Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Kult jednostki

Grupy

Szukaj w grupach

 

Kult jednostki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 6


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2014-04-29 22:59:25

Temat: Kult jednostki
Od: Miriam <5...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

" W każdym mieście, każda główna aleja nosiła imię Józefa Wissarionowicza Stalina.
  "Josef Stalin Alle" nazywała się główna arteria komunikacyjna ówczesnego "Berlina,
stolicy NRD". Tak oficjalna enerdowska propaganda nazywała wówczas wschodnią część
miasta.
  Pomnik towarzysza Lenina zadomowił się na lata niedaleko od alei Stalina.
  Dzisiaj to już wszystko historia.
  A całości dopieszczał fakt obecności w Berlinie Wschodnim ulic o takich nazwach,
jak "Dzierzynski Strasse" lub "Marchlewski Strasse". By o ulicy "Niemiecko-
sowieckiej przyjaźni" przy okazji nie zapomnieć. Marchlewski we wschodniej części
stolicy Niemiec do dzisiaj zresztą nikomu nie przeszkadza.
  Pomnikomania i czołobitność wobec jedynej, słusznej idei znana jest nie tylko w
komunizmie. Polska, wolna, niepodległa i demokratyczna jest na prawdziwość tej tezy
najlepszym przykładem.
  Jaki to u nas od lat doskonały interes, być producentem małego, większego lub
całkiem sporych rozmiarów pomnika, monumentu, statuy lub tablicy pamiątkowej, której
głównym akcentem jest postać Jana Pawła II.
  Nie ma (chyba) w Polsce obecnie miasta lub miasteczka bez ulicy imieniem JPII.
  A pomniki, posągi lub podobizny kardynała Wojtyły straszą (często swym strasznym
kiczem) w bardzo wielu miejscowościach i miejscach. Nad sensownością tej
działalności, posiadającej wszelkie znamiona odruchów stadnych, zwanych brutalnie i
fachowo "owczym pędem" się w Polsce nie dyskutuje. Jan Paweł II WIELKIM bowiem
człowiekiem był, a kto nie jest tego zdania, ten nasz... WRÓG i zdrajca.
  Zwolennikom pomnika Lecha Kaczyńskiego proponuje więc, by w każdym polskim mieście
i miasteczku, a także we wszystkich tych gminach, które posiadają ponazywane ulice
były prezydent posiadał (co najmniej) jedną ulicę swego imienia. Najlepiej główną.
  A pomnik byłego prezydenta przypominać powinien (co najmniej ten w Warszawie)
najnowszą inwestycję z okolic lubuskiego miasteczka Świebodzin. Tamtejszy Pomnik
Chrystusa Króla ma.. trzydzieści trzy metry wysokości. To tyle, co przeciętny,
jedenastopiętrowy wieżowiec. Lech Kaczyński zasłużył, z pewnością, na coś lepszego.
Kto uważa inaczej, z pewnością, nie jest... prawdziwym patriotą.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2014-04-29 23:10:11

Temat: Kult jednostki
Od: Miriam <5...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jakby ktoś nie wiedział co to WIELKI, BIG BRAT, czyli kult jednostki to wiki pomoże.

"
Kult jednostki - kult przywódcy w imperialnym, autorytarnym lub totalitarnym systemie
władzy."


http://pl.m.wikipedia.org/wiki/Kult_jednostki

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2014-05-01 19:41:13

Temat: Re: Kult jednostki
Od: l...@g...com szukaj wiadomości tego autora

W dniu wtorek, 29 kwietnia 2014 23:10:11 UTC+2 użytkownik Miriam napisał:
> Jakby ktoś nie wiedział co to WIELKI, BIG BRAT, czyli kult jednostki to wiki
pomoże.
>



Oj tam:) Wazniejsze jest dlaczego obalili carat i zaczeli czcic Lenina, Stalina.





Znany francuski sowietolog A. Besançon pisał w grudniu 1986 r. na łamach paryskiej
"Kultury", że spektakularny akces części narodu ży-dowskiego do ruchu komunistycznego
miał poważne skutki. Zwiększył jego siłę (...) udział Żydów (...) mógł się wydawać
decydujący w rozprzestrzenianiu kominternowskiego komunizmu na cały świat. Zbrodniczy
charakter tego ruchu dostarczał nowych i potężnych argu-mentów antysemityzmowi (...).
Oto u wejścia na scenę historii Żydzi skompromitowali się udziałem w przedsięwzięciu
destrukcyjnym (podkr.-J.RN.).

Ten straszny spektakularny akces części narodu żydowskiego do ruchu komunistycznego
najszybciej i najboleśniej odczuli na swej skórze Rosjanie. W1917 r. Żydzi wzięli
bardzo licznie udział w przewrocie bolszewickim i wywarli nader znaczący wpływ na
tworzenie państwa sowieckiego i jego organów terroru (Czeka). Żydami były m.in. tak
znaczące w skali międzynarodowej postaci, jak: Lew Trocki (Bronstein) - komisarz
spraw zagranicznych w pierwszym rządzie Lenina, główny organizator przewrotu
bolszewickiego, organizator Armii Czerwonej i faktyczny jej dowódca w czasie wojny
domowej (jako komisarz spraw wojskowych), przywódca Międzynarodówki Komunistycznej,
członek [23] triumwiratu rządzącego po śmierci Lenina Grigorij Zinowiew
(Radomyslski), przewodniczący Rady Najwyższego Sowietu Jaków Swierdłow (Solomon),
przewodniczący Ogólnorosyjskiego Komitetu Wyko-nawczego (WCIK), najwyższego organu
władzy prawodawczej, wyko-nawczej i kontrolującej w Rosyjskiej FSRR, członek
triumwiratu rządzą-cego ZSRR po śmierci Lenina Lew Kamieniew (Rosenfeld), kierownik
centralnej europejskiej sekcji Komisariatu Ludowego Spraw Zagranicz-nych, członek
władz Międzynarodówki Komunistycznej Karol Radek (Sobelsohn), przewodniczący
sowieckiej delegacji na rozmowy z Polską Adolf Joffe, ludowy komisarz spraw
zagranicznych M. Litwinor (Mojsiejewicz Waliach), i wicepremier ZSRR, długoletni
członek Biura Poli-tycznego KC KPZR Łazar Kaganowicz, odpowiedzialny za
doprowa-dzenie do głodu na Ukrainie, który pochłonął 6 milionów ofiar. Wresz-cie sam
Lenin był synem Żydówki, córki lekarza policyjnego Blanca. Na wyliczenie wszystkich
bardziej znanych nazwisk prominentów żydow-skiego pochodzenia w sowieckiej partii
komunistycznej i we władzach ZSRR trzeba by było poświecić szereg stron. Skrótowo
zaznaczę tu tyl-ko, że niektóre twierdzenia na temat ilości Żydów w centralnych
wła-dzach sowieckich są wręcz szokujące. Znany niemiecki ekonomista i socjalista
Werner Sombart twierdził w drugim tomie swej książki "Der proletarische Sozialismus",
wydanej w 1924 r., iż pod koniec 1919 r. na 380 czołowych komisarzy bolszewickich
było aż 300 Żydów, czyli 78 procent, w roku 1921 na 550 komisarzy - 447 Żydów, czyli
80 procent. Izraelski historyk L. Rappaport w książce "Stalin War Against the Jews)
pisał jednoznacznie, że Żydzi dominowali w pierwszym leninowskim Biurze Politycznym
KC WKP/b. Znany austriacki sowietolog żydow-skiego pochodzenia Pál Lendvai akcentował
w książce "Antysemityzm bez Żydów", że Żydzi w latach 1921-1922 stanowili większość w
Biurze Politycznym partii bolszewickiej. Co najważniejsze ludzie ci korzystali z
masowego wsparcia ze strony ogromnej rzeszy komisarzy żydow-skiego pochodzenia. W
czerwcu 1929 r. zamieszczono w Warszawie na łamach żydowskiego "Hajntu" jakże wymowny
tekst prof. Borisa Bruc-kusa "Ludność żydowska pod władzą sowiecką - judofobia w
Rosji sowieckiej". Profesor Bruckus ubolewał nad groźbą niesłychanego wzrostu
nastrojów antyżydowskich w Rosji, tak wskazując na jego przyczyny: Po rewolucji
październikowej ukazało się całe mnóstwo żydow-skich młodzieńców-komunistów, których
uczyniono komisarzami władzy ko-munistycznej. Skąd się wzięli ci młodzi ludzie ? [24]
Mniejsza część ich już poprzednio była członkami partii komunistycz-nej, większa zaś
ich część była członkami żydowskich partii socjalistycz-nych, i po rewolucji
październikowej w części przerzuciła się do komuni-stów. Komuniści wówczas mieli
nieograniczone pełnomocnictwa nad ży-ciem i śmiercią ludności. Ci obcy ludzie byli
całkowicie obcy tłumowi rosyjskiemu, i rozumie się, że jak ich rosyjscy towarzysze,
byli oni tak samo - zarówno intelektualnie, jak i moralnie - nie przygotowani do
obchodzenia się należycie ze swoimi nieograniczonymi pełnomocnictwami... Pierwsi
prawie Żydzi, z których tłum rosyjski bliżej zapoznał się, byli właśnie ci żydowscy
młodzi komisa-rze... Wrażenie było straszne. Ono w pewnej mierze potwierdziło to, co
judofobi kiedyś pragnęli wmówić tłumowi rosyjskiemu. Nader podobne niepokoje można
było odnaleźć już dużo wcze-śniej w zapiskach najwybitniejszego żydowskiego historyka
w Rosji Szymona Dubnowa. Reagując z najwyższym zaniepokojeniem na dominację środowisk
żydowskich w bolszewickim aparacie władzy, Dubnow pisał w swym dzienniku pod datą 7
stycznia 1918 r.: Rewolu-cja utonęła w błocie niskich instynktów... Kiedyś chyba
wyjdziemy z epoki błota, epoki przejściowej, ale nigdy nam nie wybaczą, że żydowscy
spekulanci rewolucji wzięli udział w bolszewickim terrorze. Żydowscy towarzysze i
współpracownicy Lenina: Traccy, Uriccy, zaćmiewają swego mistrza. Insty-tut Smolny po
cichu nazywają Centrożydem. Później o tem będą mówić gło-śno i antysemityzm i
wszystkie warstwy rosyjskiego społeczeństwa zapuści głębokie korzenie; w czasie
publicznego wykładu 22 i 1918 r. Dubnow na próżno postulował, aby projektowany zjazd
żydowski wyrzekł się nowego despotyzmu bolszewickiego, który w przyszłości "wywoła
pogromy, głównie żydowskie"; podobne niepokoje żywili inni, bar-dziej dalekowzroczni
Żydzi; rabin Moskwy powiedział Trockiemu: Troccy robią rewolucje, rachunki płacą
Bronszteinowie. W. Churchill, skądinąd znany z filosemityzmu, przerażony tym, co się
działo w Rosji, napisał w londyńskim "Illustrated Sunday Herald" (8 n 1920 r.) w
artykule "Syjonizm kontra bolszewizm": spór o duszę narodu żydowskiego, iż bolszewizm
jest to złowieszczy (sinister) spisek międzyna-rodowego żydostwa": (...). W końcu owa
banda wybitnych osobistości pod-ziemnego światka wielkich miast Europy i Ameryki
schwyciła naród rosyjski za kołtun na łbie i stała się niekwestionowanymi panami tego
olbrzymiego imperium.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2014-05-01 19:56:38

Temat: Re: Kult jednostki
Od: Miriam <5...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Możesz mi wypocinami z zakładów psychiatrycznych nie zaśmiecać wątku jak historii nie
znasz? To proste, żydzi uwierzyli w komunizm/ część/ bo mówił o równości, czyli był
obietnicą że skończą się prześladowania, ale szybko się przekonali, gdy zaczeli przez
władze być prześladowani, że to utopia i mamy kolejny system który każde
zróżnicowanie chce zaprześladować, w imię swojej jedynej prawdy i w tym żydów
traktuje jak kozłów ofiarnych za wszystko co partia spaprała i masz słynny 68 w
polsce, gdzie cały świat patrzy jak świadectwo...holokaustu niczego nie nauczyło i
jak widzimy do tej pory niektórzy niereformowalni.









› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2014-05-03 20:49:26

Temat: Re: Kult jednostki
Od: d...@g...com szukaj wiadomości tego autora

W dniu czwartek, 1 maja 2014 19:56:38 UTC+2 użytkownik Miriam napisał:
> w imię swojej jedynej prawdy i w tym żydów traktuje jak kozłów ofiarnych za
wszystko co partia spaprała i masz słynny 68 w polsce,

http://www.jerzyrobertnowak.com/ksiazki/kogo_musza_p
rzeprosic_zydzi.htm

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2014-05-03 21:41:53

Temat: Re: Kult jednostki
Od: Miriam <5...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

Donek
A widzisz co to za grupa? Psychologia, a czym w psychologii jest antysemityzm -
chorobą psychiczną, a widzisz gdzieś napis wariatówek, żeby mantry wariatów wklejać.?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Świadomość stanem kwantowym materii? Badania naukowe...
Moralna schizofrenia
Steczkowska przy geniuszu Domingo...
Przewodnik młodego rasisty cz.1 Żydzi
Fascynacja złem

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »