Data: 2011-01-14 01:08:10
Temat: Kochajmy głupotę
Od: glob <s...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wolna wola w egzystencjaliźmie polega na świadomości, czyli im więcej
pojmujemy tym więcej wyborów dokonamy, bo zdajemy sobie sprawę z
wpływów jakie na nas oddziaływują i tym samym jesteśmy w stanie
przeskoczyć w inną możliwość niż oczekiwana. Tym samym wymykamy się
przyczynowości i nie skutkujemy. Rozrywamy logikę, nie jesteśmy dla
niej sprawdzalni. I teraz to jest dwudziesty wiek, więc to twierdzenie
obecnie już nie przystaje, bo nagle widzimy że musielibyśmy cały czas
nad wszystkim się zastanawiać, a to jest niemożliwe, tak samo ta
filozofia determinuje nas do niewyobrażalnego napięcia świadomości bez
odpoczynku, czyli zamienia się w determninzm, chodzimy jak kukły
napięte myśleniem i nawet jak nie chcemy musimy myśleć. Zmieniłem to
na własną rękę i stwierdziłem, że ludzie najbardziej głupi też mają
wolną wolę, bo ten człowieczek zawsze coś tam rozumie i według tego co
rozumie, sobie podejmie świadomą decyzję. I tak mi było dobrze, aż
potym syku idiotów z nauki, którzy widzą tylko materię bez świadomości
i w tym układzie nie będzie wolnej woli, chociaż oni wybrali, że nie
ma wolnej woli wolną wolą, zniewolenie też można wybrać. Słyszę nową
koncepcję, która głosi, że głupiec stanowi indeterminizm, czyli ma
wolną wolę, bo cholera wie co mu się uroi i do łba strzeli, jest
nieprzywidywalny dla logiki, a człowiek mądry jest logiczny i dlatego
przewidywalny , zdeteminowany. Czyli każdy z nas jest determinowalny i
niedeterminowalny, bo nikt z nas nie jest taki mądry aby ciągle
działać logicznie i to mnie zastanawia, bo nagle głupota nasza wyzwala
nas z przeintelektualizowania i układów logicznie uporządkowanych i
wrzuca dzięki głupocie w nieobliczalne, czyli głupota jest mądra, a
mądrość nasza, racjonalność --głupia i staje się więzieniem.
Macie coś w temacie, albo już czytaliście coś z tych nowych odkryć.?
|