« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-09-08 20:56:24
Temat: Lody??Jak zrobić od początku do końca w domku lody, bez użycia lodów w proszku
tylko sama natura:-))
przecież nasze prababki radziły sobie z tym.??
Ostatnio robiłam takie z proszku, ale to nie to, zamrażanie jogurtu to też
nie to samo:-(( Więc jak je zrobić?
Pozdrawiam
Dorunia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-09-08 21:34:01
Temat: Re: Lody??
Użytkownik Dorunia <d...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:algdhk$mnk$...@n...tpi.pl...
> Jak zrobić od początku do końca w domku lody, bez użycia lodów w proszku
> tylko sama natura:-))
> przecież nasze prababki radziły sobie z tym.??
> Ostatnio robiłam takie z proszku, ale to nie to, zamrażanie jogurtu to też
> nie to samo:-(( Więc jak je zrobić?
>
> Pozdrawiam
> Dorunia
>
Doruniu! Babki sobie radzily przy pomocy drewnianego cebrzyka, do ktorego
wkladaly naczynie na lodowy surowiec z mieszadlem poruszanym korbka,
pomiedzy sypaly lod i krecily, krecily, krecily. Teraz mamy prad i sa
maszyny do lodow, najczesciej Philipsa. Temat pojawia sie na grupie ale
zamiast odsylac Cie do archiwum streszcze pokrotce. Maszynke trzeba sobie
zaimportowac, np. z Niemiec, cena od 30 do 100 Euro w zaleznosci od typu.
Bez maszyny trudno zrobic dobre lody. Niedawno Niteczka podala przepis na
takie lody bez maszyny ale to chyba nie o to Ci chodzi, bo zawieraly
smietane sniezke w proszku, a wiec ta sama chemia co i w lodach z proszku
(emulgatory, aromaty "identyczne z naturalnymi" i tym podobne swinstwa)
Niteczko, nie gniewaj sie, ja mam takiego bzika na punkcie tropienia
powyzszych. Poza tym byly tam jajka na surowo a mimo wszystko bezpieczniej
jest poddac je temperaturze, co ma miejsce w przypadku lodow mrozonych przez
krecenie w maszynie. To znaczy oczywiscie najpierw mase na lody sie
doprowadza niemal do zagotowania zanim sie podda schlodzeniu. Jezeli jestes
sklonna zorganizowac sobie taka maszyne, to chetnie sluze przepisami. Ja
maszyne mam i uwazam, ze warto.
Pozdrowienia, Agata Solon, naturalna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-09 13:08:39
Temat: Re: Lody??
Poza tym byly tam jajka na surowo a mimo wszystko bezpieczniej
> jest poddac je temperaturze, co ma miejsce w przypadku lodow mrozonych
przez
> krecenie w maszynie. To znaczy oczywiscie najpierw mase na lody sie
> doprowadza niemal do zagotowania zanim sie podda schlodzeniu.
Widać straszny ze mnie ryzykant ale zajechałem już 2 philipsy (teraz mam
trzeciego) i zawsze do owocowych lodów
daję surowe żółtka. Nigdy nikogo nie otrułem :) Oczywiście trzeba
przestrzegać zasad. A lody krecę już kilkanaście lat.
Przemysław
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-09-09 21:02:42
Temat: Re: Lody??
Użytkownik Przemyslaw <p...@a...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ali6de$4tl$...@n...tpi.pl...
> Widać straszny ze mnie ryzykant ale zajechałem już 2 philipsy (teraz mam
> trzeciego) i zawsze do owocowych lodów
> daję surowe żółtka. Nigdy nikogo nie otrułem :) Oczywiście trzeba
> przestrzegać zasad. A lody krecę już kilkanaście lat.
>
> Przemysław
>
Szanowny Przemyslawie, a masz jakies autorskie przepisy? To znaczy takie nie
z instrukcji Philipsa (chyba ze 11 lat temu podawali jakies inne). Bardzo
jestem zainteresowana. Nawet z surowymi zoltkami. Z owocowych robilam
dotychczas tylko sorbety. Rzuc przepis na jakis swoj przeboj, dobra? ;o)
Pozdrowienia, Agata Solon, naturalna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |