« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-01-19 12:40:47
Temat: Kocha,nic kocha c.d.Juz wiem jaka jest przyczyna:dziewczyna widzi ze mi na niej bardzo
zalezy i wie ze nie musi robic nic nie musi sie starac bo nic ani nikt
jej do tego nie mobilizuje.co mam zrobic?.pomozcie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2000-01-19 17:22:27
Temat: Re: Kocha,nic kocha c.d.
BRUS LI napisał(a) w wiadomości: <3...@n...tpnet.pl>...
>Juz wiem jaka jest przyczyna:dziewczyna widzi ze mi na niej bardzo
>zalezy i wie ze nie musi robic nic nie musi sie starac bo nic ani nikt
>jej do tego nie mobilizuje.co mam zrobic?.pomozcie
>
Tu juz ze sto razy pisano na ten temat.....Z_n_i_k_n_i_j!!!
(..nie z grupy , maro nieczysta, tylko z widnokregu tej dziewczyny.....)
Bozena -Kubus Fatalista
(a moze -Szczesliwiec Puchatek?)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-20 12:22:39
Temat: Re: Kocha,nic kocha c.d.
BRUS LI wrote:
>
> Juz wiem jaka jest przyczyna:dziewczyna widzi ze mi na niej bardzo
> zalezy i wie ze nie musi robic nic nie musi sie starac bo nic ani nikt
> jej do tego nie mobilizuje.co mam zrobic?.pomozcie
Rzuc to w cholere. daj se z nia spokoj. Dziewczyn w polsce jest
minimalnie mniej niz chlopakow, ale ja ci odstapia swoj przydzial... ;/
Im sie wydaje ze jak ktos robi do nich okoto juz 7 niebo i maja faceta
dookola palca.
A DEEEE. Predzej sobie utne niz dam sie rolowac dookola palca...
Przesadzilem. Wiem. Ale mam juz dosyc... !
--
Kenneth McCoy (ZOP) stdkmc+1 advkmc+1
< Tekst tygodnia >
<<<- Ty robisz wszystko, żeby nic nie robić ->>>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-20 12:35:38
Temat: Re: Kocha,nic kocha c.d.nie dziwcie mi sie,jak sie kogos kocha to trudno sie zachowywac
inaczej a juz nie mowie o zabawie uczuciami tej osoby,ale tak,macie
racje trzeba zniknac,wiec znikam.dzieki wszystkim.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-22 11:24:16
Temat: Re: Kocha,nic kocha c.d.i to sie nazywa rada,zebys wiedzial ze sprobuje,....nie ...ze rzucam
ja w cholere.dosyc ponizania sie.
dzieki
przejrzalem na oczy.
>
>Rzuc to w cholere. daj se z nia spokoj. Dziewczyn w polsce jest
>minimalnie mniej niz chlopakow, ale ja ci odstapia swoj przydzial... ;/
>Im sie wydaje ze jak ktos robi do nich okoto juz 7 niebo i maja faceta
>dookola palca.
>A DEEEE. Predzej sobie utne niz dam sie rolowac dookola palca...
>
>Przesadzilem. Wiem. Ale mam juz dosyc... !
>--
> Kenneth McCoy (ZOP) stdkmc+1 advkmc+1
> < Tekst tygodnia >
><<<- Ty robisz wszystko, żeby nic nie robić ->>>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-22 11:46:44
Temat: Re: Kocha,nic kocha c.d.
BRUS LI napisał(a) w wiadomości: <3...@n...tpnet.pl>...
>i to sie nazywa rada,zebys wiedzial ze sprobuje,....nie ...ze rzucam
>ja w cholere.dosyc ponizania sie.
>dzieki
>przejrzalem na oczy.
>
Mam prosbe. Napisz, jak szybko Ci sie udalo.
I czy juz Cie serce nie boli......I czy "przypadkiem" nie musisz nagle
zmienic stalych tras i nagle chodzic w okolicach jej domu.......
Bo pisales, ze ja baaaardzo kochasz.....
Bozena
Kubus Fatalista.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-01-30 21:02:45
Temat: Re: Kocha,nic kocha c.d.Użytkownik BRUS LI <b...@s...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@n...tpnet.pl...
> nie dziwcie mi sie,jak sie kogos kocha to trudno sie zachowywac
> inaczej a juz nie mowie o zabawie uczuciami tej osoby,ale tak,macie
> racje trzeba zniknac,wiec znikam.dzieki wszystkim.
I jak? Poskutkowalo czy wrecz przeciwnie? Prosze odpowiedz jak najszybciej,
bo tez sie zastanawiam nad zniknieciem.
Prayerek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-02-03 09:07:37
Temat: Re: Kocha,nic kocha c.d.oooo prajerku,efekt koncowy jest pewny ale doszlo do tego w calkeim
inny i bardzo skomplikowany sposob.jak chcesz to napisz.ale znikanie
pomaga,tylko takie na dlugi czas
p...@b...gnet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2000-02-28 09:24:27
Temat: Re: Kocha,nic kocha c.d.Czesc Bozenko.a no wlasnie jak Ci pisalem dalej nie moge bez niej zyc.
On Sat, 22 Jan 2000 12:46:44 +0100, "Kubus Fatalista"
<b...@p...man.lublin.pl> wrote:
>
>BRUS LI napisał(a) w wiadomości: <3...@n...tpnet.pl>...
>>i to sie nazywa rada,zebys wiedzial ze sprobuje,....nie ...ze rzucam
>>ja w cholere.dosyc ponizania sie.
>>dzieki
>>przejrzalem na oczy.
>>
>
>
>Mam prosbe. Napisz, jak szybko Ci sie udalo.
> I czy juz Cie serce nie boli......I czy "przypadkiem" nie musisz nagle
>zmienic stalych tras i nagle chodzic w okolicach jej domu.......
>Bo pisales, ze ja baaaardzo kochasz.....
>Bozena
>Kubus Fatalista.
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |