| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-05-20 08:59:56
Temat: "Kucharz krakowski"Czy ktos z Was ma moze te ksiazke? Autorem jest pani Gruszecka.
Szukalam w antykwariatach, ale nie ma.
Bardzo prosze, dajcie znac, jesli macie. Bardzo mi na niej zalezy. Jesli nie
uda mi sie kupic, to moze chociaz zrobic ksero.
Dziekuje.
Pozdrawiam.
Basiek.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-05-20 09:15:17
Temat: Re: "Kucharz krakowski"
Basiek wrote:
> Czy ktos z Was ma moze te ksiazke? Autorem jest pani Gruszecka.
> Szukalam w antykwariatach, ale nie ma.
> Bardzo prosze, dajcie znac, jesli macie. Bardzo mi na niej zalezy. Jesli nie
> uda mi sie kupic, to moze chociaz zrobic ksero.
nie pomoge ci, bo nie mam jej, ale widzialem ja rok temu w pewnym
antykwariacie w toruniu (niestety nie pamietam dokladnie gdzie, bo bylem
tam tylko jeden dzien, w czasie ktorego zwiedzilem wiele miejsc)
w kazdym razie - facet chcial za nia 300 zl (jak go wysmialem, to zaczal
schodzic do 260) wydawalo mi sie to jednak nadal zbyt drogo, dlatego
tylko przekartkowalem i odlozylem
wiku
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-20 11:57:32
Temat: Re: "Kucharz krakowski"> nie pomoge ci, bo nie mam jej, ale widzialem ja rok temu w pewnym
> antykwariacie w toruniu (niestety nie pamietam dokladnie gdzie, bo bylem
> tam tylko jeden dzien, w czasie ktorego zwiedzilem wiele miejsc)
> w kazdym razie - facet chcial za nia 300 zl (jak go wysmialem, to zaczal
> schodzic do 260) wydawalo mi sie to jednak nadal zbyt drogo, dlatego
> tylko przekartkowalem i odlozylem
Cena faktycznie zabojcza, ale ksiazke warto miec (choc za tyle pewnie bym
jej nie kupila). Moja mama mowi, ze sa tam bardzo dobre przepisy sprzed
wielu lat, o ktorych juz teraz malo kto pamieta.
Basiek.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-20 12:06:19
Temat: Re: "Kucharz krakowski"
Basiek wrote:
>>facet chcial za nia 300 zl (jak go wysmialem, to zaczal
>>schodzic do 260) wydawalo mi sie to jednak nadal zbyt drogo, dlatego
>>tylko przekartkowalem i odlozylem
>
>
> Cena faktycznie zabojcza, ale ksiazke warto miec (choc za tyle pewnie bym
> jej nie kupila). Moja mama mowi, ze sa tam bardzo dobre przepisy sprzed
> wielu lat, o ktorych juz teraz malo kto pamieta.
pogrzebalem troche w sieci i okazalo sie, ze torunski antykwariusz
chcial mnie naciagnac na cene ponad dwukrotnie wyzsza od osiaganej na
aukcjach
np tu:
http://www.raraavis.krakow.pl/09wydawnictwa.htm
kucharz krakowski poszedl za 120 zl
wiku
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-20 12:11:04
Temat: Re: "Kucharz krakowski"
wiku wrote:
> np tu:
> http://www.raraavis.krakow.pl/09wydawnictwa.htm
> kucharz krakowski poszedl za 120 zl
>
pomylilem sie :) ta aukcja dopiero sie odbedzie - 5 czerwca w krakowie
(w centrum kultury zydowskiej przy ul. meiselsa 17), wiec ciagle masz
szanse ;)
jak rozumiem ta podana kwota to cena wywolawcza - moze sie wiec okazac,
ze dojdzie do tych 300 zl, jakie chcial antykwariusz w toruniu :)
wiku
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-20 12:12:27
Temat: Re: "Kucharz krakowski"> jak rozumiem ta podana kwota to cena wywolawcza - moze sie wiec okazac,
> ze dojdzie do tych 300 zl, jakie chcial antykwariusz w toruniu :)
Obawiam sie, ze moze ja przewyzszyc, jesli osoby licytujace beda sie znaly
na rzeczy :(
Pozdrawiam.
Basiek.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-20 12:24:21
Temat: Re: "Kucharz krakowski"
Basiek wrote:
> Obawiam sie, ze moze ja przewyzszyc, jesli osoby licytujace beda sie znaly
> na rzeczy :(
wtedy wyszloby na to, ze 260 zl to byla okazja :)
wiku
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-05-22 12:56:41
Temat: Re: "Kucharz krakowski"Znalazlam te ksiazke. Domownicy przypomnieli sobie o jej istnieniu :)
Mam tylko jeden problem. Brakuje kilku stron :(
Jesli ktos mialby owa ksiazke, bardzo prosilabym o informacje, moze daloby
sie zeskanowac te kilka stron lub skserowac?
Pozdrawiam.
Basiek.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |