Krzew figowy,jak go pielegnowac?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3

1. Data: 2001-07-04 07:04:08

Temat: Krzew figowy,jak go pielegnowac?
Od: "Bogdan Bendza" <b...@h...com> szukaj wiadomości tego autora

Wlasnie kupilismy dzialke z krzewaem figowym,niemamy pojecia jak sie nim
zajac.Niewiem jak (i kiedy) przycinac ,jak zabezpieczyc na zime ,a
nawozenie to tez "czarna magia",Moze ktos moglby rzucic troche swiatla na
ten temat . Z gory dziekuje kazdemu kto w jakis sposob doradzi nam.

Bogdan

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2001-07-04 07:30:32

Temat: Re: Krzew figowy,jak go pielegnowac?
Od: "Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Bogdan Bendza" <b...@h...com> napisał w wiadomości
news:Idz07.106019$Q9.25885562@news1.elmhst1.il.home.
com...
> Wlasnie kupilismy dzialke z krzewaem figowym,niemamy pojecia jak sie nim
> zajac.Niewiem jak (i kiedy) przycinac ,jak zabezpieczyc na zime ,a
> nawozenie to tez "czarna magia",Moze ktos moglby rzucic troche swiatla na
> ten temat . Z gory dziekuje kazdemu kto w jakis sposob doradzi nam.

Czy to figa jadalna, może jakiś bliższy opis krzaka, kształt liści itp.?

Pozdrawiam, Basia.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2001-07-04 07:53:44

Temat: RE: Krzew figowy,jak go pielegnowac?
Od: i...@r...com.pl (Klient - rzeczoznawcyap - info) szukaj wiadomości tego autora

From: Bogdan Bendza

> Wlasnie kupilismy dzialke z krzewaem figowym,niemamy
> pojecia jak sie nim
> zajac.Niewiem jak (i kiedy) przycinac ,jak zabezpieczyc na zime ,a
> nawozenie to tez "czarna magia",Moze ktos moglby rzucic
> troche swiatla na
> ten temat . Z gory dziekuje kazdemu kto w jakis sposob doradzi nam.

A gdzie macie tą działkę? Czy krzew już duży, stary?

Ja swojego nie przycinam (ostatnio tylko usiłowałam pobierać sadzonki,
z których nic nie wyszło :-//). Nawożę kompostem i przekompostowanym
obornikiem na wiosnę, wczesnym latem nawozem wieloskładnikowym. Rośnie
przy południowej ścianie domu na podwyższonej grzędzie składającej się
głównie z kompostu i resztek pobudowlanych - na glabie dosyć
wapiennej. Na zimę obsypuję podstawę ziemią, a górę owijałam
agrowłókniną lub stroiszem, ale teraz roślinka już zbyt duża i chyba
zaprzestanę. Przez ostatnie trzy zimy nie wymarzła jej ani jedna
gałązka (koło Warszawy, mikroklimat dosyć zimny).

Życzę powodzenia.

--
Maya
"When God made man, she was only testing"

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody