MM - jecie wędliny?
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 14
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-12-04 17:50:11
Temat: MM - jecie wędliny?Od: "misiczka" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Jestem ciekawa, czy jadacie wędliny ze sklepu?
Ja odkąd jestem na MM to piekę mięso w domu sama, bo jak poczytałam, to się
okazało, że nawet "głupia" szynka jest faszerowana (oprócz różnych
wynalazków) także cukrem :-(
pozdrawiam cieplutko
misiczka z Wrocławia
--
Cokolwiek naprawdę się zaczęło, nigdy się nie kończy,
cokolwiek się skończyło, znaczy, nigdy naprawdę się nie zaczęło
http://www.misiczka.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2002-12-04 18:47:13
Temat: Re: MM - jecie wędliny?Od: "Mate0" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "misiczka" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aslish.3vvh89t.1@misiczka.pl...
> Jestem ciekawa, czy jadacie wędliny ze sklepu?
> Ja odkąd jestem na MM to piekę mięso w domu sama, bo jak poczytałam, to
się
> okazało, że nawet "głupia" szynka jest faszerowana (oprócz różnych
> wynalazków) także cukrem :-(
>
Osobiscie kupuje szynke drobiowa, ktora nie zawiera cukru.
Trzeba sie troche naszukac ale sa takie :)
I mam pytanko
Wolno jesc szparagi? Jakie one maja IG?
--
Pozdrawiam
Mate0
m...@i...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-12-04 19:00:36
Temat: Re: MM - jecie wędliny?Od: "misiczka" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Mate0" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:aslibc$shd$1@topaz.icpnet.pl...
> Osobiscie kupuje szynke drobiowa, ktora nie zawiera cukru.
> Trzeba sie troche naszukac ale sa takie :)
Hmmm, a po czym poznajesz że ona nie ma cukru? ;->
Ja przestałam wierzyć producentom. Ponoć (niestety, nie mam na to dowodów)
producenci - mimo, iż mają taki obowiązek- nie podają całego składu chemii
dodawanej do żywności :-((((
Niestety, nie mam tego jak udowodnić, ale słyszałam o tym z trzech
niezależnych i wiarygodnych źródeł.
A możesz podać producenta owej bezcukrowej szynki drobiowej? I czy z niej
też po jakimś czasie leje się ta woda?
pozdrawiam cieplutko
misiczka z Wrocławia
--
Czasami myślę, że Bóg tworząc człowieka,
przecenił nieco swoje zdolności (O. Wilde)
http://www.misiczka.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-12-04 20:43:58
Temat: Re: MM - jecie wędliny?Od: "Mate0" <m...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
>
> A możesz podać producenta owej bezcukrowej szynki drobiowej? I czy z niej
> też po jakimś czasie leje się ta woda?
Niestety juz wywalilem opakowanie.
Kupowalem ja w Selgrosie i w skladzie nie bylo wymienionego cukru.
Jesli masz racje to sie wkurze, bo tyle szukania na marne :-)
Ps. Mozna jesc szparagi czy nie w MM ?
--
Pozdrawiam
Mate0
m...@i...pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-12-04 21:16:25
Temat: Re: MM - jecie wędliny?Od: "misiczka" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Mate0" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:aslp6q$2d7$1@topaz.icpnet.pl...
> Ps. Mozna jesc szparagi czy nie w MM ?
Sądzę, że można bez problemu :-)
pozdrawiam cieplutko
misiczka z Wrocławia
--
Im bardziej Puchatek zaglądał do środka,
tym bardziej tam Prosiaczka nie było (A. Milne)
http://www.misiczka.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-12-05 17:09:59
Temat: Re: MM - jecie wędliny?Od: "Paweł 'Róża' Różański" <r...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
"misiczka" <m...@p...onet.pl> wrote in
news:aslmt5.3vvq82r.1@misiczka.pl:
> Ja przestałam wierzyć producentom. Ponoć (niestety, nie mam na to
> dowodów) producenci - mimo, iż mają taki obowiązek- nie podają
> całego składu chemii dodawanej do żywności :-((((
O podawaniu pełnego składu zapomnij. Są tacy producenci, którzy
potrafią ze 100kg mięsa zrobić 180kg produktów mięsnych (znajomi
pracują, to wiem jak jest). Do tego szprycują bez opamiętania
konserwantami, substancjami skracającymi proces produkcyjny (np.
wędzenie). I jest to zgodne z normami.
Inna sprawa, że są też producenci nie używający takich trików
(też od znajomych), i konserwujący tylko tradycyjnie, wędzący
normalnie...
Proponuję wybadać źródło zaopatrzenia w sklepie, i potwierdzić u
producenta, jak on robi. Aha, o *marketach zapomnij - tam ma być tanio
i trwale. Tak na marginesie, to nie mam tego problemu. :-]
--
/**** Materia jest plastyczna w obliczu Umysłu. ****\
\**** P.K.Dick ****/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-12-05 20:49:13
Temat: Re: MM - jecie wędliny?Od: "Rect" <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik misiczka <m...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:a...@m...pl...
> Jestem ciekawa, czy jadacie wędliny ze sklepu?
> Ja odkąd jestem na MM to piekę mięso w domu sama, bo jak poczytałam, to
się
> okazało, że nawet "głupia" szynka jest faszerowana (oprócz różnych
> wynalazków) także cukrem :-(
>
> pozdrawiam cieplutko
> misiczka z Wrocławia
>
> --
> Cokolwiek naprawdę się zaczęło, nigdy się nie kończy,
> cokolwiek się skończyło, znaczy, nigdy naprawdę się nie zaczęło
> http://www.misiczka.republika.pl
Witaj Misiczka!
Masz bardzo śłiczne dzieciaki :))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-12-05 23:43:42
Temat: Re: MM - jecie wędliny?Od: Piotr 'Pietlek' Janik <p...@w...com.pl.nospam> szukaj wiadomości tego autora
Paweł 'Róża' Różański wrote:
> "misiczka" <m...@p...onet.pl> wrote in
> news:aslmt5.3vvq82r.1@misiczka.pl:
>
>
>>Ja przestałam wierzyć producentom. Ponoć (niestety, nie mam na to
>>dowodów) producenci - mimo, iż mają taki obowiązek- nie podają
>>całego składu chemii dodawanej do żywności :-((((
>
>
> O podawaniu pełnego składu zapomnij. Są tacy producenci, którzy
> potrafią ze 100kg mięsa zrobić 180kg produktów mięsnych (znajomi
> pracują, to wiem jak jest). Do tego szprycują bez opamiętania
> konserwantami, substancjami skracającymi proces produkcyjny (np.
> wędzenie). I jest to zgodne z normami.
> Inna sprawa, że są też producenci nie używający takich trików
> (też od znajomych), i konserwujący tylko tradycyjnie, wędzący
> normalnie...
> Proponuję wybadać źródło zaopatrzenia w sklepie, i potwierdzić u
> producenta, jak on robi. Aha, o *marketach zapomnij - tam ma być tanio
> i trwale. Tak na marginesie, to nie mam tego problemu. :-]
>
Tak się składa, że mój tato ma zakład mięsny.
Jak żyje tak nie widziałem by do wędlin się dawało cukier.
Pamiętajcie, jeśli kupujecie wędline, to nigdy nie kupujcie już
pokrojonej zapakowanej w folie.
Dobra wędlina to taka, która jest całym kawałkiem mięsa, czyli np:
polędwica sopocka lub szynka wiązana.
Szynka w siatce jest inaczej robiona. W siatce to ta które jest we foli
i oopleciona siatka. A wiazana to ta gdzie jest sznurek kilka krotnie
przebity przez wedline.
Poledwica sopocka i szynka wiązana - najlepsze wędliny.
Przy odchudzaniu odradzam parówki, tam są znikome ilości mięsa.
Gdyby ktoś miał jakieś pytania co do tematu mięsa - służe pomocą(zawsze
moge się taty spytać a on mi prawde powie :P ).
--
Piotr 'Pietlek' Janik | www.pietlek.net
GG: 1108427 ICQ: 26426447 | p...@w...com.pl.nospam
-------------------------------------------
"Nie idź przede mną, bo mogę nie nadążyć.
Nie idź za mną, bo nie potrafię prowadzić.
Idź tuż obok mnie i bądź mi przyjacielem."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-12-06 15:18:37
Temat: Re: MM - jecie wędliny?Od: "Paweł 'Róża' Różański" <r...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
Piotr 'Pietlek' Janik <p...@w...com.pl.nospam> wrote in
news:3DEFE4AE.2000407@wist.com.pl.nospam:
> Tak się składa, że mój tato ma zakład mięsny.
> Jak żyje tak nie widziałem by do wędlin się dawało cukier.
Cukier faktycznie jest dziwny. Niby co miałby dawać?
> Pamiętajcie, jeśli kupujecie wędline, to nigdy nie kupujcie już
> pokrojonej zapakowanej w folie.
Lepiej w ogóle nie kupować. :-)
> Dobra wędlina to taka, która jest całym kawałkiem mięsa, czyli np:
> polędwica sopocka lub szynka wiązana.
Eee... AFAIK to w pierwszym zakładzie (tym 'kantującym') robili
nie tylko do folii (nie wiem, czy w ogóle do folii robili), więc żaden
wyróżnik. W sumie mogę zapytać...
> Przy odchudzaniu odradzam parówki, tam są znikome ilości mięsa.
Jakieś 20-30%, prawda. Reszta to mączka sojowa, tłuszcz, skórki
itp. sprawy.
--
/**** Here comes the war - ****\
***** put out the lights on the Age of Reason. *****
\**** New Model Army ****/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2002-12-06 15:22:20
Temat: Re: MM - jecie wędliny?Od: "Hafsa" <h...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "misiczka" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:aslmt5.3vvq82r.1@misiczka.pl...
>
> Użytkownik "Mate0" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:aslibc$shd$1@topaz.icpnet.pl...
>
> > Osobiscie kupuje szynke drobiowa, ktora nie zawiera cukru.
> > Trzeba sie troche naszukac ale sa takie :)
>
> Hmmm, a po czym poznajesz że ona nie ma cukru? ;->
Kupuje wedzona w kawalku,nie w zadnej zalewie,folii itp.Np piers z indyka
wedzona.Cukru w niej nie ma.Ale mam znajomego ktory pracuje w masarni i mi
mowi,co moge kupic a co nie.....Hafsa
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |