« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2005-02-18 08:07:03
Temat: Re: Odp: Lista chciejstw mi sięwydłużaJanusz Czapski napisał(a):
> Bartku!
> Musze Ci z przykrością zwrócić uwagę, że tym postem złamałeś zaproponowany
> przeze mnie bojkot postów Tadeusza Smala.
> Rozumiem, że wybrałeś i swoją odpowiedzią na jego list stwiasz sie w gronie
> zwolenników chamskch zachowań na grupie pl-rec-ogrody.
Ej! To nie jest fair. Pozwól każdemu wybrać bez nacisków i nie oceniaj
tego wyboru, bo stawiasz się w gronie zwolenników jeszcze gorszych zachowań.
> Zawiodłem się.
> Przykro mi.
> Janusz
> PS
> Ten bojkot to nie jest żart.
Tak masz rację, to żenada.
--
richo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2005-02-18 09:23:33
Temat: Re: Lista chciejstw mi sięwydłużaBpjea wrote:
> Podobnie sklepik przy warszawskim OB. Nieduzy bo duzy wcale byc nie musi
> ale juz myslalem, ze tam cos ciekawego kupie - niestety sie pomylilem.
> Okazalo sie, ze zaopatruje sie on w rosliny u szkolkarzy i w sumie moglby
> byc w dowolnym innym miejscu, bo zadnej ciekawostki z OB tam kupic nie
> mozna :(
I to zaopatruje się czasem u dziwnych szkółkarzy. To własnie tam,
kupiłam coś z nazwą "bylina różowa" :) Jak dla mnie ma tylko jedną
zaletę - jest w centrum i mogę się tam dostać bez naduzywania
samochodowych znajomości.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2005-02-18 09:46:32
Temat: Re: Lista chciejstw mi sięwydłuża> Bpjea wrote:
>
> > Podobnie sklepik przy warszawskim OB. Nieduzy bo duzy wcale byc nie musi
> > ale juz myslalem, ze tam cos ciekawego kupie - niestety sie pomylilem.
> > Okazalo sie, ze zaopatruje sie on w rosliny u szkolkarzy i w sumie moglby
> > byc w dowolnym innym miejscu, bo zadnej ciekawostki z OB tam kupic nie
> > mozna :(
>
> I to zaopatruje się czasem u dziwnych szkółkarzy. To własnie tam,
> kupiłam coś z nazwą "bylina różowa" :)
We wrocławskim OB też takie rarytaski są.Choć wybór jest spory (nie zawsze)
to można spotkać nazwy "paproć" "lilak" i tyle :))
Jakby babcia nadwyżki z przydomowego ogródka sprzedawała -choc u takiej babci
na targu można czasem coś fajnego bez nazwy upolować.
Pozdrawiam, Lilka
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2005-02-18 10:50:54
Temat: Re: Odp: Lista chciejstw mi sięwydłużaW wiadomości news:cv4801$34t$1@nemesis.news.tpi.pl richo nazca
<n...@n...nospam.com.pl> napisał(a):
> Janusz Czapski napisał(a):
>
>> Bartku!
>> Musze Ci z przykrością zwrócić uwagę, że tym postem złamałeś
>> zaproponowany przeze mnie bojkot postów Tadeusza Smala.
>> Rozumiem, że wybrałeś i swoją odpowiedzią na jego list stwiasz sie
>> w gronie zwolenników chamskch zachowań na grupie pl-rec-ogrody.
>
> Ej! To nie jest fair. Pozwól każdemu wybrać bez nacisków i nie
> oceniaj tego wyboru, bo stawiasz się w gronie zwolenników jeszcze
> gorszych zachowań.
>
>> Ten bojkot to nie jest żart.
>
> Tak masz rację, to żenada.
Hejka. Problem jest poważny i uważam, że trzeba trochę czasu, żeby móc
merytorycznie ustosunkować się do działań Janusza Czapskiego.
Z natury jestem nonkonformistą a co za tym idzie zachowania stadne są mi
raczej obce, podobnie jak oportunizm.
Zostałem wraz z dziadkiem Henrykiem zaliczony przez Janusza do
zwolenników chamskich zachowań i w związku z tym zastanawiam się czy będę
mógł mu podać rękę na najbliższym spotkaniu. ;-) A może powinienem się
obrazić i wezwać do bojkotu Czapskiego? :-D
Pozdrawiam senilistycznie Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2005-02-19 09:36:53
Temat: Re: Lista chciejstw mi się wydłuża
Użytkownik "Zielka" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
news:3ed3.000009f4.4214ee64@newsgate.onet.pl...
> Ale co kupiłaś :))
Buuu...nasionka ziol i astrow pomponowych. Bez sensu bo nie mam juz zupelnie
na to miejsca a uprawy doniczkowe jeszcze mi nigdy nie wyszly. W dodatku
kupilam jakies ziola, ktore mam po roku przesadzic do gruntu. W jakims amoku
to chyba kupowalam.
Magda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2005-02-19 20:23:08
Temat: Re: Lista chciejstw mi sięwydłuża"Krystyna Chiger" <k...@p...pl> wrote in message
news:4215b416$1@news.home.net.pl...
> Jak dla mnie ma tylko jedną
> zaletę - jest w centrum i mogę się tam dostać bez naduzywania
> samochodowych znajomości.
Ja, zeby sie przekonac o "zasobnosci" tego sklepiku jechalem piec godzin
samochodem :[
Z tego typu punktow sprzedazy najlepsze na mnie wrazenie zrobil ten przy
krakowskim OB, chociaz jak bylem tam ostatnio, to zrobil sie wiekszy ale
tez pospolitszy.
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2005-02-19 20:38:01
Temat: Re: Jak dzieci w piaskownicy???"Kaska" <k...@s...com.pl> wrote in message
news:cv46ik$ov0$1@news.lublin.pl...
> Wiem że nie mam takiego prawa wypowiedzi jak inni użytkownicy tej listy
[...]
i tu sie mylisz :) Grupa ta nie mialaby sensu istnienia, gdyby byli na
niej rowni i rowniejsi i to ci ostatni udzielaliby glosu tym pierwszym.
Masz takie samo prawo glosu jak wszyscy a termin "starszyzna" zostal
wymyslony dla zartu. Jak to wiele osob tu podkresla, jestesmy amatorami.
Moze sie zatem zdarzyc, ze nagle jakis faktyczny wielki autorytet sie
tutaj pojawi zabladziwszy na rubiezach sieci. Dla nas bedzie to ktos nowy
ale jakze cenne beda jego rady? :)
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2005-02-19 21:05:06
Temat: Re: Lista chciejstw mi sięwydłuża
Użytkownik "Bpjea" <b...@...pl (usun 'x' - z powodu spamu)> napisał w
wiadomości news:cv875t$gd6$2@atlantis.news.tpi.pl...
> Ja, zeby sie przekonac o "zasobnosci" tego sklepiku jechalem piec godzin
> samochodem :[
To nie mogłeś jednocześnie podjechać do Powsina?
W tym sklepiku przy OBUW faktycznie nic ciekawego nie ma. Wiem, bo bywam tam
dość często ( przy okazji , bo jeżdżę tam na spotkania storczykowe). Lepiej
zapytać kogoś przed taką daleką drogą :-).
Z pozdrowieniami, Maria
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2005-02-19 21:25:06
Temat: Re: Lista chciejstw mi sięwydłuża"Maria Maciąg" <m...@N...pl> wrote in message
news:cv89mc$rme$1@atlantis.news.tpi.pl...
> To nie mogłeś jednocześnie podjechać do Powsina?
To bylo dawno temu (na tyle dawno, ze mialem jeszcze miejsce w ogrodzie na
nowe rosliny) :)
Do Powsina wybralem sie innym razem, sklepiku nie znalazlem ale to juz
byly inne czasy - nie planowalem wtedy zakupow.
> Lepiej
> zapytać kogoś przed taką daleką drogą :-).
Teraz juz na to za pozno :) Coz ja poczne, jesli bedac w Rogowie spotkam
cos ciekawego do kupienia?
Niestety nie kupie, chyba, ze pomysle o kims komu mozna by to pozniej
wcisnac i zaszczepic nowa pasje (?) ;)
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2005-02-19 21:28:44
Temat: Lista chciejstw - brak miejsca> Teraz już na to za późno :) Cóż ja pocznę, jeśli będąc w Rogowie spotkam
> cos ciekawego do kupienia?
> Niestety nie kupie, chyba, ze pomyśle o kimś komu można by to później
> wcisnąć i zaszczepić nowa pasje (?) ;)
>
> Pozdrawiam,
> Bpjea
A właśnie, może zaczniemy nowy pasjonujący wątek ???
Czy faktycznie może do tego dojść że przeładowanie naszych ogrodów
dojdzie do granic wytrzymałości i już żadnej nowej byliny nie będzie się
dało dosadzić ???
Coś mi się zdaje że tak nigdy nie będzie, że zawsze coś wypadnie z
jednego miejsca na które będzie można coś nowego posadzić ...
Co o tym sądzicie ???
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |