Kosmiczne garnki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 7

1. Data: 2006-03-16 19:58:09

Temat: Kosmiczne garnki
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W poszukiwaniu porządnej brytfanny odkryłam przeróżne "kosmiczne"
garnki. I tak: czy jest ktoś może posiadaczem garnków firmy Le Creuset,
Carl Victor, Silit albo Fissler? Te ostatnie bodajże mają wersję
stalowo-ceramiczną - jak to się sprawdza w praktyce? Czym "wyłożone" w
środku są garnki żeliwne Carl Victor albo Le Creuset? Bo chyba nie
teflonem? A niektóre z garnków Silit mają powłokę tytanową - czy to
lepsze niż teflon? A w ogóle - czy warto tyle wydawać na garnki, są
warte tych kosmicznych cen?

Pozdrawiam i liczę na szczęśliwych użytkowników ;-)
Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-03-16 20:29:25

Temat: Re: Kosmiczne garnki
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 16 Mar 2006 20:58:09 +0100, medea <e...@p...fm>
wrote:

>W poszukiwaniu porządnej brytfanny odkryłam przeróżne "kosmiczne"
>garnki. I tak: czy jest ktoś może posiadaczem garnków firmy Le Creuset,
>Carl Victor, Silit albo Fissler? Te ostatnie bodajże mają wersję
>stalowo-ceramiczną - jak to się sprawdza w praktyce? Czym "wyłożone" w
>środku są garnki żeliwne Carl Victor albo Le Creuset? Bo chyba nie
>teflonem? A niektóre z garnków Silit mają powłokę tytanową - czy to
>lepsze niż teflon? A w ogóle - czy warto tyle wydawać na garnki, są
>warte tych kosmicznych cen?
>
>Pozdrawiam i liczę na szczęśliwych użytkowników ;-)
>Ewa

ja mam jeden le Creuset, naczynei do zapiekania owalne, z wstawka
jakby poleczka druciana na nogach, pewnie na jakies mieso. bardzo
kocham, ...poza straszliwa waga to uwazam naczynei za bardzo
dobre i ma podejrzenia, ze mnie przezyje......robie w tym
zapiekanki, ktore wstawiam na jakies poltorej dwie godziny.
najpierw goracy piekarnik, potem zmniejszam do zupelnie
srendniego, bo to trzyma cieplo dluuuuuugo. ogolnie naprawde nie
do zdarcia

pierz, co nie wie czy by sobe dal razde na codzien z kompletem
LC, za ciezki

pierz
K.T. - starannie opakowana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-03-16 20:43:03

Temat: Re: Kosmiczne garnki
Od: "eM eL" <badbatz99@CUT_THIS_OUThotmail.com> szukaj wiadomości tego autora

"medea" <e...@p...fm> wrote in message
news:dvcfvv$s26$1@proxy.provider.pl...
>W poszukiwaniu porządnej brytfanny odkryłam przeróżne "kosmiczne" garnki. I
>tak: czy jest ktoś może posiadaczem garnków firmy Le Creuset, Carl Victor,
>Silit albo Fissler? Te ostatnie bodajże mają wersję stalowo-ceramiczną -
>jak to się sprawdza w praktyce? Czym "wyłożone" w środku są garnki żeliwne
>Carl Victor albo Le Creuset? Bo chyba nie teflonem? A niektóre z garnków
>Silit mają powłokę tytanową - czy to lepsze niż teflon? A w ogóle - czy
>warto tyle wydawać na garnki, są warte tych kosmicznych cen?

Nie wiem czy sa to kosmiczne ceny, ale sa drogie -- rownie trwale jak
zeliwne ale "nieco" przyjemniejsze w uzyciu do pewnych celow (choc IMO nic
nie jest w stanie zastapic dobrych, wypieszczonych zeliwnych patelni i
garnkow do duszenia.) Le Creuset sa emaliowane. Ciezkie i dobre no i
"ladnie wygladaja" ale ja i tak wole aluminiowe, np. takie jak All Clad czy
podobne, gdyz IMO nagrzewaja sie bardziej rownomiernie niz nawet Le Creuset.
A jesli szukasz garnkow z napylonym tytanem zamiast teflonu (dzialaja jak
teflon ale nie maja one skutkow ubocznych wywolywanych przez chemikalia
uzywane do produkcji teflonu) to poptrz na firme Scanpan z Danii - genialne,
super trwale garnki ale tez drogie. Uzywam takich od paru lat bez zadnych
problemow.
--
><eM eL><

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-03-16 21:05:11

Temat: Re: Kosmiczne garnki
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Krysia Thompson napisał(a):

> kocham, ...poza straszliwa waga to uwazam naczynei za bardzo
> dobre i ma podejrzenia, ze mnie przezyje......robie w tym
> zapiekanki, ktore wstawiam na jakies poltorej dwie godziny.
> najpierw goracy piekarnik, potem zmniejszam do zupelnie

Ale - że tak głupio spytam - ten gar nadaje się też do gotowania na
kuchence, czy tylko do piekarnika? Mi się strasznie podoba na obrazku w
internecie :-). Ale ciężki, powiadasz...

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-03-16 21:08:36

Temat: Re: Kosmiczne garnki
Od: medea <e...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

eM eL napisał(a):
>rownie trwale jak
> zeliwne ale "nieco" przyjemniejsze w uzyciu do pewnych celow (choc IMO nic
> nie jest w stanie zastapic dobrych, wypieszczonych zeliwnych patelni i
> garnkow do duszenia.)

Wydaje mi się, że te Le Creuset są właśnie żeliwne. Przynajmniej tak
jest w opisie.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-03-16 21:31:20

Temat: Re: Kosmiczne garnki
Od: "eM eL" <badbatz99@CUT_THIS_OUThotmail.com> szukaj wiadomości tego autora

> "medea" <e...@p...fm> wrote in message
> news:dvck42$ubh$2@proxy.provider.pl...

> Wydaje mi się, że te Le Creuset są właśnie żeliwne. Przynajmniej tak jest
> w opisie.

Jest pare rodzajow Le Creuset: zeliwne emaliowane, stalowe emaliowane,
kamionkowe, etc. Te najpopularniejsze sa zeliwne, emaliowane w srodku.
Mam tylko jeden wlasnie zeliwny, taki owalny gar z przykrywka - po angielsku
nazywa sie to "dutch oven" - 6 litrowy. Dobry zarowno do piecyka jak i na
plyte elektryczna. Polecam, choc przepukliny sie mozna nabawic :-)))

Ale 10-co krotnie tanszy gar zeliwny bedzie dzialal tak samo, choc nie
bedzie taki "ladny", no i samo zeliwo, bez emalii, trzeba troche
dopieszczac...

><eM eL><

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-03-17 00:24:35

Temat: Re: Kosmiczne garnki
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> szukaj wiadomości tego autora

On Thu, 16 Mar 2006 22:05:11 +0100, medea <e...@p...fm>
wrote:

>Krysia Thompson napisał(a):
>
>> kocham, ...poza straszliwa waga to uwazam naczynei za bardzo
>> dobre i ma podejrzenia, ze mnie przezyje......robie w tym
>> zapiekanki, ktore wstawiam na jakies poltorej dwie godziny.
>> najpierw goracy piekarnik, potem zmniejszam do zupelnie
>
>Ale - że tak głupio spytam - ten gar nadaje się też do gotowania na
>kuchence, czy tylko do piekarnika? Mi się strasznie podoba na obrazku w
>internecie :-). Ale ciężki, powiadasz...
>
>Ewa

az wstyd sie przyznac - nie wiem!!!!! znaczy moze tak, bo mi sie
przez pomylke postawilo ten sagan z piekarnika na palniku (mam
elektr. kuchenke) , nie wiedzacy, nalozyma na talerze, siadam, a
tu cos syczy ;P szkody zadnej nie bylo w sumie ale podejrzewam,
ze moze spiec....
ciezki jest, oj jest

Pierz
K.T. - starannie opakowana