« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-04-26 21:25:38
Temat: KrawężnikiDwa lata temu zaczęłam gospodarować na zapuszczonej do granic możliwości
działce. Obecnie zaczyna nabierać jakiegoś wyglądu. Mam jednak problem - nie
mogę sobie dać rady z wdzierającym się na wyplewione grządki "trawnikiem" (w
cudzysłowiu, bo ten trawnik to bardziej eeee... koniczynownik?). W zasadzie
podoba mi się koniczyna do spółki z trawką czy czymśtam, ale niekoniecznie w
miejscach, które wyszarpałam pod inne roślinki.
Przejrzałam oferty sklepów - "profesjonalny" betonowy przerasta moje
możliwości finansowe i musiałabym go ciąć lub łupać, bo nie mam grządek w
kancik tylko w esy - floresy. Rollbordery odpadają - ze względu na kasę (ale
zrzędzę...); poza tym - czy toto naprawdę nie zgnije kiedyś? Plastikowe
giętkie jakoś nie powalają mnie na kolana estetyką .
Czy ktoś ma może pomysły co by można wykorzystać na falowane krawężniki?
Kończą mi się pomysły, już patrzałam łakomym okiem nawet na wykładziny z PCV
"w deseczki", przerobiłam (na papierze) plan produkcji cementowych -
szanowny ślubny popukał się znacząco w czoło, ale też nic nie podpowiedział.
B.b.b.b. proszę o jakieś sugestie, bo koniczyna znowu sił nabiera...
Pozdrawiam - Aga
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-04-26 22:50:39
Temat: Re: Krawężniki
Użytkownik "Guru" <n...@n...home.pl> napisał w wiadomości
news:v820715beks1g36stodmfrh5e3jhmh22rv@4ax.com...
>
> ver.3
> opony :-)
welcome to Byelorussia!
moon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-04-27 04:58:58
Temat: Re: KrawężnikiIstotka wrote:
> Czy ktoś ma może pomysły co by można wykorzystać na falowane
> krawężniki? Kończą mi się pomysły, już patrzałam łakomym okiem nawet
> na wykładziny z PCV "w deseczki", przerobiłam (na papierze) plan
> produkcji cementowych - szanowny ślubny popukał się znacząco w czoło,
> ale też nic nie podpowiedział. B.b.b.b. proszę o jakieś sugestie, bo
> koniczyna znowu sił nabiera...
:)
naturalne a przy tym ladne i dajace sie latwo ciac
bylyby ograniczniki z polozonych poziomo
czesciowo zaglebionych w ziemi
sam nie wiem jak to prawidlowo nazwac
kawalkow galezi grubosci 7-10 z twardego a wiec trwalego drewna
:)
ja odkladam do tego celu ciensze kawalki z drewna debowego
ktore kupuje do kominka
:)
Ty mozesz sprobowac to nabyc albo od jakiegos sasiada
lub zapytac o to w jakims lesnictwie lub tartaku
:)
nie trzeba tego okrowywac
potniesz to sobie pilka na odpowiedniej dlugosci kawalki
:)
szczelnosc na lukach uzyskac tnac je pod katem
:)
z miekkiego (tanszego)drewna do lezenia w mokrej ziemi nadaje sie olcha
a nie kupuj brzozy bo po roku w ziemi zmieni sie w prochnice
:(
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-04-27 06:15:47
Temat: Re: Krawężniki>
> ver.3
> opony :-)
>
> --
> Pozdrawiam,
> Guru
:-))) No z tymi oponami to pojechales! :-))
Mam jeszcze jedna propozycje:
ver. 4. Idziesz na lake lub brzeg rzeki, przy pomocy slubnego nacinasz wikliny
ile tenze slubny uniesie. Z grubych galezi nacinasz koleczki, ktore wbijasz w
ziemie, gdzie maja byc krawezniki (dosc blisko siebie, co 30 cm maks) i z wici
wiklinowych wyplatasz kraweznik. Tanio, orginalnie, nie butwieje (tak dawniej
umacniano brzegi stawow, i ladnie bo rustykalnie
Pozdrawiam
Wojtek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-04-27 06:49:08
Temat: Re: KrawężnikiIstotka wrote:
> Czy ktoś ma może pomysły co by można wykorzystać na falowane krawężniki?
> Kończą mi się pomysły, już patrzałam łakomym okiem nawet na wykładziny z PCV
> "w deseczki", przerobiłam (na papierze) plan produkcji cementowych -
> szanowny ślubny popukał się znacząco w czoło, ale też nic nie podpowiedział.
Z tymi własnymi cementowymi, to może być nie głupi pomysł. Tylko nie
produkcja i potem układanie krawężników, a raczej wylanie z betonu tych
obrzeży tam miejscu. Zastanawiam się czy takie cos by wytrzymało.
Trzebaby wykopać porządne rowki wokół rabat, dać podsypkę z piasku i
żwiru, ubić to, następnie zrobić szalunki o odpowiednim kształcie z
dykty. Z jakiegoś grubszego drutu dać zbrojenie i wylać w to beton.
Trzeba tylko co kilka metrów pamiętać o dylatacjach.
Zrobienie betonu to naprawdę prosta sprawa: cement, piasek i woda w
odpowiednich proporcjach. Wymieszać można ręcznie.
Możesz zapytać na pl.misc.budowanie i na forum Muratora (tam są fachowcy
od betonu), czy takie coś miałoby rację bytu.
Pozdrawiam
Bea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-04-27 08:04:05
Temat: Re: KrawężnikiUżytkownik "Guru" <n...@n...home.pl>
> ver.1
> Pojedź do najbliższego tartaku, kup bale o średnicy 10 cm, [...]
> ver.2
> Zbierasz puste butelki plastikowe tzw PET-y, jak jusz masz ich
[...]
> ver.3
> opony :-)
ver.4
Rury z PVC wkopane pionowo, szczególnie te szare są urocze.
;-)
--
Pozdrawiam, Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-04-27 08:55:11
Temat: Re: KrawężnikiGuru wrote:
(...)
>
> ver.3
> opony :-)
Jedną chetnie ofiaruje :) Ktoś się pozbył wrzucając mi do sadu :(
Guru, nadajesz z przyszłości, możesz pogodę prognozować ;)
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-04-27 09:03:18
Temat: Re: Krawężniki
Użytkownik "JerzyN" <N0,007,SPAM@megapolis.pl> napisał w wiadomości
news:d4nhb0$fh5$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> ver.3
>> opony :-)
>
> ver.4
> Rury z PVC wkopane pionowo, szczególnie te szare są urocze.
krawężniki ze starych akumulatorów Centry!
moon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-04-27 10:34:03
Temat: Odp: Krawężniki
Użytkownik Krystyna Chiger <k...@p...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:426f5370$...@n...home.net.pl...
>
> Jedną chetnie ofiaruje :) Ktoś się pozbył wrzucając mi do sadu :(
Ty to jestes szczęściara. Taki prezent!!!
Możesz ją na biało pomalowac i w środek np. piwonię posadzić.
Pozdrawiam :-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-04-27 11:12:44
Temat: Re: Odp: KrawężnikiJanusz Czapski wrote:
>>Jedną chetnie ofiaruje :) Ktoś się pozbył wrzucając mi do sadu :(
> Ty to jestes szczęściara. Taki prezent!!!
> Możesz ją na biało pomalowac i w środek np. piwonię posadzić.
Nooo... A ja, niewdzięcznica, nie poznałam się na prezencie
i chcę go wywieżć na wysypisko.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |