Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re: Co to jest CZAS ? Krótka analiza przypadku złośliwego ---> Re: Co to jest CZAS ?

Grupy

Szukaj w grupach

 

Krótka analiza przypadku złośliwego ---> Re: Co to jest CZAS ?

« poprzedni post
Data: 2003-07-27 21:49:48
Temat: Krótka analiza przypadku złośliwego ---> Re: Co to jest CZAS ?
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

Znamienne moim zdaniem jest to, że żaden z zawodowych psychologów,
a więc ludzi, których powinna charakteryzować _wyjątkowa_ przenik-
liwość analityczna, zmysł obserwacji i zdolność do widzenia w głębokich
warstwach ludzkich charakterów _w każdych warunkach_, nie odważa
się zabrać tutaj głosu. Na grupie, która _jest_ właśnie do rozwiązywania
takich problemów (opowiadania o lekach, terapiach, metodach, przy-
padkach, są OK, ale niestety niewiele mają wspólnego z tym, co rzeczy-
wiście dzieje się TUTAJ - _w ludzkich głowach_).

Przyczyna jest moim zdaniem prosta.
Przede wszystkim trzeba mieć na to czas. Czas na zabawę w psychologię
(psp), mają jedynie jej pasjonaci, traktujący grupę i tematykę jako coś
w rodzaju hobby. Rzadko można spotkać ... listonosza, którego hobby
są marszobiegi, lekarza, który w wolnych chwilach, dla relaksu, wykonuje
zabiegi w pogotowiu ratunkowym, dentystę, który weekendy spędza
siedząc przy fotelu stomatologicznym radośnie rwąc zęby bezdomnym
i bezrobotnym... Dla własnej przyjemności.
Poza tym, "profesjonalista" nie zaryzykuje swojego autorytetu w takim
środowisku, gdzie nie stoi za nim żaden gabinet, żadna tabliczka z tytułem,
no i przede wszystkim, gdzie trzeba się wykazać nieco inną dociekliwością
niż wówczas, gdy pacjent jest w gabinecie, widoczny w całości jak na
patelni, do tego sam na sam z człowiekiem instytucją, która tak czy inaczej
zainkasuje za wizytę swoje wynagrodzenie. Bez jakichkolwiek gwarancji,
gdyż to jest w tym wypadku "usług dla ludności", niemożliwe. A po zamk-
nięciu drzwi, najczęściej zapomni o sprawie, gdyż już "czeka następny".
Jest też zmęczenie, "wypalenie", potrzeba autentycznego relaksu.

Jedyny wyjątek jaki znam, stanowiła wspomniana tu ostatnio Dorrit, bez
skrępowania i odważnie prezentująca swoje kontrowersyjne, zgodne
z własnym sumieniem, charakterem, wiedzą, doświadczeniem i osobo-
wością, poglądy. Dorrit - zaszczuta przez "wrogów" jej sposobu myślenia,
podawana na oczywistej tacy jako przykład wytworu 'chorego systemu'
kształcenia zawodowców. Przykład człowieka pozbawionego empatii
i wyobraźni. Zaszczuta i wypędzona, gdzie dla miłośnika psychologii,
naturalnego lokatora PSP, była kopalnią wiedzy, nie tylko o tym, jak
funkcjonują mechanizmy _realnego świata_ sądów (dla niewtajemnicz-
onych - Dorrit przyznawała się do pełnienia funkcji biegłego psychologa
sądowego), oraz barwną ilustracją zmagań formalnego profesjonalisty ze
zwielokrotnionymi trudami otwartego forum dyskusyjnego. Będąca tu
również dla zaspokajania własnej potrzeby użyteczności publicznej, lub
tylko odreagowania własnych, zawodowych stresów. Dorrit uczciwa,
wobec swych rozmówców. Zmagająca się z ich niedojrzałością.

Jeśli ktoś wyciąga teraz wniosek że "ja tu bronię Dorrit" jest w koszmarnym
błędzie. Ani jej nie bronię, ani nie potępiam (sic!). Cenię sobie ten "przypadek
UGD" tak samo, jak cenię eTatę, JeTa, czy innych _uczciwych_rozmówców.
Od każdego można się czegoś nauczyć i każdy zasługuje na uwagę.

Widzieć człowieka, wraz z jego uwarunkowaniami, marzeniami, problemami,
których wcale wprost nie ujawnia, człowieka miotającego się czasem pod
gradem własnych uwarunkowań lub trudności na jakie napotyka tutaj,
w gronie innych dociekliwych - to rzecz warta wysiłku poznawczego.
Na grupie pl.sci.psychologia.

To wszystko jest oczywiście możliwe - o ile potrafi się uważnie "zaglądać
ludziom w dusze". Tak jest - poprzez ICH WŁASNE literki na ekranie.
I bez żadnych sztuczek. I właśnie takiej wrażliwości moim zdaniem powinni
sie również uczyć miłośnicy i adepci psychologii.
Oczywiście to nie jest zabawa dla przypadkowych ludzi. Ten rodzaj
"wrażliwości ponad luminoforem", wymaga i poświęcenia swego czasu
i _dokładnie tak_zdefiniowanego celu_. Traktowanie grupy jak przelotnego
miejsca wymiany zdań i poglądów "na temat", jest zupełnie czymś innym.
Czym innym też jest wykorzystywanie grupy do eksperymentowania na
niej, manipulowania nią dla celów tworzenia, czy tez szlifowania własnych,
choćby nie wiem jak potencjalnie cennych teorii. Eksperymenty o charak-
terze prowokacji, używanie kogokolwiek jako zabawek, nigdy nie były
i nie będą zgodne z wymogami etyki.


"eTaTa" napisał w news:bg0pmn$73q$2@news.onet.pl...
/.../

> :-)))
> Ja to wyprodukowałbym tak.
>
> Odpowiedzi re: są prawidłowe, na poziomie jego przemyśleń,
> zapisków, notatek, etc.
>
> Krótka forma wypowiedzi, selekcjonuje odbiorców.
> Ma być nieczytelne dla tych, co jeszcze są daleko w tyle,
> a rozwijające, dla tych co 'bliżej końca'.

No i tutaj rozmija się nasze "poczucie humoru". Ty jesteś skłonny wyba-
czyć człowiekowi wszystko, uznając, że skoro niesie ze sobą jakiś pakiet
przemyśleń, to trzeba przymknąć oczy na zabawowy i pokrętny charakter
jego działań i nie dostrzegać jego prawdziwych, autokreacyjnych motywacji.
Nie dostrzegasz, że człowiek ten gubi po drodze rzecz o wiele ważniejszą,
rzecz o której - o zgrozo! - sam w swym zakłamaniu klepie - UCZCIWOŚĆ!!

Kiedyś - jako przykład uczciwości podałem właśnie JeTa. Bo tak rzeczy-
wiście jest. Tak samo uczciwa usiłowała być Dorrit, czego jej "miłośnicy
psychologii" nie potrafili wybaczyć. Tak jak i JeTowi - jego stylu i form
przekazu treści i emocji.

Na tym forum, _do czasu_ pojawienia się tego człowieka (re:) nie było ludzi
nieuczciwych. Zmagania z materią zwykle sprowadzały błądzących, prędzej
czy później do jednej postaci, do _samodzielnego wyrażania siebie_.

_Ten_ przypadek, wtargnął na grupę nie sam. To, że po jakimś czasie został
zmuszony do ujawnienia części swoich adresów nie zmieniło faktu, że nowi
użytkownicy grupy, nadal mogli w nim widzieć różnych ludzi. To, że od
pewnego czasu podpisuje się w miarę jednakowo jest wynikiem nacisku
grupy, a nie jego poczucia uczciwości i szacunku wobec dyskutantów.

Wielokrotnie posługiwał się metodą rozmowy z samym sobą. Wielokrotnie
był wspomagany i wspomagał UGD, który pojawił się na grupie wraz z nim -
babcię uzus (dla przyjaciół Wieśka, a ostatnio Ana), który był wzorcowym
dowcipnisiem i nabijaczem ludzi w butelkę. Wg mojej oceny w tym samym
gronie znajduje się UGD pod nazwą o_la, a wszystkie nici prowadzą do
adminów sieci osiedlowej "luks41" o barwnych ideałach, i ich domniemanych
kolegów w hoga.pl. skąd to - zapewne przez pomyłkę - uruchomiono automat
do zasypywania spamem przez kilka dni jednej, ważnej dla grupy skrzynki
pocztowej. Po raz pierwszy w historii. To wszystko przy nawoływaniu
do zabawy i rzucaniu niewybrednych kalumni w stronę tych, którzy te
metody usiłowali obnażyć.


> To, że sam walczy, ze zrozumieniem, to widać na ekranie.
> Przy tym, wypowiedzi są stonowane, a i nerwów w nich niema.

Tak jak i u Ciebie. U Ciebie jednak nie ma "podchodów", współdziałaczy
"uzusów", podróbek w nagłówkach postów. Nie ma też epatowania swą
nieomylnością, znajomością odpowiedzi na wszystkie pytania, wikłania
we własne cele użytkowników różnych grup. Nie ma chorobliwego dążenia
do zaintrygowania czytelników "wielką teorią", efektem żmudnego życia
'myśliciela i filozofa', która to teoria opisana jest ... we wszystkich słowach
butnego autora wypowiedzianych już w usenecie. Z _nieodpowiedzialnym_
zaproszeniem do czytania wszystkiego, a najlepiej osiemnastu krzyżyków,
które nie wiem na jakiej podstawie autor (zdaniem T.) uznaje za trofeum.
W moim przekonaniu nic nie wskazuje, że pogląd na ten temat prezentowany
przeze mnie jest fałszywy. Nie ma też dowodu, że jest prawdziwy. Ale
z pewnością nie zmieni tego przyswojenie sobie przez autora tej figury
stylistycznej po fakcie, i zanudzanie nią grupy tak, jakby miała być prze-
pustką do Raju utraconego. Proszę też zauważyć, że autor _nigdy_nie
_zaprzeczył_wprost_ oskarżeniom, nie poprosił też jawnie i głośno o prze-
prosiny - tak jakby zrobił jak sądzę, każdy _uczciwy człowiek_. Buta i pewność
siebie autora wzrosła znacznie i dopiero po "przeprosinach" dokonanych
z własnej inicjatywy i na własny rachunek przez Evę TM. I powiększała się
wraz z upływem czasu i milczeniem oskarżyciela.


> Czytelnicy, walczą raczej, z upartością i własnym niezrozumieniem.
>
> A to, że będą walczyć re: powinien wiedzieć i tu wykazuje swoją
> dziecinność. Ale zmieni się to 1 września, jak pójdzie do szkoły :-))))

"Dziecinność" widać u uzusa, który pomylił grupy (w tej postaci w jakiej
się zaprezentował w swych pierwszych wcieleniach). "Obywatel świata",
"filozof", człowiek budujący swój obraz na fundamencie uzusowych
i własnych gierek, człowiek wygłaszający często, jak sam mówisz,
poprawne opinie, jest niebezpiecznym wzorcem, erzatzem, "smakiem
i zapachem identycznym z naturalnym", jak trafnie zauważono. Taki
człowiek jest przekleństwem przyszłości, choćby nie wiem jak szczytne
idee stawiał przed sobą, _głośno_ o nich _gadając_ - tak jakby czytał
otwartą księgę savoir-vivre'u wiedząc o niej _tylko tyle_, że nie można
jej słowom zaprzeczyć. Słowom kluczom.
W rękach błazna, inżyniera dusz, to niebezpieczna zabawka.

> pozdry
> ett

pozdrawiam
All

ps. świadomie odcinam z dyskusji grupę pl.sci. filozofia.

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
27.07 Marek Kruzel
27.07 Paweł Niezbecki
27.07 ksRobak
27.07 ... z Gormenghast
28.07 eTaTa
28.07 eTaTa
28.07 Artur Drzewiecki
28.07 Ana
28.07 tren R
28.07 tren R
28.07 mania
28.07 tren R
28.07 tren R
28.07 Pyzol
28.07 Pyzol
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem