Kozie mleko i sery

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2000-02-02 10:23:19

Temat: Kozie mleko i sery
Od: "ostry" <o...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Od dłuższego czasu chodziła za mną idea zakupu kawałka Roqueforta - ze
względu na cenę, odraczałem ten moment ( czeka mnie jeszcze szynka parmeńska
:). Będąć ostatnio w sklepie zauważyem miękki ser pleśniowy firmy bodaj
Soigon czy jakoś tak - Camembert z mleka koziego - pomyślałem, żę spróbuję
najpierw takiego - bo tańszy. I cóż. Już wiem, że Roqueforta nie będę
kupował - kozie mi wyjątkowo nie smakują :((((

--
-----IZBA PRZYJEC PSS-----
OS3 - 28752610
Member of Spammers Club
--------------------------------------

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2000-02-02 11:10:30

Temat: Odp: Kozie mleko i sery
Od: "Janusz Danak" <d...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

> kupował - kozie mi wyjątkowo nie smakują :((((
>
> --
A co powiesz o smaku sera owczego - bryndzy, no moze nie calkiem czysto
owczego bo z domieszka mleka krowiego ? Robilem ostatnio kotlety wieprzowe
nadziewane bryndza, rewelacja, znowu cos innego inny smak :-D
--
Pozdrawiam
-------------------------------------------------
Janusz
ICQ: 31950147
d...@p...fm
-------------------------------------------------

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-02-02 11:21:39

Temat: Re: Kozie mleko i sery
Od: "ostry" <o...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Owcze z domieszką krowiego jest rewelacja - kolega z południa zawsze mi
przywozi Oscypki :)

--
-----IZBA PRZYJEC PSS-----
OS3 - 28752610
Member of Spammers Club
--------------------------------------
Janusz Danak napisał(a) w wiadomości: ...
>> kupował - kozie mi wyjątkowo nie smakują :((((
>>
>> --
> A co powiesz o smaku sera owczego - bryndzy, no moze nie calkiem czysto
>owczego bo z domieszka mleka krowiego ? Robilem ostatnio kotlety wieprzowe
>nadziewane bryndza, rewelacja, znowu cos innego inny smak :-D
>--
>Pozdrawiam
>-------------------------------------------------
> Janusz
> ICQ: 31950147
> d...@p...fm
>-------------------------------------------------
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-02-02 12:44:56

Temat: Odp: Kozie mleko i sery
Od: "Janusz Danak" <d...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik ostry <o...@e...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:87943n$cg0$...@f...man.torun.pl...
> Owcze z domieszką krowiego jest rewelacja - kolega z południa zawsze mi
> przywozi Oscypki :)
Oscypek to serek wedzony, orginalny (duzo jest podrobek) jest tez
wysmienity, ale przez to ze jest wedzony ma troche inny smak, ja uzylem
serka cos jak normalny ser bialy, skrobne zreszta potem przepis na grupe, bo
wart sprobowania, a i sam pomysl sprawienia kotleta daje wiele mozliwosci.
--
Pozdrawiam
-------------------------------------------------
Janusz
ICQ: 31950147
d...@p...fm
-------------------------------------------------

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-02-02 13:15:39

Temat: Re: Kozie mleko i sery
Od: Paul Urstein <p...@p...ch> szukaj wiadomości tego autora

ostry a écrit :

> Od dłuższego czasu chodziła za mną idea zakupu kawałka Roqueforta - ze
> względu na cenę, odraczałem ten moment ( czeka mnie jeszcze szynka parmeńska
> :). Będąć ostatnio w sklepie zauważyem miękki ser pleśniowy firmy bodaj
> Soigon czy jakoś tak - Camembert z mleka koziego - pomyślałem, żę spróbuję
> najpierw takiego - bo tańszy. I cóż. Już wiem, że Roqueforta nie będę
> kupował - kozie mi wyjątkowo nie smakują :((((
>
> --
> -----IZBA PRZYJEC PSS-----
> OS3 - 28752610
> Member of Spammers Club
> --------------------------------------

Radze sprobowac mimo wszystko. Chocby tylko dlatego ze Roquefort jest serem z
....owczego a nie koziego mleka. Dokladniej to "lait de brebis" czyli mleko
owieczek. A bylem tak zaskoczony ta koza, ze az sprawdzilem w ksiazce...
Sosy z tego sera to istny cud. Polecam ci filety z kurczaka w sosie Roquefort:
Kosteczka Roquefort w cieplym garnuszku (musi topic sie wolno!)
dodac troche smietany albo mleka i wylac lyzke sosu obok mieciutkiego
filetu... (sos zawsze obok miesa)
albo risotto... ugotowac risotto podstawowe i jak juz jest puszyste i gotowe,
roztopic w nim kostke roquefort-po prostu.
Podawac wino biale, ten ser jest za mocny do szlachetnych win czerwonych.

--
Amicalement Paul Urstein

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-02-03 10:30:22

Temat: Re: Kozie mleko i sery
Od: Anna <m...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

ostry wrote:
>
> Owcze z domieszką krowiego jest rewelacja - kolega z południa zawsze mi
> przywozi Oscypki :)

ojej, bluźnierstwo!
Jestem z Zakopanego to wiem: bryndza jest najlepsza tylko owcza, bez
dodatków krowich, choc taka też OK.
A oscypki to zupełnie inna historia, najlepsze sa od znajomego bacy, bo
znakomita większosć tych na Krupówkach to swiństwo, nie oscypki...
domieszka mleka krowiego, maczane w kawie dla koloru (!!!!) i
niedowędzone na przykład, albo przesolone, albo za miękkie...
A, i polecam jeszcze bundz. Mniam. Owczy ser biały, pychota, tylko lekko
posolić i do buzi......
w wersji bogatszej ze swieżym chlebem (nie pszenną bułką) i pomidorek,
ahhhhhhh.........

Anna
>

--

""Bez wątpienia, jest proroctwem, to co mówię. Rozumiem i
nie mogąc wypowiedzieć się bez pogańskich słów, wolę zamilczeć.""

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-02-03 11:41:14

Temat: Odp: Kozie mleko i sery
Od: "Janusz Danak" <d...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Anna <m...@h...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:3...@h...com...
>
bundz>

A czym sie rozni bundz od bryndzy ?
--
Pozdrawiam
-------------------------------------------------
Janusz
ICQ: 31950147
d...@p...fm
-------------------------------------------------

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2000-02-03 17:36:01

Temat: Re: Kozie mleko i sery
Od: Antoni Goldstein <a...@z...mimuw.edu.pl> szukaj wiadomości tego autora

Anna <m...@h...com> wstukal(a) pracowicie:
> A, i polecam jeszcze bundz. Mniam. Owczy ser biały, pychota, tylko lekko
> posolić i do buzi......
> w wersji bogatszej ze swieżym chlebem (nie pszenną bułką) i pomidorek,
> ahhhhhhh.........

Nie da się ukryć, choć sprawdziłem, że zjedzenie 3/4 kilograma na pusty
żołądek nie jest najlepszym pomysłem... Mocno tłusty ten serek... ;-))
BTW. będąc w Karpatach Południowych jadłem kupiony od pasterzy (handel
wymienny ;-)) pleśniowy ser owczy. Choć wyglądał mocno nieestetycznie, ale
smakował bardzo-bardzo - dość twardy, w grudkach, o bardzo mocnym smaku.
Niezwykłe doświadczenie. ;-))
--
Antek Goldstein
(goldi _at_ students.mimuw.edu.pl)
,---------------------------------------------------
--. ___/___
| Sam sobie plonkiem, hihotem, licznikiem. | ======< 102 >
| | /o-o-o-d-o-o-b-o-\
`---------------------------------------------------
--' \8oooooooooooo8/