| « poprzedni wątek | następny wątek » |
61. Data: 2010-05-09 13:36:22
Temat: Re: Ktoś mnie tutaj pytał, czym jest miłość- oto odpowiedź.
darr_d1 napisał(a):
> On 9 Maj, 07:46, glob <r...@g...com> wrote:
> >
> > Ty po prostu piszesz, że mózg masz gdzie indziej niż resztę ciała, czy
> > emocji. Więc to nie są inne poglądy, ale dawno takiego debilizmu nie
> > czytałem, jesteś debilem roku, to będzie trudno następnym debilom
> > przebić, doszedłeś do rekordu w debiliźmie.
>
> Skończ już, Ty zapluty erudyto... Sprowokować mnie próbujesz tym
> mięsem? Do czego, człowiecze, do czego. Nie będę się z nikim tutaj
> wdawał w jakieś szczeniackie bluzgi. Nie chcesz to mnie nie czytaj,
> albo splonkuj czy co tam jeszcze.
>
> Pozdrawiam,
> darr_d1
Szczeniackie to jest twoje pisanie, bo ty piszesz......... mózg mam w
lodówce a fujarę na balkonie. Fujara poszła na zakupy ,bo nie jest
skorelowana z mózgiem. Jak jesteś debilem to masz tego wykazywanie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
62. Data: 2010-05-09 13:38:13
Temat: Re: Ktoś mnie tutaj pytał, czym jest miłość- oto odpowiedź.
Piotr napisał(a):
> darr_d1 pisze:
> > On 9 Maj, 11:37, Piotr <p...@b...pl> wrote:
> >
> >> �atwo si� domy�le�, �e w twojej rodzinie nie by�o zwyci�zc�w
> >> olimpiad naukowych ale chyba sw�j rozum masz i oczy?
> >>
> >
> >
> >> [...]
> >>
> >
> >
> >> Okay...
> >>
> >
> > Fakt, trzeba wiedzie� kiedy mie� ostatnie s�owo i nie brn�� w "mas�o-
> > mase�ko".
> >
> > Pozdrawiam,
> > darr_d1
> >
>
> No bo chyba trochďż˝ bez sensu jest dialogowaďż˝ z kimďż˝,
> kto z samej zasady ma w dupie twoje zdanie i szuka tylko
> okazji, aby nazwaďż˝ coďż˝ bzdurďż˝ lub kogoďż˝ debilem, prawda? ;-)
> Piotrek
Jak ktoś jest debilem to nazywany jest debilem, a nie świętą madonną o
innym zdaniu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
63. Data: 2010-05-09 14:23:38
Temat: Re: Ktoś mnie tutaj pytał, czym jest miłość- oto odpowiedź.On 9 Maj, 15:31, glob <r...@g...com> wrote:
> Czyli chemia jest kompatiblna z uczuciami. Ty piszesz, że
> mózg jedno a ty drugie, [...]
Pokaż, zacytuj gdzie Tak dla przypomnienia - wskaż mi, w którym
miejscu ja tak napisałem.
BTW ostatnie co napisałem na ten temat to był wniosek dokładnie taki
jak założyłeś powyżej. Chemia jest kompatybilna z uczuciami - w taki
czy inny sposób.
Pozdrawiam,
darr_d1
Weź Ty glob odpocznij od komputera, bo poziom agresji Ci wzrasta. I
albo Ty mnie splonkuj, albo ja splonkuję Ciebie -
pseudointelektualisto jeden. Niby taki z Ciebie mądry, taki kozak, a
nie potrafisz jakoś się normalnie zachować. Widziałeś by gdzieś kiedyś
na jakimś forum naukowym ludzie tak się obbluzgiwali? Wobec braku
argumentów, bezsilności czy słabości, niepewności własnego zdania
można by to było jeszcze zrozumieć. Ale TY - taki mądry "naukowiec"...?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
64. Data: 2010-05-09 14:24:18
Temat: Re: Ktoś mnie tutaj pytał, czym jest miłość- oto odpowiedź.Dnia Sun, 9 May 2010 14:30:08 +0200, Ikselka napisał(a):
> Dnia Sat, 8 May 2010 16:45:47 -0700 (PDT), darr_d1 napisał(a):
>
>> Chemia
>> natomiast, i owszem, ma na celu pomóc w zbudowaniu jakichś głębszych
>> relacji. Ona jednak __jest__ - właśnie ta "chemia" pojawia się na
>> początku miłości.
>
> Ja sięgam pamięcią, zanim zaczęła się moja miłość, może i była chemia, ale
> działająca odrzucająco raczej. Tzn denerwująco. Odbierałam obecne moje ŚK
> jako kogoś przesadnie poprawnego we wszystkim, a więc o nieprawdziwym
> wizerunku. To wrecz budziło we mnie rodzaj agresji.
...i dlatego tak dobrze rozumiem tutejsze gremium odnośnie jego odczuć
skierowanych do mnie :-D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
65. Data: 2010-05-09 14:25:29
Temat: Re: Ktoś mnie tutaj pytał, czym jest miłość- oto odpowiedź.Dnia Sun, 9 May 2010 07:23:38 -0700 (PDT), darr_d1 napisał(a):
> (...) Widziałeś by gdzieś kiedyś
> na jakimś forum naukowym ludzie tak się obbluzgiwali? Wobec braku
> argumentów, bezsilności czy słabości, niepewności własnego zdania
> można by to było jeszcze zrozumieć. Ale TY - taki mądry "naukowiec"...?
Omatkoicórko, dlatego przecież globuś nie pisze na żadnym forum naukowym,
tylko tutaj :-D
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
66. Data: 2010-05-09 14:39:26
Temat: Re: Ktoś mnie tutaj pytał, czym jest miłość- oto odpowiedź.On 9 Maj, 13:40, Piotr <p...@b...pl> wrote:
>
> > Fakt, trzeba wiedzieć kiedy mieć ostatnie słowo i nie brnąć w "masło-
> > masełko".
>
> > Pozdrawiam,
> > darr_d1
>
> No bo chyba trochę bez sensu jest dialogować z kimś,
> kto z samej zasady ma w dupie twoje zdanie i szuka tylko
> okazji, aby nazwać coś bzdurą lub kogoś debilem, prawda? ;-)
Teoretycznie, ze szczególnym naciskiem na "teoretycznie", w (żadnej)
dyskusji nie chodzi przecież o to by wykazać kto mądrzejszy, a kto
głupszy.
Świetne są te "Wały Jagiellońskie", które wrzucił tu "malkontent". :-)
Pozdrawiam,
darr_d1
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
67. Data: 2010-05-09 16:57:28
Temat: Re: Ktoś mnie tutaj pytał, czym jest miłość- oto odpowiedź.
darr_d1 napisał(a):
> On 9 Maj, 15:31, glob <r...@g...com> wrote:
>
> > Czyli chemia jest kompatiblna z uczuciami. Ty piszesz, że
> > mózg jedno a ty drugie, [...]
>
> Pokaż, zacytuj gdzie Tak dla przypomnienia - wskaż mi, w którym
> miejscu ja tak napisałem.
>
> BTW ostatnie co napisałem na ten temat to był wniosek dokładnie taki
> jak założyłeś powyżej. Chemia jest kompatybilna z uczuciami - w taki
> czy inny sposób.
>
> Pozdrawiam,
> darr_d1
>
> Weź Ty glob odpocznij od komputera, bo poziom agresji Ci wzrasta. I
> albo Ty mnie splonkuj, albo ja splonkuję Ciebie -
> pseudointelektualisto jeden. Niby taki z Ciebie mądry, taki kozak, a
> nie potrafisz jakoś się normalnie zachować. Widziałeś by gdzieś kiedyś
> na jakimś forum naukowym ludzie tak się obbluzgiwali? Wobec braku
> argumentów, bezsilności czy słabości, niepewności własnego zdania
> można by to było jeszcze zrozumieć. Ale TY - taki mądry "naukowiec"...?
Najpierw napisałeś że miłośći nie ma bo jest chemia, później
przyznajesz że to bzura, ale piszesz nadal , iż najpierw jest chemia a
natępnie miłość , więc napisałeś to samo co wcześniej, rodzielają te
dwie sprawy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
68. Data: 2010-05-09 17:03:59
Temat: Re: Ktoś mnie tutaj pytał, czym jest miłość- oto odpowiedź.
Ikselka napisał(a):
> Dnia Sun, 9 May 2010 07:23:38 -0700 (PDT), darr_d1 napisaďż˝(a):
>
> > (...) Widzia�e� by gdzie� kiedy�
> > na jakimďż˝ forum naukowym ludzie tak siďż˝ obbluzgiwali? Wobec braku
> > argument�w, bezsilno�ci czy s�abo�ci, niepewno�ci w�asnego zdania
> > mo�na by to by�o jeszcze zrozumie�. Ale TY - taki m�dry "naukowiec"...?
>
> Omatkoic�rko, dlatego przecie� globu� nie pisze na �adnym forum naukowym,
> tylko tutaj :-D
Dlatego, bo tacy piździelcy buraczani zajeżdzają każde forum, a sami
widzimy że filozofia zastała zajechana przez piździelców. Aż się nie
chce pisać, bo podstawy swołocz atakuje.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
69. Data: 2010-05-09 19:36:10
Temat: Re: Ktoś mnie tutaj pytał, czym jest miłość- oto odpowiedź.On 9 Maj, 18:57, glob <r...@g...com> wrote:
> Najpierw napisałeś że miłośći nie ma bo jest chemia, później
> przyznajesz że to bzura, ale piszesz nadal , iż najpierw jest chemia a
> natępnie miłość , więc napisałeś to samo co wcześniej, rodzielają te
> dwie sprawy.
Co dowodzi tylko faktu, że nie czytałeś uważnie tego co pisałem, a
jedynie to co było dla Ciebie wygodnie przeczytać. Gdybyś nie
zauważył, w którymś tam momencie swoich dywagacji przyznałem (imho
dość szybko), że źle się wyraziłem, bo nie jest __tylko chemia__. Tym
niemniej uczucia jako takie są ściśle powiązane z reakcjami
chemicznymi czy hormonalnymi, które zachodzą w organizmach osób
zakochanych. Ty sam też tak wcześniej napisałeś (może tylko nieco
inaczej budując zdanie) - żebyś mi tu teraz nie zaprzeczał. ;-)
Pozdrawiam,
darr_d1
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
70. Data: 2010-05-09 19:40:19
Temat: Re: Ktoś mnie tutaj pytał, czym jest miłość- oto odpowiedź.On 9 Maj, 19:03, glob <r...@g...com> wrote:
>
> Dlatego, bo tacy piździelcy buraczani zajeżdzają każde forum, a sami
> widzimy że filozofia zastała zajechana przez piździelców. Aż się nie
> chce pisać, bo podstawy swołocz atakuje.
Nie żebym chciał być złośliwy, ale Ty się marnujesz normalnie,
chłopie. Wszędzie już są tacy, z którymi coś jest nie tak. I wszyscy
są źli tylko nie Ty.
TY jesteś w porządku, TY jesteś najlepszy, TY - DEBEŚCIAK po prostu...
Pozdrawiam,
darr_d1
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |