciej byloby napisac ze na grupie sa trolle i nie nalezy
> ich dokarmiac odpowiedziami ? Odkad pamietam na listach dyskusyjnych
> zawsze istnialy trolle, po co sie tym przejmowac, mozna zwyczajnie nie
> czytac ich postow. Kazdy troll sie kiedys wypali ale doladowywanie go w
> nieskonczonosc komentarzami, odpowiedziami zawsze przedluza jego
> aktywnosc i daje mu to czego mu brakuje w realnym zyciu - satysfakcje.
> Troll najczesciej boi sie wypowiadac w sposob spontaniczny w swoim
> naturalnym otoczeniu i jedyna jego szansa na odreagowanie jest
> anonimowosc - wiadomo, ze Internet ja zagwarantuje. Trolli jet cala masa
> rodzajow, a te najbardziej prymitywne epatuja wulgarnoscia i przesada.

Czasami prościej znaczy niepełnie, choć nie twierdzę że tak jest w tym
przypadku.
Uważam że troll tkwi w każdym tylko niektórzy lepiej nad nim panują. Z
obserwacji własnego trolla kiedy przejmuje kontrolę można się wiele o sobie
dowiedzieć.
Trolla recydywa to inny temat, i choć nie postuluję aby wziąć ten gatunek
pod ochronę, bez nich chyba byłoby trochę nudno.

--
zzz

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2005-02-21 10:02:27

Temat: Re: Kloaka
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "bazzzant" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:cva8pr$irt$1@news.mm.pl...

No cóż, dobrze napisane.
Ale to co sie dzieje jest troche zwiazane z przemianami w naszym kraju.
Jest to zwiazane z robta-co-chceta i relatywizowaniem jakie ma miejsce po
"wyjsciu z komuny".
Jakies 6 lat temu, na grupach dyskusyjnych tez wystepowalo "rozwolnienie",
ale w bardziej subtelnej, takiej prowokacyjno - zaczepliwej formie.
Choćby wspominajac pewną panią która miała w nazwe domeny slowo "pierdol".

Ale wtedy jeszcze tacy buntownicy byli awangardą, mieli swoją misje. Ich
przeciwnicy, przeciwnicy syfu,
byli wrecz jakimis dewotami. I ten nurt wygrał. Przyszlo przyzwolenie na
rozwolnienie gdzie popadnie.
I w dosc agresywnej formie.
O ile kiedys roznica powmiedzy "prowakatorami" a "dewotami" byla niewielka,
to teraz przepasc jest ogromna.

To zwyciestwo "rozwolnienia", powoduje ze staje sie ono widoczne jako cos
konkretnie złego i cieżko tu coś zrelatywizowac.
Mimo usilnych prób kretynów.
I to mnie cieszy, bo osoby ktore kiedys byly "buntownikami", subtelnymi,
teraz same zaczynaja sie obawiac tego syfu,
ktory nawet w oczach dawnego buntownika czesto widziany jest jako negatywny
proces bez kontroli.
I to jest duzy PLUS tej calej sytuacji: to puszczenie na żywioł jest dobre,
bo wyraznie zarysowała się różnica miedzy dobrem a złem.

Teraz dalej: wlasciwie to w czym jest problem? Problem w tym ze sa rzeczy
ktore lubimy i ktorych nie chcemy.
Biegunka wywalona na srodek pomieszczenia to rzecz ktorej nie chcemy.
Wszyscy.
Problem w tym ze osoba ktora o robi, przekonuje nas ze to jest dobre, mądre
:) I że to pachnie.

Jak pisalem: kiedys jeszcze taka argumentacja dzialala, kiedy "butownicy"
byli bardziej subtelni, ale ci subtelni sie wycofali,
a ich role przejeli kretyni (to dobrze! czemu dobrze - o tym dalej).

Oczywiscie mi sie to nie podoba, wiec stosuje prosta metode (w zyciu, nie na
grupie),
jesli ktos mi bruździ to udaje on ze wszystko w porzadku, to sie nie odzywam
tylko szykuje sie do tego samego.
Robie tej osobie kretynowi to samo.
I co sie okazuje? :) Ze jesli zastosuje kretynowi ten sam numer ktory on mi
zrobił, to nagle ten ktoś zaczyna krzyczeć! :)
Że krzywda mu sie dzieje! Wtedy grzecznie przypominam, że sam mnie
przekonywał ze to zachowanie jest ok.... :)

Wiec jaki z tego wniosek: argumenty ktore taki idiota stosuje, są po to żeby
usprawiedliwić swoją #%$^& osobowość.
On ma prawo wywalać swoje brudy a inni mają to znosić w cierpliwej ciszy. Bo
nie wolno mówić co dobre a co złe.
Jest to nic innego jak hasła trwającej przez ostatnie 20 lat epoki w ktorej
przekonywano ze to nie prestepca jest winny,
tylko spoleczeństwo bo go do tego pchneło (taki film "skazani na szołszeng",
mordercy o gołębich sercach :) ).
Ze to SBek ktory donosił teraz cierpi, a nie ten na ktorego donoszono.
Ze czlowiek z zasadami to ktos ograniczony, natomiast ten kto robi-co-chce w
swoim kretynizmie w dodatku,
to ten dobry, ktory ma jeszcze "swoją misje" :) Kretyńskie czasy, nie ma co
:)

Jakie polepszenie sytuacje? Chwycic za morde. Tylko nie bezmyslnie ale w
razsądny sposób. Wystarczy przypomniec sobie
kilka spraw o pobicie nauczyciela przez uczniów. Najpierw były głupie
uśmiechy dyrektorki - uśmiechy sie skończyły
kiedy straciłą prace.
A argument postepowców "nie można krzywdzić człowieka" -w tym przypadku
dyrektorki :) - coraz mniej przekonuje.
Jesli tego nie bedzie to gnój rozleje sie coraz szerzej i -tak czy siak- w
końcu ktoś nie wytrzyma.
Ile można wmawiać ze g. pachnie?

I teraz taki zwrot w ocenie sytuacji nastepuje. Widze to po niektorych
publicystach ktorzy zmieniają zdanie.

Tak naprawde jestem za tym, zeby róbta co chceta trwało dalej. Dziwne? Nie.
Chce zeby dawni buntownicy też dostali po głowie -
im mocniej tym lepiej. Jeśli jeden-z-drugim idiota dostanie po łbie w bramie
od takiego "misjonarza róbta co chceta",
tym silniejsze będzie trzepanie skóry potem, w odwecie. Chce zeby sami
"misjonarze" zakosztowali tego :)

Ja wytrzymam - jeszcze pare lat temu nie potrafiłem sie do tego przystosować
i proces wydawał mi sie zły.
Ale ten proces miał mentalne poparcie, wszedzie. Wiec trzeba było sie
przystosowac. Teraz czuje prawie sie jak ryba w wodzie :)
Bo taki dzisiejszy buntownik to zwyczajny kretyn, czesto duże dziecko, w
dodatku przekonany o swojej "mądrości" wiec
w zyciu codziennym latwo oddać pieknym za nadobne i patrzec jak "kredki z
tornistra wylatują".
Nie dotyczy to grup dyskusyjnych., tu nic sie nie da z tym zrobic.
Zreszta grupa ma pewien plus - zachowanie na grupie wyprzedza trendy zycia
codziennego
(bo anonimowosc, brak kontroli) i mozna tutaj zorientowac sie jak glupsza
czesc spoleczenstwa
bedzie zachowywała sie u mnie na ulicy np. za rok.
To jest potrzebne bo unika sie zaskoczenia. Przygotowac sie wczesniej.

Pozdrawiam,
Duch



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Wyobrażnia, wrodzona czy nie?
Niedziela
Creditwrench
Książki "Jak się uczyć..."
brzydki :-/

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »