| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-11-26 00:16:10
Temat: Kluski śląskiewitajcie.
pytanie nastepujace:
przepisy rozne, w niektorych pisza zeby dodawac make pszenna w innych sama
ziemniaczana?? jaka jest roznica i co daje dodanie maki pszennej ??
pozdrawiam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-11-26 17:07:11
Temat: Re: Kluski śląskieUżytkownik "Zetor" <z...@i...pl> napisał w wiadomości
> przepisy rozne, w niektorych pisza zeby dodawac make pszenna w innych sama
> ziemniaczana?? jaka jest roznica i co daje dodanie maki pszennej ??
Ja od wielu lat robie z dod. maki ziemniaczanej, a to za wzorem kobiet
slaskich (mialam przyjemnosc zamieszkiwac kilka lat na slasku-okolice
Rybnika). Kluski takie wychodza lekko "gumiane" - takie maja byc. Natomiast
z dod.maki pszennej sa delikatniejsze, z deka przypominaja kopytka;)
Osobiscie preferuje z samej ziemniaczanej:)))
--
Pozdrawiam
Iwona
// Wlasciwoscia czlowieka jest bladzic, glupiego - w bledzie trwac / /
Cyceron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-11-28 14:29:14
Temat: Re: Kluski śląskieUżytkownik "Iwona_s" <i...@T...pl> napisał w wiadomości
news:dma4om$ibf$1@news.dialog.net.pl...
> Użytkownik "Zetor" <z...@i...pl> napisał w wiadomości
> Osobiscie preferuje z samej ziemniaczanej:)))
No bo właśnie z samej ziemniaczanej mąki i zmielonych ziemniaków
(gotowanych) są kluski ślaskie. To odróżnia ich od kopytek (pomijajac
kształt produktu finałowego). Stosunek ziemniaków do skrobi - 4:1 (najlepiej
w misce uklepać zmielone ziemniaki, wyjać 1/4 na stolnicę i luke uzupełnić
mąką ziemniaczaną) + szczypta soli. Jajo niepotrzebne, choc niektórzy sie
przy nim namiętnie upierają.
Pozdrawiam,
Akulka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-11-28 14:52:46
Temat: Re: Kluski śląskie
Użytkownik "Akulka" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dmf4m6$49$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Iwona_s" <i...@T...pl> napisał w wiadomości
> news:dma4om$ibf$1@news.dialog.net.pl...
>> Użytkownik "Zetor" <z...@i...pl> napisał w wiadomości
>> Osobiscie preferuje z samej ziemniaczanej:)))
>
> No bo właśnie z samej ziemniaczanej mąki i zmielonych ziemniaków
> (gotowanych) są kluski ślaskie. To odróżnia ich od kopytek (pomijajac
> kształt produktu finałowego). Stosunek ziemniaków do skrobi - 4:1
> (najlepiej
> w misce uklepać zmielone ziemniaki, wyjać 1/4 na stolnicę i luke uzupełnić
> mąką ziemniaczaną) + szczypta soli. Jajo niepotrzebne, choc niektórzy sie
> przy nim namiętnie upierają.
Eeee... stosunek 1 / 3 - jak bylismy uczeni przez rodzinę (Górny Śląsk -
może to roznica regionalna) - uklepać ziemniaki w misce, pociąć na 4, jedną
część wydobyć i UKLEPAĆ NA PŁASKO na trzech pozostałych, dziurę zasypać mąką
ziemniaczaną.
DJD
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-11-28 20:19:52
Temat: Re: Kluski śląskieUżytkownik "Zetor" <z...@i...pl> napisał w wiadomości
news:dm89h6$el4$1@nemesis.news.tpi.pl...
> witajcie.
> pytanie nastepujace:
> przepisy rozne, w niektorych pisza zeby dodawac make pszenna w innych
> sama ziemniaczana?? jaka jest roznica i co daje dodanie maki pszennej
> ??
>
Ja pszennej nie daje wcale, a proporcje to juz Ci Dominik podał :)
Ania
--
***********e-mail: www.cerbermail.com/?Y8Pg93XYwQ ***********
******************** www.madej.master.pl ********************
Przeznaczenie jest jedno, ale sposobów jego realizacji wiele.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-11-29 13:19:06
Temat: Re: Kluski śląskieUżytkownik "Dominik Jan Domin" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dmf5jn$b2g$1@news.onet.pl...
> Eeee... stosunek 1 / 3 - jak bylismy uczeni przez rodzinę (Górny Śląsk -
> może to roznica regionalna) - uklepać ziemniaki w misce, pociąć na 4,
jedną
> część wydobyć i UKLEPAĆ NA PŁASKO na trzech pozostałych, dziurę zasypać
mąką
> ziemniaczaną.
Hm, ja jak zauważyłeś robię tak samo, chyba, ze ty tą 1/4 wyjętą część
ziemniaków wyrzucasz...... kurom? I wtedy, o ile się nie mylę jest stosunek
4:1 - 4 części ziemniaków, 1 mąki. Ach ta matematyka:P
Pozdrawiam,
Akulka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-11-29 14:28:04
Temat: Re: Kluski śląskie
Użytkownik "Akulka" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dmhkjf$o70$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Dominik Jan Domin" <d...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości
> news:dmf5jn$b2g$1@news.onet.pl...
>> Eeee... stosunek 1 / 3 - jak bylismy uczeni przez rodzinę (Górny Śląsk -
>> może to roznica regionalna) - uklepać ziemniaki w misce, pociąć na 4,
> jedną
>> część wydobyć i UKLEPAĆ NA PŁASKO na trzech pozostałych, dziurę zasypać
> mąką
>> ziemniaczaną.
>
> Hm, ja jak zauważyłeś robię tak samo, chyba, ze ty tą 1/4 wyjętą część
> ziemniaków wyrzucasz...... kurom? I wtedy, o ile się nie mylę jest
> stosunek
> 4:1 - 4 części ziemniaków, 1 mąki. Ach ta matematyka:P
Nie. Podwyższam poziom pozostałych częsci - specjalnie napisałem to WIELKIMI
LITERAMI. I stosunek wychodzi 1 do 3 . Matematyka. Miałem dośc dobrą ocenę,
co nieco nawet potrafię policzyć.
DJD
PS. Niestety, nie mam kur :(
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-11-30 14:17:04
Temat: Re: Kluski śląskie
Użytkownik "Dominik Jan Domin" <d...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dmhohb$tpe$1@news.onet.pl...
> Nie. Podwyższam poziom pozostałych częsci - specjalnie napisałem to
WIELKIMI
> LITERAMI. I stosunek wychodzi 1 do 3 .
A po co więc wtedy tak sie mordować i tą wyjetą część znów dzielic na oko
lub nieoko i dosypywać mąki? Można od razu tą masę ukształtować w formie 3/4
i dosypać w lukę mąki. Mały wysiłek, a oszczędzajacy twój czas.
>Matematyka. Miałem dośc dobrą ocenę,
> co nieco nawet potrafię policzyć.
Aleś drażliwy...
> PS. Niestety, nie mam kur :(
Również żałuję, zjadłabym rosołku z takiej domowej:P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-11-30 14:39:25
Temat: Re: Kluski śląskieUżytkownik "Akulka" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dmkccc$6hg$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Dominik Jan Domin" <d...@p...onet.pl> napisał w
> wiadomości
> news:dmhohb$tpe$1@news.onet.pl...
>> Nie. Podwyższam poziom pozostałych częsci - specjalnie napisałem to
> WIELKIMI
>> LITERAMI. I stosunek wychodzi 1 do 3 .
>
> A po co więc wtedy tak sie mordować i tą wyjetą część znów dzielic na oko
> lub nieoko i dosypywać mąki? Można od razu tą masę ukształtować w formie
> 3/4
> i dosypać w lukę mąki. Mały wysiłek, a oszczędzajacy twój czas.
Na oko?? 3/4?? Ja?? To nie wyjdzie. A ta wyjęta część jest rozkładana na
płask, co jest łatwe (podwyzszać babke przez doklepywanie jej trochę z góry
nauczyłem sie w piaskownicy, prawie 30 lat temu :)
DJD
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |